Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam

Justa napisał(a):

Asia napisał(a):

promyczek1981 napisał(a):

Hehehe Jakbym o swoich diabłach czytała 🤪 Tylko u mnie takie zachowania 'hyper-hyper' są razy dwa 🤪

u mnie czsami też 🤪 😉
tylko Cyprian no już 10 latek to taki bardziej ''dorosły'' sie czuje czsami ale w niektórych momentach to zachowują sie identycznie 🤪 😁 😁 😁 😁

Ja to się chyba nie zdecyduję na drugie dziecko, po tych szaleństwach 😁

😁 😁 😁

Asia napisał(a):

Justa napisał(a):

Asia napisał(a):

promyczek1981 napisał(a):

Hehehe Jakbym o swoich diabłach czytała 🤪 Tylko u mnie takie zachowania 'hyper-hyper' są razy dwa 🤪

u mnie czsami też 🤪 😉
tylko Cyprian no już 10 latek to taki bardziej ''dorosły'' sie czuje czsami ale w niektórych momentach to zachowują sie identycznie 🤪 😁 😁 😁 😁

Ja to się chyba nie zdecyduję na drugie dziecko, po tych szaleństwach 😁

😁 😁 😁

heheh serio
Podziwiam Kasię, Kasi jest aniołem i chłopaki też 🙂

Justa napisał(a):

Asia napisał(a):

Justa napisał(a):

Asia napisał(a):

promyczek1981 napisał(a):

Hehehe Jakbym o swoich diabłach czytała 🤪 Tylko u mnie takie zachowania 'hyper-hyper' są razy dwa 🤪

u mnie czsami też 🤪 😉
tylko Cyprian no już 10 latek to taki bardziej ''dorosły'' sie czuje czsami ale w niektórych momentach to zachowują sie identycznie 🤪 😁 😁 😁 😁

Ja to się chyba nie zdecyduję na drugie dziecko, po tych szaleństwach 😁

😁 😁 😁

heheh serio

nie no nie będzie tak żle 😉 😜kurcze ale juz póżno ide moich panów pogonić do spania bo juz sie mecz chyba skończył...ide zobaczyć
dobranoc 😘

Asia napisał(a):

Justa napisał(a):

Asia napisał(a):

Justa napisał(a):

Asia napisał(a):

promyczek1981 napisał(a):

Hehehe Jakbym o swoich diabłach czytała 🤪 Tylko u mnie takie zachowania 'hyper-hyper' są razy dwa 🤪

u mnie czsami też 🤪 😉
tylko Cyprian no już 10 latek to taki bardziej ''dorosły'' sie czuje czsami ale w niektórych momentach to zachowują sie identycznie 🤪 😁 😁 😁 😁

Ja to się chyba nie zdecyduję na drugie dziecko, po tych szaleństwach 😁

😁 😁 😁

heheh serio

nie no nie będzie tak żle 😉 😜kurcze ale juz póżno ide moich panów pogonić do spania bo juz sie mecz chyba skończył...ide zobaczyć
dobranoc 😘

😘

Justa napisał(a):

promyczek1981 napisał(a):

Ja mam tak samo jak patrzę na Tosiaka 😉 O Karolu nawet nie wspomnę... Te 5,5 roku minęło jak jeden dzień... Ostatnio mnie zastrzelił mówiąc, że chciałby już mieć dziewczynę 😮 🤪 😁 Jakoś to się wszystko szybko w tych czasach odbywa 🤔

A powiem Ci, że przystojniak z niego jest niemały, ja stara jestem, ale głowę daje że im starszy tym większy z niego będzie przystojniak !

Hehe Dzięki 😘

Justyna musisz być dobrej myśli 😉
Mi zawsze mówiono, że przy dwójce dzieci zawsze jest tak, że jedno jest spokojne a drugie trochę mniej. Jak byłam w ciąży z Tosią to uparcie twierdziłam, że aby ta reguła się sprawdziła to teraz musi być to spokojne dzieciątko, bo przecież Lolek dał nam w kość. Okazało się, że nic bardziej mylnego hehehe To Tosia jest diabełkiem a Lolek przy Niej to był 'pikuś' 🤪 😁 🤪 😁

Widzę, że zniknęłyście 😞 Mykam i ja, bo te moje urwisy wciąż na chodzie 🤢
Teraz jeszcze jakieś pół godziny walki w łóżkach i będzie można odsapnąć 🤪

łał ale tu zdjęć dzieciaczkow....jakie wszystkie duże, na tych zdjęciach to jak 3-latki wyglądają 😉
a Miłosz ma taką szparę miedzy jedynkami jak Maja hehe
Wy się przejmujecie oduczaniem smoka, a co ja mam powiedzieć jak moja nigdy nie chciała dyducha i do dziś uspokajaczem jest paluch 🤢 tego to ja jej chyba nigdy nie wyperswaduje 🤨
u nas też parówa kolo 35 stopni, w dodatku wilgotno, nie idzie wytrzymać...no ale chociaż widać że w końcu lato jest bo stale padało...
oj Kasiu Tobie tylko 2 tyg zostały....ale jestem ciekawa tej piękności, chłopaki tacy przystojni to malutka będzie bila wszystkich na głowę 😉

hej dziewczyny 🙂
dzięki za miłe słowa 🙂 Miłoszek jaki przystojniak i ta szparka między zębami 🙂
mój Patryk też ma ale to chyba po mnie bo ja też mam szparę między jedynkami

Asiu mam twój nr zapisany w tel to jak coś to ci napiszę a ty podzielisz się tą wiadomością z dziewczynami 🙂 😘 😘 😘 🙂

hej laski dawno mnie tu nie bylo ale caly zcas na dworzu z chlopakami od rana do wieczora samego teraz kupilsmy duzy basen to nie wychodza z wody wcale tylko na jedzenie i spanie 😆
wczoraj przydarzył nam sie starszny wypadek 😞
kacper spadl ze schodow z plytek i czółkiem uderzył w kant płytki,rozcial sobie czólko nad oczkiem pojechalismy na izbe bo krew sie lała i oni odesłąni nas 30 km od naszego szpiatala na zszywanie tego bo byla głeboka i duża rana i u nas w szpitalu nie chcieli podjac sie zszywania tego dlatego ze mowili ze tam jest chirurg dziecieccy ktory ladnie mu to zszyje a on biedny nam caly czas plakal nie widzial co sie dzieje wogule 😞
tam go zszyli piotrek byl przy tym trzymal go za nózki bo sie strasznie wyrywał dali mu zneiczulenie w czólko i zaszyli,ma 5 szwów takiego mi go oddali wystraszonego ze nigdy go takiego nie widzialam jeszcze 😞 poszlismy na rtg na szczescie nic nie wykazalo i wrocilismy do domku z nim i ammy go obserwowac kilka dni i w czwartek na zdjecie szwów.a teraz musmi go pilnowac zeby sie nie przewrocil na czólko bo by sie szwy rozeszły i bi sie ciezko goiło.wlasnie poszedł spac bo biedny taki wymeczony w nocy sie krecił widocznie go bolało ale dajemy mu paracetamol i jakos funkcjonuje.szaleje trzeba za nim chodzi krok w krok zeby sie nie walnał na dwor tez za zabardzo nie moge z nim isc narazie i w domu siedzimy.

Kasia napisał(a):

Asiu mam twój nr zapisany w tel to jak coś to ci napiszę a ty podzielisz się tą wiadomością z dziewczynami 🙂 😘 😘 😘 🙂

Ja też chce!!!!!!!!!

joanna24 napisał(a):

hej laski dawno mnie tu nie bylo ale caly zcas na dworzu z chlopakami od rana do wieczora samego teraz kupilsmy duzy basen to nie wychodza z wody wcale tylko na jedzenie i spanie 😆
wczoraj przydarzył nam sie starszny wypadek 😞
kacper spadl ze schodow z plytek i czółkiem uderzył w kant płytki,rozcial sobie czólko nad oczkiem pojechalismy na izbe bo krew sie lała i oni odesłąni nas 30 km od naszego szpiatala na zszywanie tego bo byla głeboka i duża rana i u nas w szpitalu nie chcieli podjac sie zszywania tego dlatego ze mowili ze tam jest chirurg dziecieccy ktory ladnie mu to zszyje a on biedny nam caly czas plakal nie widzial co sie dzieje wogule 😞
tam go zszyli piotrek byl przy tym trzymal go za nózki bo sie strasznie wyrywał dali mu zneiczulenie w czólko i zaszyli,ma 5 szwów takiego mi go oddali wystraszonego ze nigdy go takiego nie widzialam jeszcze 😞 poszlismy na rtg na szczescie nic nie wykazalo i wrocilismy do domku z nim i ammy go obserwowac kilka dni i w czwartek na zdjecie szwów.a teraz musmi go pilnowac zeby sie nie przewrocil na czólko bo by sie szwy rozeszły i bi sie ciezko goiło.wlasnie poszedł spac bo biedny taki wymeczony w nocy sie krecił widocznie go bolało ale dajemy mu paracetamol i jakos funkcjonuje.szaleje trzeba za nim chodzi krok w krok zeby sie nie walnał na dwor tez za zabardzo nie moge z nim isc narazie i w domu siedzimy.

Bidulek mały 😘

nusia27 napisał(a):

zaopatrzylam mala w niezbedne tego lata akcesoria czyli kalosze i nieprzemakalna kurtke 😜

Hehehe Dokładnie! Tego 'lata' kalosze i płaszcz przeciwdeszczowy to absolutne 'must have' 🤪
U nas nawet na ogródek nie można wyjść, bo wciąga jak w bagno 😮 Ulewy są takie, że miasta zalewa 🤢 A mi tak tęskno do słonka 😞

joanna24 napisał(a):

hej laski dawno mnie tu nie bylo ale caly zcas na dworzu z chlopakami od rana do wieczora samego teraz kupilsmy duzy basen to nie wychodza z wody wcale tylko na jedzenie i spanie 😆
wczoraj przydarzył nam sie starszny wypadek 😞
kacper spadl ze schodow z plytek i czółkiem uderzył w kant płytki,rozcial sobie czólko nad oczkiem pojechalismy na izbe bo krew sie lała i oni odesłąni nas 30 km od naszego szpiatala na zszywanie tego bo byla głeboka i duża rana i u nas w szpitalu nie chcieli podjac sie zszywania tego dlatego ze mowili ze tam jest chirurg dziecieccy ktory ladnie mu to zszyje a on biedny nam caly czas plakal nie widzial co sie dzieje wogule 😞
tam go zszyli piotrek byl przy tym trzymal go za nózki bo sie strasznie wyrywał dali mu zneiczulenie w czólko i zaszyli,ma 5 szwów takiego mi go oddali wystraszonego ze nigdy go takiego nie widzialam jeszcze 😞 poszlismy na rtg na szczescie nic nie wykazalo i wrocilismy do domku z nim i ammy go obserwowac kilka dni i w czwartek na zdjecie szwów.a teraz musmi go pilnowac zeby sie nie przewrocil na czólko bo by sie szwy rozeszły i bi sie ciezko goiło.wlasnie poszedł spac bo biedny taki wymeczony w nocy sie krecił widocznie go bolało ale dajemy mu paracetamol i jakos funkcjonuje.szaleje trzeba za nim chodzi krok w krok zeby sie nie walnał na dwor tez za zabardzo nie moge z nim isc narazie i w domu siedzimy.

Jejku Asiu aż mi skóra ścierpła jak to czytałam 😞
Bidulek mały 😞
Trzymam kciukasy za szybką rekonwalescencję 😘 😘 😘

Tośka pozdrawia wszystkie ciocie 😁
https://picasaweb.google.com/lh/photo/g8NToyiihWl9A-cGT2a5WIvWvALE7zGiEEbV1H8Yeg0?feat=directlink

hej hej 😘
u nas znowu upał 🥴
Biedny Kacperuś 😘 😘 😘 do brze że tak sie skończylo... kurcze te nasze dzieciaczki to ach.... 🥴 krok w krok trzeba z animi chodzić a i tak zawsze coś 🥴
Tosia cudna jak zwykle 😘 😘 😘
Sonia śpi 🙂 nastawilam ziemniaczki zaraz ktlety posmaże a potem albo do bas 😘nu albo na zakupy pojedziemy bo Sonia zniszczyła sandałki i chodzi w takich tzw.crosach i musimy cos kupić na nóżki 😉 🙂 😁http://allegro.pl/piankowe-sandalki-cross-z-pajaczkiem-r-27-wkl-15-5-i2458631648.html

Asiu te buciki są extra! Moi też cały czas w tym łażą(tzn. jak nie pada 😠 ). U nas służą nawet jako kapcie po domu 😉

A ja się szykuję do pracy 😞 Mam trochę zaległości w papierach i obiecałam, że dziś przyjdę posiedzieć chwilkę... Tak mi się nie chce 🙃

joanna24 napisał(a):

hej laski dawno mnie tu nie bylo ale caly zcas na dworzu z chlopakami od rana do wieczora samego teraz kupilsmy duzy basen to nie wychodza z wody wcale tylko na jedzenie i spanie 😆
wczoraj przydarzył nam sie starszny wypadek 😞
kacper spadl ze schodow z plytek i czółkiem uderzył w kant płytki,rozcial sobie czólko nad oczkiem pojechalismy na izbe bo krew sie lała i oni odesłąni nas 30 km od naszego szpiatala na zszywanie tego bo byla głeboka i duża rana i u nas w szpitalu nie chcieli podjac sie zszywania tego dlatego ze mowili ze tam jest chirurg dziecieccy ktory ladnie mu to zszyje a on biedny nam caly czas plakal nie widzial co sie dzieje wogule 😞
tam go zszyli piotrek byl przy tym trzymal go za nózki bo sie strasznie wyrywał dali mu zneiczulenie w czólko i zaszyli,ma 5 szwów takiego mi go oddali wystraszonego ze nigdy go takiego nie widzialam jeszcze 😞 poszlismy na rtg na szczescie nic nie wykazalo i wrocilismy do domku z nim i ammy go obserwowac kilka dni i w czwartek na zdjecie szwów.a teraz musmi go pilnowac zeby sie nie przewrocil na czólko bo by sie szwy rozeszły i bi sie ciezko goiło.wlasnie poszedł spac bo biedny taki wymeczony w nocy sie krecił widocznie go bolało ale dajemy mu paracetamol i jakos funkcjonuje.szaleje trzeba za nim chodzi krok w krok zeby sie nie walnał na dwor tez za zabardzo nie moge z nim isc narazie i w domu siedzimy.

trzymam kciuki za szybkie gojenie się rany a ty mamuśka trzymaj się dzielnie

promyczek1981 napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

Uff jak gorąco....

Jak ja bym chciała napisać to samo 😞 U nas dzisiaj zawrotne 12stopni 😠 Normalnie lato mamy w tym roku szalone 🥴

u nas to samo, juz sie zastanawialam, czy ogrzewania nie wlaczyc 😮 czy to juz lipiec??? paranoja jakas 🤢

kasiak napisał(a):

promyczek1981 napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

Uff jak gorąco....

Jak ja bym chciała napisać to samo 😞 U nas dzisiaj zawrotne 12stopni 😠 Normalnie lato mamy w tym roku szalone 🥴

u nas to samo, juz sie zastanawialam, czy ogrzewania nie wlaczyc 😮 czy to juz lipiec??? paranoja jakas 🤢

Ja wczoraj grzałam 🤢
Aż się boję jaki mi rachunek za gaz przyjdzie 🥴 Zawsze latem były niższe, ale w tym roku nawet nie ma na co liczyć 😞
Co się dziwić jak temperatura za oknem taka niska - dzisiaj mamy 14 stopni. I cały czas deszcz, deszcz, deszcz 😠

Mimo wszystko lody jemy aż nam się uszy trzęsą 🤪 😁
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/40/dscf6321x.jpg/][IMG]http://img40.imageshack.us/img40/5282/dscf6321x.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Tosia jest boska!!!!
mój jeszcze lodów nie jadł, myślicie że już spokojnie możemy im dawać lody?