Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Ola piczooooooooo! Masz Ty szczęście, że się odezwałaś 😘 😘 😘 😘 opowiadaj co tam słychać 🙂 kiedy masz zamiar wpaść do Polski co się w końcu spotkamy? w przyszłym roku?? tylko kiedy? może latem? ile mały ma już wzrostu i ile waży? bo była z niego taka chudzinka to teraz pewnie klopsik !! Fajnie, że wróciłaś OBY NA STAŁE już!!

A ja jestem u mamy 🙂 Laurze kupiłam łóżeczko turystyczne żeby miała gdzie spać, przeprowadzka ją trochę wymęczyła, bo bardzo mało jadła. Dzisiaj tylko 4 razy zjadła. I to od niechcenia. Wykąpałam ją w wannie to też nie wiedziała co się dzieje hehe 🙂 kotów się boi, a jedna kotka ciągle teraz łazi za mną i za nią (moja ulubienica) a ona niby się do niej cieszy, a potem w płacz 😁 msusi trochę czasu minąć zanim się oswoi, bo zwierzaków nie zna przecież.


Blue a gdzie ty sie wyprowadzilas? Jak tam mezulek sie czuje? 😉 😉 😉

Przyjezdzam do Polski w listopadzie w w grudniu na swieta i malego roczek wyprawic z rodzinak w Polsce 🙂 Bedzie milusio 😉

Lukas jest super, rozrabia, sciaga mi rzeczy z mebli 😉 nie raczkuje ale sie czolga i wszedzie go pelno 🙂 szybko jest (po mamusi 😁 )

Od 4 miesiaca przesypia cale noce, ´klade go codziennie miedzy 19:30 a 20:00 i spi do 6-6:30 rano 🙂 🙂 🙂 wiec narzekac nie moge 🙂
Wazy 10,5 kg i ma 75-76 cm, trudno tak dokladnie zmierzyc... Byl malutki jak sie urodzil ale jednak szybko to nadrobil 😉
Troche tak patrzylam na to co wasze dzieciaczki jedza, u nas sa tez inne produkty i nie ma takiego wyboru jak w Polsce ale ja Lukasowi juz od 8 miesiaca daje prawie to samo co my jemy. Nie miksuje juz posilkow na zupelny mus, pogniote to oczywiscie 🙂 ale juz je miesko mielone i ostanio nawet jadl mielone w sosie curry 😉 wybredny nie jest, ale owocow nie chce jesc. Je tylko te ze sloiczka 🙂 Rano zaczynamy z butla, potem u opiekunki dostaje kaszke owocowa, owoce , spanko na dworzu, potem chlebus z serkiem albo pasztetowa, ok 16 odbieram go od opiekunki i w domu daje mu obiado-kolacje, to co mam przygotowane i na dobranoc znow flaszka 🙂 Takze tak to u nas wyglada....
Zabki ma dwa z dolu, nic nie marudzil jak sie wyzynaly. Zobaczymy jak bedzie jak beda gurne szly 🙂
Jego opiekunowie (to jest malzenstwo-maja razem 8 dzieci ktorymi sie opiekuja) go uwielbiaja 🙂 wczoraj mi mowili ze jeszcze smutnego i zlego go nie widzieli 🙂
Dzisiaj idziemy na basen 🙂 uwielbia sie pluskac i nurkowac 🙂 chodzimy co tydzien 🙂
Gdzie mam wrzucic fotki?
Buziaki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My również życzymy wszystkiego NAJ na te 9 miesięcy Bartusia 😘 😘
Ja niedługo oszaleję 🤢 Od jakiegoś czasu tydzień w tydzień latamy do lekarza 😞 Teraz oczywiście też nie jest inaczej 😠 Jutro kontrola z Tosiulką a dziś musiałam dzwonić w sprawie Karola 😞 Dostał takiego kaszlu, że w nocy miał odruchy wymiotne po każdym z ataków, mimo to chciał iść do szkoły, ale tuż przed zwymiotował 🤢 Dodatkowo wczoraj dwa razy zgłaszał mi, że robi Mu się zimno i w tym samym momencie robił się biały jak ściana, aż Go musiałam sadzać na chwilę, bo bałam się, że mi zemdleje 😞 😞 😞 😞 Kiedy my w końcu z tego wyjdziemy? 😞 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Oleńko 😉
Widzę, że z Lukaska całkiem spore bobo 😉 My za tydzień mamy check in u położnych środowiskowych-strasznie jestem ciekawa ile ta moja pipulka waży i mierzy 🙂
Ja Tosce też zaczęłam dawać 'normalne' jedzonko. Tzn gotuję Jej osobno i nie używam przypraw(jedynie zioła) ale maludzie smakuje baaardzo 🙂(Wcześniej jadła jedynie jedzonko 'słoiczkowe') Nie miksuję i nie gniotę - wciąga wszystko w kawałkach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kamila1 napisał(a):
no to chyba dla karmiących cyckiem 4 pokarmy starczą...bo przecież skoro karmię to nie mam kiedy dawać butli...
posprzątałam troszkę, teraz piorę bo słonecznie od samego rana to może poschnie mi jeszcze to pranie. A mój mały chrząszcz siedzi sobie pod stołem...albo ciągnie żyłkę od rolet, kiedyś mi wszystko popsuje 😉

Moja oprócz cycucha dostaje 2xkaszkę na gęsto, obiadek i owoce. Chyba, ze powinnam doliczać te chrupolce lub ciasteczka, które jada w ramach podwieczorku. Aha i czasem przy naszym śniadaniu pociśnie kawałek świeżej buły 😉 W sumie jada całkiem dużo... Ciekawe ile waży...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
promyczek1981 napisał(a):
Cześć Oleńko 😉
Widzę, że z Lukaska całkiem spore bobo 😉 My za tydzień mamy check in u położnych środowiskowych-strasznie jestem ciekawa ile ta moja pipulka waży i mierzy 🙂
Ja Tosce też zaczęłam dawać 'normalne' jedzonko. Tzn gotuję Jej osobno i nie używam przypraw(jedynie zioła) ale maludzie smakuje baaardzo 🙂(Wcześniej jadła jedynie jedzonko 'słoiczkowe') Nie miksuję i nie gniotę - wciąga wszystko w kawałkach 🙂


hej slonce 🙂
to super ze tak wciaga 🙂 ladnie siedzi widze 🙂 ten moj tez siedzi ale trzeba tez za nim siedziec bo sie w kazdej chwili moze gibnac 🙂 🙂 🙂 🙂 klopsik sie z niego zrobil i to nie ma maly 🙂 ja Lukasowi podaje juz przyprawy, nie duzo, tak z umiarem 🙂
przykra sprawa z tym twoim Karolkiem... co na to lekarz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nusia27 napisał(a):
donia moja mala jeszcze sama nie siada, w ogole niewiele sama robi 🙂

Mój siada ale tylko z pozycji brzuchowej 🙂jak leży na pleckach to musi się obrócić i wtedy dopiero siada.
Załapał to już dawno, ale to była kwestia 1 dnia, nagle zaczął siadać
Nusia poza tym mój ma ADHD jak nic, za niedługo zacznie latać - w sensie latać naprawdę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Promyczek to zdrowia życzę Twoim dzieciaczkom, bo rzeczywiście niefajnie jak tak choróbska się ciągną 🤢
Ola moja mała też tylko pełza, ale za to tak szybko, jak Twój pewnie 😉 siada też sama, choć jeszcze nie tak super prosto, klęczy przy jakiś przedmiotach ale wtedy jak się ją "ustawi" 😉, a jak się zatrzymuje to staje na "czterech" i powoli widzę że próbuje sobie posuwać rączkami i nogami tylko jakoś w parze jej to nie idzie 😉
od jakiś 3 tyg. je mi o niebo lepiej, mam nadzieję że to się nie zmieni...a nawet czytałam że wiele dzieci po 8 m-cu przekonuje się do stałego jedzenia, może moja do nich należy, bo ja też tak miałam 🙃
my już po spacerze, trochę wieje ale czego się spodziewać jak tu już połowa X 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola 😘 no to kawał chłopa z naszego Łukaszka 😎 kurcze może bym dała radę pociągiem pojechać nawet do Gdyni, bo ona już starsza będzie 🙂 a bym miała taki bezpośredni, no nie wiem zobaczymy jak to wyjdzie. Moja chłopina czuje się dobrze w piątek do mnie przyjeżdża na cały weekend 🙂 a aktualnie jestem u mamy (wyobrażasz sobie to? hahah!) już się zdążyłyśmy pokłócić dzisiaj 🙂 jak ja to wytrzymam !~!

Dzisiaj spotkałam mamy znajomą z bliźniaczkami miały takie wielkie puce zamiast polików 😁 no i ta znajoma się pytała ile Laura ma mieś. powiedziała, że jest duża i wygląda na starszą, a w rzeczywistości te bliźniaczki były starsze o mieś., grubsze były, a wyglądały optycznie na mniejsze. A, że mój chudzielec wygląda na długą liszkę to każdy myśli, że jest stara 😁

Dona moja odkąd zaczęła raczkować to umie sama siedzieć z różnych pozycji, a tak to była lejąca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka 🙂
A moja Majka sama siada z każdej pozycji, łazi przy wszystkich (nawet przy firance hehe 😜 ), puszcza się na coraz dłużej i sporo już waży bo 10 kg w ubraniu 🤪 Dlatego zmniejszyłam jej żarełko do:
8:00 - 150 ml mleka z kaszą na gęsto
12:00 - jakieś 240 ml obiadu
15:00 - jogurt
17:30 - duzy słoik albo deserku (albo swieże owoce)
20:00 - 150 ml mleka z kaszą na gęsto
Ucięłam jej jedną kaszę i ze 180 ml zmniejszyłam na 150 ml. Nie za mało jej daję teraz?


Blue napisał(a):
nusia27 napisał(a):
wlasnie mialam ponarzekac jak mi ciezko, ale obejzalam program o 10 letniej dziewczynce, ktora ulegla oparzeniu 80% ciala i wyglada po prostu masakrycznie...zryczalam sie jak bobr i spowrotem polubilam moje zycie 🙂


Eh ja też tak mam.. wystarczy się rozejrzeć dookoła inni mają gorzej.. a ja tyle narzekam.
Ja wczoraj się spłakałam w robocie jak mi jedna dziewczyna przyszłą do mnie z prośbą o urlop na żadanie i zaczeła opowiadać, że nie ma co zrobić z dziećmi (trójką!) bo męzuś w ogóle jej nie pomaga, mieszkają w 1 pokoju z tym pijakiem i nie wie jak się go pozbyć bo to ich wspólne mieszkanie. Ona zarabia tyle co kot napłakał, dorabia przed pracą sprzątaniem klatek jak dzieci jeszcze spią, ten pijak jak chce to da jakąś forsę jak nie to nie... O Jezu a ja mam w porównaniu z nią jak pączuś w masełeczku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...