Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

Justyna Ty mi o tych kaszkach nie pisz 😠 bo mnie szlag trafia ona pije tylko 1-2 razy dziennie samo mleko i 1 raz kaszkę. Dużo co? 😮 i to po 120-150ml
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Justyna Ty mi o tych kaszkach nie pisz 😠 bo mnie szlag trafia ona pije tylko 1-2 razy dziennie samo mleko i 1 raz kaszkę. Dużo co? 😮 i to po 120-150ml
Dobre i tyle. Lepsze to niż nic. U mnie nadal butelkowe karmienie okupione ogromnym stresem i nerwami. Nie zawsze chce. I nie od razu (muszę czasami robić kilka podejść). Staram się jednak by te 3 razy zjadła z czego śniadanie o 8:00 jak juz zasypia pierwszy raz i kolacja na spiocha bo nigdy nie chce. To w dzień różnie. Jak bardzo się broni to dostaje kaszę łyżką
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
Justyna Ty mi o tych kaszkach nie pisz 😠 bo mnie szlag trafia ona pije tylko 1-2 razy dziennie samo mleko i 1 raz kaszkę. Dużo co? 😮 i to po 120-150ml
Dobre i tyle. Lepsze to niż nic. U mnie nadal butelkowe karmienie okupione ogromnym stresem i nerwami. Nie zawsze chce. I nie od razu (muszę czasami robić kilka podejść). Staram się jednak by te 3 razy zjadła z czego śniadanie o 8:00 jak juz zasypia pierwszy raz i kolacja na spiocha bo nigdy nie chce. To w dzień różnie. Jak bardzo się broni to dostaje kaszę łyżką


Taa ona z łyżki trochę zje a potem ma odruch wymiotny. No chyba nie myślisz, że ona długo będzie pić tyle mleka, obstawiam 2mieś. i przestanie całkowicie, bo już teraz są z nią akcje nieziemskie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
JUSTYNA napisał(a):
Mnie znów boli głowa. Codziennie od kilku dni 😞


Kasia napisał(a):
dobrze że ja karmię piersią 🙂
a ja bym oszalała z tym kontrolowaniem tego co zjeść, co mogę i czy małej nie zaszkodzi. Mimo wszystko tak mi wygodniej
ja jem wszystko 🙂 a głowa to i mnie boli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
A co się dzieje z Wesą?
no właśnie wczoraj o to samo pytałam to Asia pisała, że "widziała" ją na facebooku a do nas nie zajrzała 😞


Olała nas?? 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Mnie znów boli głowa. Codziennie od kilku dni 😞


Kasia napisał(a):
dobrze że ja karmię piersią 🙂
a ja bym oszalała z tym kontrolowaniem tego co zjeść, co mogę i czy małej nie zaszkodzi. Mimo wszystko tak mi wygodniej
ja jem wszystko 🙂 a głowa to i mnie boli


A ja wolę mieć mniej obwisłe piersi 😜 to się nazywa egoizm konkretny już teraz wyglądają jak flaki to jakbym karmiła pół roku to bym je miała do kolan 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Kasia napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Mnie znów boli głowa. Codziennie od kilku dni 😞


Kasia napisał(a):
dobrze że ja karmię piersią 🙂
a ja bym oszalała z tym kontrolowaniem tego co zjeść, co mogę i czy małej nie zaszkodzi. Mimo wszystko tak mi wygodniej
ja jem wszystko 🙂 a głowa to i mnie boli


A ja wolę mieć mniej obwisłe piersi 😜 to się nazywa egoizm konkretny już teraz wyglądają jak flaki to jakbym karmiła pół roku to bym je miała do kolan 🙃
hehe aż tak to nie mam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
A co się dzieje z Wesą?
no właśnie wczoraj o to samo pytałam to Asia pisała, że "widziała" ją na facebooku a do nas nie zajrzała 😞
nie ma czasu dla nas


Kawał małpy 😉 mogła się chociaż pożegnać, że już tu nie będzie zaglądać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
😠Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
Justyna Ty mi o tych kaszkach nie pisz 😠 bo mnie szlag trafia ona pije tylko 1-2 razy dziennie samo mleko i 1 raz kaszkę. Dużo co? 😮 i to po 120-150ml
Dobre i tyle. Lepsze to niż nic. U mnie nadal butelkowe karmienie okupione ogromnym stresem i nerwami. Nie zawsze chce. I nie od razu (muszę czasami robić kilka podejść). Staram się jednak by te 3 razy zjadła z czego śniadanie o 8:00 jak juz zasypia pierwszy raz i kolacja na spiocha bo nigdy nie chce. To w dzień różnie. Jak bardzo się broni to dostaje kaszę łyżką


Taa ona z łyżki trochę zje a potem ma odruch wymiotny. No chyba nie myślisz, że ona długo będzie pić tyle mleka, obstawiam 2mieś. i przestanie całkowicie, bo już teraz są z nią akcje nieziemskie.
mnie nie zdziwi jak moja podziękuje za mleko. Ja tak zrobiłam jak miałam 8 mies. i musieli dać radę. Do tej pory z mleka to tylko zimne wypiję no i z jakimiś płatkami na zimno. Odruch wymiotny mam na sam smak ciepłego. Majka też takiej zrobione kaszy od razu nie wypije/nie zje. Dopiero jak przestygnie a najlepiej jak postoi i wystygnie zupełnie 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia napisał(a):
Blue napisał(a):
Kasia napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Mnie znów boli głowa. Codziennie od kilku dni 😞


Kasia napisał(a):
dobrze że ja karmię piersią 🙂
a ja bym oszalała z tym kontrolowaniem tego co zjeść, co mogę i czy małej nie zaszkodzi. Mimo wszystko tak mi wygodniej
ja jem wszystko 🙂 a głowa to i mnie boli


A ja wolę mieć mniej obwisłe piersi 😜 to się nazywa egoizm konkretny już teraz wyglądają jak flaki to jakbym karmiła pół roku to bym je miała do kolan 🙃
hehe aż tak to nie mam 🙂


No, ale to zależy od skóry 🙂 na piersiach widocznie mam dziwną. Za to na brzuchu wszystko pięknie i nogach ani 1 rozstępu czy mocno obwisłej skóry. Bez sensu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Kasia napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
A co się dzieje z Wesą?
no właśnie wczoraj o to samo pytałam to Asia pisała, że "widziała" ją na facebooku a do nas nie zajrzała 😞
nie ma czasu dla nas


Kawał małpy 😉 mogła się chociaż pożegnać, że już tu nie będzie zaglądać.
oj jeszcze za nami zatęskni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Kasia napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
A co się dzieje z Wesą?
no właśnie wczoraj o to samo pytałam to Asia pisała, że "widziała" ją na facebooku a do nas nie zajrzała 😞
nie ma czasu dla nas


Kawał małpy 😉 mogła się chociaż pożegnać, że już tu nie będzie zaglądać.
z tego co pamiętam to najbardziej się wzbraniała przed mamusiami. Może na brzuszku szaleje nadal?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JUSTYNA napisał(a):
😠Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
Justyna Ty mi o tych kaszkach nie pisz 😠 bo mnie szlag trafia ona pije tylko 1-2 razy dziennie samo mleko i 1 raz kaszkę. Dużo co? 😮 i to po 120-150ml
Dobre i tyle. Lepsze to niż nic. U mnie nadal butelkowe karmienie okupione ogromnym stresem i nerwami. Nie zawsze chce. I nie od razu (muszę czasami robić kilka podejść). Staram się jednak by te 3 razy zjadła z czego śniadanie o 8:00 jak juz zasypia pierwszy raz i kolacja na spiocha bo nigdy nie chce. To w dzień różnie. Jak bardzo się broni to dostaje kaszę łyżką


Taa ona z łyżki trochę zje a potem ma odruch wymiotny. No chyba nie myślisz, że ona długo będzie pić tyle mleka, obstawiam 2mieś. i przestanie całkowicie, bo już teraz są z nią akcje nieziemskie.
mnie nie zdziwi jak moja podziękuje za mleko. Ja tak zrobiłam jak miałam 8 mies. i musieli dać radę. Do tej pory z mleka to tylko zimne wypiję no i z jakimiś płatkami na zimno. Odruch wymiotny mam na sam smak ciepłego. Majka też takiej zrobione kaszy od razu nie wypije/nie zje. Dopiero jak przestygnie a najlepiej jak postoi i wystygnie zupełnie 😲


Twoja tego nie zrobi jest bardziej żarta na mleko od mojej, ona ma to chyba po mnie, bo ja byłam herbatkowcem ją piłam litrami, a mleko tylko podczas snu piłam a tak to ani rusz. Ogólnie nigdy nie lubiłam mleka i co lepsze teraz produkty mleczne uwielbiam 🙂 może dlatego, że jak byłam mała to nie jadłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
😠Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
Justyna Ty mi o tych kaszkach nie pisz 😠 bo mnie szlag trafia ona pije tylko 1-2 razy dziennie samo mleko i 1 raz kaszkę. Dużo co? 😮 i to po 120-150ml
Dobre i tyle. Lepsze to niż nic. U mnie nadal butelkowe karmienie okupione ogromnym stresem i nerwami. Nie zawsze chce. I nie od razu (muszę czasami robić kilka podejść). Staram się jednak by te 3 razy zjadła z czego śniadanie o 8:00 jak juz zasypia pierwszy raz i kolacja na spiocha bo nigdy nie chce. To w dzień różnie. Jak bardzo się broni to dostaje kaszę łyżką


Taa ona z łyżki trochę zje a potem ma odruch wymiotny. No chyba nie myślisz, że ona długo będzie pić tyle mleka, obstawiam 2mieś. i przestanie całkowicie, bo już teraz są z nią akcje nieziemskie.
mnie nie zdziwi jak moja podziękuje za mleko. Ja tak zrobiłam jak miałam 8 mies. i musieli dać radę. Do tej pory z mleka to tylko zimne wypiję no i z jakimiś płatkami na zimno. Odruch wymiotny mam na sam smak ciepłego. Majka też takiej zrobione kaszy od razu nie wypije/nie zje. Dopiero jak przestygnie a najlepiej jak postoi i wystygnie zupełnie 😲


Twoja tego nie zrobi jest bardziej żarta na mleko od mojej, ona ma to chyba po mnie, bo ja byłam herbatkowcem ją piłam litrami, a mleko tylko podczas snu piłam a tak to ani rusz. Ogólnie nigdy nie lubiłam mleka i co lepsze teraz produkty mleczne uwielbiam 🙂 może dlatego, że jak byłam mała to nie jadłam.
abyś miała rację ale ja tam niepewna jestem skoro 85% a nawet 90% posiłków mlecznych z butli wypija na śpiocha lub półprzytomna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
😠Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
Justyna Ty mi o tych kaszkach nie pisz 😠 bo mnie szlag trafia ona pije tylko 1-2 razy dziennie samo mleko i 1 raz kaszkę. Dużo co? 😮 i to po 120-150ml
Dobre i tyle. Lepsze to niż nic. U mnie nadal butelkowe karmienie okupione ogromnym stresem i nerwami. Nie zawsze chce. I nie od razu (muszę czasami robić kilka podejść). Staram się jednak by te 3 razy zjadła z czego śniadanie o 8:00 jak juz zasypia pierwszy raz i kolacja na spiocha bo nigdy nie chce. To w dzień różnie. Jak bardzo się broni to dostaje kaszę łyżką


Taa ona z łyżki trochę zje a potem ma odruch wymiotny. No chyba nie myślisz, że ona długo będzie pić tyle mleka, obstawiam 2mieś. i przestanie całkowicie, bo już teraz są z nią akcje nieziemskie.
mnie nie zdziwi jak moja podziękuje za mleko. Ja tak zrobiłam jak miałam 8 mies. i musieli dać radę. Do tej pory z mleka to tylko zimne wypiję no i z jakimiś płatkami na zimno. Odruch wymiotny mam na sam smak ciepłego. Majka też takiej zrobione kaszy od razu nie wypije/nie zje. Dopiero jak przestygnie a najlepiej jak postoi i wystygnie zupełnie 😲


Twoja tego nie zrobi jest bardziej żarta na mleko od mojej, ona ma to chyba po mnie, bo ja byłam herbatkowcem ją piłam litrami, a mleko tylko podczas snu piłam a tak to ani rusz. Ogólnie nigdy nie lubiłam mleka i co lepsze teraz produkty mleczne uwielbiam 🙂 może dlatego, że jak byłam mała to nie jadłam.
abyś miała rację ale ja tam niepewna jestem skoro 85% a nawet 90% posiłków mlecznych z butli wypija na śpiocha lub półprzytomna


To też niefajnie 😆 a moja na śpiąco traci odruch ssania 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
😠Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
Justyna Ty mi o tych kaszkach nie pisz 😠 bo mnie szlag trafia ona pije tylko 1-2 razy dziennie samo mleko i 1 raz kaszkę. Dużo co? 😮 i to po 120-150ml
Dobre i tyle. Lepsze to niż nic. U mnie nadal butelkowe karmienie okupione ogromnym stresem i nerwami. Nie zawsze chce. I nie od razu (muszę czasami robić kilka podejść). Staram się jednak by te 3 razy zjadła z czego śniadanie o 8:00 jak juz zasypia pierwszy raz i kolacja na spiocha bo nigdy nie chce. To w dzień różnie. Jak bardzo się broni to dostaje kaszę łyżką


Taa ona z łyżki trochę zje a potem ma odruch wymiotny. No chyba nie myślisz, że ona długo będzie pić tyle mleka, obstawiam 2mieś. i przestanie całkowicie, bo już teraz są z nią akcje nieziemskie.
mnie nie zdziwi jak moja podziękuje za mleko. Ja tak zrobiłam jak miałam 8 mies. i musieli dać radę. Do tej pory z mleka to tylko zimne wypiję no i z jakimiś płatkami na zimno. Odruch wymiotny mam na sam smak ciepłego. Majka też takiej zrobione kaszy od razu nie wypije/nie zje. Dopiero jak przestygnie a najlepiej jak postoi i wystygnie zupełnie 😲


Twoja tego nie zrobi jest bardziej żarta na mleko od mojej, ona ma to chyba po mnie, bo ja byłam herbatkowcem ją piłam litrami, a mleko tylko podczas snu piłam a tak to ani rusz. Ogólnie nigdy nie lubiłam mleka i co lepsze teraz produkty mleczne uwielbiam 🙂 może dlatego, że jak byłam mała to nie jadłam.
abyś miała rację ale ja tam niepewna jestem skoro 85% a nawet 90% posiłków mlecznych z butli wypija na śpiocha lub półprzytomna


To też niefajnie 😆 a moja na śpiąco traci odruch ssania 😜
i dlatego zawsze muszę wybrać najodpowiedniejszy moment 🙃 Jak już zaśnie by się nie zorientowała ale nie za późno bo jak mocno spi to też doopa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
😠Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
Justyna Ty mi o tych kaszkach nie pisz 😠 bo mnie szlag trafia ona pije tylko 1-2 razy dziennie samo mleko i 1 raz kaszkę. Dużo co? 😮 i to po 120-150ml
Dobre i tyle. Lepsze to niż nic. U mnie nadal butelkowe karmienie okupione ogromnym stresem i nerwami. Nie zawsze chce. I nie od razu (muszę czasami robić kilka podejść). Staram się jednak by te 3 razy zjadła z czego śniadanie o 8:00 jak juz zasypia pierwszy raz i kolacja na spiocha bo nigdy nie chce. To w dzień różnie. Jak bardzo się broni to dostaje kaszę łyżką


Taa ona z łyżki trochę zje a potem ma odruch wymiotny. No chyba nie myślisz, że ona długo będzie pić tyle mleka, obstawiam 2mieś. i przestanie całkowicie, bo już teraz są z nią akcje nieziemskie.
mnie nie zdziwi jak moja podziękuje za mleko. Ja tak zrobiłam jak miałam 8 mies. i musieli dać radę. Do tej pory z mleka to tylko zimne wypiję no i z jakimiś płatkami na zimno. Odruch wymiotny mam na sam smak ciepłego. Majka też takiej zrobione kaszy od razu nie wypije/nie zje. Dopiero jak przestygnie a najlepiej jak postoi i wystygnie zupełnie 😲


Twoja tego nie zrobi jest bardziej żarta na mleko od mojej, ona ma to chyba po mnie, bo ja byłam herbatkowcem ją piłam litrami, a mleko tylko podczas snu piłam a tak to ani rusz. Ogólnie nigdy nie lubiłam mleka i co lepsze teraz produkty mleczne uwielbiam 🙂 może dlatego, że jak byłam mała to nie jadłam.
abyś miała rację ale ja tam niepewna jestem skoro 85% a nawet 90% posiłków mlecznych z butli wypija na śpiocha lub półprzytomna


To też niefajnie 😆 a moja na śpiąco traci odruch ssania 😜
i dlatego zawsze muszę wybrać najodpowiedniejszy moment 🙃 Jak już zaśnie by się nie zorientowała ale nie za późno bo jak mocno spi to też doopa


Oszukistko jedna 😁 ładnie to tak krzywdę dziecku robić? 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...