Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Joanna2236 napisał(a):
a ja wczoraj z poltora szklanki wody i 2.5 lyzki zwyklej kaszy mannej ugotowlam kaszy i dodalam 2 miarki do mleka i wypil i nic mu nie bylo i dzisiaj nad ranem tez mu dalam i nic mu nie bylo.wczoraj ugotowalam rano i wsadzilam do pojemniczka i wsadzilam do lodowki i seba tez zjadl z mlekiem wiec bede tak codziennie robic i nic mi nie bedzie sie marnowac 😜


Ja też już dawałam normalne porcje mleczne kaszki Nestle 🙂 wiesz to od razu nie musi wyjść, tylko np. po miesiącu stosowania okaże się, że dziecko np. nic nie przytyło albo schudła wtedy to jest prawdziwa nietolerancja, a takie od razu co może być to biegunka, bóle brzuszka przeważnie i chyba rzadziej wysypka. No i dzieci pijące mleko modyf. powinny dostawać po trochę tej kaszki przez okres bodajże 3-4mieś. a dzieci karmione piersią krócej chyba do 2mieś. 🙂 poczytam w swoim poradniku o tym 🙂 bo pisali, ale ja mam sklerozę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
Blue napisał(a):
A smoczki macie już zmienione 6+? czy jeszcze nie? bo ja już chyba zmienię w końcu starsza jest 🙂

ja właśnie muszę kupić... o taki uspokajający Ci chodzi? 😜


Nie o ten do picia mleka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JUSTYNA napisał(a):
Blue napisał(a):
A smoczki macie już zmienione 6+? czy jeszcze nie? bo ja już chyba zmienię w końcu starsza jest 🙂
my do picia ten sam. Uczymy się niekapka. A do kaszy trójprzepł.


No, ale moja jest leniwa, więc jej się nie chce mocno ciągnąć. Czas zmienić 🙂 bo mam tylko ten 3+ i ten prawdziwy do kaszki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie morduje w wózku szeleszczącą książeczkę 😁 i 2 palcami łapie palca dużego od stopy 😆 i lubi rajstopki grzechotki to wtedy je mocno ciągnie i piszczy,.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JUSTYNA napisał(a):
A moja siedzi w kojcu i się bawi 🙂 U nas też z tym niekapkiem ciężka sprawa... Nie umie 😞


A jaki masz kupiony? ja zauważyłam, że lepiej jak dziecko ma uszka do chwytania 🙂 moja wtedy sobie sama wsadza do buzi, ale szkoda, że to ma twardą końcówkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Babeczki 😘
Honoratka cieszę się, że udało się z tym żłobkiem - a tak się bałaś 😉 Superowo 🙂
Blue Laura tak bardzo delikatnie się z ta zabaweczką obchodzi 😉 Moja mycha zdecydowanie bardziej brutalna w kontaktach z zabawkami hehehe
Rozmawiałyście o jajkach. Tutaj oczywiście też jest inaczej w tym względzie . Widziałam słoiczki z zawartością jajek, które można podawać już między 4 a 6 miesiącem 😮 Ja się jeszcze nie zdecydowałam 🙂
Blue napisał(a):
A smoczki macie już zmienione 6+? czy jeszcze nie? bo ja już chyba zmienię w końcu starsza jest 🙂

Tosia ciągle walczy ze smokiem nr1(TT), to jest ten sam, w którym dostawała zaraz po urodzeniu. Nie będę Jej zmieniać dopóki karmię piersią, bo w przeciwnym wypadku za szybko skuma, że z butli lepiej i łatwiej 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
A moja siedzi w kojcu i się bawi 🙂 U nas też z tym niekapkiem ciężka sprawa... Nie umie 😞


A jaki masz kupiony? ja zauważyłam, że lepiej jak dziecko ma uszka do chwytania 🙂 moja wtedy sobie sama wsadza do buzi, ale szkoda, że to ma twardą końcówkę.
ja mam canpola (nie wiemczemu akrat ten?) i ma uszka i twardy dziubek ale moja nie załapała jeszcze o co w tym urządzeniu biega. Trzyma i gryzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja Tosiulce daję pić z niekapka firmy Avet. Mam taki po 6 miesiącu z miękkim dzióbkiem - radzi sobie bardzo dobrze(tzn. jest ciężko gdy ma sama trzymać, bo ta mała pipka ma ostatnio odruch 'przeganiania much' więc nie ma mowy żeby sobie ładnie przytrzymała w paszczy, ale jak Jej go trzymam to pije ładnie 🙂 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiecie co? Mam kochanego męża 🙂 Tak się stresowałam karmieniem po powrocie do pracy a okazało się, ze wcale nie jest źle, tylko mężulek mi pomaga, bo raz dziennie przyjeżdza do mnie z Tosiaczkiem w porze mojej przerwy(jadą 20km) tylko po to żebym Ją sobie mogła pokarmić 🙂 I w ogóle tak się dobrze dziećmi zajmuje pod moją nieobecność. A jak ich stroi jak do mnie jadą hehe Czasami mam wrazenie, ze ładniej są ubierani przez Niego 😉 W każdym razie jak jestem poza domem to tylko raz podaje Tosiulce modyfikowane(jakieś 150ml), a poza tym je obiadek, raz moje mleczko i deserek lub jogurcik. Jak wracam do domu to akurat wypada kolejna pora na moje mleczko 🙂 Wszystko ułożyło się bardzo dobrze i dzięki temu wydaje mi się, ze mam szanse jeszcze przez jakiś czas cieszyć się karmieniem piersia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
JUSTYNA napisał(a):
Dziewczyny a jak się mają Wasze włosy w rączkach małych potworków?

Moje się mają tak, ze na ostatnim strzyżeniu u mojej fryzjerki usłyszałam, ze coś się z nimi stało, bo mam ich zdecydowanie mniej niż zawsze 🤪


Moja też łapie i wyrywa za każdym razem w ręce ma włosy jak ją tylko wezmę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
promyczek1981 napisał(a):
Wiecie co? Mam kochanego męża 🙂 Tak się stresowałam karmieniem po powrocie do pracy a okazało się, ze wcale nie jest źle, tylko mężulek mi pomaga, bo raz dziennie przyjeżdza do mnie z Tosiaczkiem w porze mojej przerwy(jadą 20km) tylko po to żebym Ją sobie mogła pokarmić 🙂 I w ogóle tak się dobrze dziećmi zajmuje pod moją nieobecność. A jak ich stroi jak do mnie jadą hehe Czasami mam wrazenie, ze ładniej są ubierani przez Niego 😉 W każdym razie jak jestem poza domem to tylko raz podaje Tosiulce modyfikowane(jakieś 150ml), a poza tym je obiadek, raz moje mleczko i deserek lub jogurcik. Jak wracam do domu to akurat wypada kolejna pora na moje mleczko 🙂 Wszystko ułożyło się bardzo dobrze i dzięki temu wydaje mi się, ze mam szanse jeszcze przez jakiś czas cieszyć się karmieniem piersia 🙂
to oklaska dla... Twojego męża 😉
Mój tez jest wspanialy. Rano jak sie szykuje do pracy zabiera obudzona Majke z syipalni bym mogla chociaz chwile dluzej pospac. I budzi mnie jak wychodzi. Zawsze to godzinka snu dluzej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Promyczek, bo na tym filmiku to była wersja "delikatna" a normalnie jak ma szał to wali w to zabawkę ile wlezie 🙂 jeszcze chciałabym ją nagrać jak mówi mama, baba, papa itd. 🙂 jak dorosła już mówi hehe 🙂 tylko jeszcze z takim sztucznym akcentem 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JUSTYNA napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
Wiecie co? Mam kochanego męża 🙂 Tak się stresowałam karmieniem po powrocie do pracy a okazało się, ze wcale nie jest źle, tylko mężulek mi pomaga, bo raz dziennie przyjeżdza do mnie z Tosiaczkiem w porze mojej przerwy(jadą 20km) tylko po to żebym Ją sobie mogła pokarmić 🙂 I w ogóle tak się dobrze dziećmi zajmuje pod moją nieobecność. A jak ich stroi jak do mnie jadą hehe Czasami mam wrazenie, ze ładniej są ubierani przez Niego 😉 W każdym razie jak jestem poza domem to tylko raz podaje Tosiulce modyfikowane(jakieś 150ml), a poza tym je obiadek, raz moje mleczko i deserek lub jogurcik. Jak wracam do domu to akurat wypada kolejna pora na moje mleczko 🙂 Wszystko ułożyło się bardzo dobrze i dzięki temu wydaje mi się, ze mam szanse jeszcze przez jakiś czas cieszyć się karmieniem piersia 🙂
to oklaska dla... Twojego męża 😉
Mój tez jest wspanialy. Rano jak sie szykuje do pracy zabiera obudzona Majke z syipalni bym mogla chociaz chwile dluzej pospac. I budzi mnie jak wychodzi. Zawsze to godzinka snu dluzej 🙂


U mnie coś takiego nie ma szans, bo sam wstaje o 4:40 haha 🙂 w tym mieś. wypłata była piękna, bo 3,700 🙂 ehh mogło tak zawsze być 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
Już mi się obudziła 😠 Wasze dzieci też ostatnio takie oporne do spania?? Tośce wystarczą w dzień dwie drzemki 15 min 😮 Chociaż w sumie nie ma co narzekać, bo noce przesypia ładnie...


Jest strasznie oporna do spania, a na noc jakie robi cyrki jak ją kładę do łóżka, w dzień w ogóle nie śpi w łóżeczku nawet na moment tylko w wózku cały dzień i na noc ją kładę do wyra to marudzi, że szok. Nocy też nie przesypia całej, bo się kula na brzuch i wtedy z zamkniętymi oczami beczy, żeby ją przewrócić, ja to zrobię a ona za pół godz zaćpana znowu hop. I tak w kółko, ja przez to jestem niewyspana, ona taka jest śpiąca, że nawet oczu nie otwiera kto ją przewraca 🙂 0 świadomości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...