Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam

Asia napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

Asia napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

Patrycja napisał(a):

Hania napisał(a):

joanna24 napisał(a):

u nad doktor trafila z antybitykiem po 3 dniach byla porawa i to znaczna.jakies krople do uszu dala i antybotyk ale nie pamietam jaki.napisze ci wiadomosc co jest seba.

My dostaliśmy Laticort do uszka i antybiotyk ZINNAT cholernie niesmaczny a mały nie chce łykać

moje dzieci tylko akceptuja klacid zinnat nie ma mowy zygaja nim

Anastazja też dostała teraz Zinat
wymiotowała nim przez 2 dni
dziś poszliśmy do lekarza i niestety dostała zastrzyki 😞
10 zastrzyków na 5 dni

ojej 😞bidulka...a co Jej jest?

miała anginę 2 tygodnie temu i nawróciła spowrotem do tego zapalenie krtani
a dziś jak poszliśmy do pediatry właśnie pytać co tu zrobić bo mała jak tylko dostanie zinat to nim wymiotuje to jeszcze powiedział że doszło zapalenie oskrzeli 😞
pewnie na 5 dniach zastrzyków się nie skończy

no te antybiotyki są do d...ja zawsze tak uważałam a po zastrzykach zobaczysz odrazu będzie lepiej może dopisze jeszcze ze dwa na koniec żeby właśnie choroba nie wracala i będzie dobrze 🙂a jakie ma zastrzyki?Zinnacef czy neloren???

biofuroksym

no my też siedzimy w domu i nie możemy wychodzić
oszaleć można
nie gniewajcie się ale pocieszam się czytając że wasze maluchy też chorują
bo przynajmniej mogę powiedzieć że te co nie chodzą do żłobka chorują na to samo co Anastazja i nie mam takich wyrzutów sumienia a teraz gdy po antybiotyku musieliśmy dać zastrzyki to już sama nie wiem co myśleć
żal mi dziecka ..

Dziewczyn ynie martwcie sie że wam maluszki chorują to normalne 🙂Honoratka-zobacz Sonia siedzi ze mną w domu a też ciągle coś...przecież miała zapalenie oskrzeli i też zastrzyki i ciągle albo katar albo kaszel:unsure
:Moja koleżanka tu z osiedla ma synka teraz ma 3 latka i jak był młodszy tzn.miał tak około roczku no moze półtora to nigdzie z nim nie wychodziła nawet w lecie(na balkonie siedział)i patrzył jak dzieci sie bawią zresztą jak b ył malutki to moze kilka razy na spacerze byli bo bała sie chrób 🥴
a teraz mały poszedł do przedszkola bo ona dostała super prace i jest masakra-to dziecko wogóle nie zdrowieje z jednej choroby w drugą 🥴 🥴już nic nie pomaga tylko ciągle antybiotyki zastrzyki i potem szpital 😞i tak w kółko 😞i taki z tego wniosek że dzieci muszą chorować wiem że żadna matka by tego nie chciała ale jak teraz sie wychorują to póżniej np.w przedszkolu będą już odporne na te choróbstwa 🙂a te które przyjdą ''prosto z domu''będą chorowały.

Asia napisał(a):

Dziewczyn ynie martwcie sie że wam maluszki chorują to normalne 🙂Honoratka-zobacz Sonia siedzi ze mną w domu a też ciągle coś...przecież miała zapalenie oskrzeli i też zastrzyki i ciągle albo katar albo kaszel:unsure
:Moja koleżanka tu z osiedla ma synka teraz ma 3 latka i jak był młodszy tzn.miał tak około roczku no moze półtora to nigdzie z nim nie wychodziła nawet w lecie(na balkonie siedział)i patrzył jak dzieci sie bawią zresztą jak b ył malutki to moze kilka razy na spacerze byli bo bała sie chrób 🥴
a teraz mały poszedł do przedszkola bo ona dostała super prace i jest masakra-to dziecko wogóle nie zdrowieje z jednej choroby w drugą 🥴 🥴już nic nie pomaga tylko ciągle antybiotyki zastrzyki i potem szpital 😞i tak w kółko 😞i taki z tego wniosek że dzieci muszą chorować wiem że żadna matka by tego nie chciała ale jak teraz sie wychorują to póżniej np.w przedszkolu będą już odporne na te choróbstwa 🙂a te które przyjdą ''prosto z domu''będą chorowały.

dzięki Asiunia za słowa wsparcia
oklask dla ciebie 😘

HONORATKA napisał(a):

Asia napisał(a):

Dziewczyn ynie martwcie sie że wam maluszki chorują to normalne 🙂Honoratka-zobacz Sonia siedzi ze mną w domu a też ciągle coś...przecież miała zapalenie oskrzeli i też zastrzyki i ciągle albo katar albo kaszel:unsure
:Moja koleżanka tu z osiedla ma synka teraz ma 3 latka i jak był młodszy tzn.miał tak około roczku no moze półtora to nigdzie z nim nie wychodziła nawet w lecie(na balkonie siedział)i patrzył jak dzieci sie bawią zresztą jak b ył malutki to moze kilka razy na spacerze byli bo bała sie chrób 🥴
a teraz mały poszedł do przedszkola bo ona dostała super prace i jest masakra-to dziecko wogóle nie zdrowieje z jednej choroby w drugą 🥴 🥴już nic nie pomaga tylko ciągle antybiotyki zastrzyki i potem szpital 😞i tak w kółko 😞i taki z tego wniosek że dzieci muszą chorować wiem że żadna matka by tego nie chciała ale jak teraz sie wychorują to póżniej np.w przedszkolu będą już odporne na te choróbstwa 🙂a te które przyjdą ''prosto z domu''będą chorowały.

dzięki Asiunia za słowa wsparcia
oklask dla ciebie 😘

dla was również oklask 😘
Honoratka a jak Anastazja sie czuje?ma gorączke?kaszle?
i pamiętaj nie zadręczaj sie że mała lapie te choroby ze żłobka jakby była z tobą w domu to mogłaby tak samo chorowac albo w ogóle nie chorować a jakby poszła do przedszkola to dopiero by sie zaczęło(jak mój Cyprian cały pierwszy rok w przedszkolu przechorował-łapał wszystko 🥴ale teraz jest ok tfu tfu nic nie przynosi 🙂

wiesz ma temp 39 średnio co 3 godziny
podaję jej na zmianę ibufen i paracetamol
do tego kaszel taki dziwny sucho mokry męczący i zatkany nos 🥴

Wszystkiego najlepszego dla Naszych Dużych i Małych Kobietek
😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Wszystkiego Najlepszego Kobietki

Najlepszego Kobitki 🙂 😘 😘 😘
zdrówka dla Anastazji
ja wczoraj małemu dałam ostatni antybiotyk na uszko, no niestety my musimy latać do lekarza z katarem bo mu może schodzić na uszka 😞 Do tego jeszcze kaszle i resztki kataru

hej laski.
wszytskeigo najlepszego babeczki 😁
naszczescie moj kacper nie choruje nawet nie pamietam kiedy mial katar.a wychodze znim non stop na spacery po dwa razy dziennie nawet.

[IMG]http://i39.tinypic.com/25s6clz.jpg[/IMG]

Całuski dla Was babunki 😘 😘
a my z pracy idziemy dzis popatrzeć na tańczących chłopów haha, wiecie tych czipendejlsów 😉
dostałyśmy kilka kwaitków od niektórcyh panów...ciekawe co tam mój małż dla nas przyniesie 😉
żdrówka dla chorych dzieci!!

Kamila dobrze ci.ja tez bym chciala popatrzec na tych tanczacych facetow

😘 😘Hej buziaki dla wszystkich kobietek tych małych i tych dużych 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

A u mnie pada śnieg 🤪 😠
Wczoraj robiłyśmy babki z piasku i na rowerku jeżdzilyśmy(kupiliśmy taki fajny trzykołowy do pchania)a dzisiaj pójdziemy na sanki 😠 😠 😠 🤪 🤪 🤪

a u mnie piękne słonko świeci 🙂

Dzisiaj Dzień Kobiet, więc cycki w górę i odrzuć z twarzy gradową chmurę! Niech żyje cellulit i kurze łapki, bo i tak jesteśmy fajowe babki!! 🤪 😁 😁 😁 😁

Dzień dobry moje drogie 😘
Ale się nam tu chorowito porobiło ostatnio 😞
Dla wszystkich chorujących miliony uścisków, 😘 i życzenia szybciuchnego powrotu do zdrowia 😉
Moja gwiazdula(odpukać) dobrze 🙂 Jedyne zmartwienie mam z Jej pupulką 😞 Odparzenie ciągnie się nam już ponad miesiąc 😞 Cały czas mamy zmieniane maści i inne specyfiki. Nawet jak chwilowo jest poprawa, to za moment wszystko wraca ze zdwojoną siłą. Tetruję Ją już od jakiegoś czasu, ale efekt też marny 😞
Ja w piątek przeżyłam chwilę grozy 🥴 Moja mama miała udar 😞 Rzeźnia! Dobrze, że mój Jakub był w domu, bo ja oczywiście spanikowałam w pierwszej chwili 🤢 Na szczęście dotarliśmy do mamy bardzo szybko(zadzwoniła jak tylko zaczęła się czuć 'nieswojo'). Kuba od razu dzwonił po pogotowie, a ja czuwałam nad tym żeby nie traciła oddechu... Zabrali Ją szybciutko do szpitala i tam już zaczęła odzyskiwać siły... Najgorsze było to, że nie rozumiała co do Niej mówiono, więc do każdych badań byłam wzywana ja 🥴 Wszystko byłoby ok, tylko, że często było tak, ze np jedyne pytanie jakie miano Jej zadać to 'czy miała kiedykolwiek operację serca' i żeby odpowiedzieć na takie pytanko musiałam siedzieć w szpitalu do 10 wieczorem 😠 Najważniejsze, ze na samym strachu się skończyło, bo oprócz lekkiego uczucia odrętwienia prawej strony ciała z mamą jest ok 🙂 Cieszę się bardzo i mam nadzieję, ze takie sytuacje będą nas omijać szerokim łukiem...

Asiu śnieg?? Matko!! Przecież to już powinna się wiosna robić 🤪
U nas na szczęście ponad 10 na plusiku także jest git 😉

Kamila aż Ci zazdroszczę tego dzisiejszego 'chippendales show' 😎 Też bym chętnie popatrzyła na te prężne ciałka 😜 🤪 😁 😁 😁

My z Tosikiem dostałyśmy po bukiecie kwiatów 😎 Tońka nie bardzo wiedziała co ma z nimi zrobić hehehe Jedyne co Jej przyszło do głowy, to wypróbowanie jak smakują 🤪

HEJ Mamusie, co tu u was słychować????
My wczoraj mieliśmy 3 rocznice ślubu ale mojego męża za bardzo to nie obeszło , on to taki mało domyslny i romantyczny. dziś dzień kobiet, znająć jego powie ze nie miał czasu kupić kwiatka :/

promyczek1981 napisał(a):

Asiu śnieg?? Matko!! Przecież to już powinna się wiosna robić 🤪
U nas na szczęście ponad 10 na plusiku także jest git 😉

u nas też dzis śnieg w lubuskim.

My też dostałyśmy kwiatki-tulipanki-Sonia oczywiscie podobnie jak Tosiaczek musiala sprobować 🤪 😉
acha i ja dostalam pieniążki na plaszczyk i spodnie 😉moj kochany mężulek sie zachował hi hi 😁 😁 😁

wesa napisał(a):

promyczek1981 napisał(a):

Asiu śnieg?? Matko!! Przecież to już powinna się wiosna robić 🤪
U nas na szczęście ponad 10 na plusiku także jest git 😉

u nas też dzis śnieg w lubuskim.

no już sie stopil na szczęście 🙂
mam nadzieje że ta wiosna i do nas dotrze 🙂
KAMILKA-napisz jak wrażenia po show 😁 😁 😁 🤪 🙃 😉

promyczku wiem co cie spotkalo moja tescowej pek ltetniak w mózgu.zemdlala,przestalo jej bic serce,robili reanimacji i przywrocili ja do zycia.na drugi dzien miala operacje trwala 9 godzin ale wyszla z tego.ma lekko sparalizowana prawa strone ciala ale chodzi.wszystko dobrze sie skonczylo 🙂