Skocz do zawartości

Marcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
samantka napisał(a):
Olinek, to ja widzę, że Emilka ma taki sam problem z zaśnięciem jak Niki. U nas jest tak, że jeśli mała za mało śpi w dzień to wieczorem jest wyk i nic jej nie uspokoi, ale u nas sprawdzila sie drzemka ok 19h00... idziemy z nia na spacer, bo w wozku bez problemu zasypia, albo niestety bujam ja w lezaku... no ale wole ja bujac niz meczyc sie z jej placzem godzinami...


Jej zdarzyło się to pierwszy raz bo P ją niechcący obudził jak wpadł do sypialnia prawie z krzykiem(oczywiście na mnie) i się przebudziła a jak już go zobaczyła to nie chciała spać tylko bajere do niego cisnęła a potem tak się rozbawiła że mimo tego że ledwo na oczy widziała to nie mogła usnąć 😞Wściekła byłam strasznie bo mówiłam żeby ją zostawił i nic do niej nie mówił to ten sobie w najlepsze z nią pogawędki ucinał.Gdyby nie zwracał uwagi to by zasnęła,a tak to 3 h płaczu niepotrzebnego było przez tatusia 🤢 Myślałam że go zabiję za to,no ale dziś z kwiatkami po pracy wrócił 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka_m

    1158

  • niunia26_m

    1010

  • Misia_m

    855

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
olinek napisał(a):
samantka napisał(a):
Olinek, to ja widzę, że Emilka ma taki sam problem z zaśnięciem jak Niki. U nas jest tak, że jeśli mała za mało śpi w dzień to wieczorem jest wyk i nic jej nie uspokoi, ale u nas sprawdzila sie drzemka ok 19h00... idziemy z nia na spacer, bo w wozku bez problemu zasypia, albo niestety bujam ja w lezaku... no ale wole ja bujac niz meczyc sie z jej placzem godzinami...


Jej zdarzyło się to pierwszy raz bo P ją niechcący obudził jak wpadł do sypialnia prawie z krzykiem(oczywiście na mnie) i się przebudziła a jak już go zobaczyła to nie chciała spać tylko bajere do niego cisnęła a potem tak się rozbawiła że mimo tego że ledwo na oczy widziała to nie mogła usnąć 😞Wściekła byłam strasznie bo mówiłam żeby ją zostawił i nic do niej nie mówił to ten sobie w najlepsze z nią pogawędki ucinał.Gdyby nie zwracał uwagi to by zasnęła,a tak to 3 h płaczu niepotrzebnego było przez tatusia 🤢 Myślałam że go zabiję za to,no ale dziś z kwiatkami po pracy wrócił 🤪

No to właśnie nie mogła zasnąć z nadmiaru wrażeń... u mojej tak samo tylko częściej było... ale m jej nie zabawialiśmy, ona sama tak robila... no ale już jest ok 🙂 🙂
Dobrze, że przeprosił 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Myszka współczuję teściowej ja swoją mam za płotem Anioł nie kobieta,tylko szkoda że tak rzadko bierze AGatkę na spacer.Wczoraj jechaliśmy razem z tyłu w samochodzie ja,teściowa i Agatka. I pomimo że ja siedziałam przy Agatce to ona nawet na mnie nie spojrzała tylko cały czas na teściową i się do niej chichrała.Mi się wydaje że ona po prostu tak reaguje bo mama jest z nią na co dzień i już nie jest taka. ciekawa.Mi to nie przeszkadza cieszę się że AGAtka ją lubi bo od listopada do marca to ona będzie się nią zajmować jak będę w pracy.
Co do słoiczków to ja jabłuszko i soczek jabłkowy wprowadziłam przed 4mc z zalecenia lekarza ze wzg. na problem z kupką. Dzisiaj dam zupkę jarzynową i mam zamiar spróbować dawać kaszki.Z tego co pamiętam to ty karmisz butelką jeśli modyfikowanym się karmi to zaleca się wprowadzanie nowych pokarmów po 4mc więc nie rozumiem skąd u teściowej takie ździwienie.A po 6mc to już wszystkie musimy wprowadzać nowe posiłki bo mleko nie pokrywa już wystarczająco zapotrzebowania na różne składniki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A co do bałaganu to my zamiast sprzątać wybraliśmy się do prababci w odwiedziny i na długi spacer właśnie wróciliśmy,dałam Agatce cycka i zaraz w wózek i do sklepu spacerkiem.NO i co z tego że w chacie koty..ale dzień miło spędzony,posprząta się jutro z rana może w niedzielę to nie za bardzo,ale dzisiaj mamy lenia na sprzątanie.A porządek w domu lubię mieć,gdyby było mnie stać to najęłabym panią Marysię do sprzątania,ale kasy na to nie ma,a przy Agatce też nikt nie pomaga to w domu jest sprzątane po łebkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!-jeszcze mnie ktoś tu pamięta 😉 😜
Postanowiłam skorzystać z okazji że Oluś wcześniej zasnął i do Was troszkę naskrobać 🙂
Witam nowe mamusie z pięknymi córeczkami 🙂-fajnie że się ujawniłyście...oklask!Jeśli ktoś jeszcze tak podczytuje to niech się szybko ujawnia...eh ja wreszcie chciałabym kogoś bliżej mojego miasta...
Ja się nie odzywam bo wstaję codziennie o 7 bo tak sąsiad przychodzi po naszego psa i zazwyczaj jak wstaję to Oluś już bryka i w dzień już mało śpi...tak do 12.00 to jeszcze podrzemie a póżniej to zasypia dopiero wieczorem koło 20-21...a ja cały dzień na nogach więc jak zaśnie to padam i komputer mi nie w głowie 😞Żeby ten sierpień tylko przetrwać 😞...eh ale ja Wam tu nie smęcę-troszkę podczytałam więc odpowiadam 🙂
Dzięki za odpowiedzi co do tego odchylania główki podczas spania-uspokoiłyście mnie i już teraz się niczym nie przejmuję-niech sobie śpi jak mu się podoba-chyba to moje przewrażliwienie z tego powodu że wcześniej w żaden sposób się nie przekręcał tylko spał jak go odłożyłam a teraz to taki wiercioch 😁
Samantka Nicole wciąż taka słodka-widzę że włoski rosną i w ruch nie długo pójdą spineczki-eh ale Wy fajnie macie z tymi dziewczynkami...
Niusia oklask dla Pawełka żarłoczka 😁-ale się uśmiałam-jak zawzięcie tego flipsa pożera-pożera bo inaczej tego nazwać nie można 😁
Myszko przykro mi że tak teściowa się wtrąca...musisz być silna i cały czas upierać się przy swoim-nie ważne ile masz lat ważne że to Ty jesteś mamą...A masz wsparcie w mężu?Ja bałam się jak teściowa miała przyjechać ale jednak było jak najbardziej ok i wcale się nie wtrącała nawet mnie chwaliła 🙂Trzymam kciuki żeby się Twoja uspokoiła 🙂
Moniś strasznie mi przykro że nadal męczarnia z tym ząbkowaniem-miałam nadzieję że już zobaczę Juleczkę zajączka...eh
A Amelcia jakie ząbeczki ma piękne-urocze dwa białe kiełki 🙂-a co się Kornelka ociąga 😉
Tyle miałam w głowie żeby napisać a teraz mam pustkę...może jeszcze doczytam i się odezwę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
niunia26 napisał(a):
Ach Myszko, aż się zagotowałam, jak Ja nie lubię wścibskich bab!!! Powiedz teściowej, że może ma ochotę na jeszcze jedno dziecko to nie sobie zrobi i wychowuje po swojemu. Nie dawaj się jej, będę trzymała kciuki. Ile masz lat jeśli wolno spytać?

20 latek he he jestem jeszcze młoda ale wiem co najlepsze dla mojego syna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Widzę, że wszystkie weekendują 🙂 my mieliśmy iść do Dziadka, bo ładna pogoda była, ale Młody zasnął o 13... ja na chwilę usiadłam i... też zasnęłam na siedząco... M mnie przykrył i położył, a kot wlazł obok i grzał, więc tak spałam sobie do 15... a Antonio też, ale w swoim wyrku. Potem w końcu poszliśmy do Dziadka. Jutro i w poniedziałek też idziemy, bo ma być upał. lepiej cały dzień na dworzu posiedzieć niż się kisić w bloku.
W ogóle to mój M dziś spać nie mógł i dopiero o 5 rano zasnął... podobno Młody koło 3 się obudził. M mi go przyniósł do karmienia, a potem ja wstałam i zmieniłam mu pieluszkę... najlepsze z tego jest to, że ja nic nie pamiętam 🤪 niezłe jaja...
Gerdzia zastanawiam się czy opłaca mi się teraz jeszcze laktator elektryczny kupować. Od września zacznę wprowadzać już inne jedzonko oprócz mleczka, więc pewnie będzie go niej. Chociaż ostatnio to mam więcej mleka niż kiedykolwiek!!! I co 2 h muszę choć trochę ściągnąć. Chciałabym ze 2 lata pokarmić... 🙂 Muszę się zastanowić nad tym laktatorem... na razie jednak nie da rady, bo chrzest będzie, a to też sporo kasy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Myszka2o1o napisał(a):
niunia26 napisał(a):
Ach Myszko, aż się zagotowałam, jak Ja nie lubię wścibskich bab!!! Powiedz teściowej, że może ma ochotę na jeszcze jedno dziecko to nie sobie zrobi i wychowuje po swojemu. Nie dawaj się jej, będę trzymała kciuki. Ile masz lat jeśli wolno spytać?

20 latek he he jestem jeszcze młoda ale wiem co najlepsze dla mojego syna...

Myszko wiek nie jest ważny. To Twój syn i to Ty wiesz najlepiej co jest dla niego najlepsze!!! Ciekawi mnie również jak Twój mąż w tej sytuacji się zachowuje? A ile lat ma teściowa?
Mój M ma 22 lata, więc niby też młody jak na Tatusia. Ja jestem od niego sporo starsza, ale jakoś wcale tego nie czuję, bo on jest naprawdę bardzo dojrzały. Dlatego stwierdzam, że dojrzałość wcale nie idzie w parze z wiekiem... co widać też na moim przykładzie... haha stara i głupia :PPPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oktawia, powera to ja właśnie w ogole nie mialam, temu tak z grubsza 🙂 A dla Nikolci rosną powoli wloski, ale jeszcze jest łysa:P:P Myślę, że spineczki to dopiero tak jak roczek skończy 🙂
Przyszła dzisiaj do mnie mama!!!! Pierwsza się odezwała... no ale w sumie to już miałam dosyć tej kłótni, bo nigdy się nie kłóciłyśmy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My dopiero wrocilismy mala jeszcze nie spi ale o dziwo w gosciach byla grzeczna! Ale wystarczylo przekroczyc prog naszego mieszkania a juz pokazjue na co ja stac!
Oktawia no wlasnie sie Korni ociaga ale mam nadzieje ze juz niebawem bedzie zabek albo dwa!!!
Samantka ja chyba przeoczylam Twoja kłótnie z mama ale ciesze sie ze juz po, najwaznies=jsze ze najgorsze juz za Wami!!!
Misia ani Ty stara ani glupia!!!
Dobra uciekam spac bo bardzo zle sie czuje!! Nie dosc ze poprzednia noc nie przespana, mala nie spi i nie zapowiada sie na szybki sen to mnie tak kregoslup i brzuch bola ze ledwo siedze! Dobranoc!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Misia napisał(a):
Myszka2o1o napisał(a):
niunia26 napisał(a):
Ach Myszko, aż się zagotowałam, jak Ja nie lubię wścibskich bab!!! Powiedz teściowej, że może ma ochotę na jeszcze jedno dziecko to nie sobie zrobi i wychowuje po swojemu. Nie dawaj się jej, będę trzymała kciuki. Ile masz lat jeśli wolno spytać?

20 latek he he jestem jeszcze młoda ale wiem co najlepsze dla mojego syna...

Myszko wiek nie jest ważny. To Twój syn i to Ty wiesz najlepiej co jest dla niego najlepsze!!! Ciekawi mnie również jak Twój mąż w tej sytuacji się zachowuje? A ile lat ma teściowa?
Mój M ma 22 lata, więc niby też młody jak na Tatusia. Ja jestem od niego sporo starsza, ale jakoś wcale tego nie czuję, bo on jest naprawdę bardzo dojrzały. Dlatego stwierdzam, że dojrzałość wcale nie idzie w parze z wiekiem... co widać też na moim przykładzie... ha ha stara i głupia :PPPP

Mąż przyszły ... po 1 teściowa nie wyraziła gody na nasz ślub jeśli o to chodzi po 2 on ma 22 lata nie liczy się że zdaniem matki po 3 on mi pomaga ale bardziej jest uzależniony od gier ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kocham mojego syna ponad życie ale ona chce zastąpi mojemu synowi mnie wyobracacie sobie ze kiedy ja spałam po 23 potraciła przyjść i sprawdzić czy jemu nic nie jest bo odwiedzili nasz znajomi i twierdziła ze nie zajmujemy się dzieckiem ... nie wiem co ja mam robisz K mówi żeby, wytrzymała że jej przejdzie ale to trwa pon ant 5 miesięcy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Powiem Ci Myszko, że zupełnie nie wiem co Ci napisać, bo mnie wmurowało... Nie wiem jaka jest u Ciebie sytuacja ogólnie, więc ciężko coś doradzić. Jeśli byście byli niezależni finansowo, mieszkali sami itd. to po prostu ja bym powiedziała teściowej, że nie mam z nią zamiaru kontaktu utrzymywać i żeby spieprzała i trzymała się z daleka od małego, bo to nie jej dziecko, itd. Gorzej jak jesteście od niej zależni... 😞
U mnie odwrotnie jest. Matka moja ma wyje... ne na Antosia. Przypomina sobie o nim jak jesteśmy w większym gronie rodzinnym. Wtedy robi mu fotki na potęgę, ale zająć się nim nie zajmie. Ostatnio na stypie Babci mojej non stop strzelała mu fleszem po oczach. M się wściekł i chciał już jej coś powiedzieć, ale go powstrzymałam ze względu na okoliczności. W końcu zmarła jej matka... chociaż nie widać po niej by ją to ruszyło. Natomiast M powiedział, że ma zakaz zbliżania się do małego jeśli to ma być takie tylko na pokaz... no i wiem, że jak się zbliży to jej powie. Ale ja mam to w dupie szczerze mówiąc, bo ona nawet jak ja urodziłam to nie zapytała czy w czymś nam pomóc... wychodzi z założenia, że jej nikt nie pomagał to i ona nie będzie. W ciąży jak byłam to ani razu nie spytała jak się czuję... Przeliczy się jak będzie stara i sama będzie pomocy potrzebować... zostanie sama...
Idę się kąpać, bo mały zasnął... a mi się już spać odechciało... a siedzimy od 6.30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
z tego co napisałaś Myszko to lekko nie masz. Współczuję. To że mieszkacie u teściów to nie znaczy że nie należy wam się prywatność. Ja mieszkałam też z teściami 2lata i teściowa traktowała dwa pokoje które nam udostępniła za nasze terytorium bez naszego pozwolenia by nie weszła. Teraz mieszkamy obok, płotu nie mamy i wręcz trzeba ją namawiać by weszła bo ona nie chce nam przeszkadzać.
Z tego co widzę to teściowa traktuje was jak dzieci nie pozwoliła uszanować waszej decyzji o ślubie,chce zajmować się waszym dzieckiem.. Masakra,musisz być dzielna!Może niech twój K. z NIĄ porozmawia że doglądanie dziecka jak śpicie czy inne zachowanie sugerujące że nie potraficie zająć się swoim dzieckiem jest nie do zniesienia.I jesli dalej będzie się tak zachowywać to w ogóle nie dostanie wnuka nawet na spacer.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam,
Myszko szczerze współczuję Ci tej sytuacji ;-*.
Misia jaki to kolor farby? Zajebiście wyglądasz w tych włosach.
Oktawia pakuj Olka i przyjedź do mnie na wakacje trochę czas zleci bez męża ;-)
Ja właśnie zostałam sama w domu ;-) M. i dzieciaki poszli na spacer. Normalnie powiem wam, że od wczoraj się prawie nie zajmuję Pawłem bo dziewczynki skaczą wokół niego. Jak poszliśmy na spacer to była wyliczanka, kto pierwszy będzie prowadził wózek ;-) Fajna sprawa taka trójeczka, szkoda, że daleko mieszkają, tyle bym miała pomocy ;-) Ja patrzę na to kuzynostwo to coraz bardziej przekonuję się do kolejnego dziecka, ale oczywiście gdzies za dwa, trzy lata. Pewenie już dziś nie wejdę, bo obiecałam dziewczynką po kościele piknik na Łysej górze ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć!

Myszko - wydaje mi się, że jesteś zbyt pobłażliwa wobec Teściowej. Rozumiem, ze Ona chce dobrze. Zyjecie u niej, bez ślubu, młodzi, z dzieckiem, ale w ten sposób dziecko nie nauczy sie nie płakać przy Tobie. Potrzeba zaznaczyć teren, jak to pisała Dorota.

Muszę skołowac Patiemu jakieś towarzystwo dzieciowe, tylko ciężko z tym;/ Niunia ja też musze się wkrótce wybrac z Męzemi patryczkiem na jakiś piknik. Myślałam o lesie, ale skoro piszesz, że łysa Góra jest o.k., to moze tam, hmmm. Tylko żeby ludzi nie było zbyt dużo...

Misia - wspaniała fotka. Świetnie wyglądasz, super fryzura, w tym kolorze CI do twarzy i ekstra figura (wyobrażam sobie resztę 😎 ). Ja tez musze coś z włosami zmienić... i schudnąć, choć ciężkow z tym;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gerda napisał(a):
Cześć!

Myszko - wydaje mi się, że jesteś zbyt pobłażliwa wobec Teściowej. Rozumiem, ze Ona chce dobrze. Zyjecie u niej, bez ślubu, młodzi, z dzieckiem, ale w ten sposób dziecko nie nauczy sie nie płakać przy Tobie. Potrzeba zaznaczyć teren, jak to pisała Dorota.

Muszę skołowac Patiemu jakieś towarzystwo dzieciowe, tylko ciężko z tym;/ Niunia ja też musze się wkrótce wybrac z Męzemi patryczkiem na jakiś piknik. Myślałam o lesie, ale skoro piszesz, że łysa Góra jest o.k., to moze tam, hmmm. Tylko żeby ludzi nie było zbyt dużo...

Misia - wspaniała fotka. Świetnie wyglądasz, super fryzura, w tym kolorze CI do twarzy i ekstra figura (wyobrażam sobie resztę 😎 ). Ja tez musze coś z włosami zmienić... i schudnąć, choć ciężkow z tym;/



Na Łysej prawie nikogo nigdy nie ma, a to jest pod moim domem ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Puściutko dzisiaj ładna pogoda mężowie w chatach to panny przy kompach nie siedzą i dobrze.MY właśnie wróciliśmy ze spotkania ze znajomymi 4dzieci w tym dwa egzemplarze z zeszłego roku i dwa z tego najmłodszy niecałe 2mc.Chłopczyk waży ponad 5kg czyli Agatka 1kg więcej,ale Agatka to wielka przy nim,bo on długi i chudy. Zdjęcia nie mam bo długo spotkanie nie trwało Agatka nagle zaczęła przez 15min płaczeć wniebogłosy nawet cyca uruchomiłam i nic.Ostatnio tak mi płakała po szczepieniu poprzednim. Chyba ją głośna muzyka przestraszyła bo zatrzymaliśmy się na ogródku jednej knajpy gdzie zaczął nagle grać facet no oczywiście głośniki na fulla.
Po drodze wstąpiliśmy do sklepu kupić Agatce słoiczki,kaszkę, pieluchy i mleko. I zauważyłam że słoiczek z obiadkiem już jest z mięskiem a ja myślałam że po 6mc. Kaszkę kupiłam malinową Bobovity nie wiem czy dobra zobaczymy.Acha ty Samantka chyba pisałaś że kaszkę można podawać w butelce i są smoczki do kaszek.Ja kupiłam takie z napisem do gęstych to te?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...