Skocz do zawartości

Marcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka_m

    1158

  • niunia26_m

    1010

  • Misia_m

    855

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
A ja rozumiem Samantkę. Tak mi sie bynajmniej wydaje. Zapewne chodzi o to, bo to da się odczuć, ze niektóre konkretne pytania (nie mówię tu o postach typu: "słońce świeci", "jest fajnie" etc...,) sa po prostu bagatelizowane. Niektóre z nas, ma się wrazenie, "nie zauważają" tych, z którymi im sie nieco gorzej pisze. Potem zaś wychodza ni z gruszki ni z pietruszki takie sytuacje jak z Martą. To przykre!
Szczerze mówiąc ja już tez mniej zaglądam...

PS
Szarla - Amelka jest bombowa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja przyznam się szczerze jak coś piszę i przeskoczy mi na następną stronę to czasem nie zauważę ostatniego posta na poprzedniej. I później jak coś przerzucam to dopiero widzę :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej, mY cały dzień poza domem byliśmy. Wydaje mi się, że Pawcio był zadowolony w zoo. Podchodziliśmy do płotu i oglądał sobie te większe zwierzaki, weszliśmy nawet do małego zoo i ma zdjęcia z kózkami ;-), a jak się do nich śmiał ;-)
Samanta Ja chyba wiem o co Ci chodzi, ale nie nie wypowiem się jeśli mogę 😜 😜 😜 Każda już tu rzadziej zagląda, to zrozumiałe,w końcu mamy maluszki i mężów, a niedługo kilka z nas do pracy wraca ;-( Uciekam, bo z M wieczór mamy wspólny. To dobranoc i dziękuję, za głosy na FB w imieniu M. i Pawcia ;-*****
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tak to wlasnie jest kazda z Nas ma lepsze i gorsze dni! JAk ja ostatnio! Samantka odpocznie i pvewnie do NAs niebaem wroci!
Ja znow przeplakalam dzis pol dnia, wymusilam na mezu zeby mi powiedzial co mowila jego mama i siostra na mnie jak mnie nie było i teraz zaluje bo byloby lepiej zebym tego nie wiedziala! Miedzy innymi dowiedzialam sie ze jestem zimna dla Swojego dziecka bo nie pozwalam jej brac na rece jak tylko steknie!! Sama pamietam jak tesciowa po urodzeniu Kornelki mowiła zebysmy nie brali jej za czesto na rece bo sie szybko przyzwyczai i jak probowalam byc konsekwentna w tym to uslyszalam ze dziecko powinno sie nosic na zadanie do dwoch lat... hahhaa bo innej reakcji juz mi brak! Padlo wiele innych przykrych pod moim adersem slow ale postanowilam ze skoro One nie potrafia sie zachowac jak dorosle to ja to zrobie!
A z mezem postanowilismy ze juz nie bedziemy chodzic w niedziele do tesciow, jak beda chcieli to przyjda do Nas do domu, ale na Naszych warunkach!! Nie bede im ograniczala kontaktow z Kornelka ale bedzie po mojemu!!!! Mojego meza tez to bardzo dotknelo i wcale mu sie nie dziwie! Nawet jego ojcie na mnie naskoczyl wczoraj choc nigdy do tej pory sie nie wtracal!!1
Ale sie rozpisalam sorki dziewczynki!!

Szarla mam jeszcze pytanko ja zrobic dynie?? Obrac i wyjac to ze srodka a reszte ugotowac???
Pytam bo dzis kupilam i jutro chcem robic a nie bardzo wiem jak!!!
A Kornelka jak przystalo na siostre blizniaczke Amelki dzis zrobila podobnie ale nie zdazyłam nagrac moze jutro sie uda!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edytko widzę, że masz z teściową podobnie jak ja ze swoją mamą 😞 tylko, że ja się zastanawiam nad zupełnym zerwaniem z nią kontaktów. Szkoda mi tylko Antosia. Jedna babcia nie żyje, a druga to wredne babsko. Jak ostatnio byliśmy u Taty i siedzieliśmy sobie na tarasie (przez 3 dni chyba) to ani razu do Antosia nie wyszła. A wczoraj jak zapytałam czemu, to ona stwierdziła, że nie ma ochoty. Poza tym wyprosiła nas... znaczy nie bezpośrednio, ale tak głośno się z Tatą kłóciła o to, że my siedzimy na tarasie, że nie trudno było nie usłyszeć. Dlatego wyszliśmy i powiedziałam Michałowi, że wolę by Antoś nie miał żadnej babci niż taką, która ma go w dupie, a tylko przed znajomymi i dalszą rodziną udaje jaka to ona jest zakochana we wnusiu. Dobra sorry, już nie piszę o tym, bo mnie wnerw wziął.
A co do dyni to ja też zamierzam robić. Najpierw obiorę, potem wyjmę środek, resztę pokroję i ugotuję w małej ilości wody, bo dynia i tak dużo ma sama w sobie, więc puści, a potem to zmiksuję 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gerda napisał(a):
A ja rozumiem Samantkę. Tak mi sie bynajmniej wydaje. Zapewne chodzi o to, bo to da się odczuć, ze niektóre konkretne pytania (nie mówię tu o postach typu: "słońce świeci", "jest fajnie" etc...,) sa po prostu bagatelizowane. Niektóre z nas, ma się wrazenie, "nie zauważają" tych, z którymi im sie nieco gorzej pisze. Potem zaś wychodza ni z gruszki ni z pietruszki takie sytuacje jak z Martą. To przykre!
Szczerze mówiąc ja już tez mniej zaglądam...

PS
Szarla - Amelka jest bombowa 😁


Właśnie bardziej o to chodzi... niż o czas z A. no ale cóż... z nikim się nie będę wdawać w dyskusję na ten temat, po prostu zniknę 🙂 pa:*
Niektore dziewczyny piszą tylko ze sobą i jakoś nie ma już z kim tu pisać.. to tyle.
bo przesiedze zalozmy caly dzien na forum, ale nie da sie wbic w dialog innych...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edytko obrać dynię, wyjąć środek, pokroić na kostkę, ugotować 🙂. Ja rozdrobniłam blenderem i dodałam wody z gotowania. Także tak jak pisałaś.
Nie przejmuj się teściową, na mnie moi teście też gadają. Wszyscy wiedzą najlepiej jak się dzieckiem zajmować. A podobno to matka wie najlepiej 😁.

Ja to się podniecam wszystkim co Amelcia zrobi, a na dobrą sprawę nie wiem czy to prawidłowo, czy akurat jest to spowodowane napięciem. Te podnoszenia to raczej tak (także widać że siostrzyczki-zdolniachy :P ). Natomiast te obroty z brzucha na plecki to podejrzewam że zasługa napięcia i nieprawidłowość. Muszę w czwartek podpytać terapeutki.

A ja jednak chyba za głupia jestem, bo nie rozumiem o co chodzi Samantce. Jeżeli ja coś zrobiłam to przepraszam.

Niunia wrzuć zdjęcia, jestem baaardzo ciekawa 🙂. Pawcio na pewno był bardzo zainteresowany 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja nie wiem,ale pisze na innym watku i nie ma takich dziwnych sytuacji..A tu ciagle ktos ma jakis problem.A co do ignorowania postow,to moje sa najczesciej ignorowane,ale sie o to nie obrazam.Jesli ktos nie ma ochoty mnie czytac i odpisywac,to przeciez nie bede go zmuszala na sile.Tak juz jest.Ehhh naprawde czasem szkoda tu w ogole wchodzic..Ide kabaret w tv obejrzec 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzieki kobitki za odpowiedz to juz wiem jak zrobic!!! 😉
My na rehabilitacje mielismy jechac jutro ale musialam przelozyc i dopiero w przyszly czwartek mamy!
Misia wspolczuje Ci mamy naprawde!! Z tesciowa to wlasnie jest tak ze ona wlasie chce mala zajmowac sie caly czas tylko ze zajmowanie polega na wiecznym noszeniu na rekach! Sama sobie przeczy, ale trudno jakos to zniose!
Niunia ja tez chetnie obejrze zdjecia z wyprawy do zoo!! Sama bym chetnie poszla ale u Nas nigdzie w poblizu takowego brak 😞
Moniu ja tez bym obejrzala ale M. poszedl spac bo o 4 wstaje i tylko net mi zostal! Wiec albo poszukam jakiegos na you tube albo zagram w tysiaca na kurniku 😜 bo musze jeszcze siagnac cysie i pojde spac!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monika, ja nie mam zadnego problemu, do nikogo sie nie rzucam i na nikogo nie obrazam, po prostu znudzilo mi sie juz pisanie tu i tyle... skoro nie mam tu z kim pogadac to po jaki h*j mam tu siedziec 🙂 i zadnego problemu z tym nie mam, na forum zycie sie nie konczy 🙂 a jesli ktos mnie nie rozumie, to i nie musi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A mi jest ciężko odpisywać na wszystko, bo zazwyczaj wchodzę na forum rano, a potem dopiero wieczorem, bo w dzień albo nie mam czasu, albo nie ma mnie w domku. Wieczorem jak nadrabiam kilka stron, to mi się zapomina co miałam napisać każdej 😞 więc ja też przepraszam jeśli to do mnie... M się ze mnie od samego początku naszej znajomości śmieje, że ja mam pamięć dobrą, ale krótką... no i faktycznie tak jest, nad czym ubolewam, bo potem ktoś może stwierdzić, że się nie interesuję lub olewam. To Samantko nie jest do Ciebie tylko tak ogólnie mówię nawet o swoim życiu...
A forum też lubię jak Szarla 🙂 i na pewno też będę pisać przy następnej ciąży na Brzuszku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam, fotki będą jak M. mi zgra. Edzia nie przejmuj się babskami, niech sobie gadają co chcą, a Ty i tak rób swoje, bo nikt się lepiej nie zajmie Kornelią niż Ty!!! Misia i jak noc z Antkiem, płakał jeszcze? Samanta jak zatęsknisz to wracaj, będziemy czekać ;-) Dostałam wczoraj okres i już jest mniej obfity niż te ostatnie, na szczęście, bo już się bałam, że będzie taka masakra zawsze. Monia też chcę takie coś kupić, tylko powiedz mi od kiedy może bobas w tym skakać? To lecę jeszcze na drzemkę do chłopaków, bo M. ma jeszcze dziś wolne ;-), do później.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek.Misia jak tam Antonio?Mam nadzieje,ze potem juz lepiej bylo i nocke ci przespal.Dziewczyny ta bujawka jest dla dzieci,ktore trzymaja glowe prosto,nie musza jeszcze siadac,bo sa w nia wpinane i ten material je przytrzymuje.Pas jest regulowany i ja narazie stosuje to jako normalna bujawke dla Julki,bo nie dotyka ziemi.Nie pytajcie,jaka jest radocha.A jak dziecko jest troche bardziej stabilne(tak za miesiac,1,5,bo po kolezanki synu widze)to mozna to opuscic nizej i wtedy mala moze sie odbijac od podlogi jak sprezynka.JEst bardzo latwe w powieszeniu,bo ma takie zaczepy,ktore sie rozsuwa i zaciska na futrynie drzwi.Jak wpiszesz na allegro skoczek,to ci wyskocza.Osobiscie jestem bardzo z tego zadowolona 🙂A Julka jeszcze bardziej 😁
Znalazlam taki opis:Taki skoczek jest od 3 - go mies, życia dziecka, bo ma wysokie siedzenie podtrzymujące plecki, jego wysokość można regulować, żeby dzieciaczek jak już ma te pół roczku mógł się sam odbijać od podłogi - fajnie ćwiczy mięśnie nóżek 🙂 Oczywiście młodszego można podciągnąć wyżej i skoczek służy jako huśtawka, ale w lepszej wersji, bo się może w nim obracać na wszystkie strony
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Samantko przykro mi,ze wzielas to do siebie i widze,ze odebralas to jako naskoczenie na ciebie,a nie o to w tym chodzilo.Przepraszam,jesli to tak zabrzmialo.Chcialam cie tylko uswiadomic,ze nie tylko twoje posty sa ignorowane.Niestety tak jest,ze jestesmy zalatane i nie zawsze czyta sie wszystko dokladnie.I szkoda,ze to odbierasz jako celowe dzialanie.A jesli naprawde uwazasz,ze pisanie z nami jest nudne,to twoja sprawa i w takiej sytuacji masz racje,ze po co do nas wchodzic.W koncu nikt tu nikogo na sile nie bedzie trzymal.Myszka miala racje piszac,ze jedni odchodza inni przychodza.Tak juz niestety jest.Szkoda tylko,ze po tak dlugim czasie pisania uznalas nas za nudne 😞Bo ja akurat dziewczyny lubie i nie zamierzam z rozmow z nimi rezygnowac.I prosze,nie odbieraj tego jak naskoczenie na ciebie.Ja tylko probuje sprostowac to,co wczesniej napisalam,a co ty blednie zrozumialas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...