Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Kasia-Manki napisał(a):
martyna_czaro napisał(a):
Joma - jak Patryś odmówi Hani to jeszcze my się musimy umówić ;p ;p 😘 😁 później teściowe jeździłyby sobie na dziadków polucjantów 😉 🙂


Patryś to od Wiolis 🙂
Joma ma Mariuszka 😁

JAMARGARETKA a nie zdziw sie jak teściowa kiedyś zajedzie heh...nie no ja nie chce wszystkich,jestem wierna Majusi ale wszystkie mi sie podobaja.


bo my jedna wielka majowa rodzina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Jamargaretka napisał(a):
Kasia-Manki napisał(a):
martyna_czaro napisał(a):
Joma - jak Patryś odmówi Hani to jeszcze my się musimy umówić ;p ;p 😘 😁 później teściowe jeździłyby sobie na dziadków polucjantów 😉 🙂


Patryś to od Wiolis 🙂
Joma ma Mariuszka 😁

JAMARGARETKA a nie zdziw sie jak teściowa kiedyś zajedzie heh...nie no ja nie chce wszystkich,jestem wierna Majusi ale wszystkie mi sie podobaja.


bo my jedna wielka majowa rodzina


świeta racja 🙂

A moj Maly znow bez apetytu 🤨rano zjadl kaszkę potem 60 ml mleka teraz odgrzalam zupke i nie chce...hmm...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jesli chodzi o jedzenie to ja ne zmuszam Zosi, je kiedy ma ochote. Do kaszek kupnych tez nie mam przekonania. Ja gotuje caly czas sama kleik ryzowy i za kilka dni jaglana. Wyczytalam ze mozna dawac gryczana biala nieprazona, musze pobuszowac sklepach.

Musze sie za cos zabrac bo jestem daleko w polu ze wszystkim, a glowa caly dzien mi peka... 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aneczka ja po prostu kroje warzywka w kosteczkę i gotuje (ziemniak, marchew, pietruszka, seler, por, no i dzisiaj doszedł jeszcze buraczek) 🙂
Do tego wrzucam jeszcze wcześniej ugotowane osobno mięsko - zblenderowane.
Pod koniec wsypuje kaszkę mannę i łyżeczkę oliwy - blenderuje i gotowe 🙂

Jeeeej jak on się dzisiaj zajadał tą zupką...
A ja miałam łzy w oczach, bo to takie miłe, że mojemu Synusiowi tak smakuje co mu ugotowałam...
Oby tak dalej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bambosz napisał(a):
Jesli chodzi o jedzenie to ja ne zmuszam Zosi, je kiedy ma ochote. Do kaszek kupnych tez nie mam przekonania. Ja gotuje caly czas sama kleik ryzowy i za kilka dni jaglana. Wyczytalam ze mozna dawac gryczana biala nieprazona, musze pobuszowac sklepach.

Musze sie za cos zabrac bo jestem daleko w polu ze wszystkim, a glowa caly dzien mi peka... 😮


my od niedzieli dajemy jaglaną ale Maja jest starsza od Zosi. też chce kupić gryczaną nieprażoną. na pewno jest w zdrowej żywności
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
joma napisał(a):
Gosia a możesz napisać jak przyrządzasz te naturalne kaszki?


Joma normalnie gotuję na wodzie

tyle, że np. jaglaną gotuję ok 40 minut (a na opakowaniu jest napisane że ok 20) i daję sporo więcej wody. Później miksowałam blenderem (ale nie wiem czy to konieczne) i przetarłam przez sitko. na pewno jest więcej roboty niż na przykład z kleikiem.

do tego dodaję owoce. np. wczoraj i dziś przetarłam jabłuszka z kompotu.

ja robię na wodzie bo Maja nie lubi mleka w proszku.

w najbliższym czasie będę jej chciała zrobić owsiankę - tyle, że podobno płatki trzeba najpierw zmielić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nic tak dobrze nie wyciera podłóg jak pielucha tetrowa!!! 🙂 Uporałam się z podłogami, Hania mi się dzielnie przyglądała z bujaczka i dopingowała mame 🙂
Zjadła dzisiaj zupkę (Joma, od kiedy zaczęłaś dawać mięsko?). Ja cały czas się zastanawiam jak wzbogacić zupki, bo u nas to tylko marchewka, piertruszka, ziemniak, seler. Tylko gotuję, blenderuję i dodaję gluten.
Nie wiem czy powinnam oliwę dodawać, czy to już jak jest mięsko... hmmm...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moje zupki wygladaja jak Jomy...tylko że ja masełko do tej pory dawałam a teraz bedzie oliwa wydaje mi sie ze lepsza chyba...no i u nas byla juz dwa razy fasolka szparagowa i 2 razy brukselka ale z brukselka mu nie idzie zbytnio wiec narazie odpuscilam...buraczka mam w planach w tym tygodniu jeszcze.Dziewczyny a jak to z tym zoltkiem???Trzeba co drugi dzien czy mozna od czasu do czasu?
AnecZka Oskarek jak kiedys pokazywalam mu zdjecia to patrzyl na mnie i na zdjecia i oczywiscie swoje eeeeeeee 😆
Martynka myslę ze mozesz probowac z mieskiem...ja na poczatku dawalam sloiczkowe,teraz swoje robie tylko Z kurczAkiem a takie jak krolik,cielecina czy rybka to ze sloika tylko gluten dodaje do nich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki Gosia 🙂
Mam ochotę skusić się na te naturalne kaszki 🙂
Ja póki co mam w planie podawać kleik ryżowy + jakiś owoc do tego.
Do kaszek smakowych zupełnie nie mam przekonania - sam zapach mnie odpycha - sama chemia...no i sam cukier....

Martyna ja mięsko podaje od kilku dni 🙂

A w przyszłym tygodniu zaczynamy podawać żółtko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jamargaretka napisał(a):
czytałam że na początku co drugi dzień pół żółtka, pozniej codziennie pół żółtka

a chyba w 10 miesiącu już całe jajko


No cale jajko po 10 m-cu,rzynajmiej tak jest na schemacie ktorego sie trzymam.U Nas zoltko juz bylo kilka razy ale wlasnie nie daje co drugi dzien tylko od czasu do czsu i niewiem czy dobrze robie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...