Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
My już po komunii.
W sumie to spacerowaliśmy głównie, nie staliśmy na dworze (bo do kościoła nawet nie próbowaliśmy wejść).
Tynie kupiliśmy balona foliowego z Miki więc była happy i spokojna.
Usnęła w wózku, pospała z godzinkę ale jak wstała nie miała humoru więc wróciliśmy do domu.
Zresztą ja nie lubię takiego siedzenia przy stole i jedzenia i jedzenia i jedzenia.

Magda, fajnie że kulki pomogły. Mam nadzieję, że wyniki będą prawidłowe- tylko to oczekiwanie aż do czwartku eh 🤢
Myszka, włosy mam długie. Wyprostowałam na szczotkę z pianką i toną lakieru a i tak oklapły. Ale w nosie to mam 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Dorotka miło Cię w kocu widzieć.
Niepotrzebny był stres co do sukienki,moim skromnym zdaniem wyglądałaś w niej lepiej niż siostra 😉
Tyna oczywiście wymiata, Jeeeeeezzzzzzzu jakie ona ma oczy.
U nas leje , pogoda do d...y.
Kawkę piję i do roboty.
Kubuś jutro ma urodzinki , muszę dziś upiec torcik i sernik, bo wczoraj już jedno ciacho upiekłam.
Najpierw muszę zrobić zakupy, cały tydzień w biegu, nogi mi dokuczają chyba muszę się wybrać do chirurga naczyniowego, niestety bo jest tylko gorzej i gorzej.
Heh to posmęciłam od rana 😁
Miłej niedzieli 🙂 następny weekend już 30 st 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!!
Ja Padlam po treningu.. Koszulka mokra.. Dziś obciazenie na nogi i dwa rodzaje pompek po 4serie.. Masakra ale samopoczucie super! Juz 20 dni!!
Boryś u babci zasnął więc ja leże na macie i dycham..
Niki i m na basenie. Za oknem brzydko i mrzy.

Mysza to jutro impreza?! Zapraszamy jakies dzieciaki?! U nas w czerwcu.. Juz zamowilam mamę do pomocy. Moje ostatnie 20 a Niki 2;-)
Martynka wyglądała słodko!

Byliśmy wczoraj z m w knajpie...sami!! Pierwszy raz od niepamiętnych czasów!! Ale noc była straszna, oduczamy Bo jednego nocnego karmienia i jest Meksyk, dziś lulalismy go w nocy ponad 3h!!! Teraz odsypia noc cwaniaczek.

Mysza a jaki tort robisz?!

Dorota wybacz ale twoja siostra sie do ciebie nie umywa, niepotrzebnie sie denerwowalas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej 🙂

Ja z rana też dziś sklapel II zrobiłam 🙂 później w Kościele wszyscy byliśmy - Filip mega grzeczny całą mszę przesiedział. Na konoec mówi siku!!! No to my szybko na zewnątrz. Na trawę nie chciał siku powiedział że przetrzyma do domu. No i w domu do nocnika siku zrobił 😁 w nagrodę dostał loda 🙂

Dorotka bardzo ładnie wygladalas! Dużo lepiej od siostry wygladasz zgadzam się :P
Martyna słodka 🙂

Agatka jak goście?

Iza ja od porodu jeszcze nie wyszłam nigdzie razem sama z T... Już zapomniałam jak to jest...

Matryna to dobrze że takie rzeczy u Kubusia w przedszkolu wychwycili 🙂 i że nie trzymali na siłę tych łobuzów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi ostatnio Filip się dużo rozbija.. Muszę go lepiej pilnować.. Wczoraj upadł z jednego schodka (między salonem a jadalnia mamy dwa schodki). Nabil sobie siniaka na policzku...
Dziś rano wbiegł do domu na płytki w śliskich butach i rozciął sobie warge..
A na koniec wypadł z auta mojemu Tesciowi!! Myslałam że Tomek go zje! Filip bawił się w aucie Teść stał obok. Filip przeszedł na siedzenie obok otworzył sobie drzwi i wypadł na zewnątrz na głowę. Tomek po niego pobiegł. Fiip soe podnosi a Teść w tym czasie zamyka drzwi - no i Filip wywalił głową w drzwi od dołu.
Jak mi go było szkoda... 😞

A z postępów to. Filip przez tme dwa schodki wchodzi i schodzi na sstojąco bez trzymania. Chyba że się spieszy to na kolanach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!

Goście byli całą sobotę, na szczęście okazało się, że veganami nie są, tylko nie jedzą wszystkiego co ma oczy, czyli mięsa i ryb. Tak więc zrobiłam wegeteriańską lasagne z bakłażanem i cukinią, zajadali się że ho ho, a pierwszy raz robiłam bezmięsną lasagne i szczerze bałam się jak wyjdzie, ale zrobiła furorę, do tego sałatka ze świeżej sałaty, rukoli, pomidorów koktajlowych, czerwonej cebulki, ogórka i oliwy z oliwek. Na deser zrobiłam truskawkowe ptasie mleczko z galaretką i truskawkami i rogale topione ewy z konfiturą różaną... wszystko poszło w mgnieniu oka, do picia kompot z truskawek, rabarbaru i jabłek 🙂 a kolacja to sałatka grecka, sałatka jarzynowa, taca różnistych serów pleśniowych, brie, kozich, twaróg ze szczypiorkiem i jaja faszerowane, posypane kiełkami rzodkiewki, do tego na ciepło pierogi z ciasta francuskiego z nadzieniem sera żółtego i szpinaku... winko czerwowne i różowe dla tych którzy mogli pić 🙂 wszyscy zachwyceni i obżarci na maxa 🙂

Dorota, zdecydowanie wyglądałaś piękniej od sister. A mogę zapytać jaka jest różnica wieku między Wami?

Beti dziękuję za wyczerpującą odp odnośnie witD - oklask for You 🙂. Myślę że dobrze że podaję mu tą multiwitaminkę.

Basia gratuluję postępów Filipka 🙂 super, że sam zawołał siusiu, u nas kiepsko, wszystko stoi w miejscu, wczoraj i dzisiaj zrobiłam sobie off i biegał w pampku.. bo już zmęczona jestem bieganiem z mopem 🙂
Co do obijania się, u nas miłek też taki mały szogun, biega szybko i nie raz glebę zaliczy, na szczęście nie płacze i nie robi sobie większej krzywdy, prócz siniaków na nóżkach.

Madzia cieszę się, że udało się zrobić eeg MArysi, trzymam kciuki, żeby wynik był dobry! aa i dziękuję za stronki z przepisami, oklask !

Martyna super, że Kubuś teraz z chęcią chodzi do przedszkola! dobrze, że tak przedszkole zareagowało, szkoda tylko że tak późno, bo trochę musiało to trwać, bo z tego co pamiętam dłuższy czas Kubuś płakał i niechętnie szedł do przedszkola. Poza tym w szoku jestem, że już w przedszkolu są takie małe zbóje, które straszą, biją inne dzieci.. szkoda słów. Najważniejsze, że problem już zniknął 🙂 a co do wycieczki pewnie też bym tak przeżywało, że pierwszy raz moje dziecko będzie kilkadziesiąt km ode mnie 🙂 a Kubuś chce jechać?

Iza fajnie, że teściówka się czasami wykazuje i pomaga 🙂 fajnie wypad do knajpy sam na sam z mężem.. 🙂
odnośnie stópki Borysia mam nadzieję, że będzie dobrze, zapewne nie unikniecie ćwiczeń, ale z taką mamą jak Ty na pewno szybko tą stópkę wyprostujecie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie,
dzięki z miłe słowa 🙂
Niestety i tak jak Ją zobaczyłam w tej kiecce, humor mi się zjeb...
A do tego jeszcze M mnie wkurzył i komplet murowany.
Nie wiem może to moja fantazja, ale na chrzcinach Tyny i teraz na komunii była ta sama znajoma fotografka. Mam wrażenie że M jest jakby mega nią zachwycony i głupawki dostaje jak ją widzi. Myślałam, że na chrzcinach uroiłam to sobie ale ta komunia jednak mnie przekonała że miałam rację. W czasie gdy ja wraz z chrzestnym i Kubą mieliśmy robioną fotę on zostawił Tynę w wózku na środku chodnika i stał za nią, nie wiem chyba patrzył jak foty robi. Dobrze że nie było jej w restauracji bo już całkiem nic by mi się nie chciało. Sorki że zaczynam od smętów na dzień dobry i na poniedziałek ale nie mam z kim pogadać a nie chcę M robić awantury bo boję się o niego.
Ostatnio miał niezłe jazdy ze zdrowiem. Po objawach jakiem mu towarzyszyły w necie wyczytałam że to brak magnezu. Bierze go cały czas i niby się już poprawiło, ale miał ciągłe bóle które odczuwał a to a kl.piersiowej a to w plecach. Wczoraj sam z siebie pojechał na nocny dyżur co daje porządnie do myślenia bo na 13 lat (świętowaliśmy w sobotę) bycia razem u lekarza był może ze dwa razy. Raz jak złamał nogę, drugi raz jak miał wysypkę i podejrzenie jakiejś choroby typu różyczka. Zrobili mu wczoraj ekg, niby wszystko ok, nie ma podejrzenia zawału ale ma kontynuować leczenie u lekarza rodzinnego (wizytę ma we wtorek). Boję się o niego. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.

Agatka super, że goście wyszli zachwyceni. Dobrze też że jednak veganami do końca nie są miałaś większe pole do popisu 🙂
Siostra starsza jest o 11 lat, brat o 10.

Ja ćwiczenia chyba dziś odpuszczę, nie mam do nich głowy a poza tym mam tak spuchnięte stopy że szok, ważą chyba z tonę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Basia ale jazda z tym autem , chyba bym padła na miejscu z przerażenia, co do rozbijania u nas Kuba bije ostatnio rekordy, wczoraj na same urodziny nabił sobie śliwę nad okiem, o łóżko, cały kącik oka spuchnięty i zasiniony.
Super , że Filipek tak pięknie opanował nocnik, Majka na chwilę obecną nie chce nawet patrzeć na nocnik, czekam do lata.
Dorotko z tymi bólami też tak miałam, nie wiem jakie są u Twojego męża, ja nie miałam strasznie wielkich ale były a właściwie dalej są , kardiolog niczego specjalnego nie wymyślił a magnez biorę ten http://www.nasz-radom.pl/zdrowie-i-uroda/dieta/oferuje/radom-chela-mag-b6-i-inne-preparaty-z-magnezem-sklep-zielarsko-medyczny-radom-prosze-o-kontakt-oferuje.htm według mnie najlepiej przyswajalny, bardzo mi pomaga i żaden jeszcze tak się nie spisał , więc polecam.
Agatka ale wypas zrobiłaś, podziwiam , że masz tyle siły 🙂 sama bym zjadła takie pyszności mmo , że nie przepadam , za daniami bezmięsnymi.
Magda dobrze , że Marysi udało się zasnąć, będzie ok.
Iza tort zrobiłam klasycznego śmietanowca z truskawkami, wygląda pięknie, masa też pyszna, biszkopt zrobiłam po swojemu, jestem ciekawa jak będzie smakował bo wygląda cudnie , bardzo prosty do wykonania, z tego przepisu korzystałam, zresztą często korzystam z ich przepisów bo są naprawdę super. http://www.youtube.com/watch?v=8UoyWKBmotk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dorotka to moga byc nerwobole... piszę ci jako osova po 2 stanach przedzawalowych z arytmia i zaburzeniami elektroidowymi komór.... Nerwobole mialam najczęściej w klatce piersiowej, albo w zebrach... Bol okropny. Ale leczenie tylko dorazne, zastrzyk, tabletka i zalecenie relaksu itp...


Witam 😉

Wczoraj byliśmy z rafalem na koncercie, oj wybawilisny sie 😉
Pogoda kiepska jakaś.... Muszę plan działania wymyslec na dzis... Bo od 7 się wylegujemy z Marysia ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Myszka właśnie taki bierze, wczoraj mu kupiłam magnez z potasem bo Chelę już zjadł.
Lekarze stawiają albo na właśnie Magda nerwobóle od kręgosłupa (ale skierowania na prześwietlenie doprosić się nie można) albo nerwica.
Zobaczymy co jutro nowy lekarz rodzinny powie, przepisaliśmy Mariusza do drugiego ośrodka bo ten w którym był do tej pory gdy poszedł do lekarza z problemami o których pisałam zrobił mu ekg na którym nic nie wyszło dał mu skierowanie do szpitala na w razie czego. M pyta go czy do tego szpitala ma jechać, lekarz mu na to nie niech Pan nie jedzie ale w razie jakby się Pan źle poczuł to wtedy Pan pojedzie. Nie wspominając o skierowaniu na chociażby morfologię, po co. I weź tu z takim gadaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej 🙂

Agatka fajnie że wszystko się udało. Wypas to jedzenie... Ja w ciągu tygodbia tyle nie ugotuje co Ty na jedną wizytę gości...
A Filip raz zawola siku a raz zsika się na panele w salonie, broń Boże na płytki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aha no i ma kontrolować ciśnienie.
Wczoraj jak tam dojechał miał 160/100 puls 120.
Dostał leki na spowolnienie pracy serca i obniżenie ciśnienia, wypuścili go dopiero jak ciśnienie i puls spadło.
Możecie polecić jakiś dobry ciśnieniomierz?
Ten co mamy nie mierzy poprawnie, jest duża rozbieżność więc muszę poszukać czegoś sprawdzonego.

Magda, współczuję. Ty w tym wieku dwa stany przedzawałowe?
Ja jak poszłam do kardiologa z bólami w klatce, spojrzał na mnie i stwierdził Pani jest za młoda na przygody z sercem- i to cała wizyta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dorota ja miałam 19 lat jak akcje takie mialam... Ale spowodowane to bylo jak podejrzewam zawirowaniami zyciowymi, pójście na studia, zakonczenie dlugoletniego zwiazku itp. Dodaj do tego nowe miasto, imprezy i pewnie predyspozycje genetyczne...

Od kilku lat nie mialam żadnych niepokojacych objawow... czasami nerwobole. ale wiem, ze musze spokojnie oddychac itp.

Niech porobi badania wszytkie, ewentualnie poprosi leki rozkurczajace na silny bol, albo leki przeciwzapalne tez pomagaja na takie cos...
Dużo zdrowia zycze !

Agatka kurde posilek jak w restauracji zaserwowalas ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześc dziewczyny długo mnie tu nie było podczytuje was ale nie mam czasu pisac.
U mnie dużo się dzieje ciągle po za domem a to do rodziców pędzę bo ojciec chory coś z żołądkiem a nie chce na badania iśc a to opiekuje się dzieckiem szwagierki i moim po całym dniu padam a ostatnio Szymek mi od 3tygodni utyka na nóżkę dosłownie kuleje teraz już jest ciut lepiej no i tydzień temu byłam u pediatry dała skierowanie do ortopedy i do neurologa na konsultacje i dziś mieliśmy wizytę u ortopedy stwierdził że Sz przechodził wewnętrzne zapalenie w bioderkach pytał czy chorował na cokolwiek w ostatnim czasie kazał 2x dziennie podawac nurofen przez 3dni i za tydzień kontrola no i na dodatek zobaczył że mały prawą nóżkę jak kaczka kładzie za bardzo w prawą stronę i kazał buciki ubierac odwrotnie na 1-2godziny po domu.No i ma dużo biegac na bosaka.
W piątek wizyta u neurologa chociaż zastanawiam się czy takim czymś zawracac głowę lekarce ale dla świętego spokoju pójdę najwyżej mnie wyśmieje.

No i wykluła nam się wkońcu ta spózniona dwójka 🤪 🤪
Mamy 16 zęboli czekamy za 5tkami 🙂

No i muszę się pochwalic od tygodnia mały śpi bez smoka ciężkie były noce ale nie ustępuje jedynie ma pieluszkę do spania.Normalnie z głupoty powiedziałam mu że królik zjadł i koniec a on nic zero buntu tylko w nocy się wybudzał i szukał smoka ale z dnia na dzień coraz lepiej jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj jaka cisza. Pogoda się poprawiła wszyscy wybyli 🙂
Monia mam nadzieję że nurofen pomoże na bioderka, a i stopy się naprostują.
Gratuluję sukcesu ze smokiem i kolejnego zębolka.

Magda dzięki, współczuję przeżyć ze zdrowiem.
Tak młoda osoba i po takich przejściach zdrowotnych, ehhh i jak to nasze pokolenie ma dożyć emerytury (tzn życzę wszystkim jak najlepiej, ale ja wiem że nie dożyję).

M po wizycie u rodzinnego.
Dostał skierowanie na podstawowe badania bardziej pod kątem nadciśnienia, tarczycę i usg jamy brzusznej.
Niestety termin usg dopiero na 24-05 więc czekamy.
W razie bóle w klatce się pojawią znowu ma jechać do szpitala.
Ehhh i dalej nic nie wiadomo ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzisiaj zaczelam cykl badan krwi pod wzgledem hormonow itp. Pierwsze 5 zleconych za mna... Wszystko bylo by ok, gfybym od 4 rano nie meczyla sie z bolem zoladka i wymiotami... Coś mi mega zaszkodzilo... A że badania na czczo to do godziny 10 byłam odwodniona.. jeszcze upuscili mi sporo krwi więc cały dzien do czterech liter mam... I najgorsza okropnosc pomiedzy pobraniami, czyli polkniecie jakiś tabletek bez popicia... O malo co sie nie udlawilam nia...
Za tydzien kolejne badania... Oby wyniki były dobre, bo to najwazniejsze... Cicho tutaj bardzo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jej Magda nie zazdroszczę.
Raz że od czasów zakrzepu mam uraz do pobierania krwi, dwa połknąć tabletkę bez popijania- masakra.
Trzymaj się i twarda bądź.
A nie jadłaś wczoraj jakiś nowalijek? bo to kusi a jeszcze niektóre nie nadają się do spożycia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej faktycznie tu cisza jakaś 🙂

Dorotka współczuję ci z m oby już mu nic nie było i wyniki dobre miał zdrowia mu życzę 🙂
I Tobie Madzia również oby wszystko było ok z wynikami a dzisiejszego dnia to ci współczuję i jeszcze połknąc na sucho tabletkę masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Jutro na działeczkę nie mogę się doczekać 🙂 szkoda tylko , że bez P bo pracuje.
Jakaś taka nabuzowana chodzę , wszystko mnie denerwuje pewnie okres się pojawi, dzieciaki doprowadzają mnie do szału, nie wiem co w nie wstąpiło,mam nadzieję , że działka je wymęczy i wybiegają nadmiar energii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEJ 🙂

Faktycznie tak tu cicho... nie mam czego czytać :P

Dorotka jak Mąż?

Madzia czekam z niecierpliwością na dobre wieści o Marysi 🙂 Trzymam kciukasy!!

Eh.. Ja chyba w doła wpadłam z powodu pracy... Chciałabym się już gdzieś ruszyć do ludzi. A jak sobie pomyślę, że cały czerwiec sama z FIlipem będę (M na poligon nad morze wyjeżdża) to zaczynam powoli siwieć :P

Kończę pić kawusię i do kuchni bandżaj ogarnąć idę :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...