Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Marysia Biedactwo 😞

Dziewczęta dodalam ok 1,5 łyżki kaszki do 150 ml mleka... I zaniemowilam!! Nikolka jadła aż jej się uszy trzesly!! A jak zjadla całą butle to... zaczęła płakać o wiecej i piastka w buzie... I M. Dorobił 60 ml samego mleka i w trakcie się zatrzymała hehehe.

Wreszcie jej coś posmakowalo :-) super!! Fajne uczucie jak dzidzius wreszcie coś je i to ze smakiem!

to super ze je posmakowala kaszka 🙂 Brawo dla Nikolki 🙂 dziewczyny jak sie dodaje zdjecie

czerwcowka napisał(a):

Marysia Biedactwo 😞

Dziewczęta dodalam ok 1,5 łyżki kaszki do 150 ml mleka... I zaniemowilam!! Nikolka jadła aż jej się uszy trzesly!! A jak zjadla całą butle to... zaczęła płakać o wiecej i piastka w buzie... I M. Dorobił 60 ml samego mleka i w trakcie się zatrzymała hehehe.

Wreszcie jej coś posmakowalo :-) super!! Fajne uczucie jak dzidzius wreszcie coś je i to ze smakiem!

Ja jak Zuzia miala 2 miesiace to mi jadla na raty i tez dosypalam lyzeczke kaszki i zjadla cala butle 🙂

Brawo dla Nikoli 🙂
Maryś biedna płakała po kąpaniu bardzo jak jej te szelki znowu ubierałam... teraz już śpi... a ja zajadam się kolacyjnką i piję herbatę... męczy mnie katar jak jasna cholera 😞 i kaszel okropny mam 😞 i brak mi siły 😞 ale się poużalałam hehe

.

.

.

.

.

Chciałam sprawdzić ile dokładnie Pawełek zjada, bo ostatnio z butelki jadł jakieś 150ml i potem dostawał jeszcze cyca na chwilkę. Odciągnęłam 210ml, a on wmucił wszystko... Agatka, Ty odciągasz chyba zanim podasz- ile zjada Twój Milo? Zapomniałam, że moje dziecko rośnie i będzie jadło coraz więcej 😮
Jutro pewnie będzie ciężki dzień, bo mamy szczepienie. Boję się pierońsko co to będzie. I jak pomyślę o tych trzech kłuciach to mam ciarki.
Magda, ja zaniemówiłam jak zobaczyłam te szelki. Ale lepiej, że ma to jak jest taka malusia niż jakby musiała coś nosić jako starsze dziecko. Przetrzymacie to i potem będzie super na pewno. Czy wiadomo, jak długo będziecie to nosić? (a chyba Beti pytała...).
Beti, ten Twój Filipek to też ciasteczko 🙂

Nequitia mam nadzieję, że szybko ściągniecie te szelki. trzymamy mocno kciuki za Was!

beti współczuję... aż się boje jak ten skok u nas się zacznie.. ciekawe jak mój mały agent będzie reagował...

Czerwcowka cieszę się, że kaszka gładko poszła 🙂 jaką kaszkę podałaś?? taką na mleku modyfikowanym BoboVity?? i czy jakąś smakową czy zwykłą??

.

Póki co szelki na 6 tygodni, za dwa tygodnie ściągnie ortopeda jej nóżki jeszcze bardziej tylko musi się przyzwyczaić na razie... dzieciaczki przeważnie to noszą po 2 miesiące, oby u nas szybciej poszło bo dopóki są szelki nie będzie progressu w zwalczaniu zaburzeń neurologicznych...
no i kurde 23/24h... nawet Małej porządnie poprzytulać nie można 😞 damy radę... musimy, w końcu jesteśmy zajebiste 🤪 (muszę sobie czasem humor poprawić takimi gadkami 😜 )

Beti masakra jakaś, idź koniecznie do neurologa... niech poradzi co masz robić, bobathów nie masz się co bać bo to ćwiczenia w formie zabawy, Marysia ma bobathy przed vojtą i po vojcie na uspokojenie... więc to naprawdę fajne, relaksujące ćwiczonka... chociaż zdarzają się Maluchy, które i przy tym się drą...
My jutro wyprawa do Warszawy na kontrole do neurologa... i znowu się boję 😞

Aha odnośnie chorób wszelakich, gryp, przeziębień i innych zarazów 🙃 http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/mama-po-porodzie/gdy-choruje-karmiaca-mama_37135.html

a oto kilka fotek z chrztu Miłonia 🙂



a tu z prezencikami 🙂


i z maminką 🙂


no i po imprezie, goście w salonie, a mama kąpie aniołeczka 🙂

.

Butterfly napisał(a):

Chciałam sprawdzić ile dokładnie Pawełek zjada, bo ostatnio z butelki jadł jakieś 150ml i potem dostawał jeszcze cyca na chwilkę. Odciągnęłam 210ml, a on wmucił wszystko... Agatka, Ty odciągasz chyba zanim podasz- ile zjada Twój Milo? Zapomniałam, że moje dziecko rośnie i będzie jadło coraz więcej 😮

Ania mój Milo wcina od 120 - 180ml, różnie 🙂 rano i na wieczór najwięcej je 🙂

.

Ja Marysi już dawałam sok z jabłka 🙂 najpierw skrobałam jabłuszko łyżeczką i naciskałam, wtedy troszkę soku na łyżeczkę wlatywało i do pysia 🙂 hihi oczywiście niedużo, ale z 1-2 łyżeczki całe by się uzbierały 😉

Marysie ćwiczymy Vojtą od 2 tygodnia życia... da się przeżyć jeśli jesteś świadoma, że jest to konieczne i pomagasz własnemu dziecku...

beti82 napisał(a):

Agata powinnas byc fotomodelką serio.. jestes bardzo fotogeniczna czy to przeróbki? Miłoszek płakał bardzo przy tym laniu wodą?
Nequitia no włąsnie bobath nam by barzdiej pasował bo vojty sie boję. na you tubie zobaczylam i nawet nie chce o tym myslec. Filip by sie darl pol dnia po tym.nie mowiac o leku jaki by mu pozostał. zbyt wrazliwy jest na takie cwiczonka

dzięki 🙂 przeróbki nie, tylko dobry aparat nikon d90 🙂
płakał trochę, potem się uspokoił 🙂

.

.

.

Najpierw jakby cytrynę polizała a później sama otwierała buźkę i się śmiała i robiła pppppfffff haha

Okey ja spadam spać... jutro z rana jedziemy, więc się wyspać trzeba, co z tak zatkanym nosem jest prawie że niewykonalne....

Seeeyaaaaa dziewczyny, Miłych nocek 😉

.

.