Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

  • Mamusie
Inez napisał(a):
Karolcik współczuję świąt bez męża. My w tamtym roku spędzaliśmy święta w Norwegii, bez rodziny. Smutno było strasznie, w ogóle nie czułam, że to święta. Dlatego choćby nie wiem co obiecaliśmy sobie z m. że więcej tak nie będzie. I chociaż spłuczemy się na bilety to rodzinne święta są bezcenne. A Ty masz troje dzieciaczków więc na pewno będzie wesoło. A będziesz szła do mamy lub teściowej na wigilię?


Inez Ja mam dużą rodzinę 😉 Wigilia zawsze u rodziców. A przy stole jakieś 20 osób 😉 Więc eigilia to nie problem, ale boją się tej pustki w domu i że dziewczynki będą tęskniły!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Diviana napisał(a):
Lenka jaka uśmiechnięta na nim 🙂
Andzelika chyba Ty pisałaś że podobają Ci się stroje dla maluchów i że szukałaś supermena, jak mylę to przepraszam ☺️ tu strój pirata http://szafka.pl/c611607-spiacy-pirat-rampers-pidzamka-do-snu-roz-70.html za 4 zł


To ja pisałam o Supermanie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
KarolciK napisał(a):
Inez napisał(a):
Karolcik współczuję świąt bez męża. My w tamtym roku spędzaliśmy święta w Norwegii, bez rodziny. Smutno było strasznie, w ogóle nie czułam, że to święta. Dlatego choćby nie wiem co obiecaliśmy sobie z m. że więcej tak nie będzie. I chociaż spłuczemy się na bilety to rodzinne święta są bezcenne. A Ty masz troje dzieciaczków więc na pewno będzie wesoło. A będziesz szła do mamy lub teściowej na wigilię?


Inez Ja mam dużą rodzinę 😉 Wigilia zawsze u rodziców. A przy stole jakieś 20 osób 😉 Więc eigilia to nie problem, ale boją się tej pustki w domu i że dziewczynki będą tęskniły!


Wiem Karolcia, ech ciężko z takimi wyjazdami wiem coś o tym. Zanim przeprowadziłam się do Norwegii to ówczesny jeszcze nie mąż jeździł na kontrakty. 6 tygodni tam, 2 w domu. I tak 3 lata naszego związku. Oj ciężko było. Ile ja nocy i dni przepłakałam. Na szczęście na święta zawsze był, ale opuszczał moje urodziny, walentynki, dzień kobiet, nasze rocznice. Ja wcinałam wtedy kfc i oglądałam komedie romantyczne 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Inez napisał(a):

Wiem Karolcia, ech ciężko z takimi wyjazdami wiem coś o tym. Zanim przeprowadziłam się do Norwegii to ówczesny jeszcze nie mąż jeździł na kontrakty. 6 tygodni tam, 2 w domu. I tak 3 lata naszego związku. Oj ciężko było. Ile ja nocy i dni przepłakałam. Na szczęście na święta zawsze był, ale opuszczał moje urodziny, walentynki, dzień kobiet, nasze rocznice. Ja wcinałam wtedy kfc i oglądałam komedie romantyczne 😜
A

A ja mam zamiar zupeełnie inny... KFC uwielbiam,ale muszę trochę zadbać o siebie w końcu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
KarolciK napisał(a):
Inez napisał(a):

Wiem Karolcia, ech ciężko z takimi wyjazdami wiem coś o tym. Zanim przeprowadziłam się do Norwegii to ówczesny jeszcze nie mąż jeździł na kontrakty. 6 tygodni tam, 2 w domu. I tak 3 lata naszego związku. Oj ciężko było. Ile ja nocy i dni przepłakałam. Na szczęście na święta zawsze był, ale opuszczał moje urodziny, walentynki, dzień kobiet, nasze rocznice. Ja wcinałam wtedy kfc i oglądałam komedie romantyczne 😜
A

A ja mam zamiar zupeełnie inny... KFC uwielbiam,ale muszę trochę zadbać o siebie w końcu!


No i jak mąż wróci to się będzie działo 😜 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Inez napisał(a):
KarolciK napisał(a):
Inez napisał(a):

Wiem Karolcia, ech ciężko z takimi wyjazdami wiem coś o tym. Zanim przeprowadziłam się do Norwegii to ówczesny jeszcze nie mąż jeździł na kontrakty. 6 tygodni tam, 2 w domu. I tak 3 lata naszego związku. Oj ciężko było. Ile ja nocy i dni przepłakałam. Na szczęście na święta zawsze był, ale opuszczał moje urodziny, walentynki, dzień kobiet, nasze rocznice. Ja wcinałam wtedy kfc i oglądałam komedie romantyczne 😜
A

A ja mam zamiar zupeełnie inny... KFC uwielbiam,ale muszę trochę zadbać o siebie w końcu!


No i jak mąż wróci to się będzie działo 😜 😜 😜


A niech się zakochuje po raz kolejny i kolejny - byle we mnie 😉
A teraz zmykam do moich dziewczynek grać w Rummikuba - świetna zabawa. Polecam na prezenty gwiazdkowe - nie tylko dla dzieci 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam ponownie 🙂
Była u mnie moja siostra, a potem rodzice i teściowie i tak zleciał mi dzionek.
Dziękuję wszystkim za życzonka 😘 😘 😘
Ann Twoja Hanula słodka dziewczynka, a żeby była moją synową to ja jestem jak najbardziej za 🤪, ale nie wiem czy ona lubi sztywniaków bo mój Witek jest wiecznie taki poważny- już sie z niego śmieją w rodzinie 'o prezes do nas przyszedł' 😮 hahaha
Daniela to widzę że ciężka noc i ranek przed Tobą- gotowanie 🤢, a co do Tosi to ja myślę że może ona sie czegoś przestraszyła, chyba Gabi by poczuła że na nią nadepnęła czy coś.
Fotki cudowne, Julka jaka wysportowana dziewczyna- to pewnie przez tą rehabilitacje- no jakie efekty- już widać gołym okiem że są, lydzia fotka świetna, zazdroszczę, a Tymek też ma super zdjęcie, mimo że amatorskie, zresztą chciałabym umieć robić taką amatorszczyznę, a ja jak zrobię fotkę to pożal sie Boże co z tego wychodzi 😮
Inez ja tam z miłą chęcią piszę sie na spotkanie, fajnie by było, mam nadzieję że dojdzie ono do skutku i spotkamy sie na lodach z naszymi szkrabami, u nas byłoby na odwrót dwóch chłopaków i jedna dziewczynka 🤪
Diviana, Karolcik, Paloma Wasze dzieciątka to jak nic- do pozowania sie nadają, wyglądają jak z reklamy produktów dla dzieci, trzy super słodziaki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anya napisał(a):
Witam mamuśki 🙂
my dziś byliśmy na usg bioderek i jest wszystko ok 🙂
wiecie co chyba mi ktoś podmienił dziecko cały czas śpi od 12:40 do 15:20 i od 16:40 do teraz 🤢
Kornelka ja mam podobny problem z podawaniem bo na wieczor nakłada mi się vit d, żelazo i ss 🤢 staram się to dawać w godz. odstępach. A i Michał przytył 160 g w tydzień więc nie jest najgorzej 😜
dziewczyny powiecie mi ile czasu moge stosować ss i co mam zrobić jak podam ss a mały jednach nie jest głodny i chce dopiero za godz? ta dawka starczy? i czy po karmieniu można podać jak się zapomni? I już ostatnie ile można czasu je podawac?

Anya super,że bioderka ok 🙂
Anya a nie dajesz wit d rano? ja daję ja zawsze rano. ss podaję przed jedzeniem ale jak zapomnę bo np bardzo płakał to po jedzeniu dawałam. Podawałam chyba przez 2 tyg, Magda mówiła, że jak objawy ustąpią to zmniejsza sie dawkę, więc zmniejszyłam liczbę kropelek na 10 potem 8 i tak chyba przez 2 czy 3 dni i przestałam podawac( dziś uważam, że mogłam wcześniej przestac podawac) Obserwuj Michałka, pisz i pytaj jakbyś miała wątpliwości, pytania czy cokolwiek. Ja się bałam na początku ale potem jak zauważyłam różnicę strach minął a dziewczyny pisały, że ss polecają pediatrzy którzy lek znają. Jest polski odpowiednik ale nie można go stosowac przy zaparciach, to też któraś z nas pisała ale nie pamiętam która. Magda jest w tej dziedzinie specem 🙂
Dziewczynki ja dziś mam swoje święto, więc mówię DOBRANOC 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Andzelika napisał(a):
Byłam na zakupach 🙂 Biorę się za zaległości 😁

I mam pytanko odnośnie kupki po szczepieniu, czy może ze względu na to być zielona śluzowata?
A co mi kupilaś? 😁 😁 😁

Andżelika myslę że to jak najbardziej prawdopodobne, zwłaszcza jeśli to była szczepionka na rota. Pamietam, że Szymek Magdy też robił brzydkie kupy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tez sie juz pozegnam bo ogladam z malym horror 🤢 on sie smial do niego ale ja musialam juz przelaczyc bo sie balam.
Infacolu nie mozna podawac przy zaparciach.U nas byla masakra po tym.Jak maly robil kupke to plakal niesamowicie 🤢 🤢
oo i Norbi usnal 😁 ja poczekam na meza.

ps.Ja glupia o najwazniejszym zapomnialam.Wielkie gratulacje dla Julki za postep 😎 Marta nie przesadz z tym Karmii 😉
DOBRANOC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
też was doczytałam
Ja wam dziewczyny zazdroszcze tych spotkań,ja mieszkam daleko od każdej z was 😞
karolcia współczuję ci tych świąt bez męża,ale na pewno dasz rade,masz oparcie w dzieciach 🙂 Dla mnie święta to spotkania w gronie rodzinnym i dlatego tak je lubię 🙂
No i w środę uda mi się spotkać z moim koleżankami,urządzamy sobie taki babski wypad.Strasznie się cieszę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyna, czy to ty pisałaś, że masz dźwięk bicia serca w kompie. Jeśli to ty to proszę - prześlij mi, chciałabym przetestować czy jeszcze działa. A jeśli pomyliłam i to nie ty to proszę tą, która ma 😉
Jak u H była foto to ją uspokajała aparatem z takim dźwiękiem - efekt był super.
Zastanawiałam się nawet czy córci nie sprezentować maskotki z bijącym sercem, ale nie wiem czy nie jest już za późno. Może Hanuśka już zapomniała jak fajnie było u mamy w brzuszku 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta, ja już widzę dno, a ty? Za zdrowie Julki 🙂 Świetnie wygląda z nóżkami w buźce. U nas na razie brak zainteresowania stópkami.
Uciekam już bo muszę jeszcze troszkę popracować. Buziaki i do jutra, mam nadzieję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...