Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

existence napisał(a):
siehankowa napisał(a):
kurcze, a Ksawier co zje to zaraz go czyści 🤨 dzisiaj już 3 kupki zrobił, wodniste i śluzowate 😮 i przez to częściej na cycu wisi, ale tylko po 5-10min... a tak ładnie już miał unormowane jedzenie...


siehankowaTy dziewczyno masz instynkt, od razu przeczułaś że coś jest z Ksawierem nie tak. Trzymajcie się cieplutko i niech mały szybko wraca do zdrowia.

Wogóle wszystkim chorującym mamusiom i dzidziusiom dużo zdrówka życzę

wiesz, mam starszą siostre, która ma 2 dzieci (7.letniego Alanka i 14.miesięczną Olivke), tak więc troche się napatrzyłam 😉 tym bardziej, ze jak Alanek był mały to ja mieszkałam jeszcze u rodziców i moja siostra tez, więc bardzo czesto się nim opiekowałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie w ten deszczowy dzień.
Szymek wreszcie zasnął siehankowa- wiem coś o rozregulowaniu dziecka po chorobie. Mały ładnie mi zasypiał w łóżeczku a teraz raz zaśnie a 10 razy nie (drze się jak opętany) wezmę go na ręce ok jak tylko odkładam już płacz 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siehankowa u mnie to samo dopóki Nadia była zdrowa to ładnie w nocy spałą i była spokojna w ciągu dnia i jadła w miarę systematycznie i można było z nią sobie coś zaplanować i wyrobić się i jej sen był przewidywalny20min jedzenia dwie godziny snu, a teraz wszystko rozwalone, a na dodatek marudna jest i przez to ja zdenerwowana i jakoś tak wszystko mnie w...wia 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry 🙂
U nas bardzo pochmurno i zimno,wiec nie wiem czy dziś wybierzemy sie na spacerek.
Co do nocki to standardowo Filipek obudził sie o 1 potem o 5 i spał do 10.Co do spania w łózeczku,czy wasze maluchy śpią??Bo mój mały w ciagu dnia spi,wieczorem też zasypia,ale w nocy to juz nie ma ochoty w nim spać,mam nadzieję,że jak bedzie dłuzej przesypiał to to się zmieni.
Czy wasze maluszki biorą raczki do buzi,bo ja zauważyłam,że Filipek od kilku dni bierze i ssie,ale nie płacze.
justyna powodzenia naszczepieniach,co do leżaczka to my mamy pozyczony od kuzynki i jestem bardzo z niego zadowolona,a Filipek lubi w nim siedzieć 🙂
marta dziękuje za linka do sierpnióweczek 🙂
jo-aneczka co do dicofloru to ja uzywam rzeczywiście 30,ale rozrabiam go z wodą
Wszystkim przeziebionym mamom i maluszka duzo zdrówka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aneczkare- Szymek na na odwrót w nocy śpi w swoim łóżeczku a w ciągu dnia ma fochy i nie chce w nim zasnąć:/
Co do rączek to chyba od dwóch dni wkłada je do buźki, ale o ile się nie mylę któraś z dziewczyn pisała, że dzieciaczki tak robią i że poznają swoje ciało w ten sposób, czy jakoś tak 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aneczkare22 moja Tosia też odwrotnie jak Szymek lydzi 🤪 🙃 🤪
w ciągu dnia najchetniej śpi w wózku ale noc przesypia pieknie w łóżeczku
a rączki tez zaczęła pchać do buźki
nad zabezpieczeniem ciągle myślę - jeszcze nie bylam u lekarza a na figle z meżem już się zdecydowałam ☺️ a co...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak mój maluch wyglądał do chrztu- kiepskie zdjęcie ale inaczej wyciąć nie umie ☺️

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/266/pa020010.jpg/][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/5070/pa020010.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lydziaa84 napisał(a):
A tak mój maluch wyglądał do chrztu- kiepskie zdjęcie ale inaczej wyciąć nie umie ☺️

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/266/pa020010.jpg/][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/5070/pa020010.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

🤪 🤪 🤪 jaki słodziak 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pohakałam, zrobiłam sonbie przy okazji dwa odciski 🤢 🤢
Wieje okrutnie aż mnie coś ucho pobolewać zaczęło 🤢 mam nadzieję że mnie nie owiało....
Tosia pospała niecałą godzinkę, niestety dzisiaj ją męczą pierdziochy 🤢 🤢 🤢
Siehankowa przyszła ta przytulanka ale fajowa 🙂 Taka duża i mięciutka 🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aneczkare, Ksawier śpi w łózeczku zarówno w dzień jak i w nocy i sam tez zasypia 🙂 ale miał okres, ze w dzień w ogóle nie chciał lezeć w łózeczku, nawet jak zasypiał na rękach i odkładałam go to zaraz się wybudzał 😮 ale od kilku dni, jak tylko widze, ze robi sie senny, odkładam go do łózeczka, puszczam muzyczke i zasypia 🙂
rączki tez juz bierze do buzki i wszystko co ma w jej poblizu 😁 do tego strasznie się ślini 😁
a figlowac, figlujemy z moim m., ale na razie "na czuja" 😁 mysle nad formą antykoncepcji... tabletek bym nie chciała... myślałam o plastrach, ale nie wiem czy mozna je używac podczas karmienia, zapomniałam zapytac gina...

daniela napisał(a):
Siehankowa przyszła ta przytulanka ale fajowa 🙂 Taka duża i mięciutka 🤪

daniela, to teraz zeby tylko Tosi hipcio przypadł do gustu, tak jak Ksawierowi małpka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień Dobry 🙂
U Nas nocka beznadziejna 😞 Oliwka wczoraj była szczepiona i cały czas marudziła. Wieczorem jak Nam się rozryczała to tak trzy godziny płaczu bez przerwy 🤢 🤢 🤢 W końcu jak usnęła to pospała nie całą godzinkę i tak do rana 😲 😲 😲 😲 Teraz dopiero udało jej się usnąć tylko nie wiem na jak długo 🥴 🥴 🥴 🥴
Siehankowa sliczna ta Olivka twojej siostry 🙂
Lydzia synus wyglądał suuuuper 🤪 🤪 🤪
My tez juz figlujemy ale póki co bez żadnego zabezpieczenia tylko oczywiście wszystko pod kontrolą 😜 😜 😜 😜 Muszę zarejstrowac się do gina ale kurcze cały czas mi z głowy wylatuje ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczyny i Maleństwa!!!
Strasznie dawno się nie odzywałam, choć czasami was podczytywałam (niestety ciągle brak czasu aby coś napisać 😞 😞 😞 😞 )
Dla mnie ostatni miesiąc to była jakaś masakra 😠 😠 😠 😠 i nie chodzi tylko o małego (bo on wykazywał ogromna dozę cierpliwości do rodziców). W skrócie napiszę co się działo… wszystko zaczęło się ślubem i weselem mojego brata, oraz chrzcinami jego córki (10.09.11), więc najpierw były przygotowania i stresowa atmosfera w rodzinie czy wszystko się uda. 11.09.11 zaś dowiedzieliśmy się że dziewczyna która miała pomóc mojemu m. z pisaniem pracy magisterskiej (powinna być wysłana do promotora najpóźniej 14.09.11, a złożona w dziekanacie do 29.09.11) się na nas wypięła i nawet nas o tym nie poinformowała 😠 😠 😠 😠 . Więc przez kolejne półtora tygodnia siedziałam z M. i pisaliśmy jego pracę. 14.09 nie udało się jej wysłać, ale 19.09 poszła do promotora, później w biegu były jeszcze poprawki i na szczęście promotor przekonał dziekana, aby przesunął jeszcze termin złożenia pracy. A moje kochane Maleństwo dzielnie znosiło wszystkie mamy wyprawy po bibliotekach i czytelniach i sobie z reguły grzecznie spało (wiem że pisałyście dawno temu o jeżdżeniu samochodem z dzieckiem - ja sadzam małego z tyłu za kierowcą i mam to fajne lusterko i jest ok. pierwsza wyprawa była jak myły miał dwa tygodnie a ja ledwo siedziałam).
W między czasie byliśmy jeszcze na chrzcinach (18.09.11) i wieczorze panieńskim mojej siostry (24.09.11), która w dniu jutrzejszym bierze Ślub (na który też się wybieramy). Więc u nas ciągle coś, a żeby tego było mało. Mój M. ma trzeci dzień (na szczęście ostatni) audytu w pracy w związku z czym od dwóch tygodni jest gościem w domu 😞 A mniej więcej od tego czasu małego meczy trochę brzuszek. Moja psychika niestety przez to wszystko zaczęła siadać. I w ostatnim tygodniu zdałam sobie sprawę, że idąc za radą którejś z Mam (teraz już nie wiem której, bo to tak dawno było) - że porządek w mieszkaniu nie jest najważniejszy – uświadomiłam sobie że kuchnia i łazienka niebyły dokładnie sprzątane od porodu (o zgrozo 😠 😠 😠 😠 😠 ) i musiałam to nadrobić. Jest szansa że teraz już będę miała więcej czas dla siebie i dla forum 😉 😉 😉 😉.
A moje słoneczko, w ostatnim czasie zaczęło sprawiać rodzicom wiele radości i uśmiechać się do nich (całkiem świadomie) oraz spędzać bardzo aktywnie czas na macie edukacyjnej 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
Nam dziś mija 6 tygodni, więc idę do lekarza i zobaczę co mi powie 😮 😮 😮 . Później zakupy i malowanie paznokci (mamie, cioci, siostrze i sobie 🙃 🙃 ). Tak w skrócie wygląda moje życie w ostatnim czasie, a jeszcze w tym wizyty rodziny i znajomych, aby zobaczyć małego.

Mam nadzieję że u Was wszystko ok. dzieciom życzę dużo zdrówka i żeby nie miały kolek, a mamusiom cierpliwości do dzieci 🙃 🙂 🙃 🙂 🙃 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...