sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam

Dzien Dobry!
Foga ja podaje bioGaie ( wieczorem) i espumisan ( 3 razy dziennie) regularnie...polozna mi mowila ze tego sie nie przedawkuje a dopiero po dluzszym stosowaniu widac efekty 🙂
moja mala tez byla dokarmiana w szpitalu jak nie mialam pokarmu, do tego ona nie mogla zlapac cyca i strasznie sie denerwowala...byla jedna polozna wredna ktora zabierala mi ja na butelke ze slowami - co? matka nie chce nakarmic? bardzo bolaly te slowa...ale podobnie jak jo-aneczka uwazam ze podawanie modyfikowanego mleka nie robi z matki tej gorszej 😉zdaj sie na swoja intuicje i jesli widzisz ze jagodka lepiej sie czuje po butelce to ja bez zastanowienia bym podawala 😘 😘

my juz po krotkim spacerku, wracalysmy na sygnale 😉bo mimo ze Lilka najadla sie tak ze juz wypluwala to po godzince na dworku straaaasznie zglodniala...teraz slodziutko spi 🙂

Dzień dobry.
Przywitam się i poczytam ile dam radę.
Miłego dnia 🙂

Foga napisał(a):

o i żeby było lepiej, to wczoraj sąsiadka poinformowała mnie, że u niej słychać jak to określiła, nasza mała się drze.... Gdybym, była wredna to powiedziałabym jej, że my też słyszymy jak ona po nocach awanturuje się i bije z mężem... no ale jakoś nie umiałam nic z siebie wydusić... taka sierota jestem 🤢 🤢 🤢

Żeby na bierząco byc odpiszę.
Foga jak bedzie okazja to nadrób straty. Powiedz, że Twije dziecko nie drze sie tylko płacze bo jest malutkie i ma do tego prawo, a oni są dorośli i się drą.
Podanie dziecku mleka modyfikowanego to nic złego ale rozumiem Twoje rozterki. Pomyśl, że lepiej uspokoic Jagódkę i nie martwic się co jej jest. Ty ja po prostu nakarmiłas czyli zrobiłaś dobrze. Głowa do góry.

Dzień dobry 🙂
My właśnie wróciliśmy ze spacerku i synek dalej smacznie śpi.
Mnie wczoraj coś zaczęło brać, głowa mi pękała. Poszłam do sypialni koło północy i obudziłam się po 6 😮
Mój m. zabrał synka na dół i razem z teściową opiekowali się nim w nocy, bo troszkę marudził. Miałam ściągnięte mleko i nakarmili go o 2 i spał do prawie 7 🙂 Wtedy już ja go przejęłam 😁
Powiem Wam,że była mi taka noc potrzebna. Wyspałam się i czuję się jak nowo narodzona.

Foga ja również czasami dokarmiam małego mm i nie mam zamiaru mieć wyrzutów sumienia jeżeli dzięki temu synek się najada i śpi słodko a i ja nie jestem tak przemęczona. Dziś z mężem musimy jechać pozałatwiać parę spraw i teściowa zostanie z małym. Jeżeli nie zdążę na karmienie to nakarmi go mm. Naprawdę nie powinnaś się przejmować i rób po prostu wszystko po swojemu, bo to TY jesteś matką i TY wiesz co jest dla Twojego dziecka najlepsze.

Hej 🙂
Foga dziewczyny mają w 100% rację, więc ja napiszę tylko, że podpisuje się pod tym wszystkim dwoma rękoma 🙂
A moja Hania też dostała katarku, byłam z nią u naszej pediatry i poleciła mi Katarek - czyli, urządzenie podłączane pod odkurzacz. Kupiłam, a teraz siedzę i kombinuję, jak to mam zrobić, bo jestem tym sprzętem totalnie przerażona...

a ja chcialam mala zabrac na spacerek ale jak usnela pare minut po 12 to spi do tej pory 🙃
Foga to Twoj maz chyba tak zwariowal na punkcie Jagodki ze nie pozwala jej ogladac?
moj m. tez ma cos w podobie tylko ze on sie wscieka jak widzi malych chlopcow 😮 😮 i zapisal sie na MMA 😮 dwa razy w tyg chodzi na treningi zeby w przyszlosci bronic corki jakby ktos chcial jej krzywde zrobic 🤪

Madalena ja tu zaglądam co na forum i własnym oczom nie wierzę...
Dziękuję kochana. Szczęka mi opadła i nie wiem co napisac..... bo to że zdrowia Wam życzę już wiesz.......

Dziewczyny wiecie co????? mam dziś pierwszy ,,wolny'' dzień. Mały zjadł butlę i spał 2,5 godz. Obudził się z ogromnym alarmem zanim umyłam ręce. Szybciutko dostał mleko ściągnięte wcześniej i poprawił mm. Przewinęłam nieboraka, załozyłam profilaktycznie oprócz pampersa, pieluszkę tetrową, dostał smoka i dalej śpi a ja nie wiem co z tym czasem zrobic i nie robię nic 😉
No obiad i pranie było. Ale jak patrze na Rysia to mi go szkoda że on tak tylko śpi. Takie dziwne uczucie. Podczytuję Was czasem troszeczke, ale nie mogę pisac bo po prostu czasu brak. Dziś spokojnie siedziałam sobie w fotelu i tak myślałam jak to dobrze, że mamy tak zwartą grupę mam. Jestesmy ze sobą już w sumie dośc długo. Możemy sobie pomagac, wspierwc się i żalic. Wiem np że chrapanie ma nie tylko Rysio, że na przekręcanie główki trzeba zwrócic uwagę, że pępek krwawi, że dokarmianie piersią nie butelką nie jest złe bo nie tylko ja tak robie ale też mamy, które mają za mało pokarmu. I w ogóle dużo tego dobrodziejstwa......... I to że człowiek nie jest sam. Wiem że nie będę mogła odwiedzac forum każdego dnia ale staram się na ile mogę i podziwiam mamy które mają więcej dzieci i same ze wszystkim sobie radzą i pomagają innym. Pozdrawiam Was kochane.

Hej mamuski !!!
Znalazlam troche czasu aby was odwiedzic 🙂
Moja coreczka jest cudowna wogole nie placze wlasnie od 10 dni sa u nas moi rodzice przyjechali aby nacieszyc sie swoja wnuczka ale niestety jutro juz wracaja do polski 😞 a bylo tak fajnie no ale coz...
Mam nadzieje ze u was wszystko ok pozdrawiamy was...

jeny dziewczyny..........reczny laktator lovi jest do d....kitu znaczy się.

Kornelka7 napisał(a):

jeny dziewczyny..........reczny laktator lovi jest do d....kitu znaczy się.

Ja dostałam wczoraj ręczny laktator Aventu i mogę polecić 🙂

Kornelka7 napisał(a):

Madalena ja tu zaglądam co na forum i własnym oczom nie wierzę...
Dziękuję kochana. Szczęka mi opadła i nie wiem co napisac..... bo to że zdrowia Wam życzę już wiesz.......

Dziewczyny wiecie co????? mam dziś pierwszy ,,wolny'' dzień. Mały zjadł butlę i spał 2,5 godz. Obudził się z ogromnym alarmem zanim umyłam ręce. Szybciutko dostał mleko ściągnięte wcześniej i poprawił mm. Przewinęłam nieboraka, załozyłam profilaktycznie oprócz pampersa, pieluszkę tetrową, dostał smoka i dalej śpi a ja nie wiem co z tym czasem zrobic i nie robię nic 😉
No obiad i pranie było. Ale jak patrze na Rysia to mi go szkoda że on tak tylko śpi. Takie dziwne uczucie. Podczytuję Was czasem troszeczke, ale nie mogę pisac bo po prostu czasu brak. Dziś spokojnie siedziałam sobie w fotelu i tak myślałam jak to dobrze, że mamy tak zwartą grupę mam. Jestesmy ze sobą już w sumie dośc długo. Możemy sobie pomagac, wspierwc się i żalic. Wiem np że chrapanie ma nie tylko Rysio, że na przekręcanie główki trzeba zwrócic uwagę, że pępek krwawi, że dokarmianie piersią nie butelką nie jest złe bo nie tylko ja tak robie ale też mamy, które mają za mało pokarmu. I w ogóle dużo tego dobrodziejstwa......... I to że człowiek nie jest sam. Wiem że nie będę mogła odwiedzac forum każdego dnia ale staram się na ile mogę i podziwiam mamy które mają więcej dzieci i same ze wszystkim sobie radzą i pomagają innym. Pozdrawiam Was kochane.

Aż mi się łezka w oku zakręciła ☺️ 😘

Ja też mam avent ale jeszcze go nie używałam 😉

Witam
U mnie jak na razie laktator nie jest potrzebny, bo Synek wszystko ładnie opróżnia 🙂
Wczoraj zrobiłam sobie kompot z jabłek a dziś Małego brzuszek to odczuł. Kupsko 3x i burczenie w brzuszku, do tego za bardzo nie chciał spać 🤨 niby zasnął ale 20 min i pobudka. Odpukać od 15 smacznie śpi do teraz a za godzinkę kąpiel 🙂
Oj oj budzi się właśnie

kornelka oklask dla Ciebie - tak ładnie opisałaś to co nas łączy 🤪
foga ja dokarmiałam Bartka bo głośno dopominał sie o swoje a mimo to pierś mu podawałam aż do roczku,kiedy to niestety sam się odstawił 🙃 - no i tak jak dziewczyny piszą mama karmiąca butlą wcale nie jest gorsza
a dzisiaj kupiłam taki "rogalik" poduszkę wypełnioną styropianowymi kuleczkami żeby przytrzymywać prosto główkę Tosi - ciekawe czy zda egzamin
u nas wszyscy wyszli z domu i mamy z Tosią czas tylko dla siebie 😆
miłego popołudnia

Dziewczyny nie pisałam wcześniej, bo musiałam iść na wywiadówkę, ale powiem wam, że użyłam tego Katarku. Najpierw ponieważ ma dwie końcówki, wypróbowałam go na Norbercie 🤪, później ściągnęłam katarek Haniołkowi 🙂 I powiem, że działa rewelacyjnie 🙂 To tylko tak przerażająco brzmi i wygląda, ale rzeczywiście dobrze oczyszcza nosek 🙂