Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
marta ja wiem to wszystko! nie jest dla mnie problemem podac jej mm, jak trzeba to trzeba...jak na razie co drugie karmienie musze jej dac butle, wypija wtedy kolo 40-60 ml zaraz po tym jak wypluwa cyca...wiadomo przykro mi ze nie moge tylko piersia karmic ale nie to jest problemem...mam ogromne wyrzuty sumienia ze przez dwa dni ona plakala a ja glupia nie wiedzialam czego chce ☺️a przeciez chyba po 4 tyg juz powinnam odrozniac kiedy ma mokro a kiedy chce jesc...ja jeszcze sie tego nie nauczylam 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂
Dzisiejsza noc była wspaniała. Kupiliśmy małemu norweskie krople na kolki i spał jak aniołeczek z przerwą na karmienie i potem też od razu zasnął. Babka w aptece mówiła, że można je podawać przez tydzień i potem przerwa 😮To co one niszczą kolkę na zawsze?Jakieś dziwne to dla mnie. Mam nadzieję, że do tego czasu przyjdzie mi Sab Simplex.

Paninka
jeżeli widzisz, że mała nienajedzona to nie wahaj się i podaj mm. To nie czyni Cię gorszą matką! Córeczka będzie najedzona i szczęśliwa a Ty spokojniejsza.
Może spróbuj również odciągać pokarm laktatorem to będziesz wiedziała ile mała je. Jak zje mało lub mało będzie odciągnięte to możesz dokarmić ją mm. Powodzenia i nie łam się 😘

Pati
u mnie w rodzinie też szał 🤪 Moja mama i siostra zwariowały na punkcie Tymka. Niestety są daleko, ale za to codziennie dzwonią na skype i muszę im pokazywać Tymka 🙂 Moja siostra oszczędza pieniądze żeby tylko do nas przylecieć i powiedziała, że nikt jej chrześniaka nie dotknie jak ona tu będzie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Mamusie 🙂
U nas nocka super, 3 sprawne karmienia a poza tym sen 🙂


Pati
dziękuję za odpowiedzi 😉
Ale jesteś Mamusia z Powerem - podziwiam 😁

Paninka
nie wypominaj sobie niczego 😉
Ja teraz przyjęłam zasadę by wyciągać wnioski ale nie zadręczać się tym,
co zrobiłam nie tak...bo popełniam błędy i jeszcze nie jeden popełnię-nie unikniemy tego.
Ja też czasem nie wiem "o co chodzi" mojemu Synkowi i jak mu pomóc.
Nauczymy się 🙂
A jak się zorientowałaś w końcu, że to głód?
Co do mleka trzymam kciuki, sama jestem ciekawa jak sprawić by mleko było bardziej treściwe.
Bo też mam wątpliwości jak tam moje...
Modyfikowanym na pewno Dziecko szybciej się najada-ono jest "cięższe"
i mój Niuniu nigdy nie zjadał go w dużych ilościach by się najeść 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Paninka napisał(a):
marta ja wiem to wszystko! nie jest dla mnie problemem podac jej mm, jak trzeba to trzeba...jak na razie co drugie karmienie musze jej dac butle, wypija wtedy kolo 40-60 ml zaraz po tym jak wypluwa cyca...wiadomo przykro mi ze nie moge tylko piersia karmic ale nie to jest problemem...mam ogromne wyrzuty sumienia ze przez dwa dni ona plakala a ja glupia nie wiedzialam czego chce ☺️a przeciez chyba po 4 tyg juz powinnam odrozniac kiedy ma mokro a kiedy chce jesc...ja jeszcze sie tego nie nauczylam 🥴


Kochana każda z nas chciałaby być Super Mamą, która nie popełnia błędów. Ale my jesteśmy Super Mamami, które uczą się na własnych błędach. Dzięki temu będziemy bliskie ideału 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, Paninka co do krwawienia to u mnie też jeszcze jest
i podobno może trwać do 6 tygodnia.
I też z różną intensywnością-położna mi mówiła, że potem macica zbiera pozostałości
i jakby "wypluwa" je jak ma już pewną ich ilość.
Ważne, że ilość się zmniejsza 😉

A ja mam pytanie ile wody dajecie teraz do kąpieli?
Do jakiej wysokości ma Dzidka przykrywać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

U nas nocka super 2karmienia, nad ranem koło 6 Tosia postękiwała a później zrobiła taką kupkę że szok 😮 Niestety później zaczął się płacz i prężenie. Niedawno usnęła a ja znowu myślałam że będę płakała z nią. Boże jak to ją męczy potwornie widać ból a w oczach ma mokro, czoło spocone 😞 Przyłożyłam jej termofor do brzuszka nie wiem może jej będzie lepiej.
I powiem Wam dziewczyny że aż się boję cokolwiek zjeść a z drugiej strony jak nie będę jadła to pokarm będzie do kitu 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mapa napisał(a):
Inez jak się czujesz ze zmianą trybu czasowego? 🤪
Nie brakuje Ci snu do 14?


Ech... 🤢 Jestem bardzo zmęczona i marzę o śnie do 14 😁 Chyba trochę się to na mnie odbija, bo miewam humory a wczoraj leciała mi krew z nosa. Najgorzej jest jak sobie przysnę w dzień i ktoś mnie budzi (najczęściej m. podając mi syna pod nos), ależ wtedy jestem humorzasta 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień Dobry 🙂
Magdalenka trzymam kciuki za Twojego Szymusia i za Ciebie oczywiście, jejciu ja do tej pory się zastanawiam jak mozna wypuścic do domu dzieciątko z takim schorzeniem 😲 😲 😲 😲 😲
Paninka ja też juz prawie nie mam pokarmu 😞 😞 😞. Także Oliwka chyba zostanie tylko na mm, czego bardzo żałuje bo jednak jak była bardzo niespokojna to cyc ją uspakajał.
A po rozmowie z moim Bin Ladenem obiecał, że będzie mi pomagał we wszystkim. Wczoraj się spisał ale zobaczymy jak długo będzie taki pomocny 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mapa probowalam juz wszystkiego, nawet uroki byly odczyniane na niej...az wkonu moja mama kazala ( doslownie) zrobic mi jej butelke i jednym duszkiem ja wypila ( mimo ze caly dzien na cycu wisiala) 90ml...potem jeszcze troszke pomarudzila postekala ale to juz zupelnie inne dziecko bylo...nie zanosila sie, po trzech godzinach znowu jej dalam cyca potem butle i spala 6 godzin...

byla polozna kazala mi dalej dokarmiac ja, podawac wode z glukoza miedzy jedzonkiem...i dala nadzieje ze moze jeszcze za jakis czas znowu sam moj cycek jej wystarczy teraz mala grzecznie spi w wozeczku i idziemy na jakies zakupy..
dziekuje Wam kochane jestescie, po waszych slowach moje wyrzuty sumienia jakby troszke sie zmniejszyly 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć mamusie,
Paninka, ja wczoraj też dołączyłam do mam podkarmiających dziecko mm.
Hmm, tak jak myślałam - nocne spanie mojej córci odbija się na laktacji. Póki co był to jednorazowy "incydent" - musiałam wyjść z domu i nieco wcześniej niż zwykle podałam cyca - a tu pustka 🤔 🤔 🤔 (no może nie pustka, ale za mało, żeby Hania wytrzymała do następnego karmienia).
Dziś znów jedziemy tylko na cycu, ale mam przeczucie, że z czasem problem będzie się pogłębiał.
Mapa- ty pytałaś ile mleka odciągamy laktatorem - ja tak około 120-150 ml.
Tyle, że ja mam wrażenie, że moja córa wyjątkowo dużo mleka wypija. Jest już zresztą trochę za duża 😉, jak tak dalej pójdzie to niedługo będzie przypominać maskotkę Michelin-a 😁 😁 😁
Te 120-150 ml to jest oczywiście pomiar "zamiast karmienia", nigdy nie próbowałam odciągać resztek pozostających po karmieniu. Sądzę, że niewiele by tego było.
Pati - napisałaś, że kupiłaś gorset wyszczuplający. Napisz coś więcej. To jest gorset czy pas poporodowy. Jeśli masz jakiś link to wrzuć go proszę. Ja póki co ratuję się bielizną wyszczuplającą, ale chyba zainwestuję w coś bardziej radykalnego 😉
Crazyyy - moja córcia nadal się nie uśmiecha w sposób absolutnie świadomy. Oczywiście puszcza sobie takie niby-uśmiechy (najczęściej szczerzy się do cycka:blink 🙂, widzę radość w jej oczkach jak do niej mówię, ale na bezzębny prawdziwy uśmiech ciągle jeszcze czekam 😉
Ale nie martwię się tym, przeczytałam, że na to dzieci mają czas do końca 2 a czasem nawet 3 miesiąca życia.
Moja starsza córka zaczęła się uśmiechać dopiero jak skończyła 2 miesiące.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa napisał(a):


A ja mam pytanie ile wody dajecie teraz do kąpieli?
Do jakiej wysokości ma Dzidka przykrywać?


Mapa, ja cały czas daję tyle samo. Nigdy nie mierzyłam w litrach, ale wody jest tyle, że Hania jest przykryta do około 1/3 ciałka a ja mogę swobodnie nabrać wody w dłonie żeby ją umyć czy spłukać.
Pewnie jak będzie chłodniej, będę wlewać więcej wody, żeby nie zmarzła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
WITAM 🙂
Niestety nie dam rady nadrobić 😞 ale przeczytałam o MADZI I TRZYMAM KCIUKI ABY WSZYTKO DOBRZE SIĘ SKOŃCZYŁO, MATRA-POWODZENIA Z ĆWICZENIAMI 🙂
existence dzięki za odpowiedź 😘
a propo problemów z brzuszkim maluszków karmionych cycem mi położa poleciła aby spróbowała pierwszą część mleka odciągać, że w niej jest coś na L ...co dzidziuś może mieć problem trawić (ale nie stety ręcznie mi nie wychodzi a odciągacza nie mam 😞)ale mówiła też, że są kropeki na to coś na L... a te ktopelki o ile się nie mylę są na D.. nie wiem czy nie delikolale może nasza Madzia będzie wiedziała 🙂
my wczoraj miałyśmy okropny wieczór 😞 3 godz nosiłam małą na rękach aż skończyła w wózku i na szczęście zasneła.w sumie się nie dziwię, że nie mogła zasnąć..od po14 do po18 spała z mała przerwą na kupkę i karmienie.
Życzę miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzien dobry 🙂

pati, tak , mój Ksawier ma i wysypke i przepukline pepkową... co do wysypki to jest podejrzenie przedawkowania białka... pisałaś że jadasz mleczny start - hmm, wiesz, ja też to wcinałam 😉 i tak sobie teraz pomyślałam, że może to od tego 😮
co do przepukliny, to moja pediatra nie kazała zaklejać pępka. Mówiła, że do 2 lat przepuklina powinna się sama wchłonać, a jak nie to wtedy będziemy się martwić. Czytałam, że z tym zaklejaniem to sa 2 teorie - jedni polecają inni odradzaja, bo ponoc nie w każdym przypadku zaklejanie pomaga, a czasem przez te plastry dzieciaczki dostają wysypki na brzuszku, bo jeden plasterk na 2 tygodnie sie przykleja i nie zdejmuje. Zalecają też niektórzy kłasć dzieciaczka czesto na brzuszku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moniq1984 napisał(a):
WITAM 🙂
Niestety nie dam rady nadrobić 😞 ale przeczytałam o MADZI I TRZYMAM KCIUKI ABY WSZYTKO DOBRZE SIĘ SKOŃCZYŁO, MATRA-POWODZENIA Z ĆWICZENIAMI 🙂
existence dzięki za odpowiedź 😘
a propo problemów z brzuszkim maluszków karmionych cycem mi położa poleciła aby spróbowała pierwszą część mleka odciągać, że w niej jest coś na L ...co dzidziuś może mieć problem trawić (ale nie stety ręcznie mi nie wychodzi a odciągacza nie mam 😞)ale mówiła też, że są kropeki na to coś na L... a te ktopelki o ile się nie mylę są na D.. nie wiem czy nie delikolale może nasza Madzia będzie wiedziała 🙂
my wczoraj miałyśmy okropny wieczór 😞 3 godz nosiłam małą na rękach aż skończyła w wózku i na szczęście zasneła.w sumie się nie dziwię, że nie mogła zasnąć..od po14 do po18 spała z mała przerwą na kupkę i karmienie.
Życzę miłego dnia


Moniq - to na L... to laktoza czyli cukier obecny w mleku matki (he,he, chyba dawno miałaś lekcje biologii 😉 😉 😉 ), a to na D to kropelki na kolki i wzdęcia - nazwa chyba dokładnie taka jaką podałaś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa, my w wanience mamy tą "foczkę" a wody lejemy tyle, żeby Ksawier miał lekko brzuszek zamoczony, bo wtedy mu jest taaaak przyjemnie i cieplutko 😉
niestety przyjemnośc konczy się jak wychodzi z wody i wtedy jest wieeelki ryk - bo ciepełko się kończy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
siehankowa ja bardzo chetnie bym sie spotkała na jakims spacerku ale niestety tu u mamy nie mam wózka ale kiedys na jakąś herbatkę możemy się umówić 🙂

A jesli chodzi o wysypkę to mojej niuni też wyskoczyły jakieś paskudztwa na buzi. Najpierw były zaczerwienione a teraz bledną i znikają 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moniq1984 napisał(a):
WITAM 🙂
Niestety nie dam rady nadrobić 😞 ale przeczytałam o MADZI I TRZYMAM KCIUKI ABY WSZYTKO DOBRZE SIĘ SKOŃCZYŁO, MATRA-POWODZENIA Z ĆWICZENIAMI 🙂
existence dzięki za odpowiedź 😘
a propo problemów z brzuszkim maluszków karmionych cycem mi położa poleciła aby spróbowała pierwszą część mleka odciągać, że w niej jest coś na L ...co dzidziuś może mieć problem trawić (ale nie stety ręcznie mi nie wychodzi a odciągacza nie mam 😞)ale mówiła też, że są kropeki na to coś na L... a te ktopelki o ile się nie mylę są na D.. nie wiem czy nie delikolale może nasza Madzia będzie wiedziała 🙂
my wczoraj miałyśmy okropny wieczór 😞 3 godz nosiłam małą na rękach aż skończyła w wózku i na szczęście zasneła.w sumie się nie dziwię, że nie mogła zasnąć..od po14 do po18 spała z mała przerwą na kupkę i karmienie.
Życzę miłego dnia


Witam 😞
To coś na L to LAKTOZA a te kropelki na D to DELICOL.

Wybaczcie mi ale jestem jak chodzące zombi. W nocy marnie spałam. Szymek budził się co godzinę. Ja ledwo go karmiłam byłam tak śpiąca i zmęczona. Głowa ciągle boli. Nawet kawa nic nie pomogła.
Strasznie mi szkoda Was,że tak macie przy kolkach. I jestem z Wami sercem i duchem. Mam nadzieje, że to wszystko szybko się skończy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to gówno mi powiedzieli. Jedynie,że z wiekiem będzie mu się zmniejszać aż w końcu zaniknie. Na internecie wyczytałam,że w niektórych przypadkach leczy się to farmakologicznie albo usuwa operacyjnie ale to dopiero po okresie dojrzewania dorosłym już ludziom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
madalena20 napisał(a):
Ogólnie to gówno mi powiedzieli. Jedynie,że z wiekiem będzie mu się zmniejszać aż w końcu zaniknie. Na internecie wyczytałam,że w niektórych przypadkach leczy się to farmakologicznie albo usuwa operacyjnie ale to dopiero po okresie dojrzewania dorosłym już ludziom.


Jejku, ja myślałam ze oni będą cos z tym robić 😲 😲 😲 😲 😲 A nie zostawia maleństwo samemu sobie 😠 😠 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniolek82 napisał(a):
madalena20 napisał(a):
Ogólnie to gówno mi powiedzieli. Jedynie,że z wiekiem będzie mu się zmniejszać aż w końcu zaniknie. Na internecie wyczytałam,że w niektórych przypadkach leczy się to farmakologicznie albo usuwa operacyjnie ale to dopiero po okresie dojrzewania dorosłym już ludziom.


Jejku, ja myślałam ze oni będą cos z tym robić 😲 😲 😲 😲 😲 A nie zostawia maleństwo samemu sobie 😠 😠 😠 😠 😠


Wychodzi na to, że zostałam z tym problemem sama. I najgorsze jest,że teraz przy każdej nawet drobnej infekcji górnych czy dolnych dróg oddechowych będę drżała o życie Szymka. No musimy się nauczyć z tym żyć. Dlatego zastanawiam się poważnie nad tym monitorem oddechu.

Dziewczyny jesteście wielkie. Dziękuję z całego serca za wsparcie i dobre słowa. Buziaki. 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
madalena20 napisał(a):
aniolek82 napisał(a):
madalena20 napisał(a):
Ogólnie to gówno mi powiedzieli. Jedynie,że z wiekiem będzie mu się zmniejszać aż w końcu zaniknie. Na internecie wyczytałam,że w niektórych przypadkach leczy się to farmakologicznie albo usuwa operacyjnie ale to dopiero po okresie dojrzewania dorosłym już ludziom.


Jejku, ja myślałam ze oni będą cos z tym robić 😲 😲 😲 😲 😲 A nie zostawia maleństwo samemu sobie 😠 😠 😠 😠 😠


Wychodzi na to, że zostałam z tym problemem sama. I najgorsze jest,że teraz przy każdej nawet drobnej infekcji górnych czy dolnych dróg oddechowych będę drżała o życie Szymka. No musimy się nauczyć z tym żyć. Dlatego zastanawiam się poważnie nad tym monitorem oddechu.

Dziewczyny jesteście wielkie. Dziękuję z całego serca za wsparcie i dobre słowa. Buziaki. 😘


Madziu, myślę, że warto kupic ten monitor oddechu na pewno będziesz odrobinke spokojniejsza w nocy, przeciez tez musisz troszkę się przespać. Będe sie za was modlic Kochaniutka. Będzie dobrze, zobaczysz 😉
Uciekam laseczki do męża 🙂
Miłego weekendu i do poniedziałku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...