Wrześnióweczki 2011 | Forum dla mam

Leginsik napisał(a):

Raaany wkońcu się wyspałam ! O 20 Hanczeska dostała flaszke spała do 24,potem karmionko co 3h. Przespała pore kolek,czyli już ich nie mamy a te walki od 22 to zwyczajna trauma po nich 🙃
Walcze jeszcze z rytmem jej karmień,więc pytanie kieruje do mam karmiących mm !
Co ile wasze dzieciaczki jedzą? ja karmie bebilonem comfort więc to mleko w samo w sobie jest gęste,zalecone jest 3 miarki do 90 ml,do tej pory robiłam 110 wody i 3 miarki ale oczywiście tyle mi nie wypijała,to było bez sensu..nie chce tez jej przeciazac brzuszka wiec od wczoraj jej robie 90 ml i 2 miarki tyle ze w nocy tego mleka wsypuje jej ciut wiecej. Karmienie co 2-2,5h wydaje mi sie ze ok ? 🤨 I sie zastanawiam czy ewentualnie ja wybudzac do karmienia aby ten rytm był w miare zharmonizowany,aby sie ona nauczyla ze przychodzi ta godzina i jest pora karmienia i zeby w dzien mi go nie przegapiała ? Prosze o jakas sensowna porade bo ja już z tego wszystkiego powoli zaczynam miec wielkie jajo na głowie 🤢

Po pierwsze gratulje przespanej nocki!!!!!
u nas tez lepiej!!

A ja w dzien wybudzam po 3 h równiotko jesli sama nie zawoła a w nocy na żądanie
ale to juz sie tak unormowało ze po prostu jak mija 2h i 50 min sama sie wybudza i marudzi juz ze chce jesc takze jak w zegarku je co 3h
czasem tylko pdo wieczor zawola po 2 h np i wtedy dotankowujemy ją na noc
i w nocy tez mniej wiecej budzi sie po 3 3,5 h ale ja daje tylko na żądanie w nocy

a aktualnie zjada 90 Ml wody + 3 miarki czyli 100
wiec jak chcesz karmic regularnie to ją wybudzaj przynajmniej w dzien to u nas dziala jak w zegareczku

ANIA100 napisał(a):

Witamy,nocka super oczywiście częściowo na cyckach,a teraz tradycyjnie próba spania w dzień,chodzimy ,tulamy,odkładamy 5 min i wstajemy i tak w kółeczko, aż się okazuje że znów karmimy. A jak już zaśnie to śpi jak zającek byle co ją wybudza, nie wiele mogę w chacie zrobić.
Ładna pogoda to może dziś pośpi na spacerze.

wow
u nas pd rana do godz 17-18 dziecka brak
moge zrobic wsjo
a panowie wiercą tłuką sie a ona spi heh wariat mały
mama glosna to dziecko przywykło juz w ciazy do hałasu 😁

witam, synek wynagrodził mi wczorajszy dzień i ładnie spał. pobudka o 4.30 i 7 🤪

Louisedg napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

Witamy,nocka super oczywiście częściowo na cyckach,a teraz tradycyjnie próba spania w dzień,chodzimy ,tulamy,odkładamy 5 min i wstajemy i tak w kółeczko, aż się okazuje że znów karmimy. A jak już zaśnie to śpi jak zającek byle co ją wybudza, nie wiele mogę w chacie zrobić.
Ładna pogoda to może dziś pośpi na spacerze.

wow
u nas pd rana do godz 17-18 dziecka brak
moge zrobic wsjo
a panowie wiercą tłuką sie a ona spi heh wariat mały
mama glosna to dziecko przywykło juz w ciazy do hałasu 😁

moja niby powinna do hałasu tez przywyknac bo przeciez w ciazy to u mnie był plac budowy, sorry pisze jednym palcem 🙃 🙃 🙃 ale chyba spanie ma po mnie mi wystarczaja 4 godziny snu i w ciazy tez tak spalam

ANIA100 napisał(a):

Louisedg napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

Witamy,nocka super oczywiście częściowo na cyckach,a teraz tradycyjnie próba spania w dzień,chodzimy ,tulamy,odkładamy 5 min i wstajemy i tak w kółeczko, aż się okazuje że znów karmimy. A jak już zaśnie to śpi jak zającek byle co ją wybudza, nie wiele mogę w chacie zrobić.
Ładna pogoda to może dziś pośpi na spacerze.

wow
u nas pd rana do godz 17-18 dziecka brak
moge zrobic wsjo
a panowie wiercą tłuką sie a ona spi heh wariat mały
mama glosna to dziecko przywykło juz w ciazy do hałasu 😁

moja niby powinna do hałasu tez przywyknac bo przeciez w ciazy to u mnie był plac budowy, sorry pisze jednym palcem 🙃 🙃 🙃 ale chyba spanie ma po mnie mi wystarczaja 4 godziny snu i w ciazy tez tak spalam

chciałabym po 4 godzinach snu być wyspana 🤪

Louisedg napisał(a):

smerfetka napisał(a):

Dzień doberek 🙂
Wpadam sie przywitać, bo później będę miała gości. Noc minęła jako tako. Ja już sama nie wiem ile razy w nocy wstaje, zupełnie nie daje rady tego kontrolować. Niestety za którymś razem zawsze biorę Małego do łóżka, a co wieczór sobie obiecuje, że nie będę ☺️
Jak Was poczytałam to wychodzi, że mój Kacperek to Wielbrzymek jakiś. Waży już 5760g 🤪 a przy wypisie było 3460g.
Luizka dlaczego odstawiłaś Malutką od piersi? Ja też mam mieszane uczucia co do karmienia. Walczyłam ponad miesiąc o pokarm. Udało się, ale karmienie cyckiem jest dość trudno pogodzić z codziennymi obowiązkami. Pory karmieni są nie do odgadnięcia, w nocy je co godzinę czasem co dwie.....

mialam za mało mleka przez to ze malutka byla w szpitalu nie pobudzala laktacji i nie dojadała potem jak wrocila
a karmienie cycem + mlekiem sztucznym + odciaganie i podawanie odciagnietego bylo zbyt absorbujace i kulałam psychicznie i fizycznie
zrezygnowałam z płaczem i bolem serca
ale teraz jest super!!!!!!!!!!!!!!!!
ja mam czas dziecko najedzone i gitarra gra 🙂

ja dopiero od wczoraj podaje cyca z cyca bo tak odciągałam i dawałam z butli. Zobaczymy jak będzie.
U nas najpierw były płaskie brodawki. Zastosowałam nakładki i jakoś szło, ale łykał tyle powietrza, że zaczęły się bóle brzuszka. Na więc walczyłam o odstawienie nakładek bo brodawki się wyciągnęły. 2 tygodnie spokoju i zanik mleka. Dokarmiałam mm, doiłam cyce i piłam wszystkie specyfiki świata na pobudzenie laktacji. Mleko wróciło, ale Kacperek się rozleniwił. I tak zaczełam odciągac i podawac z butli. Po tej całej akcji mam już dość tylko szkoda mi tego wysiłku jaki włożyłam w walkę z laktacją

aniulka25 napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

Louisedg napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

Witamy,nocka super oczywiście częściowo na cyckach,a teraz tradycyjnie próba spania w dzień,chodzimy ,tulamy,odkładamy 5 min i wstajemy i tak w kółeczko, aż się okazuje że znów karmimy. A jak już zaśnie to śpi jak zającek byle co ją wybudza, nie wiele mogę w chacie zrobić.
Ładna pogoda to może dziś pośpi na spacerze.

wow
u nas pd rana do godz 17-18 dziecka brak
moge zrobic wsjo
a panowie wiercą tłuką sie a ona spi heh wariat mały
mama glosna to dziecko przywykło juz w ciazy do hałasu 😁

moja niby powinna do hałasu tez przywyknac bo przeciez w ciazy to u mnie był plac budowy, sorry pisze jednym palcem 🙃 🙃 🙃 ale chyba spanie ma po mnie mi wystarczaja 4 godziny snu i w ciazy tez tak spalam

chciałabym po 4 godzinach snu być wyspana 🤪

tez bym chciala 🤪... przespac 4h

smerfetka napisał(a):

aniulka25 napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

Louisedg napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

Witamy,nocka super oczywiście częściowo na cyckach,a teraz tradycyjnie próba spania w dzień,chodzimy ,tulamy,odkładamy 5 min i wstajemy i tak w kółeczko, aż się okazuje że znów karmimy. A jak już zaśnie to śpi jak zającek byle co ją wybudza, nie wiele mogę w chacie zrobić.
Ładna pogoda to może dziś pośpi na spacerze.

wow
u nas pd rana do godz 17-18 dziecka brak
moge zrobic wsjo
a panowie wiercą tłuką sie a ona spi heh wariat mały
mama glosna to dziecko przywykło juz w ciazy do hałasu 😁

moja niby powinna do hałasu tez przywyknac bo przeciez w ciazy to u mnie był plac budowy, sorry pisze jednym palcem 🙃 🙃 🙃 ale chyba spanie ma po mnie mi wystarczaja 4 godziny snu i w ciazy tez tak spalam

chciałabym po 4 godzinach snu być wyspana 🤪

tez bym chciala 🤪... przespac 4h

to jest aż tak źle?

mariola-s napisał(a):

smerfetka napisał(a):

aniulka25 napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

Louisedg napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

Witamy,nocka super oczywiście częściowo na cyckach,a teraz tradycyjnie próba spania w dzień,chodzimy ,tulamy,odkładamy 5 min i wstajemy i tak w kółeczko, aż się okazuje że znów karmimy. A jak już zaśnie to śpi jak zającek byle co ją wybudza, nie wiele mogę w chacie zrobić.
Ładna pogoda to może dziś pośpi na spacerze.

wow
u nas pd rana do godz 17-18 dziecka brak
moge zrobic wsjo
a panowie wiercą tłuką sie a ona spi heh wariat mały
mama glosna to dziecko przywykło juz w ciazy do hałasu 😁

moja niby powinna do hałasu tez przywyknac bo przeciez w ciazy to u mnie był plac budowy, sorry pisze jednym palcem 🙃 🙃 🙃 ale chyba spanie ma po mnie mi wystarczaja 4 godziny snu i w ciazy tez tak spalam

chciałabym po 4 godzinach snu być wyspana 🤪

tez bym chciala 🤪... przespac 4h

to jest aż tak źle?

pobudka co 1h co 2h 🤨dlatego też w końcu wymiękam i bior e Go do łóżka

smerfetka udalo ci sie po takim czasie wrocic do piersi
moj nie chce i caly czas odciagam ale strasznie mnie to meczy a maly cyca nie chce

Witam kochane
Moja JULCIA ma dzisiaj 8 tyg 🙂 🙂
Wszytskim dzieciaczka z okrągłymi tyg wszytskiego dobrego , duzo zdrówka .....
Wczoraj pisała do mnie Asia z K....ze zabieg sie udała , czekaja az mały sie obudzi ....i na pewno wszystko poszło dobrze bo juz nic nie pisała....
Leginsik ...co do karmienia mm, to moja jak sie budzi i chce jesc to jej daje , nie mam ustalonych godzin i dla mnie to bez sensu wybudzac mała jak spi ....jak zgłodnieje na pewno sie obudzi ....u nas jest tak raz mała zjada 90, a drugim razem 120....( po przespaniu 4 hnajczesciej sie jej to zdarza)
Dziewczyny jak krem na te rozstepy .....????działa czy nie
Po wizycie u gina , ze mna wszytsko dobrze , wszytsko sie super zagoiło po cc , ale niestety na nastepna niunke musze poczekac z 2 lata ( 1.5 to mus ) poniewaz miała cc , cukrzyce i nadcisninie....i wszytko musi sie unormowac .....a tak bardzo chciałam od razu .....niestety....

dzień dobry 🙂
jestem wyspana 🙂 🙂 🙂
Mała spała od 20.30 do 4 później od 5 do 7.30 🙂 🙂 🙂 żeby nie było za kolorowo to wstawałam po 24 żeby ściągnąć pokarm 🤔 ale i tak jest ok 🙂 🙂
Malutka sobie drzemie, ja Was poczytałam i uciekam prasować 🙂
My robimy chrzciny w następna sobotę w domu na jakieś 17 osób, pomaga mi teściowa wszystko zrobić no i moja mama jak przyjedzie.

wszystkiego najlepszego dla Julk[color=purple][/color]i 🙂 🙂

Smerfetka witaj ponownie kochana z nami ....Moze sprobuj swojemu dawac mm na noc , zeby spał troszke dłuzej
Ciekawe co sie dzieje z NOVIKą ze do nas nie zaglada a ciagle jest na nk ....
Iza miło mi Cie poznac, a Mikołaj jest boski... 🙂 🙂

dziewczyny jak bylyscie na usg bioderek to kazali Wam przyjść jeszcze na kontrolę w 4/5 miesiącu??mimo, ze badanie wyszło ok?

iza1313 napisał(a):

smerfetka udalo ci sie po takim czasie wrocic do piersi
moj nie chce i caly czas odciagam ale strasznie mnie to meczy a maly cyca nie chce

udało sie ale dostawiałam Go cały czas nawet te kilka dni kiedy pokarmu miałam baaadzo mało. Moze pomogły też butelki Tommee które podobno imituja sutek

czarna79 napisał(a):

Smerfetka witaj ponownie kochana z nami ....Moze sprobuj swojemu dawac mm na noc , zeby spał troszke dłuzej
Ciekawe co sie dzieje z NOVIKą ze do nas nie zaglada a ciagle jest na nk ....
Iza miło mi Cie poznac, a Mikołaj jest boski... 🙂 🙂

na noc podaje mu moje z butelki i wtedy własnie spi te 2h zdarza sie nawet ze 3h ale rzadko. Kacperek mm bardzo niechętnie jada. Potrafi zwrócic wszystko 🤢

dzieki aga, wlasnie po 4 tygodniach chyba skonczyly mu sie kolki wiec powinno byc z gorki teraz spi a ja oczywiscie odciagam pokarm

EMI1 napisał(a):

agata82 napisał(a):

dziewczyny jak bylyscie na usg bioderek to kazali Wam przyjść jeszcze na kontrolę w 4/5 miesiącu??mimo, ze badanie wyszło ok?

Jak byłam na usg to dzieciaczką u których wszystko było ok wyznaczali terminy w 5 miesiącu.
ja niestety muszę przyjsc wcześniej bo u małej coś było nie tak i peluszkujemy ja 😞

dzięki za odpowiedź 🙂 na kontroli na pewno bedzie juz wszystko ok 🙂

Louisedg napisał(a):

Leginsik napisał(a):

Raaany wkońcu się wyspałam ! O 20 Hanczeska dostała flaszke spała do 24,potem karmionko co 3h. Przespała pore kolek,czyli już ich nie mamy a te walki od 22 to zwyczajna trauma po nich 🙃
Walcze jeszcze z rytmem jej karmień,więc pytanie kieruje do mam karmiących mm !
Co ile wasze dzieciaczki jedzą? ja karmie bebilonem comfort więc to mleko w samo w sobie jest gęste,zalecone jest 3 miarki do 90 ml,do tej pory robiłam 110 wody i 3 miarki ale oczywiście tyle mi nie wypijała,to było bez sensu..nie chce tez jej przeciazac brzuszka wiec od wczoraj jej robie 90 ml i 2 miarki tyle ze w nocy tego mleka wsypuje jej ciut wiecej. Karmienie co 2-2,5h wydaje mi sie ze ok ? 🤨 I sie zastanawiam czy ewentualnie ja wybudzac do karmienia aby ten rytm był w miare zharmonizowany,aby sie ona nauczyla ze przychodzi ta godzina i jest pora karmienia i zeby w dzien mi go nie przegapiała ? Prosze o jakas sensowna porade bo ja już z tego wszystkiego powoli zaczynam miec wielkie jajo na głowie 🤢

Po pierwsze gratulje przespanej nocki!!!!!
u nas tez lepiej!!

A ja w dzien wybudzam po 3 h równiotko jesli sama nie zawoła a w nocy na żądanie
ale to juz sie tak unormowało ze po prostu jak mija 2h i 50 min sama sie wybudza i marudzi juz ze chce jesc takze jak w zegarku je co 3h
czasem tylko pdo wieczor zawola po 2 h np i wtedy dotankowujemy ją na noc
i w nocy tez mniej wiecej budzi sie po 3 3,5 h ale ja daje tylko na żądanie w nocy

a aktualnie zjada 90 Ml wody + 3 miarki czyli 100
wiec jak chcesz karmic regularnie to ją wybudzaj przynajmniej w dzien to u nas dziala jak w zegareczku

Frustruje mnie to bo nie daje rady z durnym karmieniem 😠 😞 😞 czytałam teraz na forach i Hania powinna jeśc miejwiecej co 3h,więc bede robić podobnie jak Ty..3 miarki i o ta jedną kreske więcej wody czyli 100ml,a jakby w między czasie sapała to standardowo herbatke. Boże jakbym chciała żeby to sie unormowało 😞

letka82 napisał(a):

Witajcie!
Wpadam rzadko, bo całymi dniami spaceruję z Lenką. Jak buja to śpi a w domu robi się marudna. A poza tym ruch i świeże powietrze matce dobrze zrobi. Powiem wam, że jeszcze nie stanęłam od porodu na wadze...
Zbieg okoliczności albo sab simplex czyni cuda, bo drugi dzień nie ma kolek ani żadnych cyrków wieczornych. Daję Lenie o 17 pięć kropel i jest spokój 🤪 🤪 🤪

super,ze kolek brak 🙂 a ja mam juz 7kg mniej od powrotu ze szpitala jupi!!! 🤪

smerfetka napisał(a):

Louisedg napisał(a):

smerfetka napisał(a):

Dzień doberek 🙂
Wpadam sie przywitać, bo później będę miała gości. Noc minęła jako tako. Ja już sama nie wiem ile razy w nocy wstaje, zupełnie nie daje rady tego kontrolować. Niestety za którymś razem zawsze biorę Małego do łóżka, a co wieczór sobie obiecuje, że nie będę ☺️
Jak Was poczytałam to wychodzi, że mój Kacperek to Wielbrzymek jakiś. Waży już 5760g 🤪 a przy wypisie było 3460g.
Luizka dlaczego odstawiłaś Malutką od piersi? Ja też mam mieszane uczucia co do karmienia. Walczyłam ponad miesiąc o pokarm. Udało się, ale karmienie cyckiem jest dość trudno pogodzić z codziennymi obowiązkami. Pory karmieni są nie do odgadnięcia, w nocy je co godzinę czasem co dwie.....

mialam za mało mleka przez to ze malutka byla w szpitalu nie pobudzala laktacji i nie dojadała potem jak wrocila
a karmienie cycem + mlekiem sztucznym + odciaganie i podawanie odciagnietego bylo zbyt absorbujace i kulałam psychicznie i fizycznie
zrezygnowałam z płaczem i bolem serca
ale teraz jest super!!!!!!!!!!!!!!!!
ja mam czas dziecko najedzone i gitarra gra 🙂

ja dopiero od wczoraj podaje cyca z cyca bo tak odciągałam i dawałam z butli. Zobaczymy jak będzie.
U nas najpierw były płaskie brodawki. Zastosowałam nakładki i jakoś szło, ale łykał tyle powietrza, że zaczęły się bóle brzuszka. Na więc walczyłam o odstawienie nakładek bo brodawki się wyciągnęły. 2 tygodnie spokoju i zanik mleka. Dokarmiałam mm, doiłam cyce i piłam wszystkie specyfiki świata na pobudzenie laktacji. Mleko wróciło, ale Kacperek się rozleniwił. I tak zaczełam odciągac i podawac z butli. Po tej całej akcji mam już dość tylko szkoda mi tego wysiłku jaki włożyłam w walkę z laktacją

myslalam jeszcze o powrocie do cycA ale 22 ketonale zjadlam w tydzien po usunieciu zeba zanim mi pomogli i wtedy juz byl koniec definitywny