Wrześnióweczki 2011 | Forum dla mam

AsiulkaZG83 napisał(a):

Dorcia zrob sobie grzanca z zółtkiem i miodem na noc ik zaraz po tym herbatke z pradem -taką fest wiesz 😉 i wypij w miare szybko ,po koldre i w skarpetach spij..pomaga! 🙂 😘 😘 😘
Agusia mi poradzila herbatke ik naprawde duzo lepiej...a jesli z zołądkiem klopot to kielicha z pieprzem-fuj ale skutkuje,kuruj sie Myszo 😘 😘 😘
Agatka Gabi cwana -nie ma jak to w domku sie spi 🤪
Ania masuj i pobudzaj cyce ,odciagaj mleko-wszystko wroci do normy 🙂
Kami nos w góre,Asik ma racje ,Jaśko za malucha nadokazuje,a potem złotew dziecie 🙂
no wlasnie Asik dżaga jak cza,a marudzisz 😜 pochwal sie cos tam nakupiła się 🤪 😘

jak tam zdrówko Aga???

a kochana spoko po tych swietach 4 kg wiecej na wadze ale po sylwku znowu wracamy do diety ....
Przyznam sie wam ze na chrzcinach pozwoliłam sobie na cytrynoweczke mojego braciszka i tak fajnie mi było he he .....po roku sobie walnełam aco tam M nie pił wiec mogłam .... 🤪 🤪jak tam Olcia????

Marta to sie tak zapytam ile Ty masz lat ,bo na zdjeciach dałabymy Ci max26, a ty piszesz ze 8 lat po ślubie

dzięki Asiulka

kurcze mialam w planach wybrac sie do Agi Czarnej niebawem ale musze poczekac az znajdziemy u Jaska alergen zeby sie troszke uspokoił

mam chwilke wiec podczytam 🙂

czarna79 napisał(a):

Marta to sie tak zapytam ile Ty masz lat ,bo na zdjeciach dałabymy Ci max26, a ty piszesz ze 8 lat po ślubie

prawie 28 a wyszlam za maz jak mialam 20.moj maz o 4 lata starszy 🙂

czarna79 napisał(a):

mphz napisał(a):

czarna
my prawie 8 lat po slubie 🙂 ale takiego starania moze z 4 lata

no to troszke,ale miedzy jedna a druga cc ile czasu mineło????

2 lata

nie mogę poklaskac 😠 😠 😠

czarna79 napisał(a):

Witamy sie...
Noc w miarę...nie ma co narzekac...
Marta mph...to ile lat się staraliscie???
Dorcia....herbata z prądem.....Asikowi pomogła 🤪 🤪
Kamisia.....a proponowali Ci zebys dokarmiała mm

no wlasnie pediatra prosila mnie o karmienie piersia bo boi sie ze nawet beilon pepti moze go uczulic,wiec szukamy alergenu w mojej diecie (wyobrazcie sobie ze waze 52kg a normwlnie wazylam przed ciaza 59 znikam normalnie...dobrze ze wyniki mam dobre)

kamiska napisał(a):

dzięki Asiulka

kurcze mialam w planach wybrac sie do Agi Czarnej niebawem ale musze poczekac az znajdziemy u Jaska alergen zeby sie troszke uspokoił

mam chwilke wiec podczytam 🙂

My cały czas kochana czekamy na Was....

czarna79 napisał(a):

kamiska napisał(a):

dzięki Asiulka

kurcze mialam w planach wybrac sie do Agi Czarnej niebawem ale musze poczekac az znajdziemy u Jaska alergen zeby sie troszke uspokoił

mam chwilke wiec podczytam 🙂

My cały czas kochana czekamy na Was....

😘 😘 😘

czarna79 napisał(a):

kamiska napisał(a):

dzięki Asiulka

kurcze mialam w planach wybrac sie do Agi Czarnej niebawem ale musze poczekac az znajdziemy u Jaska alergen zeby sie troszke uspokoił

mam chwilke wiec podczytam 🙂

My cały czas kochana czekamy na Was....

super ze tak blisko siebie mieszkAcie 🙂

nastałam się w aptece jak głupia za mlekiem i okazało się że nie ma... 😠 jak zwykle wybrałam złą kolejkę

kamiska napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Witamy sie...
Noc w miarę...nie ma co narzekac...
Marta mph...to ile lat się staraliscie???
Dorcia....herbata z prądem.....Asikowi pomogła 🤪 🤪
Kamisia.....a proponowali Ci zebys dokarmiała mm

no wlasnie pediatra prosila mnie o karmienie piersia bo boi sie ze nawet beilon pepti moze go uczulic,wiec szukamy alergenu w mojej diecie (wyobrazcie sobie ze waze 52kg a normwlnie wazylam przed ciaza 59 znikam normalnie...dobrze ze wyniki mam dobre)

ja bym ju znikla 59 to chyba same gnaty moje waza

powiem wam zajebista sprawa

przytylam 3kg 😞 no kapsula i sauna rewelacja buahah mzoe jak by sie diete stosowalo...
ja piernicze waze tyle ile w 7 mcu ciazy wazylam suer!
mam teraz 12 kg do zrzucenia z ciazy samej 😞 ja pierniczeeeee 🤢 🤢 🤢
od stycznia tez zero slodkiego i kolacji 😞 😞
eh

hej 🙂
Pierwszy raz mały przespał mi ciągiem w nocy 9 godzin 😁 obudziłam się i się zastanawiałam czy byłam tak zaspana czy rzeczywiście wreszcie nadeszła ta noc , więc złapałam się za cycki i wszystko jasne ! dystrybutory pełne ! 😁
Ospa się pakuje już do siebie , i opuszcza nasze progi 🙂 Nikoś co prawda nadal wygląda jak biedroneczka , ale daje rade 😉

aniulka25 - co do rozdziewiczania , to nie ostatnia :P i w sumie mi się nie śpieszy. mam tak lipne relacje ze swoim starym że się odechciewa wszystkiego. tak kiepsko to nigdy nie było :/gada mi o ślubie, olewając to jaka jest relacja między nami. chłop żyje w swoim świecie coraz bardziej odległym od mojego ;/

jeśli chodzi o wprowadzanie nowości to ja czekam do 6 miesiąca. na razie jadę na samym cycku... no i też będę dawała słoiczki bo jednak uważam że to bardziej sprawdzone niż te wszystkie warzywka z targu. nie raz słyszałam że nawożą je nawet ludzkim kupskiem więc masakra... największe gówno jakie może być , dosłownie.

wspominałyście coś o szczepieniach , ja normalną drogą będe szczepiła , bez żadnych skumulowany. położna mi mówiła że dużo dzieci po tych szczepionkach 5w1 czy 6w1 później choruje na autyzm ... w sumie to jest duża dawka wszystkiego na takie małe ciałko. my jak byłyśmy małe to normalnie miałyśmy szczepionki , za każdym razem oddzielnie i żyjemy , mamy się świetnie ! ja nie mam zamiaru ryzykować i wydawać pieniądze niepotrzebnie moim zdaniem.
a co do rota to podobno jest kilka szczepów tych chorób a szczepią tylko na jeden :/

letka82- jak Ciebie to w jakiś sposób pocieszy Niko nie ma jeszcze ŻADNYCH szczepień ... no pomijając te szpitalne oczywiście...

doczytałam troszkę , ale więcej nie dam rady , przepraszam 😞
jesteśmy w trakcie przeprowadzki , to już trzecia taka impreza w ciągu ostatnich 2,5 miesiąca. ale myślę że wreszcie znaleźliśmy mieszkanie gdzie przynajmniej ja się dobrze czuje. Niko jest tak tym wszystkim zajarany że nie spał wczoraj mi prawie nic 😁 , za to nocka cala przespana 😁 , ale dziś kolej na marudzenie ...
postaram się wpaść później , Buziaczki ! i miłego dnia Panie Moje Kochane 🙂

dzis mielismy ostatnia rehabilitacje pierwszej serii panstwowo

i wcale nie jest najlepiej...
bylo niezle napiecie puscilo raczki fajne luzniutkie ty;lko pani caly czas tlumaczy zeby w obie rece dziecko chytalo po srodku a nie w jedną
asymeria byla lekka taka do pilnowania
a teraz od kilku dnio znow jest duzaaaaaa
mala jak lezy na brzuchu albo jests przodem do mnie to tylko w prawo sie wykreca wgole nie chce tej lewej str widziec nawet a juz tak nie bylo robila to na obie strony a teraz znow ten obrot na lewo spawia jej problem, szlag... i na bank dostaniemy znow zalecenie rehabilitowac 🥴 🥴 🥴 🥴

Louisedg napisał(a):

dzis mielismy ostatnia rehabilitacje pierwszej serii panstwowo

i wcale nie jest najlepiej...
bylo niezle napiecie puscilo raczki fajne luzniutkie ty;lko pani caly czas tlumaczy zeby w obie rece dziecko chytalo po srodku a nie w jedną
asymeria byla lekka taka do pilnowania
a teraz od kilku dnio znow jest duzaaaaaa
mala jak lezy na brzuchu albo jests przodem do mnie to tylko w prawo sie wykreca wgole nie chce tej lewej str widziec nawet a juz tak nie bylo robila to na obie strony a teraz znow ten obrot na lewo spawia jej problem, szlag... i na bank dostaniemy znow zalecenie rehabilitowac 🥴 🥴 🥴 🥴

o kurczę, kto pomyślałby że może być nawrót... życzymy powodzenia, musi być lepiej

moje dziecie zasypia coraz wczesniej
przed wczoraj ok 24
wczoraj o 23:30
wsjo wynika z tego ze karmie na spiocha ost raz ale wtedy nie moge jej odbic i potem w nocy ma gazy i sie budzi kilka razy az zabączy,,, wiec to chyba nie jest dobre rozwiazanie,,,
karmi ktos malenstwo na spiocha? odbijacie wtedy?
ja mysalalam ze to najlepszy pomysl by zasnela jak normalne dziecko wczesniej bo jak sie odbija to sie budzi i potem do 1-2 wariuje i spac nie chce,,

mariola-s napisał(a):

Louisedg napisał(a):

dzis mielismy ostatnia rehabilitacje pierwszej serii panstwowo

i wcale nie jest najlepiej...
bylo niezle napiecie puscilo raczki fajne luzniutkie ty;lko pani caly czas tlumaczy zeby w obie rece dziecko chytalo po srodku a nie w jedną
asymeria byla lekka taka do pilnowania
a teraz od kilku dnio znow jest duzaaaaaa
mala jak lezy na brzuchu albo jests przodem do mnie to tylko w prawo sie wykreca wgole nie chce tej lewej str widziec nawet a juz tak nie bylo robila to na obie strony a teraz znow ten obrot na lewo spawia jej problem, szlag... i na bank dostaniemy znow zalecenie rehabilitowac 🥴 🥴 🥴 🥴

o kurczę, kto pomyślałby że może być nawrót... życzymy powodzenia, musi być lepiej

pani to tlumaczy tym ze takiej asymetri nabywa sie na samym poczatku zwykle przez zaniedbanie rodzicow, niesymetryczne ukladanie noszenie pileegnacje itp.. i jak juz raz mozg sie ukierunkowuje w ten sposob to potem to utrwala i wystarczy kolejny krok w rozwoju dziecka i znow przywoluje te utrwalone odruchy i dlatego podobniez tak wazne jest prowadzenie dziecka przez rehabilitanta az zacznie chodzic wtedy 100% wiadomo ze jest ok jesli robi to prawidlowo a nie krzywi sie itp..
jednak łudziłam sie ze nie bedzie to nadal konieczne... 🥴 🥴
robilam wszystko porawidlowo a to nagle z dnia na dzien trach..

ja wczoraj mało na zawał nie padałam. Nigdzie nie mogłam dostać Bebilonu. Poszłam do apteki a laska 52 zł mi zaśpiewała za 800 g.!!! 😮 😮 😮poleciałam do Tesco i zapłaciłam 37zł. Co za zdziercy!!!! i to jeszcze w aptece!!!! 😠 😠 😠 😠

Louisedg napisał(a):

mariola-s napisał(a):

Louisedg napisał(a):

dzis mielismy ostatnia rehabilitacje pierwszej serii panstwowo

i wcale nie jest najlepiej...
bylo niezle napiecie puscilo raczki fajne luzniutkie ty;lko pani caly czas tlumaczy zeby w obie rece dziecko chytalo po srodku a nie w jedną
asymeria byla lekka taka do pilnowania
a teraz od kilku dnio znow jest duzaaaaaa
mala jak lezy na brzuchu albo jests przodem do mnie to tylko w prawo sie wykreca wgole nie chce tej lewej str widziec nawet a juz tak nie bylo robila to na obie strony a teraz znow ten obrot na lewo spawia jej problem, szlag... i na bank dostaniemy znow zalecenie rehabilitowac 🥴 🥴 🥴 🥴

o kurczę, kto pomyślałby że może być nawrót... życzymy powodzenia, musi być lepiej

pani to tlumaczy tym ze takiej asymetri nabywa sie na samym poczatku zwykle przez zaniedbanie rodzicow, niesymetryczne ukladanie noszenie pileegnacje itp.. i jak juz raz mozg sie ukierunkowuje w ten sposob to potem to utrwala i wystarczy kolejny krok w rozwoju dziecka i znow przywoluje te utrwalone odruchy i dlatego podobniez tak wazne jest prowadzenie dziecka przez rehabilitanta az zacznie chodzic wtedy 100% wiadomo ze jest ok jesli robi to prawidlowo a nie krzywi sie itp..
jednak łudziłam sie ze nie bedzie to nadal konieczne... 🥴 🥴
robilam wszystko porawidlowo a to nagle z dnia na dzien trach..

Lui głowa do góry!!! Będzie dobrze!!! 😘 😘

czy wy też jesteście takie zmęczone!!!??? ja mogłabym spać cały dzień, mino iż mały pozwala mi spać do 6 rano!!! nie wiem co się ze mną dzieje!!! marżę o tym aby chwilę sobie pospać w dzień, jednak Pawełek nie pozwala... 😞 😞

i znow mam zjebany dzien i wogole wszystko

nie wiem jak to bedzie jak wroce do pracy

maz bedzie sam chyba musial jezdzic ale chyba tylko jak popoludniowki czy cos nie wiem kurwa
dziadkowie uwazaja oczywiscie wszystkie moje obawy za fanaberie
i nikt bankowo nie bedzie dbal chocby o to symetryczne ukladanie , zabawe itp i kurwa wiem ze jak mnie nie bedzie z nia to nie bedzie dobrze 🤢 🤢 🤢 🤢
ryczec mi sie chce
jestem na etapie ze mam w dupie doslownie wszystkich i wszystko liczy sie tylko moje dziecko i jebie mnie co inni sobie myslą ja zrobie wszystko co mi kaza aby jej pomoc nawet jak ktos bedzie to nazywal dziwactwem
wrrrrrrrrrrrrrrrrr
te swieta to jeszcze zadzialaly na mnie jak plachta na byka a dziecko sie tylko umeczylo
eh ku.wa
nie zamulam
pa

AsiulkaZG83 napisał(a):

sorki za byki ale nie dość ,ze jednoreki -to leworęczny do tego 😮

hehehee ja leworeczny na codzien 🙂 🙂 🙂

Louisedg
przykro mi 😞 mam nadzieje, ze bedzie lepiej.

Louisedg napisał(a):

i znow mam zjebany dzien i wogole wszystko

nie wiem jak to bedzie jak wroce do pracy

maz bedzie sam chyba musial jezdzic ale chyba tylko jak popoludniowki czy cos nie wiem kurwa
dziadkowie uwazaja oczywiscie wszystkie moje obawy za fanaberie
i nikt bankowo nie bedzie dbal chocby o to symetryczne ukladanie , zabawe itp i kurwa wiem ze jak mnie nie bedzie z nia to nie bedzie dobrze 🤢 🤢 🤢 🤢
ryczec mi sie chce
jestem na etapie ze mam w dupie doslownie wszystkich i wszystko liczy sie tylko moje dziecko i jebie mnie co inni sobie myslą ja zrobie wszystko co mi kaza aby jej pomoc nawet jak ktos bedzie to nazywal dziwactwem
wrrrrrrrrrrrrrrrrr
te swieta to jeszcze zadzialaly na mnie jak plachta na byka a dziecko sie tylko umeczylo
eh ku.wa
nie zamulam
pa

Lui to normalnie, że najważniejsze dla Ciebie jest dziecko. Byś była wyrodną matką, gdyby było inaczej..... ja dla mojego Pawełka dosłownie dałabym się pokroić!!!! I mówię to z pełną świadomością swoich słów!!! Co ty masz za pracę??? a może warto byłoby zastanowić się nad wychowawczym???
Uwierz mi kochana, nie tylko ty cierpisz!!!! Wiem, że nasze cierpienia różnią się od siebie, ale ja codziennie wieczorem, gdy mój mąż i dziecię śpią płaczę myśląc o mamie. Miliony wspomnień krążą po głowie!!! Także głowa do góry!!! Zaufaj Bogu!!! - wiem, że to marne pocieszenie..., ale ja będę się za Was modlić!!! 😘 😘

A i jeszcze jedno:nie zamulasz!!!od tego tu jesteśmy!!!! 😘 😘 😘
każdy ma gorsze dni...