GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

meliska napisał(a):

Wanilia tak się cieszę 🤪 dbaj o siebie... o Was 😘 Czyżby szefowa przyspieszyła decyzję? 😉 Mam nadzieję, że zdążysz mnie jeszcze odwiedzić nim znikniesz na L4, bo rozumiem, że w tym tygodniu odwiedziny odpadają 😞... niania... i świetnie, że Weronika ją zaakceptowała 🙂 A zresztą co to za odwiedziny jak wpadasz jak po ogień... zapraszam Cię z córcią i małżonem w jakiś wolny weekend 🙂 tylko kiedy razem ze swoim będziemy mieli wolny weekend??? 🤔

Tak jest, sytuacja zawodowa wpłynęła na przyspieszenie decyzji bo wiem że długo nie wytrzymam w obecnej firmie 🥴 A szukać nowej roboty nie byłoby teraz sensu więc zdecydowaliśmy że idziemy po ciosie i jak odchowamy dzieciaczki to pomyślę o swoim życiu zawodowym 🙂 Tylko jestem trochę w szoku że się tak szybko udało 😮 L4 dopiero po pierwszym trymestrze, wiecie jak to jest.....tzn jak może byc.... 🤨
Aaagaa i jak, pochwalisz się jakie kafle wybrałaś? 🙂

dzien dobry 🙂

WANILIA dobrze będzie!!!!!!!!!!!!
pomalutku nie przemęczając się musisz dociągnąć do L4 ale zawsze mozesz isc na tydzień dwa na zwykłe zwolnienie nie przyznając sie że jesteś w ciąży... 😉

Dzień dobry.

no to dostałam dziś okres... czuję sie koszmarnie ...

hejka kochane!!! ja dziś na 10 do pracy!!! Super filmik COQ wzruszający

Hejka mamusie 🙂
My lecimy zaraz do babci 🙂
Fryzjera umówiłam, bo już bardzo potrzebny ☺️
Rita mojej też oczko trochę czasem ucieka, umówiona jest do okulisty na listopad, myślałam o prywatnej wizycie, żeby było szybciej, ale pediatra uspokoiła, że do roku może to samo ustąpić i nie ma co panikować. Jak wrócimy to wrzucę jakąś fotkę jak to u nas wygląda

Wanilia ogromne gratulcje!!! 🙂 🙂 🙂 mam nadzieje ze u Ciebie bedzie wszystko, ok, zreszta juz nie karmisz to nie ma powodu sie martwic!!!
ja niestety zaczkam az skoncze karmic Juliuszka.
Bardzo sie ciesze ze sie zdecydowaliscie!! 🙂 Bardzo popieram taka postawe!! 🙂 🙂 🙂

Meliska mnie też uspokajała że jej zdaniem to nic powaznego bo to sie dzieje raz na jakiś czas, to wygląda tak że chce spojżeć w bok np to jedno oczko jak by delikatnie opuźnione ułamki sekund ale ja to zauważam. też sie umówie do okulisty ale na grudnia dopiero. tak mnie to niepokoi że nawet kiedyś zasłaniałam jej oczka po kolei zeby sprawdzić czy tak samo na oba widzi

a mam pytanie-jak Wasze dzieci teraz zasypiają? chodzi mi o to że teraz jak takie ruchliwe to czy macie problem z uspaniem maluchów? Maja zasypiała zawsze bardzo szybko a teraz jak już sama wstaje to ciężko z zaśnięciem bo jak sie kładzie to nawet jak jest strasznie zmęczona to chwile się powierci i od razu wstaje na nóżki i tak z 10 razy zanim zaśnie 😮 najlepiej zasypiała jak miała katar bo wtedy ją kładliśmy w foteliku samochodowym na pół siedząco i od razu zasypiała no ale już jest zdrowa i wróciła do łóżeczka. I jeszcze jedno -dzieci śpią na poduszeczkach?

Coq pij dużo ciepłego rumianku-ja miałam straszne bóle miesiączkowe i lekaż kiedys mi polecił pić dużo rumianku przed i w czasie okresu -nie wiem czy to działa bo na ketonalach leciałam i tak ale może jakąś ulge Ci przyniesie

chloe napisał(a):

Wanilia ogromne gratulcje!!! 🙂 🙂 🙂 mam nadzieje ze u Ciebie bedzie wszystko, ok, zreszta juz nie karmisz to nie ma powodu sie martwic!!!
ja niestety zaczkam az skoncze karmic Juliuszka.
Bardzo sie ciesze ze sie zdecydowaliscie!! 🙂 Bardzo popieram taka postawe!! 🙂 🙂 🙂

Chloe ja mam znajoma która karmiła dziecko przez całą ciąże prawie, pod sam koniec dziecko już nie chciało bo podobno od hormonów zmienia się skład mleka ale tak to nie było problemu - lekarze też nie widzieli przeciwskazań. U Ciebie niestety tak się stało jak się stało ale ja bym pewnie próbowała dalej i nie szukała winy w karmieniu...
I tak spojrzałam jeszcze raz na profilowe zdjęci i stwierdzam że niezły się z Ciebie szczypiorek zrobił 😁
A gdybyś planowała jesienny samotny wypad w góry to daj znać - zdaje się że ja jesienią będę miała trochę czasu żeby gdzieś wyskoczyć 😜

dzień dobry 🙂 chociaż wcale nie taki dobry 😠 😠 😠

wszystko już posprzątane, okna umyte, firanki uprane i powieszone. ogólnie super!!! 🙂


aleeee.... dwa razy dzisiaj byłam mocno zła...

za pierwszym razem wyprowadziłam Maćka w wózku na taras, żeby rozwiesić pranie na dworze. i wróciłam się do pokoju po miskę... wracam a tam 3 gówna gołębie na wózku 😠 😠 😠 dobrze że daszek postawiłam... a gołębie hoduje sąsiad... wkurwiłam się strasznie, bo na buzię mógłby dostać... zabrałam Maćka na ręce i podeszłam do ogrodzenia, bo akurat na dworze był. i mu mówię, a on do mnie że to nie jego gołębie... no jak kurwa nie jeego jak widziałam jak latały. w ogóle non stop chodnik obesrany, schody do domu myje się codziennie a i tak wstyd jak ktoś przychodzi bo nasrane... cały dach nasrany. non stop przesiadują na naszym dachu. i to mu mówię. a on do mnie, że u niego też są gówna na schodach. a ja że nie interesują mnie jego schody, bo to jego gołębie a nie moje... w ogóle mój nowy dach cały obesrany i mówię mu, że4 wynajmę firmę sprzątająca i rachunek jemu przyniosę 😠 😠 😠 a to jest tak, że ja teraz mam dom pomiędzy nim a rodzicami... i wiecie z jakim tekstem wywalił: "wiedziałem, że jak się tu pobudujecie to problemy będą"... no to mnie wtedy aż otrzepało i mówię mu że to moja działka i mogę sobie z nią robić co mi się żywnie podoba i będę się budowała tam gdzie chcę!!! oj, ciśnienie mi aż podskoczyło i do tej pory jestem wkurwiona!!! i powiedziałam mu jeszcze, że rodzice moi to są cierpliwi i do tej pory tylko zwracali mu uwagę. a ja nie będę taka miła i mam mieć na podwórku czysto i dach mam mieć czysty. bo nie da się wyjść czasem z Maćkiem przed dom, bo jego cholerne gołębie latają i srają 🤢 🤢 🤢 chodnik z boku domu tak jak się kończy dach jest taka ścieżka z gówien... czyści się kostkę co trochę no ale ile można??? 😠 😠 😠

a druga złość... była teściowa u mnie, przyjechała w sobotę i w końcu odwiedziła wnuczka. z wnuczką od brata męża i tak naprawdę to była zajęta 2-letnią Leną a nie Maćkiem... no ale nic. siedziała 1,5 godziny i wiecie żadnego pytania o dom 😮 kurwa, żadnego 🤢 🤢 🤢 a trochę nawet siedzieliśmy na tarasie, a z rodziców tarasu to widać nasz dom, zresztą to jest dom na działce obok, na razie razem ogrodzony. więc nawet jak szła to widziała. i nic... ona nie wie na jakim etapie jesteśmy... własna matka... 😮 mojemu Mateuszowi jest cholernie przykro, bo do niego dzwoni 3-4 razy w tygodniu jak jest w Niemczech i nigdy żadnego pytania... no czy jej nie interesuje jak się tam układa synowi????!!!! ja nic nie mówiłam, bo Mateusz mi zabronił. a jemu jest tak przykro z tego powodu. przecież gdyby się o cokolwiek zapytała, mogłaby pójść i obejrzeć... ostatnio powiedziałam to mojemu tacie to powiedzial, że on sobie nie wyobraża tak. przecież to jej syn buduje dom i chyba każdy rodzic się cieszy jak się dzieciom układa... oj, zła jestem 😠 😠 😠 😠 😠 i zaczynam kobiety nie lubić... właśnie przez to....

Wanilia zaraz się pochwalę 😁 dzięki za zainteresowanie, to naprawdę bardzo miłe 🙂

obcy ludzie się mnie pytają na ulicy jak tam z domem... a matka męża ma to w dupie 😠 😠 😠

łazienka na dole

łazienka na górze, tylko nie tak jak na zdjęciu, bo na ścianie Hoja pomarańcz i Hoja beż, podłoga Hoja pomarańcz, a dekory te jasne nr 2 🙂 widziałam taką łazienkę na żywo i rewelacja 🙂 a ten niby pomarańcz to taki mega ciepły brąz. i tutaj chcę płytki położyć odwrotnie niż na zdjęciu na szerokość nie na wysokość 🙂

do kuchni na podłogę Flare beż, na ściany pomiędzy meblami Flare beż i dekor Flare 1 🙂 te są mega błyszczące i piękne są 🙂

Aga z tymi gołebiami to świetnie Cię rozumiem-teść miał jeszcze kilka miesięcy temu ale zrezygnował z nich bo tez właśnie wszystko obesrane a Adam to codziennie samochód musiał myć bo plamy zostawały jak na słońcu za długo był 🤔 mój tata też ma gołębii setki ale on trzyma je w wolierach może sąsiad powinien o tym pomysleć bo ileż można to znosić wrrrr
co do nowego domu to może ona jest po prostu zazdrosna? a płytki śliczne 😆

Aaagaa mnie najbardziej podobają się te łazienkowe na górę 🙂 Ale wszystkie bardzo ładne i jestem pełna podziwu że sama podejmowałaś decyzje bo dla mnie to jakiś kosmos tyle jest tych płytek 😮
Rita temat poduszeczek był już poruszany więc przegrzebuj forum 😜 A tak serio to dzieci śpią różnie - niektóre na poduszeczce a inne na płasko zupełnie 🙂

Rita napisał(a):

Aga z tymi gołebiami to świetnie Cię rozumiem-teść miał jeszcze kilka miesięcy temu ale zrezygnował z nich bo tez właśnie wszystko obesrane a Adam to codziennie samochód musiał myć bo plamy zostawały jak na słońcu za długo był 🤔 mój tata też ma gołębii setki ale on trzyma je w wolierach może sąsiad powinien o tym pomysleć bo ileż można to znosić wrrrr
co do nowego domu to może ona jest po prostu zazdrosna? a płytki śliczne 😆

Cholera.....nasz przyszły sasiad też ma gołębie 😮 Mam się szykować na wojnę? Ale z tego co widzę to one u siebie na gołębniku siedzą

Rita napisał(a):

co do nowego domu to może ona jest po prostu zazdrosna? a płytki śliczne 😆

dzięki 🙂 a jak można być zazdrosnym o to, że dziecku własnemu się dobrze układa wszystko?

wanilia napisał(a):

Rita napisał(a):

Aga z tymi gołebiami to świetnie Cię rozumiem-teść miał jeszcze kilka miesięcy temu ale zrezygnował z nich bo tez właśnie wszystko obesrane a Adam to codziennie samochód musiał myć bo plamy zostawały jak na słońcu za długo był 🤔 mój tata też ma gołębii setki ale on trzyma je w wolierach może sąsiad powinien o tym pomysleć bo ileż można to znosić wrrrr
co do nowego domu to może ona jest po prostu zazdrosna? a płytki śliczne 😆

Cholera.....nasz przyszły sasiad też ma gołębie 😮 Mam się szykować na wojnę? Ale z tego co widzę to one u siebie na gołębniku siedzą

obserwuj je bo jak zaczną się pchać dalej to będzie nieciekawie 🥴 tak jak Aga pisze srają wszędzie a jak w miare szybko nie sprzątniesz tego to się wżerają np w karoserie właśnie

wanilia napisał(a):

Aaagaa mnie najbardziej podobają się te łazienkowe na górę 🙂 Ale wszystkie bardzo ładne i jestem pełna podziwu że sama podejmowałaś decyzje bo dla mnie to jakiś kosmos tyle jest tych płytek 😮

oj, ja długo jeździłam oglądałam, rozmyślałam 🙂 ale też najbardziej mi się podobają te na górę do łazienki 🙂

ale też zachwycona jestem tymi do kuchni, piękne błyszczące 🙂

a w tych na dole w łazience najwięcej uroku dodają te dekory z tymi pomarańczowymi kwiatami.

Rita napisał(a):

wanilia napisał(a):

Rita napisał(a):

Aga z tymi gołebiami to świetnie Cię rozumiem-teść miał jeszcze kilka miesięcy temu ale zrezygnował z nich bo tez właśnie wszystko obesrane a Adam to codziennie samochód musiał myć bo plamy zostawały jak na słońcu za długo był 🤔 mój tata też ma gołębii setki ale on trzyma je w wolierach może sąsiad powinien o tym pomysleć bo ileż można to znosić wrrrr
co do nowego domu to może ona jest po prostu zazdrosna? a płytki śliczne 😆

Cholera.....nasz przyszły sasiad też ma gołębie 😮 Mam się szykować na wojnę? Ale z tego co widzę to one u siebie na gołębniku siedzą

obserwuj je bo jak zaczną się pchać dalej to będzie nieciekawie 🥴 tak jak Aga pisze srają wszędzie a jak w miare szybko nie sprzątniesz tego to się wżerają np w karoserie właśnie

ja to już wypowiedziałam mu dzisiaj wojnę 😉

co do gołębi to wyczytałam że ich gówna są toksyczne i coś tam zawierają dlatego wżerają się w karoserię i zostawiają ślady. to samo jest z blachą na dachu 🤢

aaagaaa napisał(a):

Rita napisał(a):

co do nowego domu to może ona jest po prostu zazdrosna? a płytki śliczne 😆

dzięki 🙂 a jak można być zazdrosnym o to, że dziecku własnemu się dobrze układa wszystko?

no to jest głupie ale akurat przypomniała mi się teściowa mojej siostry-jest szczęśliwa jak im może pomagać,zająć się dziećmi czy pożyczyc kase jak potrzebują ale jak coś nowego mają albo lepiej z kasą to chodzi naburmuszona i zła, widac po niej że woli jak im źle -może czuje sie wtedy potrzebna nie wiem dziwne to

aaagaaa napisał(a):

co do gołębi to wyczytałam że ich gówna są toksyczne i coś tam zawierają dlatego wżerają się w karoserię i zostawiają ślady. to samo jest z blachą na dachu 🤢

Na dachu macie blachodachowkę? CZy zwyką dachówkę?

wanilia napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

co do gołębi to wyczytałam że ich gówna są toksyczne i coś tam zawierają dlatego wżerają się w karoserię i zostawiają ślady. to samo jest z blachą na dachu 🤢

Na dachu macie blachodachowkę? CZy zwyką dachówkę?

blachodachówkę

Zbieram się z psem na rower bo Werka z nianią na spacerze....

ja też uciekam. dzisiaj ostatni dzień kursu i egzamin