LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Jesteśmy po USG bioderek - wszystko jest w porządku i nie ma potrzeby kolejnej wizyty 😁 😁 😁 🤪 🤪

Hej nie mam kiedy przeczytać o czym pisałyście... 😞 Wychodzę z domu przed 6 wracam po 4 i jesscze później nauka.. 😞 Powoli nie daje rady... 😞 A jak wracam to wypadało by się Kinią zająć i między czasie się jeszcze uczyć a jest to strasznie trudne... 😞 Czasem uda mi się ją jeszcze komuś dać żeby cokolwiek sie pouczyć... A z 2 strony chcę z nią spędzać jak najwięcej czasu... Żeby poźniej mi nie wypominała że nie miałam dla niej czasu... 😞
Poza tym boi mnie kręgosłup i głowa... Jestem zmęczona... 😞 I jeszcze to krwawienie... Wsumie codziennie tak coś popłynie... 😞 I nie wiem dlaczego a już 2 miesiące po porodzie... 🤨 Ale na szczęście w czwartek już idę do ginekologa zobaczymy co mi powie...

Cherry mój urwisek też nie zawsze odbija po cycu w sumie to odbija mu sie bardzo żadko za to ulewa mu sie i tez czesto zmieniam pajace ale teraz tego ulewania mniej bo mam problem Chyba mam kryzys laktacyjny Piersi mam miekie mały je co godzine a przed chwila chcialam laktatorem sprawdzic i odciagnelam mała 50 nie wiem co robic

soeki za błedy ale maly wisi przy cycu i druga reka zajeta

[color=blue]Pomocy z tym kryzysem[c[/color]olor=blue][/color]

Zania Mój facio też mnie woli w tym kolorze,ale nie jest powiedziane, że za jakiś czas znowu czegoś nie wymyślę na głowie, bo lubię zmiany 🙂
Ten jumperoo my kupiliśmy za 45 funtów, czyli jakieś 225 zł, za nowy trzeba dać około 80 f, na allegro tez są w podobnej cenie.

Mały w końcu zasnął, płakał cały czas , bo był niedojedzony, ale u lekarza kazali mi karmić go mniejszymi porcjami żeby znowu nie zwymiotował, z moim dzieckiem tak się nie da , bo to żarłok, ale położyłam się koło niego i jakoś zasnął 🙂 Chyba chciał do mamuni 🙂

Martka super że z bioderkami wszystko ok 🙂

Gosia734 bardzo Ci współczuję. Mała na pewno nie będzie miała Ci tego za złe bo teraz jest malutka. Ona najbardziej na świecie kocha swoją mamę, a poza tym niektóre kobiety już po kilku miesiącach wracają do pracy i zostawiają maleństwa pod opieką babć czy innych osób. Zatem głowa do góry, ucz się w miarę możliwości a resztę czasu poświęcaj Kini 🙂 Zdolna bestia z Ciebie na pewno dasz radę. A i mam takie pytanie, jak nie chcesz to nie odpowiadaj- a twój narzeczony mieszka z Tobą?

Yenefer trzymam kciuki za Oskarka żeby już nie miał takich wariacji i nie wymiotował biedaczek! Buziaki dla Was

14A11 napisał(a):

Cherry mój urwisek też nie zawsze odbija po cycu w sumie to odbija mu sie bardzo żadko za to ulewa mu sie i tez czesto zmieniam pajace ale teraz tego ulewania mniej bo mam problem Chyba mam kryzys laktacyjny Piersi mam miekie mały je co godzine a przed chwila chcialam laktatorem sprawdzic i odciagnelam mała 50 nie wiem co robic

soeki za błedy ale maly wisi przy cycu i druga reka zajeta

[color=blue]Pomocy z tym kryzysem[c[/color]olor=blue][/color]

Kochane,

Znowu się odzywma po paru dniach. Trochę poczytalam.

Też padam ze zmęczenia, bo jestem sama z Kubusiem do 18, a w nocy też ja się nim opiekuje bo mąż wstaje o 6. Już nawet zasypiam przy odbijaniu.

Apropo kryzysu laktacyjnego byłam dzisiaj w poradni w szpitalu bo mnie też dopadło. Po pierwsze odstawić herbatę hippa bo nic nie pomaga, zamówić herbatę bocianek i zastosować system odciągania lalktatorem po każdym karmieniu 7-7-5-5-3-3 na zmianę piersi. Nie wiem czy to pomoże dam znać.

14A11 napisał(a):

Cherry mój urwisek też nie zawsze odbija po cycu w sumie to odbija mu sie bardzo żadko za to ulewa mu sie i tez czesto zmieniam pajace ale teraz tego ulewania mniej bo mam problem Chyba mam kryzys laktacyjny Piersi mam miekie mały je co godzine a przed chwila chcialam laktatorem sprawdzic i odciagnelam mała 50 nie wiem co robic

soeki za błedy ale maly wisi przy cycu i druga reka zajeta

[color=blue]Pomocy z tym kryzysem[c[/color]olor=blue][/color]

Kochane,

Znowu się odzywma po paru dniach. Trochę poczytalam.

Też padam ze zmęczenia, bo jestem sama z Kubusiem do 18, a w nocy też ja się nim opiekuje bo mąż wstaje o 6. Już nawet zasypiam przy odbijaniu.

Apropo kryzysu laktacyjnego byłam dzisiaj w poradni w szpitalu bo mnie też dopadło. Po pierwsze odstawić herbatę hippa bo nic nie pomaga, zamówić herbatę bocianek i zastosować system odciągania lalktatorem po każdym karmieniu 7-7-5-5-3-3 na zmianę piersi. Nie wiem czy to pomoże dam znać.

madzia_m3 napisał(a):

14A11 napisał(a):

Cherry mój urwisek też nie zawsze odbija po cycu w sumie to odbija mu sie bardzo żadko za to ulewa mu sie i tez czesto zmieniam pajace ale teraz tego ulewania mniej bo mam problem Chyba mam kryzys laktacyjny Piersi mam miekie mały je co godzine a przed chwila chcialam laktatorem sprawdzic i odciagnelam mała 50 nie wiem co robic

soeki za błedy ale maly wisi przy cycu i druga reka zajeta

[color=blue]Pomocy z tym kryzysem[c[/color]olor=blue][/color]

Kochane,

Znowu się odzywma po paru dniach. Trochę poczytalam.

Też padam ze zmęczenia, bo jestem sama z Kubusiem do 18, a w nocy też ja się nim opiekuje bo mąż wstaje o 6. Już nawet zasypiam przy odbijaniu.

Apropo kryzysu laktacyjnego byłam dzisiaj w poradni w szpitalu bo mnie też dopadło. Po pierwsze odstawić herbatę hippa bo nic nie pomaga, zamówić herbatę bocianek i zastosować system odciągania lalktatorem po każdym karmieniu 7-7-5-5-3-3 na zmianę piersi. Nie wiem czy to pomoże dam znać.

HMM JA NIE WIEM OC OC CHODZI Z TYM 775533

Zania co do mojego to nie wiem nawet jak to ująć... Mieszkać nie mieszka ale zdecydowanie więcej jest u mnie niż w domu...Ale czasem ciężko mu zostać z małą... 😞 Nie wiem czemu.. 😞 Pojechał do domu wsumie nic nie robi... Prosiłam go żeby mi napisał referat jak nie ma nic do roboty ale nie napisze mi bo: jest zmęczony po 8 godz w pracy a ja po 9 w szkole mam nie być i on musi odpocząć a ja się mam zawalić nauką i najlepiej nie spać bo nie wyrobie się ze wszystkim... 😞 Kinią się nie zajmnie tez bo go z nami nie ma... Wypadało by się zklonować...

lala89 napisał(a):

ja mam pościel 120x90 a poduszke 60x40, są też większe ale nam to wystarcza 🙂

Mia7 a powiedz mi, wasza kruszynka pije normalny napar z kopru? Ja się właśnie zastanawiam czy moge jej zwyły rumianek zaparzyć delikatnie i rozrobić z wodą - bo wszystkie te herbatki granulowane mają tyle glukozy w sobie że szok..

Gosiaq i jak kupki po tym jabłku?

Cherry ale laseczka z ciebie! a Kacperek jaki przystojny ahh 😉


Niestety ja mam mało potów żeby focie dodać..

Lala-dajemy napar bez rozrabiania, lyzeczka kopru na szkl wody i dajemy ok 60ml

Dziewczyny normalnie jaka jestem szczęśliwa koleżanka urodziła dzisiaj... 🙂 Ale maluszek jest malutki 2400 tylko waży i dlatego leży w inkubatorze a termin miała na 23 stycznia ale jej wywoływali już bo miała problemy z łożyskiem i mało wód...

Wiecie dziewczyny jaką jestem dziś padnięta. Młody nie śpi od rana od 7.30 i marudzi a choroba zatacza szersze kręgi - już tylko Jasiek zdrów póki co, a moze juz go coś bierze ?

Gosiu wszystkiego najlepszego dla Twojej koleżanki i jej maluszka

14A11 napisał(a):

Gosiu wszystkiego najlepszego dla Twojej koleżanki i jej maluszka

Przekaże 🙂 Tak się ciesze że już urodziła... 🙂 A czułam od rana że dziś urodzi.... I tak tez się stało... 🙂

to będziecie teraz razem na spacerki chodzić 🙂

Gosia gratulacje dla koleżanki 🙂 🙂 🙂

i mnie chyba dopadł kryzys laktacyjny...

piersi mnie bolą - są wycyckane na maksa! Młody się denerwuje że ssie a tam nic ... więc dałam mu trochę z zapasów w lodówce! Cyckał i cyckał mi piersi przez 1h a teraz wciągnął jeszcze 100 ml i mąż w tej chwili jeszcze go karmi 😮 😮 😮Jak ja mam nadążyć z produkcją? Oh dziś w nocy na maksa muszę popracować z laktatorem! NIECH ŻYJE LAKTATOR ELEKTRYCZNY bo z manualnym bym zwariowała!

p.s. poczytałam o tym zastrzyku antykoncepcyjnym w necie - o jego skutkach ubocznych i odpuszczam taką metodę bo dzieci chce kiedyś jeszcze mieć!!! Skutki uboczne i działania niepożądane są okropne ! Ja dziękuję! Chyba namówię się na tabsy!

Jejku, nie wiedziałam, że po tym zastrzyku takie komplikacje mogą być.

Dacie wiarę, że Jaś jeszcze nie śpi? Od 7:30 rano !!!

U Mata nie mogę zbić gorączki - ciągle prawie 39. Już dałam dodatkową dawkę leku więc zamiast ibupromu paracetamol ale już nie wiem co robić... Macie jakieś sposoby?

zaka napisał(a):

Jejku, nie wiedziałam, że po tym zastrzyku takie komplikacje mogą być.

Dacie wiarę, że Jaś jeszcze nie śpi? Od 7:30 rano !!!

U Mata nie mogę zbić gorączki - ciągle prawie 39. Już dałam dodatkową dawkę leku więc zamiast ibupromu paracetamol ale już nie wiem co robić... Macie jakieś sposoby?

to pewnie Jas przespi slicznie cala nocke 🙂
A na goraczke polecam herbatke z lipy, i zimne oklady lub kapiele w zimnej wodzie brrrrrrr - drastyczne ale skuteczne...

Moja Tia dzis znow kupki nie zrobila - zrobilam zaparzanke ze sliwek suszonych i dalam jej sie napic 🤔 ale co z tego bedzie??? Moze sie w nocy obsrajtkoli 😉

Cześć dziewczynki,

ja znowu czytam wstecz, żeby wiedzieć co u Was. Zwykle robię to w nocy z iPhona w łóżku gdy Pola śpi, ale wtedy nie otwierają mi się zdjęcia, które wstawiacie. Dzisiaj odpaliłam komputer i cofnęłam się, żeby zobaczyć Wiolkę z synkiem. Super fotka, same szczęście z niej "bije" 🙂
Zaniu pięknie wyglądasz i mam wrażenie, że przy ciemnych włosach świetnie widać kolor Twoich oczu, na co wcześniej przy blondzie nie zwróciłam uwagi. Nie dziwię się, że mężowi tak się podoba 🙂 Mnie też 🙂
Martka, no właśnie pytanie, czy przy dwojgu dzieci obowiązków jest razy dwa? A przy trojce razy trzy? Myślę często o Tobie, jak Ty dajesz radę? Wiem, że jesteś silna i nie narzekasz, ale wyobrażam sobie, że czasu nie marnujesz. Moja koleżanka, która ma 3 córki, mówi, że jest tego wszystkiego sporo, ale nie razy trzy. Kwestia pewnie organizacji. Jak dzisiejsza noc, Ulka przespała? Albo raczej, czy Ty w miarę odpoczęłaś? Czy ten kaszel przeszedł? I bingo z bioderkami Piotrusia 🙂
Miłego dnia dziewczynki.

Dziewczyny, czy któraś z Was miała tak, że dziecko straciło apetyt? Pola od dwóch dni znacznie mniej je. Zwykle zjadała 120 ml, a teraz po 6 - 8 godz nocnego spania zjada 60 - 80 ml, w ciągu dnia to samo, trochę pośpi, trochę pomarudzi, miną 3 godz, a Ona ledwo 60 zjada. Zastanawiam się czy powinnam lecieć do lekarza, czy jeszcze poczekać. W zachowaniu zmian nie widzę, w samopoczuciu też. Co radzicie?

Marinel., Ty chyba pytałaś o sterylizację. Obowiązkowo, każdą butelkę, smoczek, nakrętkę myję pod bieżącą wodą i potem do sterylizatora. Ale to Qatar.
Gdy mieszkałam w Polsce (z Leną) nie robiłam tego. Wystarczyło umycie w zmywarce, która tez jest sterylizatorem, gdy włączony jest program z wysoką temperaturą prania. Poza tym, to była Polska, a w Józefowie mamy wodę z własnej studni, więc sytuacja była idealna.
Niektóre źródła podają, że do ukończenia okresu niemowlęcego dziecko powinno dostawać w wyparzonej butli, ale nie dajmy się zwariować, pewnie wysoką czujność należy zachować przez pierwsze tygodnie, a potem wiadomo - dziecko chwyta zabawki, wkłada rączki do buźki i żyje, więc i sterylizowanie można sobie powoli odpuszczać.

14A11 nawet nie mów tak o sobie. Wstawanie w nocy fajne nie jest, nie oszukujmy się, to jedna z największych zmor wczesnego macierzyństwa. I masz święte prawo być wściekła i zła. Ale przecież to nie zmienia faktu, ze kochasz swojego Kubusia najbardziej na świecie, a to przez niego nie sypiasz 😉 Także głowa do góry! I oby spał coraz dłużej!

mamma-mia napisał(a):

zaka napisał(a):

Jejku, nie wiedziałam, że po tym zastrzyku takie komplikacje mogą być.

Dacie wiarę, że Jaś jeszcze nie śpi? Od 7:30 rano !!!

U Mata nie mogę zbić gorączki - ciągle prawie 39. Już dałam dodatkową dawkę leku więc zamiast ibupromu paracetamol ale już nie wiem co robić... Macie jakieś sposoby?

to pewnie Jas przespi slicznie cala nocke 🙂
A na goraczke polecam herbatke z lipy, i zimne oklady lub kapiele w zimnej wodzie brrrrrrr - drastyczne ale skuteczne...

Moja Tia dzis znow kupki nie zrobila - zrobilam zaparzanke ze sliwek suszonych i dalam jej sie napic 🤔 ale co z tego bedzie??? Moze sie w nocy obsrajtkoli 😉

Zaka, jak noc? Nie mogę się doszukać, to było szczepienie? I czy na Mata podziałały w końcu lekarstwa?
Sandra, pytałaś o sposób na kupkę. Mi to wygląda na doskonałą wchłanialność Twojego mleka, więc zasadniczo można się tylko cieszyć z jej braku 🙂 Zwłaszcza, że Tia nie sygnalizuje, że coś Ją boli. Tak więc ja bym nie robiła nic, tylko czekała, aż matka natura zrobi swoje. A jak po śliwkach - ruszyła już?

Dziewczyny to już ostatni post w tym ciągu 😉
Uprzejmie donoszę, do tych które nie używają FB - Marinel ma dzisiaj urodziny 🙂
Marysiu wszystkiego najlepszego! Żeby Emi rosła zdrowo i dostarczała Ci samych radości. Poza tym spełnienia marzeń i pomyślnego ukończenia drugiego fakultetu 🙂

Ok, nie pokażę się Wam przez kilka dni, pewnie macie mnie dość po tych elaboratach 😉

Marinel -100 lat, dużo zdrowia, dobrego samopoczucia i pociechy z córeczki. Buziak urodzinowy 😘
Gosia – gratulacje dla koleżanki
Zaka – wczoraj miałaś kiepski dzień ale może dzisiaj będzie lepiej
Powaodzenia dla mam z kryzysem laktacyjnym – UDA WAM SIĘ 🙂 😆 😁
I jak tak Tia – śliwki pomogły??
Lenymamo – twoja koleżanka ma racje, obowiązków nie mnoży się przez 3 – bo np. jedno dziecko czy nawet piątka bałagan potrafi zrobić taki sam a sprzątanie jedno, obiad jeden od ugotowania. Dobrze też jak Gabi jest w przedszkolu bo jest większy spokój – nie ma kłótni o zabawki. Wieczorami mam chwilę a odpoczynek, bo moja mama daje dziewczynkom kolacje i je kąpie (mój odpoczynek najczęściej przy kompie). Ulka czuje się lepiej troszkę tylko kaszle ale się nie dusi. A nocka nieźle, jak Piotrka położyłam spać o 22:45 to spał do 6:00 – dało się pospać.
Aniu wydaje mi się, że póki co nie ma co robić alarmu o mniejszy apetyt Poli – Ty też nie zawsze masz taki sam apetyt. Chyba, że potrwa to dłużej i będzie osowiała czy będzie za mało przybierać
Aha zdecydowaliśmy z mężem (a właściwie ja zdecydowalm a on się zgodził 😁 😁 😁), że zaszczepimy Piotrka przeciwko pneumokokom - wczoraj jak byłam z Ulą u lekarza to pogadałam z lekarką o tym i powiedziła, że przyda, mu się to szczepienie bo po pierwsze - dziewczynki bardzo duzo chorują a po drugie to chłopak i może chorowac jeszcze więcej (chyba, że dziewczynki wyczerpują limit chorób na naszą rodzinę 😁 😁 😁 😁 😁). Ale cena boli 280zł X 4, nawet becikowe na to nie starczy.