Skocz do zawartości

Styczniowe dzieciaczki 2012 :) | Forum dla mam


skoreczka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • skoreczka_m

    1635

  • Nikusia102_m

    1886

  • elka144_m

    1127

  • Kruszyna123_m

    1183

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Skoreczka pytałam dziś położną o katar i szczepienie. Powiedziała mi, ze czasem pediatrzy nie szczepią a czasem szczepią jeśli to końcówka katarku i dodatkowo nie było kaszlu ani nic innego. Inaczej jeśli gra w noski bo śluzówka jest przesuszona.
Anabel mam nadzieję, że jednak uda Ci się karmić.
Kruszyna pewnie, że Twój pokarm ma wartość. Nawet jeśli to 80ml to są tam przeciwciała.
Też szybko do pracy, ja na pewno muszę poczekać do końca mają bo Emilka musi mieć ukończone 5 m-cy żeby ją do żłobka przyjęli.
Beata aż Ci współczuję, dobrze że Aleks zdrowy bo dla dzieci rotawirus może oznaczać szpital.
A ten avatar to moja inspiracja, ale to nie nasze stopy bo nas jest czworo. 😁 😁
Ja lubię śledzie i bym wszamała takiego jednego.
Kasiulka super, że bioderka ok. 🙂

Testowałam sopelka do noska i faktycznie super jest 🤪. Elka oklaski 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasiulka ja karmie piersia co oznacza diete a do tego mam Nutramigen LGG na dokarmianie a kremik jakiś robiony i jeszcze krem physiogel, ale od 3 dni jem zolty ser i juz widze ze wyskakuja na nowo pryszczolki 😞 ja nie chce jej karmic tylko mlekiem modyfikowanym bo szkoda mi mojego starania sie zeby karmic piersia ale z drugiej strony ileż mozna jesc w kolko jedno i to samo.
Na dobra sprawe to ja sama nie wiem juz co mam jesc, bede musiala sie wybrac do dietetyka 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo - karmie piersia bo zdrowo (ale dokarmiam mlekiem modyfikowanym) i juz nie mam pojecia co ja sama mam jesc - wiec czesto jest tak ze nie jem, ostatnio ciemno przed oczami zaczelo mi sie robic wiec sie opamietalam troche 😉 dzis zjadlam ryzanke 🤪 a potem posmakuje malin (bo podobno cytrusow i zadnych pestkowych owocow nie wolno - a jak dla mnie to prawie wszystkie sa pestkowe bo to natura owocow ze maja pestki...) Ehhh naprawde nie wiadomo co jesc 😞

Adzia82 napisał(a):
Kasiulka ja karmie piersia co oznacza diete a do tego mam Nutramigen LGG na dokarmianie a kremik jakiś robiony i jeszcze krem physiogel, ale od 3 dni jem zolty ser i juz widze ze wyskakuja na nowo pryszczolki 😞 ja nie chce jej karmic tylko mlekiem modyfikowanym bo szkoda mi mojego starania sie zeby karmic piersia ale z drugiej strony ileż mozna jesc w kolko jedno i to samo.
Na dobra sprawe to ja sama nie wiem juz co mam jesc, bede musiala sie wybrac do dietetyka 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny ja jem wszystko oprócz cytrusów i od jutra zaczynam wprowadzać kapustę zasada jest taka ze je sie to co dziecku nie szkodzi a trzeba najpierw spróbować i jeśli maleństwo zaszkodzi czyli zrobi zielona kupkę lub płacze bo ma wzdęcia to wtedy odstawić bo inaczej sie zagłodzicie naprawdę to dzieci na większość potraw reagują dobrze wiadomo nie moze to byc ostre pierwsze dwa tygodnie trzeba uważać a później po kolei jeść przecież w ciąży jadłyście wszystko wiec dziecko zna te smaki

Nikusia bede walczyc i jak nie bedzie rezultatu to wtedy podejme jakąs decyzje bo nie chce przez swoje ambicje zaszkodzic małej ...
No ale wiadomo chciałabym jej dac taki sam start w zycie jak Jakubkowi ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny, Anabel ma rację - nie dajcie się zwariować 😉 Ja też karmię piersią i zasada jest taka, żeby jeść wszystko, tylko obserwować maluszka, żeby wiedzieć co ewentualnie mu zaszkodzi! Jak pisała wcześniej Nikusia - podstawowym błędem w karmieniu piersią jest monotonna dieta mamy! Mi laktatorka w szpitalu mówiła, że nawet mam manarynkę próbować i przez 2 dni obserwować dziecko. Jak zaszkodzi, to nie jeść. Potem próbować z czekoladą, mlekiem itd. Tylko żeby nie łączyć tego razem, bo nie będzie wiadomo co konkretnie zaszkodziło.

Ja jem prawie wszystko, nie jadłam tylko jeszcze kapusty (jest dość ciężkostrawna jak wiadomo, ale są dzieci, które dobrze na nią reagują). No i trzeba uważać na przyprawy, żeby nie było nic mocno doprawione. A owoce też jem normalnie i mojemu brzdącowi nic nie jest. Naprawdę, próbuje wszystkiego, bo potem okaże się, że Wasze dzieci będą uczulone na różne produkty, których teraz nie jecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja odnośnie karmienia piersią się nie wypowiem bo karmiłam tylko chwilę (ok 2 tygodni) ale jestem za tym, że zawsze i wszędzie można wszystko, byle z umiarem 🙃 i metoda prób i błędów jest bardzo skuteczna 😆

Ela zajączki THE BEST 🤪 😁

Skoreczko
jak zawsze Twoje zdjęcia są rozbrajające 🤪 Śliczne stópki Błażejka i kapcioszki też fajne 😆 🤪
Adzia82 w końcu z nami jesteś 😆 Twoja Ania ma świetny smoczek w Avatarku 😆 z krówką 🙃
Beata ten wirus jest paskudny!!! 🤢 Oby Aleksowi nic nie było 🤢 bo szkoda dzieciaczka. To męczące dla dorosłego a co dopiero dla niemowlaka 😞
Kruszyna dokładnie tak jak napisała Skoreczka Jak mało pokarmu to szałwia wystarczy. Jak jest nawał to niestety leki są koniecznością. I dodatkowo trzeba dobry biustonosz nosić, taki dopasowany, by cycuszki nie dyndały 🙃 serio! No i oczywiście ograniczyć do minimum dotykanie, masowanie piersi.
Anabel ja też, gdy się denerwowałam to pokarm zaczął zanikać, a mała się także męczyła przy tym. No ale jak się nie denerwować? Wieczna walka o karmienie piersią. Rozumiem Cię 🙂 Mam nadzieję, że się wszystko ułoży po Twojej myśli 😘
Nikusia szukanie pracy nikogo nie nastraja pozytywnie, ale jak zawsze będziemy trzymać za Ciebie kciuki, gdy przyjdzie na to pora. Bo teraz najważniejsza jest Emilka 🙂

c d n.............
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kacha o szukaniu pracy będę myślała za jakiś czas, teraz tylko badam rynek pracy jakie są oferty. 😉
Skoreczka ja już trochę się pozbierałam z porażki z karmieniem, dużo mi pomogło jak poukładałam moje stosunki z mężem. Wcześniej chodziła zdołowana, ale nie chciałam mówić z jakiego powodu. Nie powiem, jest mi żal że nie karmię szczególnie, że mala dalej nie przybiera
cdn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Skoreczka i Nikusia ja też przeżywałam to, że nie karmię piersią. Jednak teraz piersi mnie nie bolą, krew mi z sutków nie leci (wiecie, że jeszcze nie udało mi się sutka do końca zagoić??? Nie wiem już co mam robić, mam strupka :blink 🙂 nie mam także wysokiej gorączki i czuję się dobrze, a co za tym idzie Natalka jest spokojna, ładnie śpi więc chyba jest zadowolona 🙃. Wiem, że u Was to inna kwestia - zanik pokarmu. Ja najpierw walczyłam z wymienionymi problemami i dostałam leki... niestety całkowicie zahamowały mi laktację. Płakałam bardzo, bardzo, baaardzo bo nie po to tyle walczyłam z nawałem pokarmu, żeby nie karmić... No ale moja położna mi nagadała i postawiła do pionu 😆 Nie czuję się już gorszą, ani złą matką. Czasem sobie myślę, że mogłam to czy tamto... Już się jednak pogodziłam z butelką 😎 Tak tylko chciałam się uzewnętrznić 🙃 Dziękuję za uwagę 😁

Mąż w domu a zając śpi w najlepsze 😁 a miałam nadzieję, że mu się trochę podrze do ucha 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kacha u mnie problem to nie zanik pokarmu, ale decyzja o wprowadzeniu butli. Miało pomóc a wyszło jak zwykle. Ja wiedziałam, że jak wprowadzę butelkę to mam po karmieniu. A wcześniej miałam pokarm, mała nie opróżniała obu piersi więc było ok. Chyba każda z nas to przeżywa, a nawet jeśli świadomie nie chce karmić to i tak nie oznacza, że jest złą matką.
Kruszyna jak tam przygotowania do chrzcin? W co ubierasz Zosię? Ty masz teraz 26.02 a kto potem? Anabel Ty też masz jakoś teraz? Bo ja 04.03.
Dziewczyny powiedzcie ile się u Was płaci za chrzciny? Rozmawiałam ostatnio z koleżanką i ona mi powiedziała, że jak chrzest jest na mszy to płacisz za mszę a jak po to nie płacisz wcale. Ja pierwszy raz coś takiego słyszałam. My z Kubą mieliśmy po mszy i płaciłam ale nie pamiętam ile. Teraz też będziemy mieli po mszy. Podpowiedzcie coś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nikusia dzieki za oklaska.

Ja karmie piersia i jem tylko wedliny drobiowe, marchew z jablkiem i smietanka 30, kure indyka, jogury banany, jablka, frzem malinowy,pasztet,majonez.
dzis wprowadzilam princesse kokosowa tzn wczoraj i nic mu nie bylo o jak dobrze moge cos zjesc słodkiego wkoncu.

nikusia u nas chrzciny sa na mszy i ksiadz mowi co łaska 😮 😮 😮 a ile to weług niego jest 😮 😮 my damy chyba 200 zł 😎 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nikusia u nas płaci sie zawsze za chrzest: czy to na mszy czy po mszy. Księdzu " niby co łaska" ( 200zł ) i kościelnemu 50zł. Pierwszy raz słyszę o tym co powiedziała ci koleżanka 😮
Nikusia i Kacha początkowo nie byłam przygnębiona z faktu nie karmienia piersią a to pewnie dlatego ze odpoczęłam, ze organizm zaczął normalnie funkcjonować i ze cycuszki nie bolały. Jednak teraz do mnie to dotarło, i strasznie mi przykro się zrobiło. Pewnie jutro juz bedzie mi lepiej bo tez bede musiala siebie postawić do pionu i cieszy mnie to ze Błażejek ma pełny brzuszek. Jutro będzie wazony więc tez sie okaże jak sytuacja z karmieniem wyglada.

c.d.n ide karmic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyn,wy mowicie ze jak sie wprowadza butelke tzn dokarmia sie nia to szybo dzieci trca zainteresowanie piersiami, a ja mam na odwrot bo moja Ania to woli cyce i butelka sie krztusi nawet czasami. A pokarmu mam wystarczajaco duzo i nie zanika, teraz bede ja dostawiac do piersi czesciej zeby bylo go jeszcze wiecej by butli dawac jak najmniej bo źle napisalam, nie jest go wystarczajaco ale nie az tak malo tylko czasami trzeba ja dokarmic butla bo miewa pory w ciagu dnia ze chce wiecej niz mam. Zeby tylko skaza okazala sie nie skaza to bedzie super 🙂
Ide w koncu cos zjesc i spacc poki ona spi. Dobranoc kochane i przespanej nocy zycze wszystkim 🙂 pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny nie załamujcie się co do karmienia - skoro i tak niczego się nie odwróci, to lepiej nie myślcie o tym 🙂

Na szczęście Aleks nie zaraził się wirusem 🙂 (odpukać!) I muszę go pochwalić, że jest naprawdę wyjątkowy, bo podczas tego jak się oboje z mężem źle czuliśmy, to on leżał sobie spokojnie i nie wymagał noszenia na rękach, nie był marudny itp. Złote dziecko nam się trafiło 🤪 Cudowne jest to uczucie miłości do własnego dziecka, co nie? 🙂

Wiecie, że mój Mały nie chce smoka ssać...? 😮 Myślałam, że nie będzie problemu, a tu niespodzianka jak się skrzywił i wypluł 🙃 Nie chce i już 🙃

Skoreczka stópki Błażejka extra 🤪 🤪 I ten słodki paluszek do góry 🤪

Co do chrzcin, to u mnie jest tak, że "co łaska, ale ludzie dają ... (i tu wymienia kwoty z "cennika" 😁 ). I głupio nie dać mniej 😉 Więc ciekawe ile powie jak my się z tym tematem wybierzemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aaaa!!!! 😠
Wiecie co? 😮 To już przesada 😞 Nie dość, że dostałam okres... to jeszcze wczoraj z piersi zaczęło mi mleko kapać 😲 😲 😲 😮 😮 😮 Ale się wystraszyłam 😠 Położna jednak wspominała, że tak właśnie może być za jakiś czas... Teraz to i ja się poratuję szałwią 😆 na wszelki wypadek 🙂
Cholerka jestem okrutnie głodna 🤢 a Natalka wcale nie zamierza spać... a jak się tylko ruszę z pokoju to zaczyna strasznie płakać 😞 Bujam ją w leżaczku. Może się uda 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anabel nie wim co ci poradzić mój mały znów ma tak ze jak wypije troche i zaczyna mu wolniej lecieć to zaczyna się awantura szarpie itp.

Kinga ja karmie sama piersią i też daje mu herbatkę

Adzia82 co do czyszczenia noska to też¶ wole gruszkę bo też musze działać szybko mały tak płacze jak by go ze skóry obrywali

Śledzie ja uwielbiam ale tylko w ocie i po kaszubsku ale musza być z odrobiną octu pamiętam jak w sierpniu byliśmy na weselu zjadłam chyba wszystkie sledzie co były na weselu znajomi mi co troche przynosili bo wiedzieli ze temu się nie oprę

Beatka naprawde współczuje dobrze ze już wszystko w porządku

Andzia a co jesz ogółem powiem tak mój mały ma bardzo delikatny brzuszek jak tylko coś spróbuje innego to zaraz zielona kupa i ból brzuszka ale sama ci powiem ze mam Doś

Kacha ja już jestem siedzę i jedna reką pisze bo drugą bujam Fabiana bo sie awanturuje 😠 😠 😠

u mnie tak raz ze z M pokuciłam sie rano to do tego leje umnie i wieje i to mnie przytłacza zaczynam watpic juz wszystko coraz wieksze mam wrazenie ze sie rostaniemy ja juz nie wytrzymuje o co bym mu nie zwrociła uwagi lu poprosił to sie na mnie drze mam dość
😠 😠 😠 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki dziewczyny, od razu mi lepiej 😁

Wielka
no nieciekawa sytuacja 😞 Mam nadzieję, że mimo wszystko dojdziecie do porozumienia i to szybko i na spokojnie. Czemu on się drze? No jak ja go dorwę 😠

Elka
a moja Natalka zasypia... Chyba w końcu będę mogła zrobić wypad do lodówki 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Czesc
Oj wiecie co tak piszecie o tej pracy az mi sie szef dzisiaj przysnił... 😮 😮 😮

Nikusia my mamy chrzciny 10 marca jeszcze nie kupije ubranka bo nie wiem czy do tego czasu mała nie wyrosnie 😉
My Jakubowi płacilismy 100 zł bo niby co łaska ale jak znajomi dali 50 zł to ksiąc im zwrocil uwage ze przy ceałej reszcie czyli ubrankach imprezie itp to 100 zł to wcale nie jest duzo ...U nas to bez róznicy czy jest przed ,msza czy w trakcie .Kubuś miał miec po mszy a w koncu ksiąc zrobił w trakcie i tak nas naskoczył ze nie zdazyłam mu przebrac czapeczki z niebieskiej na biała 😉

Elka ja słodkie jadłam od poczatku i małej nic nie było z tego co wiem to trzeba tylko uwazac na czekolade i na to ze jak sie je domowe ciasto to rzeby za swierze nie było

Skoreczka jak wizyta???

Nikusia bo wam to chyba odwołali wizyte ze wzgledu na katarek???

Kacha ja jak coś to wędruje z lezaczkeim do kuchni i noga buja a ręce pracują nad jedzonkiem 😉

Do czyszczenia niska tez czesciej uzywam gruszki bo aspiratorem słabo mi idzie a gruszka szybciej i mała sie szybciej uspokoja


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wielka 😘 😘 😘 😘 uściski , mam nadzieje ze wszystko sie ułoży.

u nas tez HaLNY az strach pomyslec.....

kasiu trzymam kciuki za udany wypad do lodówki 😁 😎 😎

wiem co czujesz, ja tez tak miałam 🙃

Anabel ja sie bałam jesc ale i to dobrze bo ja to słodycze moglam tonmi zjesc a teraz chociaz figurka jest 😁 😁 😁 😁

najlepiej sobie wmówić ze nie wolno i gitarka 😁 😁 😎 😎 😎 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...