Lutóweczki 2012 | Forum dla mam

No to super Kamila że wszytko oki nasze kopniaki pomogły 🙂 a jutro co masz???Ja też Cię podziwiam że miałaś jeszcze czas się cokolwiek pouczyć bo ja książkę którą wzięłam ze soba do szpitala jak stanęłam na czytaniu tam tak w domu ani karteczki i juz nic nie pamiętam a jestem w połowie i będę musiała czytać od początku, jak sie uda że Amelka śpi nie na rekach kilka chwil to mam tyle prac no i oczywiście nasze forum że nie ma czasu na książkę. Ale teraz juz coraz cieplej na zewnątrz więc może się uda na huśtawce poczytać troszeczkę 🙂
Ja też jem praktycznie wszytko oprócz cytrusów i kapusty ktora uwielbiam 😞 😞 😞 słodycze też jem bez przesady ale pasek czekolady czy kilka cukierków albo jakiś snikers nie robi Amelce problemu.

Dziewczyny a jak będzie tak ciepło na weekend to w co wy będziecie ubierały maluszki na spacer????

Ja wyjeżdżam na weekend do rodziców bo mam szkołę,biorę tylko stelaż do wózka i fotelik i wepnę fotelik,mały będzie pewnie w rajtuzkach,spodenkach,bodach,bluzie i czapce...Z resztą jak teraz jest ciepło to staram się go odkrywać w zaciszu np.na obudowanym podwórku i odkrywać kocykiem...Także mój szkrab jest już przyzwyczajony do wystawiania...A mi śmiać się chcę bo mam dłonie opalone do połowy,wczoraj siedziałam i czytałam książkę na dworze słońce świeciło i tak mi się stało 😁
Ja na razie mam do napisania tylko pracę kontrolne no ale pod koniec czerwca mam egzaminy,czeka mnie polski,matma i angielski(egzamin pisemny i ustny z tych 3 przedmiotów).chemia,TI,geografia,historia(egzaminy ustne ).Ciekawe jakja dam radę chyba powoli zacznę sie już uczyć...

Nie ma co podziwac, bo do ksiazki czy zeszytu ANI RAZU zem nie zgladnela bo mi sie nie chcialo :PP. Malwina dasz rade : DD. TEsty byly proste, a z polskiego byl po prostu banalny 🙃.
Ide do platnej ze wzgledu na to ze mam doslownie pod nosem 😜 ulice dalej, i tym jest matura i wszystko inne 🙂 a chodze co 2 weekend :P

Ja też Kamilo chodzę co 2 tygodnie....Tyle,że czasami przed egzaminami mam zjazd co tydzień...
Olcia ty mówisz,że nie masz czasu książki czytać a ja właśnie zaczęłam czytać "Rainmaker"

my dzis probowalismy tak kapac, ale nie wyszlo ;p mala miala lebek spuszczony i nozek prostowac nie chciala ;p.
ja jem juz prrrawie wszystko ;p oporcz kapusty i cytrusow ;p

u mnie podobnie, jem prawie wszystko jedynie omijam wielkim łukiem kapustę, fasolę, cytrusy a małej nic nie jest 🙂 🙂 🙂 zupełnie inaczej jak przy pierwszej córce która dużo płakała i co dzien miała kolki mimo tego iz uważałam na to co jem.

hihi ja kapuste gotowana o poczatku szamie bo jest w naszym uubionym daniu 🙂 przepraszam= szamalam! dzisiaj twardo nic nie zdrowego nawet na jutro zrobilam GOTOWANE SPAGETTI NA OLIWIE. i od jutra rzucam tez NUTELLE. dopoki te bolace bakowanie Azizkowi nie przejdzie. Do 7 maja ma ten wspomagacz brac wiec zobaczymy po na co ta dieta sie zda. Wpieprzam tylko na potege owoce: banany jablka i winogrona. zobaczymy.
Siedzialam caly wieczor i segregowalam fotki. Wszystko juz w albumach. 2 razy przejrzane. Fotoramy tez uzupelnione i przygotowane do powieszenia. I kuzwa znowu zajecia nie mam :/ ale jeszcze 2 dni i koniec z samotnymi wieczorami. A w sobote rzut na gleboka wode, ide do fryzjera i te 2-3 goz Aziz bedzie pod opieka N na spacerku, i bede siedziala jak na szpilkach bo to bedzie PIERWSZE ROZSTANIE. Naprawde. Nawet na 5 min go nie zostawilam do tej pory ☺️

A ! macie pozdroiwienia o Snakerki 🙂 ma sie dobrze, Antos tez, nie jest z nami bo ma problem jakis i nie moze sie zalogowac, ale podczytuje 😉

Co do czasu wolnego ja tez mam go duzo 🙂
Teraz nadrabam czytaniem ksiązek - własnie skońzyła demon i panna Prym....
Synek pozwala mi sie rozwijać 🙂
teraz zów szukam nastepnych studiów od października

Mały daje mi już spac przez całą noc - nie wstaje ani razu na jedzeie wiec jestem wyspana - w dzień jest aktywny ok 11 h ale umie tez sie sam pobawic wiec mam czas 🙂

Co do oczek to Szymek dostała 2 antybiotyk i ten tez nie pomógł - tylko go odstawilismy i znów ropa w oczku :/ czas na okuliste - własnie zaraz bede dzwonic kiedy możemy przyjść :/

Monia co do bączków dziecka to ja eliminowalam wszystko ze swojej diety, nawet wode niegazowana ktora pilam, i nic to nie dalo. Chleb tez zmienialam kilka razy bo mylalam ze cos pomoze. Poprostu taki urok i wydaje mi sie ze trzeba to przeczekac tym bardziej ze u Ciebie to sie teraz pojawilo a my tak mamy od ok. 2 miesiecy.

Moją Hanie wczoraj dopadł ból brzuszka 🥴 biedna męczyła się strasznie na szczęście nie trwało to długo. Moja mama też mi mówi, że to nie ma nic wspólnego z jedzeniem. Był taki czas, że ja już przez 10 dni nie jadłam nabiału odstawiłam prawie wszystko a i tak jak miało zaboleć to zabolało. Przez to, że tak wszystko odstawiłam to i pokarmu mniej miałam 🥴 Podstawa to jeść zdrowo, prawie wszystko ale z umiarem i ćwiczyć z maluszkiem 🙂

u nas noc dzisiaj taka średnia pierwsza pobudka 1:30 później 5:10 i od tej właśnie 5 ani sie jej nie marzyło o spaniu a ja oczy na zapałkach no i musiałam do niej gadać bo jak nic sie nie odzywałam to płakała no ale koło 6 Kuba ja wziął na dół i trochę się tam pobawili a ja godzinkę zdrzemnęłam a teraz znów się bawimy ( u mnie też baby tv leci 🙂 a później na spacerek bo jest ślicznie trochę wieje wiatr ale słoneczko cudnie świeci i już jest 20 stopni!! no i ponowie pytanie w co wy ubieracie maluszki jak jest ponad 20 stopni????
Aha Ewka ty pisałaś że pijesz ten zwykły koper z apteki prawda??? bo ja sobie go wczoraj kupiłam i na nim pisze żeby pić nie dłużej niż 2 tygodnie, ty go pijesz regularnie???

Ja mam taki cieniutki polarkowy pajacyk to zakładam jej to czapeczka i apaszka i cieniutki kocyk jak przyśnie to ja przykrywam.
Ja piję koper na zmianę z rumiankiem kawą bocianek i herbatą bocianek (ale nie w saszetkach) 😉

Tynka moja Hania ma body na krótki rękaw i pajacyk bawełniany i jak wychodzimy to na to tylko cienki polarkowy pajac. kocyk zawsze w wózku

No to ja w sumie też tak ubieram wczoraj tak była body krótki rękawek na to pajacyk bo tak chodziła po domu i na spacerek polarkowy pajacyk chustka pod szyje i czapeczka ale jakoś mi się wydaje że to za ciepło jej było i dlatego pytam.

No jak będzie tak pięknie w weekend jak zapowiadają to tylko ubranko tak jak w domu plus kocyk 😉

tez Mlodego nie przegrzewam.Ja mu daje zawsze to co ma w domu (przewaznie body z dl rekawjiem i spodnie) i na to kurteczka polarowa z kapturkiem mimo ze 20 st nie ma. Jak jejst wiatr to zakladam sweterek dodatkowo lub bluzke i czapeczke. Zawsze zawijam go w jego ulubiony kocyk-rozek i przykrywam cienkim kocykiem. Nigdy nie zalozylam mu na nogi nic podwojnie zawsze albo rajstopki albo spodenki. Tutaj zebyscie zobaczyy jak Holendrzy ubierfaja dzieci to tylko sie przezegnac. Ale dzieci tutaj sa zahartowane. Bez czapek, naprawde. I ja postanowilam tak samo go ubierac i hartowac. Juz pierwszego dnia jak wychodzilam ze szpitala babka (ta opiekunka moja w pologu) to mi tak Malego ubrala ze szok. Myslalam ze padne. A byla to zima. Ale jemu nic nie bylo 🙂
A tak w ogole to Aziz zalapal przeziebienie od swojego taty idioty ktory jak czul ze go cos bralo to go calowal. Debil jeden. I w nocy pojawil nam sie katarek 😞 pokaslywal tez ale to przez zakrztuszenie sie bo krztusil mi sie w nocy kilka razy przy jedzeniu i po 😮 dzisiaj kaszlnal ttylko raz poki co wiec to jednak nie od przeziebienia OBY!!!!
A tata idiota dostal zjebke i mam nadzieje ze ma nauczke. W usta go nie calowal ale w policzek i ... raczki KTORE PRZECIEZ MALE DZIECKO PCHA DO BUZI. Dostawal ochrzan jak zauwazylam, no ale poszlo. Oby sie bardziej nie rozwinelo.

Teraz karmie Synka z 2 cyckow myslalam ze jesc nie bedzie a tu wcina jak szalony. 10-12 z jednego i ok 5-8 (!) min z drugiego. Wczesniej jadal ale sie nie najadal. A tu teraz najada sie do syta. Wiem ze 120 g tyg to norma (od 100-200) ale on wczesniej przybieral w szybszym tempie, dlatego ppigula mnie zaalarmowala i ja sie zdolowalam. On mi przybieral nawet 400 g tyg, wiadomo ze im dziecko wieksze tym mniej przybiera, ale tempo znacznie spadlo. Urodzil sie 3090 g, Wychodzil ze szpitala 2870 g , a teraz wazy 5620 g. Zle nie jest no ale 1 kg miesiecznie powinno dziecko tyc? czy juz nie? no nic, zobaczymy jak to bedzie 7 maja na tej zasranej szczepionce. Strasznie sie jej boje 😞
Ide na sniadanie,maz spi, Aziz tez wiec mam chwile dla siebie. Dzisiaj zasnelam z Malym przy cycu o 5 i wstalismy o 9. Glodny jak wilk byl. A tez mi dal popalic, jadl o 19, potem 01.30 potem 3, potem 5. Masakra. Niby jedna pobudka wiecej a jak mnie wykonczyla 😉

A to moja fotomodelka na sesji 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/442/65017487.jpg/][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/8458/65017487.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]