Skocz do zawartości

Lutóweczki 2012 | Forum dla mam


timecontrol15_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Tynka twoja psychika jest najważniejsza jeśli czujesz potrzebę takiej operacji to oki ale czy dowiadywałaś się o inne sposoby nie operacyjne? To prawda, że jak zaczniesz szybko tracić na wadze to skóra zrobi się jak "flak" wiec koniecznie musisz ćwiczyć i kosmetyki ujędrniające stosować.
Ja zawsze się nabijałam z panienek które wydają kasę na takie kosmetyki ujędrniające czy te na cellulit itd. a teraz jestem święcie przekonana, że to działa bo u mnie widzisz jest na odwrót ja po ciąży wygądam lepiej niż przed bo wcześniej się nie mazałam kremami a latka swoje się już miało 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • monisiaj22_m

    1131

  • konefka_m

    1074

  • olcia157_m

    1118

  • aniag070_m

    886

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Dzięki Tusiek za rady 🙂
Co do szwagierki- taki typ.2 lata temu schudła 18 kg i teraz mocno fisiuje na temat wagi,wyglądu i cellulitu. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego,że wygląda świetnie i uwielbia to eksponować z szyderczym uśmiechem na twarzy 🥴
a w większość ciuchó to i ja się też mieszczę,ale nie wiem czy to nie jest kwestia wbijania się w nie "na chama" i rozciągnięcia 😎 a z kremów mogę polecić Ci Ewa ELANCYL- super sprawa. Teraz łykam tabsy na cellulit Cellasene (oczywiście pomysł szwagierki :P ona też łyka )
Po ciąży widzę,że można było mniej przytyć,mniej wpierdzielać i byłoby lepiej. A mniej inwazyjnych zabiegów na zwisającą skórę,niestety nie ma 😞 bo tak jak pisała Marta, nigdy nie latałam też z brzuchem na wierzchu ale tutaj chodzi o ten "flaczek" który
dobra laski miłego dnia ! ja wczoraj posprzątałam i dzisiaj się opierdzielam 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny z pracy mówią, że do formy się wraca najszybciej gdy dziecko zaczyna raczkować i chodzić więc może to pomoże.
Tusiek ma racje, że słoneczko pomaga bo opalone ciało maskuje te pieprzone rozstępy ja mam ich sporo na udach ale to jeszcze z czasów technikum jak się zrobiłam paczkowata 😆 a na studiach był już ze mnie kościotrup 😁
My uciekamy nad wodę wracamy jutro.
Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa ma rację co do kremów, wiadomo,że same kremy cudów nie zdziałają,ale ujędrnią skórę,a taka przy chudnięciu lepiej się wstępuję,że tak to napiszę 🙂

ja popołudniu śmigam na działkę z małżem, Niną i moją mamą,ale taki skwar,że w sumie to już mam dość tego lata 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj Tynka, ciekawe jak Twoja szwagierka bedzie wygladac po porodzie tym bardziej ze schudla te 18 kg. Jestem pewna ze jak zaciazy to spasie sie jak swinia 😜 nie bedzie mogla tak dbac oi dietke z Bobo w brzuszku i wtedy bedziesz lasencja przy niej. Nie powinnas sie porownywac do kobiet ktopre jeszcze nie rodzily. A swoja droga to chamowa z jej strony ze tak paraduje. Ale ty nie pokazuj ze ci przykro olej to. A co do operacji- ja jestem absolutna oprzeciwniczka takich zabiegow ale pewnie dlatego ze az tak to sie nie przejmuje moimi mankamentami. Nigdy zbytnich kompleksow nie mialam, czasami lap0ie dola ale szybko przechodzi :P Tusiek ma racje, moze sprobuij sie zawziac, i cwiczyc albo jakas dietke kilka razy probowalas i chyba efekty widzialas co? Ale najwazniejsze jest Twoje samopoczucie, i jesli operacja poprawi je w duzym stopniu i Cie na nia stac, i jestes zdecydowana to czemu nie. Wszystko dla ludzi.
Wystawiam teraz na sprzedaz wozki, stol bo mamy jebitnie duzy i zawala nam mmiejsce, komplet stolikow do kawy bo jest niebezpieczny jesli ma sie raczkujace lub chgodzace Bobo i zobaczymy co sie uda opchnac 😜
papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki za sprzedaż 😉
Monia,szwagierka to była anorektyczka- ma fioła na tym punkcie i zajebiscie dba o ciało. Przy wzroście 180 waży teraz 52 kg... 😠 i wątpię by "skaziła" swoje ciało ciążą 😆 😁 ogólnie już mi się śmiać chce z tego wszystkiego 😉
A na operację nie stać ot tak,to kwestia zaoszczędzenia.No,ale wyczytałam,że po niej nie wolno tyć,czyli trzeba będzie ją zrobić po kolejnym dzidziusiu (o ile taki będzie 😉 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tynka kurcze ale na zdjęciach z wesela wyglądasz super!!!! Ja wagę mam mniejszą niż przed ciążą ale brzuszek niestety trochę odstaje 😞 każdy dzień mam zacząć ćwiczyć brzuszki ale na tym sie kończy bo rzeczywiście jak Amelka w końcu pójdzie spać to też tylko marzę o umyciu sie i spaniu a o ćwiczeniach zapominam:/ ale trzeba się wziąć za siebie bo jak kiedyś przestanę karmić i będę dalej tak żarła to się ze mnie tłusta świnia robi 🙂 🙂 🙂
a my dzisiaj do mojej mamy na imieninki śmigamy!
Buziaki:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bylam na tym Jebanym spacerze i malo co mnie kij nie strzelil. No zesz 😠 😠 😠 3 dzien z rzedu Aziz drze ta swoja jape z wozka na KAZDYM sp0acerze. Wyciagnelam go wczesniej 2 razy z woozka zeby6 sobie na dzieci popatrztyl, 2 razy smigal ze mna w nosidelku i Gnojek Maly nie chce mi siedziec w spacerowce!!!! jk wezmre na raczki od razu zaciesz. musze sie uzbroic w cierpliwosc i po prostu olewac ten jegoi ryk. Tylko0 kurwa jak. Nigdy mi nie ryczal w wozku a od 3 dni jest jazda bez trzymanki. 😠 😠 😠 To jest maly terrorysta. Juz dzisiaj nie wyrobilam i wysyczalam kilka razy przez zacisniete zeby ZAMKNIJ SIE. Mam cholerne wyrzuty sumienia i czuje sie beznadziejnie ☺️ tylko kto bhy pomyslal ze ten Cwaniak tak szybko wylapie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monia bo to pewnie jakaś zmiana, i chce wrócić do czegoś co się mu wcześniej spodobało, może nosidełko? Ja tak miałam jak mąż kiedyś całą niedziele nosił Misia na rękach na polu i później ja cały tydzień!!!!!męczyłam się żeby siedział mi w wózku, bo chciał na ręce, ale byłam ugięta i nie podnosiłam go, a jak zaczynał krzyczeć to dawałam smoka, bujałam albo dawałam coś do picia. I pomagało 😁 ale tydzień to u nas trwało aż sie przestawił. Wiec cierpliwość jest najważniejsza 🙂

ahh nie doczytałam ze wiesz od czego tak krzyczy 🥴
i nie miej wyrzutów sumienia, kazda mama ma swoje słabsze chwile 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzieki Aniu za pocieszenie. Wieczorem wyszlam z nim jeszcze raz, ryku bylo o wiele mniej, nawet sie kimnal, bylam z Nabilem wiec ciekawiej bylo dla Azizka. Musze byc twarda. Poza tym powietrze juz wieczorem bylo swiezsze bo popoludniu duchota do nas wrocila 😠
Wozek zajebiaszczy, ale z racji tego ze wczesniejsze oba byly na pompowanych kolach to w tym faktycznie czuc najmniejsza nierownosc alleeeeeeeeeeee... Aziz uwielbia wlasnie takie telepanie wiec dla nas jeszcze lepiej. I poki co oparcie na raczki z przodu slozy mu jako podnozek 😜
wystawilam rzeczy w necie, mam nadzieje ze pozbedziemy sie tego. Sprzedajemy tez stol z salonu, bo jest dlugi na ponad 2 mietry i zagraca nam sporo miejsca, chcemy kupic w koncu jakis porzadny, a i miejsca przybedzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jestem zalamana. Wlasnie N zabil mysz, a ja jestem przerazona bo przeciez to chujostwo latalo po chalupie, po podlodze a Azizek przeciez wiekszosc dnia spedza na podlodze w salonie. Jutro lize wszystkie podlogi, chyba tez i wykladzine bede prac. A wyzytalam ze takie male gowno a tyle groznych chorob, nie daj Boze Aziz polknal mysiego bobka i co? jej jaki stres 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kurde Monia, to musicie popatrzeć jak mogła się dostać i popatrz w szaflach czy ci nie próbowała jeść czegoś 🤢

te upały są okropne, Nina tak marudzi przez nie bo w domu gorąco no koszmar, nie mam już siły 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śliczne foto Karolcia 🙂
Boże u nas też takie upały,że idzie się pochlastać. Na szczęście idzie burza.Powietrze już się trochę zmieniło,Młody mi usnął.Mogłoby troszeczkę popadać,byłoby przyjemnie. My się z tomkiem byczymy dzisiaj cały dzień a alek razem z nami 🙂 Uwielbia dni,gdy mąż jest w domu,cieszy się wtedy nieziemsko 🙃 Od jutra zaczyna sie T urlop 2 tygodniowy,więc super. myśleliśmy o jakimś krótkim wypadzie we trójke,ale nie wiemy gdzie 😮 😮 Boję się jechać w dłuższą trasę,bo nie wiem jak będzie alek się zachowywał w aucie,max 2 godziny wytrzyma... a pojechać gdzieś chcemy.Znajomi znowu namawiają nas na Mazury.Mamy kolegę w Kolnie a od niego to już rzut beretem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
chuj mnie zaraz strzeli. Ada jest nieznosna 😠 😠 😠, nawet ja z krzyczalam, a ta sie smieje. Wczoraj i dziś caaaaaaaaaaaly boze dzien jeczy, piszczy. Az tesciowa przyszla i ja zabrala bo normalnie jeszcze troche a bym ja zostawila w pokoju az sie wyjeczy ! 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kamila ja taki szczyt mialam wczoraj. Ale wieczorem wyszlam na spacer, Azuniek pospal i sie wyciszylam. Aziz tez jest nieznosny ale chyba to przez zeby. Poza tyum to jest taki nerwus, cos np za daleko lezy i nie chce mu sie pelzac/ czolgac to piszczy albo krzyczy 😜 😜 😜
Wczoraj wystawilam ogloszenie i juz dzisiaj sprzedalismy gondole z nosidelkiem 🤪 wlasnie para dopiero co odebrala wozek od nas!

Poza tym nie wiem czemu i jak to sie stalo ale mam nawal pokarmu 😮 😮 😮 karmie z jednego leci tez z drugiego, kamienie sie robia jak dlugo nie karmie. szok!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Piękne zdjęcia Karolina 😆
My już w domu przeżyłyśmy mega wichurę nad Śniardwami 🤢 na szczęście Hania nie płakała nie bała się burzy. Namioty fruwały ale my zdążyłyśmy schronić się w domu wcześniej 🙂
Tynka jak będziesz w okolicach Giżycka to zapraszam 😆
Monia fajnie, że udało się sprzedać wózek 😆 a myszy nie zazdroszczę 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej ja tylko na chwilkę postaram sie Was nadrobić może jutro.....

U mnie nieciekawie zatrułam się dośc powaznie wraz z mężem że skończylo sie na pogotowiu :/
I to po parówce z grila :/
Dzieki bogu dziadek zajał się Szymkiem bo ja ledno co do toalety biegła a co dopiero zająć sie dzieckiem. Nawet wypić łyka wody nie mogłam bo od razu kończylo sie to wizyta w toalecie :/
odwodnienie na całego - prawie 4 kg mniej - prawie brak pokarmu wiec teraz przystawiam Szymka co godzine a nawet i czesciej choc i tak jeszcze nie moge nic jesc ani za duzo pić.... przynajmniej temperatura mi spadła i juz moge przejsc z pokoju do pokoju ale bez młodego na rekach bo nawet przy przewijaku stoje kilka sekund by zawroty głowy przeszły :/
Jak dojde do siebie przeczytam Was 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...