Lutóweczki 2012 | Forum dla mam

Hej 🙂
Widzę,że tu akcja "odstawianie cycka" 🙂 powodzenia,trzymam kciuki ! 🙂
Milena,podejdź do tematu na luzie- nie nakręcaj się. Wiem,ze to trudne przy takiej sytuacji,bo sama ją przezywałam gdy przyszła do nas Niania.

Malwina nie chcę żeby to zabrzmiało hmm.... jakbym Cię straszyła albo się wymądrzała,bo takiego zamiaru nie mam,ale na twoim miejscu wybrałabym coś innego.Już Ci piszę dlaczego.
Nie wierz w zapewnienia ze strony szkoły,że po tym będziesz miała uprawnienia do pracy jako terapeuta.Bzdura. Owszem jakiś tam papier będziesz miała,ale nie będzie on zbyt wiele wart. Żeby być terapeutą trzeba skończyć studia a następnie przejść szereg szkoleń dostępnych dla osób z tytułem licencjata/magistra. Ja po moich studiach (psychologia) nie mogę pracować jako terapeuta.Muszę mieć 3 letnie doświadczenie pracy w zawodzie (o zgrozo..prawie dziś niewykonalne :| )i dopiero mogę zapisać się do szkoły psychoterapeutów. Nie oszukujmy się jaką wiedzę się ma po (zakładam) góra dwuletnim studium a 5letnich jednolitych studiach, bilans jest prosty kto ma szansę na zatrudnienie.Wiem,wiem..samokształcenie owszem istotna rzecz,ale nie mydlmy sobie oczu- prędzej zatrudnią kogoś z tytułem mgr niż bez jako terapeutę... Jestem na zaocznej psychologii i widzę,że muszę włożyć w te studia mnóstwo pracy i samokształcenia- dzienni mają łatwiej.Mnóstwo czytam,czuję że moja wiedza jest niewystarczająca do pracy z ludźmi i to po 4 latach studiów! Nie podjęłabym się pracy z człowiekiem (na tak delikatnym gruncie jakim jest psychika) po roku,dwóch studium.Niestety brutalne,ale prawdziwe. Szczerze,podziwiam cel w sam sobie,bardzo ambitny. Nie wiem czy zdecydowałabym się na pracę z osobami uzależnionymi,nie raz jest to walka w wiatrakami,ale jaka satysfakcja jak się uda 😉 Pomijając sam fakt,że jest przeje****** znaleźć pracę po takim kierunku,radzę Ci dobrze jeszcze raz się zastanowić 🙂 Masz jeszcze czas,ale pamiętaj że humanistów jest do wyrzygania i sama jestem przerażona co po studiach ! 😞 😞 😞 mam nadzieję,że coś Ci rozjaśniłam w tym temacie.chciałąm dobrze 😉

Najlepsze życzenia dla Amelki 🙂

Jak coś Malwina pisz na priv,nie będę zaśmiecać forum.Powiem tylko,że realizuję dwie specjalności (jedna z nich to sądowa) i mam prawdziwe informacje dot. wymagań na mediatora z prawdziwego zdarzenia. Chętnie się z Tobą tym podzielę,bo wg mnie stracisz tylko czas i pieniądze a efektu nie będzie.
Kamila,polecam psychologię ale obalam mit,że to studia typowo humanistyczne. Mnóstwo matmy 😞