Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

ewcia napisał(a):

fikumiku napisał(a):

Jaś już raz szczepiony na pneumo, kolejna dawka 18 października 🙂

Własnie przypomniałyście mi o jaju. Jak je podajecie powiedzcie? Bo ja myślałam żeby rozdrobnić przez sito i do zupki. Może dziś dam pół 🙂

ja jak zuzi dawałam to gotowałam normalnie. wybierałam zołtko, gniotłam widelcem i do słoiczka siup i do jedzenia.

ja gotuje i właśnie gniotę widelcem i do zupska

nie ewcia Majka nie jest szczepiona i dlatego tak mysle o tym intensywnie
chyba musze sie zebrac w tym miesiacu i to zrobic no i Majce przy okazji też kłucie zrobic
Pola do przedszkola być moze pojdzie jak dwa lata skończy, tam gdzie Majka, gdybam tak no i ja bede musiała gdzies do pracy pojsc 🙂

ale mi dali zagwostke
dzowniła kierowniczka, zebym brała zwolnienie na ta moja angine i wtedy mi ten mój urlop pzresuna. i bede mogła kilka dni pozniej wrócic do pracy

nio sztunia to jak maja nieszczepiona to malusia bym szczepiła, jeszcze jak móisz ze pojdzie do pzredszkola.
ale z maja nie wiem co. musisz pogadac z pediatra, bo meza siostra mówiła ze swoja miałą zaszczepic, ale poszła znienacka do pzredszkola i jzu nei zaszczepiła, bo ponoc jak zaszczepisz a dziecko jest w tych zarazkach juz to niebardzo, ze wtedy nie nabiera tak odpornosci na to gówno czy jak, ze sie moze nie przyjac. za to polcia chyba jak najbardziej. pogadaj z lekarzem najlepiej. jak wtedy juz ciebie zagadałą 🙂

kurde chciałam sie umówic di lekarza ale jakis tel maja nieczynny. zebym wiedziała ze ta nasza znajoma bedzie jutro na szczepieniu ti bym juz odpusciła i jutro załatwiła. kurde...

Kurde moje dziecko pierwszy raz mi się rozpłakało w wózku i to przy kasie. 🤪 Dorastamy. 😜
Mrożona pizza mniam mniam

Właśnie, gotujecie jakieś kiśle czy budynie dla bobasów? Bo mam wenę i chyba zacznę od kiślu jabłkowego. 😜

ggulek napisał(a):

Właśnie, gotujecie jakieś kiśle czy budynie dla bobasów? Bo mam wenę i chyba zacznę od kiślu jabłkowego. 😜

ja nie daje.

znalazłam taka wypowiedz:

Jak się karmi piersią to od 7 miesiąca jak sztucznie to od 5.

Ale chodzi o kisielek robiony w domu bo taki z torebki to jak najpóźniej a najlepiej wtedy jak dziecko będzie umiało go sobie samo zrobić.

Inna sprawa jest natomiast po co dawać kisiel skoro pod względem odżywczym itp. to baaaaardzo słaby produkt.
No chyba ze jest robiony w domu w soków przecierowych, tartych owoców itp.

ewcia napisał(a):

znalazłam taka wypowiedz:

Jak się karmi piersią to od 7 miesiąca jak sztucznie to od 5.

Ale chodzi o kisielek robiony w domu bo taki z torebki to jak najpóźniej a najlepiej wtedy jak dziecko będzie umiało go sobie samo zrobić.

Inna sprawa jest natomiast po co dawać kisiel skoro pod względem odżywczym itp. to baaaaardzo słaby produkt.
No chyba ze jest robiony w domu w soków przecierowych, tartych owoców itp.

Oczywiście o taki domowy robiony od zera mi chodzi 🙂 Na deserek, żeby tych słoiczków chociaż mniej kupować.

nio na słoiczki to tez kasy idzie. a diopiero jak juz musi sie obyc czesc dnia bez cyca to conajmniej 2 na dzien ida.
ja zamówiłam dzis u rodziców, maja kupic w leclercu.
tylko mama dzwoniła ze juz deserków po 1,99zł nie ma, a gazetka od wczoraj 😞 trudno, choc zupki i obiadki.

Ewcia nic dziwnego, ludzie pewnie jeszcze wczoraj wykupili. Wiem jak było z pampami w tesco napaliłam się bo była mega promocja plus bon na zakupy o wartości 10 zł i co przyszłam w pierwszy dzień promocji około 13 i już nie było. 😜
Ja dużo obiadków dostałam od mamy, ale staram się gotować coś teraz, żeby zaoszczędzić i babce bez proszenia rodziców o kasę zapłacić. Mamusia kochana dzisiaj dzwoniła co nam trzeba, cudownych rodziców mam. 🙃

To jaką tą kaszkę kupić? Mleczno-ryżową czy tą co ma Sztunia? Zdrowy brzuszek czy jakoś tak 🙂

ja małej daje mleczno-ryzowe z bobovity.a zdrowy brzuszek tez chyba jest z bobovity. jaka znajdziesz. nie ma wielkiego znaczenia. moja np nestle jakos gorzej znosiła bananowa. a bobovita jest ok.

mulant napisał(a):

nie no kiełbachy mu nie dam 😎 😎
idziemy się bawić z moją niemową kochaną

Ty się śmiej, ale moja kuzynka była straaaaasznym niejadkiem, nic nie dało się w nią wcisnąć. Jak miała trzy miesiące moja ciocia gdzieś musiała wyjść i zostawiła córkę z moim dziadkiem :P A ten po swojemu, stwierdził że da kiełbase skoro nic nie chce. Rozdrobnił ją widelcem, nakarmił i dziecko spało szczęśliwe 😁

Dzizas moj dziecior śpi od 15 😮 Nie pamiętam kiedy tak długo spał 😮

Jakby ktoś chciał spróbować to proszę, co prawda nie kisiel ale smakowało (po 6 miechu):
20 g płatków ryżowych, 20 ml wody, łyżeczka masła, 1/3 szklanki malin. Do wrzątku wrzuciłam płatki i resztę. Potem zmiksowałam. Można oczywiście dać inne owoce.
Miałam paczkę nieotwartych płatków jeszcze od czasu kiedy karmiłam, a przepis mam z książki, którą dostałam jak byłam w ciąży jeszcze.

no też musze zaczac jakies akcje gotowac dla mojej młodej bo wygodnicka jestem

moja banda pojechała pod Kraków, zrobiłam im kanapki na droge, pomidaro do miseczki, dałam podunie kocyk i wielka wyporawa, Majka ma mega podjarke bo z pzodu jedzie, bo auto dwuosobowe

no musze zagadac o te szczepienia,

zdrowy brzuszek jest z nestle

Majka weszła do domu i mówi "mamo jak ty posprzatałaś pięknie"
i chyba skumała że podłoga sie zmieniła, tylko do konca nie kluma co sie z nia stało, bo zaptytała czy moze sobie na niej usiasc hahahah

moi rodzice maja jakas ksiazke o odzywaniu zdrowym i wogole...
w kazdym razie jest tam wzmianka o mleku, ze ona wcale takie zdrowe nie jest
wrecz moze nawet przynosic szkody
ogolnie czytałam po łebkach i w mega harmidrze (swoja drogą samo h?)
ale wszystkie ssaki przestaja pic mlekko w momencie potrojenia swojej wagi urodzeniowej
i zaden ssak nie pije mleka innego gatunku oprócz nas
udowodnione jest ze koty nie pijace mleka zyja dłuzej- o taka ciekawostka mi sie przypomniała
kazemy pic dzieciom mleko na dobre kosci,a wcale ono nie ma tam az tylu zbawiennych substancji budujacych kosciec, za to moze powodowac alergie, niestrawnosc a nawet np. osteoporoze, oczywisciew pozniejszym czasie
lepiej podawac jogurty, twarogii i inne
jak sobie ksiege pozycze to przeczytam i wogole zweryfikuje czy to nie jakis psychol napisał


ale z tym piciem mleka kiedys rozmawiałam z przyjaciołką, oni mieszkaja w Waiwe wiec czesto sie nie widzimy i ona ma faceta co ma dziecko i razem we trojke lecza sie i wogole odzywiaja jakas dieta chinska czy cos i tam wlasnie pomimo ze ta dziewczynka ma niecałe 3 lata ma zakaz picia mleka, wogole oni dziela jakos produkty na zostawiajace wilgoc w ciele, maja jazde, ale wlasnie ona pierwsza powiedziała mi ze mleko jest niezdrowe

fiku kupuje aparat
podaj swoj jaki masz

jestem zje....na

drzewa czesc porabane i schowane
tesc dzwonil,ze jak mam ochote to na polu zostawil 3 rzedy kukurydzy i moge kolby oberwac 😮
w dupie mam te jego kolby oberwalam jeden rzadek i bylo tego 2 duze worki
te 2 co zostaly niech sam robi 😁

mlodemu cos dolega tylko co
ciagle na rekach chce byc

dzisiaj tylko go umyje i zaraz niech spada spac

a wy gdzie?
moich nie ma dopiero dojechali a gdzie powrót?
jutro jest uknuty plan pojscia na basen cała familia
nasza rodzinka, moi rodzice i dzieci mojej siostry 🙂
juz sie napaliłam, ale musze dzis sie wygolic coby bobrem i sarnia noga nie swiecic 🙂