Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

zrobiliśmy z hubim placka http://majanaboxing.blox.pl/2011/03/Szarlotka-krolewska.html lady to nie to samo co twoje ale smaka zrobiłaś 🙂

Teściowa wyszła dopiero. Obiecała na 1000% że się zajmie małą we wskazanym terminie. Znalazła nawet sposób na to by dostać wolne w pracy: pójdzie na zwolnienie. Ma znajomą lekarkę i sobie już teraz chce z nią to ustalić. No proszę dla chcącego nic trudnego.
Mała strasznie płakała na jej widok aż się zanosiła. Na szczęście po jakimś czasie się oswoiła i potem się razem bawiły, a ona się chichrała. Już byłam przerażona. Powiedziałam żeby teściowa częściej przychodziła i ciekawe czy posłucha.
Ja to nie wiem mam takie mieszane uczucia. To że się nie interesuje sama ja traktuję jako ignorancję, z drugiej strony ona taka jest bardzo nienarzucająca się i może jakbym ją specjalnie zapraszała to by przychodziła. Nie wiem będę jej teraz truła co chwilę by przychodziła, bo z obcym dziecka nie zostawię 😜

Co do pytań:
Ja mam taką tekturową książeczkę z Hippa (własciwie ulotkę na 3 składaną) gdzie jest schemat karmienia niemowląt na butelce i na drugiej stronie na piersi. Nie jest to aż tak szczegółowe jak to co podała Kasia na stronie Hippa. Ten schemat ze stronki jest naprawdę dokładny, nawet co kiedy podawać godzinowo. Muszę to jeszcze dokładniej poczytać, bo tylko przejrzałam. Ale jak widzę to się zgadza tylko z tym moim schematem karmienia dziecka cyckowego, bo na butelce w moim podają by dania warzywno-mięsne dawać od początku 6 miesiąca, a tu jest od 8. Ten schemat co ja mam to tylko takie tabelki, gdzie są miesiące podane i informacje typu: 4x mleko następne, raz przecier warzywno-mięsny, raz przecier owocowy lub sok. Na takiej zasadzie to podają.
Kika: tak malin dałam garść mniej więcej. Po równo je ułożyłam w dość dużych odstępach by smaku jabłek za bardzo nie zagłuszyły.

A zapomniałam wam powiedzieć jak mi się wesoło zrobiło jak kilka dni temu będąc z Werą na spacerze mijałyśmy to przedszkole lingwistyczne i na podwórku mama błagała córkę by poszła z nią do domu, a ta nie chciała, bo tak jej dobrze się w przedszkolu bawiło 🙃
A ten żłobek fajny fiku. Ceny bez dofinansowania takie jak w Łodzi. Fajnie, że w ogóle takie dofinansowanie jest, bo u nas jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Wszędzie czesne 800zł bez wyżywienia lub 900-1000 z wyżywieniem. Coś mój szef napomknął, że lingwistyczne przedszkole ma dofinansowanie z UE, ale na stronie nic takiego nie widziałam. Tam czesne wychodzi z wyżywieniem 700zł, ale to przedszkole, żłobki są droższe :/ No i oczywiście wpisowe jest wszędzie.

My jeszcze mamy 4 puchy Enfamilu do obalenia i po tym też spróbujemy przejść na Bebiko, bo bez kaszki smakowej moje małe już mleka nie ruszy :/ Poznała fajne smaki to metalu pić nie będzie 😉

Gulciu my też mamy parę bodziaków z Lidla i jesteśmy zadowolone 🙂

Ewcia zdrówka bidulko 😘

wlazłam na brzuszka, kurde lubię tam zaglądać ☺️
czasem chciałabym znów być w ciąży ☺️ 🤪 🤢

ggulek napisał(a):

Mi znowu pasuje f&f w tesco, ładne mają ubrania. Jakościowo te co miałam były ok. 😉

i czasem mają mega obniżki do 70 % 🙂
ja dziś kupiłam pięciopak body z długim rękawem za 14,70 a było 49 zł 😜