Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

fikumiku napisał(a):
Lady takiego se plana obmyśliłam, że po skończeniu macierzyńskiego (12 sierpnia) wezmę ten wychowawczy do października a dopiero potem urlop poniewaz nie chce całego urlopu teraz wykorzystywac bo chce zostawic troszke na swieta i niespodziewajki. W sumie mam 30 dni i jak Jan pójkdzie do tego żłoba to chcę być w domu bo w pracy i tak pozytku by ze mnie nie mieli haha. Taki najbardziej optymalny plan 🙂

Dobra jade do pracy i lekarza. Buźki :*


No ja sobie zostawię wypoczynkowego z 4-6 dni, bo przecież od stycznia wskoczy nowy. A u nas zawsze jest wolne między świętami, a Sylwestrem. A szwabska filia ma nawet wolne od świąt do tego 5 stycznia czy jakoś tak. Nam to już tak nie pozwalają 😜
Ale u nas w tym czasie nic się nie dzieje, bo kosmetyczki mają pełne ręce roboty przed świętami i Sylwestrem i nie myślą wtedy o kupowaniu kolczyków do przekłuwania.

Pisałyście o alergii, też mam kran zamiast nosa. I to u mnie paradoksalnie alergia zmniejsza się gdy wyjadę z miasta. Nic już na to nie biorę, czasem Alertec albo Claritine jak już nie mogę wyrobić, a tak to do nosa Fixonase. Niestety nic z tego nie można używać przy karmieniu. Zyrtec na pewno też nie. To już trzeba z lekarzem konsultować. Np. ten profesor co do niego chodziłam w ciąży na usg i było podejrzenie, że ten mój kaszel przeciągający się jest alergiczny uważał, że po konsultacji z alergologiem możliwe, że będzie trzeba nawet trochę brać sterydy, bo korzyści dla matki będą większe aniżeli szkody dla dziecka, a taki kaszel mocny cały czas jest niebezpieczny w ciąży. Na szczęście obyło się bez tego i pomogło tylko wychładzanie mieszkania i nawilżanie powietrza non-stop. Także Ewcia idź do alergologa i sama nic nie kombinuj.
Mi się katar skończy wraz z końcem lata, jak zwykle.

Aaaa Izu zapomniałam - super fotki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
ewciaPM napisał(a):
ewcia gdzie jeździcie na Mazury?? Masz miejsce godne polecenia?My też chcemy w tym roku jechać ale nie wiem czy nam to wyjdzie...


MY JEZDZILISMY DO RYDZEWA POD GIZYCKO, TAKA WIOSKA, ALE PŁYTKIE JEZIORO W SAM RAZ DLA DZIECI. NIO I TAKA PLAZA WIEJSKA JEST. MY TAM JEZDZIMY CO ROKU, BO TO ZNAJOMEJ RODZICE MAJA DOMEK JAKIS PO BABCI WYSZYKOWANY I WYNAJMUJEMY SE POKOIK U NICH. FAJNIE
ALE CHYAB W TYM ROKU ODPUSCIMY I DO RODZICÓW POJEDZIEMY TYLKO.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jak podnosze siedzenie na pierwszy stopien to ma tak samo jak na kolanach,a nawet nizej.
Rehabilitantka nam pozwolila tak miec 🙂
A ns kolanach i tak siedzi wiec mysle,ze jest tak ok 🤪Nawet na focie widac,ze sie dobiera do talerza 😁


dzieki za komentarze 😉

My jedziemy do De na poczatku sierpnia.
Pojedziemy chyba na noc.Zobaczymy jeszcze.
Alan uwielbia w aucie jezdzic-po mamie to dzieci maja 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
Jak podnosze siedzenie na pierwszy stopien to ma tak samo jak na kolanach,a nawet nizej.
Rehabilitantka nam pozwolila tak miec 🙂
A ns kolanach i tak siedzi wiec mysle,ze jest tak ok 🤪Nawet na focie widac,ze sie dobiera do talerza 😁


dzieki za komentarze 😉

My jedziemy do De na poczatku sierpnia.
Pojedziemy chyba na noc.Zobaczymy jeszcze.
Alan uwielbia w aucie jezdzic-po mamie to dzieci maja 😉


AHA, A MÓWISZ ZE REHABILITANTKA POZWOLIŁA 4,5 MIESIECZNEMU DZIECKU TAK PODNOSIC?? NIO MZOE I TAK, JA WIEM ZE JAK Z ZUZIA SIOSTRY MEZA PYTAŁĄM TO MÓWIŁA ZEBY JESZCZE TROCHE POCZEKAC, JAK ONA SAMA NIE SIEDZI I KREGOSŁUP SŁABY.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jasne,ze co lekarz to inaczej.
Ja raczej robie to co uwaza za dobre dla moich dzieci.
Logiczne,ze nie bede sadzac w wozku 5 m-c dziecka gdy nie siedzi samo.
Ale jak troszke bedzie miec oparcie do gory to przeciez nic sie nie stanie po 30 min.

Wazne,zeby dziecku krzywdy nie zrobic.

Obiad sie robi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iza wróciłam się do Twoich fotek, bo ja to się na Alana napatrzeć nie moge 🤪 Taki jest śliczny,że masakra 😁 Dorodny chłopak. Na tej focie z kotletem to wygląda jakby był większy od Niko 🤪 hyhyhy


Ja za to zmartwiona,
kupa wielka, ale zielonkawa i ze śluzem 😠
Mam nadzieję,że wirus mojej niuni nie atakuje, a ta kupa jest po jabłku (chociaż już jadła jabłuszko i kupa była normalna...)
Jeśli się powtórzy to dam ten kleik hipp ors 200, chyba,ze dojdą wymioty to jutro od razu lekarz, na razie obserwuję. Ale zasnęła. Nie marudzi, śmieje się, więc chyba nie czuje się źle moja maleńka krolewna. Martwię się.

Ja gadałam z teściową i mówię,że pierdzielę dzisiaj obiad, bo mi tyle jedzenia dała w niedzielę, mięcha, sałatek, kapusty i śledzi,że nie gotuję, bo trzeba to pozjadać. A ona,że robi mielone z pieczarkami to nam przyniesie 😮 Ostatnio ma chyba dni dobroci dla zwierząt haha
Ja i tak na rosołku z wczoraj tylko żyję, bo brzuch zmulony 🙃

Chłop ma wolne. Pojedzie natrząsnąć tego skunksa blacharza, bo nadal auta nie mamy 😠 robi, robi i zrobić nie może.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewcia napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
Jak podnosze siedzenie na pierwszy stopien to ma tak samo jak na kolanach,a nawet nizej.
Rehabilitantka nam pozwolila tak miec 🙂
A ns kolanach i tak siedzi wiec mysle,ze jest tak ok 🤪Nawet na focie widac,ze sie dobiera do talerza 😁


dzieki za komentarze 😉

My jedziemy do De na poczatku sierpnia.
Pojedziemy chyba na noc.Zobaczymy jeszcze.
Alan uwielbia w aucie jezdzic-po mamie to dzieci maja 😉


AHA, A MÓWISZ ZE REHABILITANTKA POZWOLIŁA 4,5 MIESIECZNEMU DZIECKU TAK PODNOSIC?? NIO MZOE I TAK, JA WIEM ZE JAK Z ZUZIA SIOSTRY MEZA PYTAŁĄM TO MÓWIŁA ZEBY JESZCZE TROCHE POCZEKAC, JAK ONA SAMA NIE SIEDZI I KREGOSŁUP SŁABY.


my i tak zle dzieci nosimy,przewijamy................tak sie dowiedzialam u lekarza 😮
ja teraz sie mecze z jakis łapaniem i noszeniem dziecka w sposob jaki nam kazano.Masakra
Mam nadzieje,ze to sie szybko skonczy.
Ale co tam dla dzieci wszystko.

Ja na opinie lakarzy patrze roznie.
Mamy w rodzinie kardiologa i najlepiej to nic nie jesc i tyle.
Wszystko zle,szkodliwe itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra napisał(a):
Iza wróciłam się do Twoich fotek, bo ja to się na Alana napatrzeć nie moge 🤪 Taki jest śliczny,że masakra 😁 Dorodny chłopak. Na tej focie z kotletem to wygląda jakby był większy od Niko 🤪 hyhyhy


Ja za to zmartwiona,
kupa wielka, ale zielonkawa i ze śluzem 😠
Mam nadzieję,że wirus mojej niuni nie atakuje, a ta kupa jest po jabłku (chociaż już jadła jabłuszko i kupa była normalna...)
Jeśli się powtórzy to dam ten kleik hipp ors 200, chyba,ze dojdą wymioty to jutro od razu lekarz, na razie obserwuję. Ale zasnęła. Nie marudzi, śmieje się, więc chyba nie czuje się źle moja maleńka krolewna. Martwię się.

Ja gadałam z teściową i mówię,że pierdzielę dzisiaj obiad, bo mi tyle jedzenia dała w niedzielę, mięcha, sałatek, kapusty i śledzi,że nie gotuję, bo trzeba to pozjadać. A ona,że robi mielone z pieczarkami to nam przyniesie 😮 Ostatnio ma chyba dni dobroci dla zwierząt haha
Ja i tak na rosołku z wczoraj tylko żyję, bo brzuch zmulony 🙃

Chłop ma wolne. Pojedzie natrząsnąć tego skunksa blacharza, bo nadal auta nie mamy 😠 robi, robi i zrobić nie może.


Dzieki Astra 😉
Alana noga to jak od Niko reka 🙂
Szczurki nasze kochane.
Tak sie juz razem bawia.Mam nadzieje,ze tak zostanie na zawsze 🤪

Kurde,jeszcze tego brakuje.Wy mozecie srac,ale nie dzieci 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzyłam,ze mam smectę w razie czego,
ale musze poszukać w necie ulotki, bo nie wiem czy takiemu pyrdkowi można dać jakby cos.
Zaraz poszukam.

Bartkowi tez bunty minęły, tez się już ładnie bawią, ale oko mam czujne.
chciałabym,zeby byli zgodnym rodzeństwem, bo ja z bratem się tłuklam do krwi 😁 a 5 lat różnicy miedzy nami jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja małą sadzam na kolanach w takim półleżeniu jak jest w foteliku, to samo w spacerówce też już jeździła w półleżeniu. Nie może być takie dziecko ciągle na płasko, bo przecież nic nie widzi. Zresztą myślę, że na chwilę żadna pozycja nie zaszkodzi, tylko tak w pionie całkiem lepiej nie sadzać.
Astra Werka po tej połowie słoiczka jabłka też miała lekko zielonkawą kupę, ale humor ma świetny, brzuch ją nie boli, więc jest ok. W ogóle jestem zdumiona jak ładnie przyjmuje te nowe pokarmy. Żadnych sensacji. A wczoraj jeszcze łyżeczkę kleiku dostała do mleka na noc.
Dziś dojadła drugie pół słoika i to jak szybko 🙂 Ale się trochę buldoży przy jedzeniu łyżeczką i cały czas gaduli przy tym takie: "amamamamłłamła". Dla niej na razie mleko to konkret. Mówię, że mleko to dla niej kotlet jest 😉 Po słoiczku zawsze się rzuca na mleko jeszcze z większym apetytem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
ewcia napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
Jak podnosze siedzenie na pierwszy stopien to ma tak samo jak na kolanach,a nawet nizej.
Rehabilitantka nam pozwolila tak miec 🙂
A ns kolanach i tak siedzi wiec mysle,ze jest tak ok 🤪Nawet na focie widac,ze sie dobiera do talerza 😁


dzieki za komentarze 😉

My jedziemy do De na poczatku sierpnia.
Pojedziemy chyba na noc.Zobaczymy jeszcze.
Alan uwielbia w aucie jezdzic-po mamie to dzieci maja 😉


AHA, A MÓWISZ ZE REHABILITANTKA POZWOLIŁA 4,5 MIESIECZNEMU DZIECKU TAK PODNOSIC?? NIO MZOE I TAK, JA WIEM ZE JAK Z ZUZIA SIOSTRY MEZA PYTAŁĄM TO MÓWIŁA ZEBY JESZCZE TROCHE POCZEKAC, JAK ONA SAMA NIE SIEDZI I KREGOSŁUP SŁABY.


my i tak zle dzieci nosimy,przewijamy................tak sie dowiedzialam u lekarza 😮
ja teraz sie mecze z jakis łapaniem i noszeniem dziecka w sposob jaki nam kazano.Masakra
Mam nadzieje,ze to sie szybko skonczy.
Ale co tam dla dzieci wszystko.

Ja na opinie lakarzy patrze roznie.
Mamy w rodzinie kardiologa i najlepiej to nic nie jesc i tyle.
Wszystko zle,szkodliwe itd.


ze na serce wszytsko szkodzi?? a ciekawe jak sam sie odzywia ten kardiolog?? wszytskiego sobie odmawia??
a jak Izunia tzreba nosic i pzrewijac?? coz pzrewijaniem nie tak np??
ja wiem jak nosic nie moge ze wzgledu an te bioderka, ze musi byc okrakiem i do mnie, albo jak wieksze to na biodrze, a nie mozna nosic tył(em do siebie i jeszcze np w kroku trzymac. zreszta nogi musza byc na nogi a nie swobodnie zwisac, póki co u nas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra napisał(a):
Patrzyłam,ze mam smectę w razie czego,
ale musze poszukać w necie ulotki, bo nie wiem czy takiemu pyrdkowi można dać jakby cos.
Zaraz poszukam.

Bartkowi tez bunty minęły, tez się już ładnie bawią, ale oko mam czujne.
chciałabym,zeby byli zgodnym rodzeństwem, bo ja z bratem się tłuklam do krwi 😁 a 5 lat różnicy miedzy nami jest


no moje tez sie fajnie bawia, gugają, az mi sie smiac chce, jak mała lezy na brzuszku na macie czy an kocyku to zuzia ja mizia, masuje po pleckach, hehe i całuje i rozmawia.. tak fajnie, ale pewnie jak podrosnie, zacznie zabawki zabierac to sie zacznie. a potem o chłopaka sie beda biły... choc my z siostra nigdy sie nie biłysmy, chyba za duza róznica-4 lata, i chyba zawsze jakies inne typy nam sie podobały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
Ja małą sadzam na kolanach w takim półleżeniu jak jest w foteliku, to samo w spacerówce też już jeździła w półleżeniu. Nie może być takie dziecko ciągle na płasko, bo przecież nic nie widzi. Zresztą myślę, że na chwilę żadna pozycja nie zaszkodzi, tylko tak w pionie całkiem lepiej nie sadzać.
Astra Werka po tej połowie słoiczka jabłka też miała lekko zielonkawą kupę, ale humor ma świetny, brzuch ją nie boli, więc jest ok. W ogóle jestem zdumiona jak ładnie przyjmuje te nowe pokarmy. Żadnych sensacji. A wczoraj jeszcze łyżeczkę kleiku dostała do mleka na noc.
Dziś dojadła drugie pół słoika i to jak szybko 🙂 Ale się trochę buldoży przy jedzeniu łyżeczką i cały czas gaduli przy tym takie: "amamamamłłamła". Dla niej na razie mleko to konkret. Mówię, że mleko to dla niej kotlet jest 😉 Po słoiczku zawsze się rzuca na mleko jeszcze z większym apetytem 🙂


nio z tym sadzaniem tak jak Ty piszesz to ja sie zgadzam. tylko np nasza juz wcale nie chce lezec na płasko, na płasko na brzuszku tylko,a w wózku wiadomo tak nie polezy. i nie wiem?? wy wychodzcie na 30 min na spacer np?? bo ja jak ide to jest 2-3h zawsze. i jeszcze jak np piszecie ze sadzacie tak na kolanach to w sumie pewnie wiecej dziecko tak półsiedzi niz lezy.
a jednak na płasko dla takiego dziecka jest najlepiej, a ze nic nie widzi i sie drze to ja wiem... to samo z zuza było. normalny czas...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem Ewcia co dla Ciebie znaczy na płasko, znaczy na leżąco zupełnie? Moja np. jeździ w foteliku samochodowym na stelażu wózka na spacery często, bo mi lżej to znosić niż cały wózek z gondolą (ona w gondoli jeszcze się mieści, bo mamy bardzo dużą, a i tak zawsze nogi trzyma na żabę 😉). W foteliku jest w półleżeniu przypięta szelkami. Widzi wszystko, ale nie podniesie się do siadu przy szelkach nawet jak próbuje. Choć wiem też z doświadczenia, że fotelik fotelikowi nie równy, bo np. Jagódka ma taki, w którym bardziej jest w pozycji siedzącej niż moja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
Nie wiem Ewcia co dla Ciebie znaczy na płasko, znaczy na leżąco zupełnie? Moja np. jeździ w foteliku samochodowym na stelażu wózka na spacery często, bo mi lżej to znosić niż cały wózek z gondolą (ona w gondoli jeszcze się mieści, bo mamy bardzo dużą, a i tak zawsze nogi trzyma na żabę 😉). W foteliku jest w półleżeniu przypięta szelkami. Widzi wszystko, ale nie podniesie się do siadu przy szelkach nawet jak próbuje. Choć wiem też z doświadczenia, że fotelik fotelikowi nie równy, bo np. Jagódka ma taki, w którym bardziej jest w pozycji siedzącej niż moja.


nio u mnie na leżąco to na leżaco. my fotelik tez mamy taki ze prawie siedzi, z tej firmy mielismyw czesniej pozyczany to była bardziej lezaco.
nie wiem jak to ejst, ja swojej nie woze w półlezacej pozycji, dla jej dobra, jak jeszcze ma cos z bioderkami nie tak, ani staram sie nie sadzac, zeby jej nie zaszkodzic.
nie wiem, jzu chyba kiedys pisałysmy cos tu o fotelikach. i w sumie one sa wpinane w te stelaze, i ludzie tak jezdza, ale ja nei wiem czy to dobre. w sumie nie wiem zalezy pewnie jaki fotelik. ale ja staram sie tego unikac, i tego oparcia nie podnosze narazie, bo jak ona poczuje smaczek ze mozna widziec wszytsko itd to juz nie bedzie lezec na bank. i tak przeciez sie ja nosi w pozycji pionowej do odbicia czy gdzies pzrenosi.
a ja jak wychodze na spacer to chodze dobrych kilka godzin, wiec nie wiem czy to byłoby dobre jakby miała własnie taka pozycje. ja narazie ze wzgledu na bioderka chucham na zimne... i zeby nikt nie odebrał tego ze tak pisze jako jakąś nagane itd.
a co do fotelika ze lżej znosic niz wózek, gabarytowo mzoe tak, ale np mój fotelik ten do 13kg ejst mega ciezki, ze on sam, bez Igi to dobrze wazy. ten poprzedni to dałąm rade do przychodni z zuzia isc w reku, a tu to ciezko z samochodu do klatki przytachac. nio nie wiem... ciekza sprawa i kazdy w swoim serduchu to rozezna. mi sie wydaje ze dla mojej za wczesnie zeby tak jezdziła, i posłucham sie lekarki, chrzestnej Igi. póki sie da to odciagne to w czasie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lady_m4ryjane napisał(a):

Astra Werka po tej połowie słoiczka jabłka też miała lekko zielonkawą kupę, ale humor ma świetny, brzuch ją nie boli, więc jest ok. W ogóle jestem zdumiona jak ładnie przyjmuje te nowe pokarmy. Żadnych sensacji. A wczoraj jeszcze łyżeczkę kleiku dostała do mleka na noc.
Dziś dojadła drugie pół słoika i to jak szybko 🙂 Ale się trochę buldoży przy jedzeniu łyżeczką i cały czas gaduli przy tym takie: "amamamamłłamła". Dla niej na razie mleko to konkret. Mówię, że mleko to dla niej kotlet jest 😉 Po słoiczku zawsze się rzuca na mleko jeszcze z większym apetytem 🙂

U nas też tak samo jest,że mleko po słoiczku najlepiej smakuje hehe

Z tymi fotelikami to moim zdaniem nic się dziecku nie stanie przez ten czas na spacerze, moja całkiem na płasko rzadko kiedy leży, nie lubi już, nie chce, a ja nie będę z nią walczyć, jak podnosze o 1 poziom we wózku to niewiele się zmienia jej perspektywa, ale to z mojego punktu widzenia, bo ona chyba jednak ma ciekawsze widoki i jest zadowolona 🙂
mam taką znajomą, która urodziła w styczniu i ten dzieciak ma tak nieprawdopodobnie zniekształconą główkę, że masakra. ona się cieszy, że to bezproblemowe dziecko, bo cały dzień przesiedzi w foteliku zapięty szelkami i ma spokój. Ja pierdziele, głowa wygląda jak moneta, tak cholernie płaska z tyłu, ale jej się tego nie da przetłumaczyć. Jak do mnie przyjechała z nim to miałam chęć jej pierdolnąć. Zrobić dziecko to każdy umie, a potem najlepiej zapiąć w fotelik i niech najlepiej się nie odzywa i nic od matki nie chce 🙃 Wzięłam go na ręce to mnie opieprzyła,ze on nie jest noszony, to jej wygarnęłam, choć z reguły się powstrzymuje, ale jak ktoś ewidentnie przegina to chociaż niby to nie moja sprawa, mówię co myślę. A co, u siebie w domu byłam 😉 Focha strzeliła, dopiła kawę, udając,że niby wszystko ok, i pojechała. W dodatku on bardziej siedzi niż leży. Ma pół roku a jak leży na brzuchu to glowę z wielkim wysiłkiem do gory podnosi, 5 sekund i mu opada!! to się nazywa robić krzywdę dziecku. A tak na spacerze od czasu do czasu to raczej nie zaszkodzi raczej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też mam spacerówkę
więc hubi waży 11.340
szczepenie bez płaczu no może trozkę płakał ale nie tak jak ostatnio
więc Astra co do twoich dolegliwości ty wiesz ile ldzi było u lekarza z takimi samymi objawami jak ty podobno epidemia zmutowanej grypy jelitowej panuje
lekarka mówiła mi o pewnej matce która niedawała witaminy d i teraz dziecko ma 3 miechy i stwierdzono krzywiznę podobno nie wiedziała a w szpitalu przecież mówią
hubi walczy z misiem po drugiej dawce jarzynki oczko mu nie ropieje chyba się naprawiło jupi 🤪 🤪 🤪
mam fajne fotki też z nogami jak alanek 🙂
nic mi się nie chce chce wczasów i nic nie robić znaczy nie gotować i sprzątać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lekarka mówiła mi o pewnej matce która niedawała witaminy d i teraz dziecko ma 3 miechy i stwierdzono krzywiznę podobno nie wiedziała a w szpitalu przecież mówią

mulant, a ja gdzieś czytałam,ze w niektórych krajach UE już się odchodzi od podawania d3 i podobno nie wszyscy lekarze zalecają, bo są zdania,że nie trzeba. Mnie też nikt nie zalecał, ale sama podaję. Bartek ma ponad 4 lata, a w swoich witaminach tez ma d3 i to 100% dziennego zapotrzebowania.
więc Astra co do twoich dolegliwości ty wiesz ile ldzi było u lekarza z takimi samymi objawami jak ty podobno epidemia zmutowanej grypy jelitowej panuje

niech się mutuje, byle z dala ode mnie. Szkoda,że na to dziadostwo nie można się uodpornić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mulant napisał(a):
ja też mam spacerówkę
więc hubi waży 11.340
szczepenie bez płaczu no może trozkę płakał ale nie tak jak ostatnio
więc Astra co do twoich dolegliwości ty wiesz ile ldzi było u lekarza z takimi samymi objawami jak ty podobno epidemia zmutowanej grypy jelitowej panuje
lekarka mówiła mi o pewnej matce która niedawała witaminy d i teraz dziecko ma 3 miechy i stwierdzono krzywiznę podobno nie wiedziała a w szpitalu przecież mówią
hubi walczy z misiem po drugiej dawce jarzynki oczko mu nie ropieje chyba się naprawiło jupi 🤪 🤪 🤪
mam fajne fotki też z nogami jak alanek 🙂
nic mi się nie chce chce wczasów i nic nie robić znaczy nie gotować i sprzątać 🙂


jejku Hubercik ładnie dużo waży 🙂 piersią karmisz? pokaż GO 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mulant napisał(a):
ja też mam spacerówkę
więc hubi waży 11.340
szczepenie bez płaczu no może trozkę płakał ale nie tak jak ostatnio
więc Astra co do twoich dolegliwości ty wiesz ile ldzi było u lekarza z takimi samymi objawami jak ty podobno epidemia zmutowanej grypy jelitowej panuje
lekarka mówiła mi o pewnej matce która niedawała witaminy d i teraz dziecko ma 3 miechy i stwierdzono krzywiznę podobno nie wiedziała a w szpitalu przecież mówią
hubi walczy z misiem po drugiej dawce jarzynki oczko mu nie ropieje chyba się naprawiło jupi 🤪 🤪 🤪
mam fajne fotki też z nogami jak alanek 🙂
nic mi się nie chce chce wczasów i nic nie robić znaczy nie gotować i sprzątać 🙂


jejku Hubercik ładnie dużo waży 🙂 piersią karmisz? pokaż GO 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra napisał(a):
lekarka mówiła mi o pewnej matce która niedawała witaminy d i teraz dziecko ma 3 miechy i stwierdzono krzywiznę podobno nie wiedziała a w szpitalu przecież mówią

mulant, a ja gdzieś czytałam,ze w niektórych krajach UE już się odchodzi od podawania d3 i podobno nie wszyscy lekarze zalecają, bo są zdania,że nie trzeba. Mnie też nikt nie zalecał, ale sama podaję. Bartek ma ponad 4 lata, a w swoich witaminach tez ma d3 i to 100% dziennego zapotrzebowania.
więc Astra co do twoich dolegliwości ty wiesz ile ldzi było u lekarza z takimi samymi objawami jak ty podobno epidemia zmutowanej grypy jelitowej panuje

niech się mutuje, byle z dala ode mnie. Szkoda,że na to dziadostwo nie można się uodpornić 😉


u nas w ksiazeczce jest wbita pieczatka czerwona o witaminach, kiedy jakie.
a ponoc d3 wiekszym dzieciom w zimie sie zaleca dawac tez.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no i hubcio duzy chłop, a ja mówie ze iga 7kg i duza.

PS. byłam pzrebrac Ige, zuzia krzyczała z pokoju do mnie, i miałam reke pod pupa sucha juz,a Iga mnie olała ciepłym moczem 😞
a propos, Iza Ty pisałas chyba ze nikos zadowolony bo 3 noc spi u siebie w pokoju?? to on z wami sypiał?? czy spał a w nocy przychodził do Was/Ciebie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...