Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ja chodziłam do zerówki w szkole podstawowej i tam sobie znalazłam psiapsiółkę, z która potem chciałam usiąść w ławce w 1 klasie, ale że gadałyśmy to nas od razu pierwszego dnia pani rozsadziła i tak trafiłam do innej dziewczynki, która również się stała moją psiapsiółką. Sama nigdy nie siedziałam, ale za to musiałam się zawsze uczepić jakiejś jednej osoby i byłam zazdrosna gdy ta osoba, próbowała przyjaźnić się z kimś innym bliżej 🙃 A potem to jakoś tak było, że byłam lubiana w klasie, bo ta moja pierwsza psiapsiółka była bardzo popularna, a że mnie lubiła to i wszyscy lubili. No i u nas tak było, że ci dobrze się uczący trzymali władzę i byli najpopularniejsi. Ta moja koleżanka się potem skumała z Dorotą, za którą dla odmiany ja nie przepadałam w podstawówce, bo się szlajała z nieciekawym towarzystwem i wszyscy wiedzieli, że paliła bakę w wieku 14 lat, a dla mnie to było nie do pomyślenia 🙃 Tym bardziej, że najpierw Dorota była najlepszą uczennicą i miała nawet przeskoczyć klasę i pójść od razu do drugiej, bo umiała już świetnie czytać i pisać. Hehehe w wieku nastoletnim widać wszystko się zmienia i włącza się bunt 😉 I tak prawdziwie polubiłyśmy się z Dorotą dopiero gdy trafiłyśmy do jednego liceum 😁 Tyle, że ja wtedy miałam ochotę być trochę niegrzeczna, więc nie było lepszej osoby do towarzystwa jak Dorota. Moi rodzice, więc wtedy za nią nie przepadali 🙃

Nawiedzona te babska. Jak dostaniesz wiatrówkę ode mnie też strzel.

Trzymam kciuki leliva 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Siemka.
Mój dzidziuś wczoraj był szatanem. Cały czas na rączki chciała, a dzisiaj beton 🙂 najpierw pobudka o 4 później o 8. Wzięłam ją do siebie do łóżka, pogadałyśmy troszkę, pofikała bez pampersa, położyłam się obok niej, dałam cycusia i zasnęła, spała dwie godziny, po czym obudziła się, possała drugiego i śpi dalej 😮 😁
Co do kontaków z rodzicami to moje są rewelacyjne. Ale nie zmienia to faktu, że ze wszystkiego wyręczała nas mama. Jak się wyprowadziłam dwa lata temu od rodziców to nic nie potrafiłam ugotować, nawet spagetti zjebałam i Michał się ze mnie śmiał 😉 a teraz? A teraz demon kulinarny i pani domu pelną gębą 🙂 moja mama jet dumna ze mnie.
Wczoraj na obiadek zrobiłam pierwszy raz w życiu kotlety mielone 🙂 wyszły rewelacyjne, lepsze niż mama robi 🙂 do tego dla Michała sos kurkowy(zajebisty) tak mówił Michał 🙂 i do tego młodziutkie ziemniaczki z koperkiem i z masełkiem mniaami pycha 🙂
Zostało mi z wczoraj tego dosyć sporo więc dzisiaj upiekę ziemniory w piekarniku tak jak Astra robi, usmażę kilka kotlecików, ogórka z jogurtem naturalnym skroję i obiadek gotowy 🙂 a na deser zrobię jabłecznika 🙂 Michała ciotka na wsi robiła teraz w weekend, bajecznie pyszny z kruszoneczką mmniam.
A wczoraj Misia nasza kąpała się z tatusiem w wannie 🙂 ale z nim gadała, stopy do buzi pakowała, ale twardo z nim mimo wszystko gadała 🙂 a jak ją wyjęłam z wody to wpadła w histerię, więc z powrotem do wody i spokój 🤪 no ale znowu ją wyjęłam po jakimś czasie i była awantura 🙂 ale dostała cycunia i był spokój 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj jadę w końcu do tego księdza i mam nadzieję,ze go zastanę 😁
A jak juz się z nim umówię na tego 16 września na chrzest, to będę szukała jakiegos fantastycznego pomysłu na tort i choćbym miała siedzieć przy nim całą noc, to zrobię.
Mam chęć zrobić tort i ozdobić go masą z marshmallows, nigdy nie robiłam, mam nadzieję,ze się uda 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra napisał(a):
Ja dzisiaj jadę w końcu do tego księdza i mam nadzieję,ze go zastanę 😁
A jak juz się z nim umówię na tego 16 września na chrzest, to będę szukała jakiegos fantastycznego pomysłu na tort i choćbym miała siedzieć przy nim całą noc, to zrobię.
Mam chęć zrobić tort i ozdobić go masą z marshmallows, nigdy nie robiłam, mam nadzieję,ze się uda 🙂


to jest masa co torcik jest taki rowniutki?
Alan mial wlasnie taki na chrzest-sliczie to wygladalo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra śniło mi się, że byłam u Ciebie z Manią i Michałem w odwiedzinach 🙂 Twoja Wiki była taka wielka, a moja Mania wyglądała przy niej jak niedorozwój 🙂 poza tym w mieszkaniu miałaś grzyba i gotowałaś wodę na takiej starej kuchni na węgiel 🤪 nie miałaś prawie w ogóle mebli 🙂 masakra. I tak gadałam do Ciebie, że szkoda że dziewczyny z forum nie mieszkają bliżej bo mogłybyśmy aię spotkać, a Ty powiedziałaś, że im mniej gości tym lepiej i że się cieszysz że daleko mieszkają i ja też mam szczęście, że mnie w ogóle wpuściłaś hahaha 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izunia1986op napisał(a):
Astra napisał(a):
Ja dzisiaj jadę w końcu do tego księdza i mam nadzieję,ze go zastanę 😁
A jak juz się z nim umówię na tego 16 września na chrzest, to będę szukała jakiegos fantastycznego pomysłu na tort i choćbym miała siedzieć przy nim całą noc, to zrobię.
Mam chęć zrobić tort i ozdobić go masą z marshmallows, nigdy nie robiłam, mam nadzieję,ze się uda 🙂


to jest masa co torcik jest taki rowniutki?
Alan mial wlasnie taki na chrzest-sliczie to wygladalo


tak, ale są różne sposoby robienia masy plastycznej. Ja robiłam Bartkowi taką zwykłą z glukozy i barwnika spożywczego, ale ta z pianek marshmallows podobno łatwiejsza i lepsza, no zobaczymy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia_sztuk napisał(a):
Astra śniło mi się, że byłam u Ciebie z Manią i Michałem w odwiedzinach 🙂 Twoja Wiki była taka wielka, a moja Mania wyglądała przy niej jak niedorozwój 🙂 poza tym w mieszkaniu miałaś grzyba i gotowałaś wodę na takiej starej kuchni na węgiel 🤪 nie miałaś prawie w ogóle mebli 🙂 masakra. I tak gadałam do Ciebie, że szkoda że dziewczyny z forum nie mieszkają bliżej bo mogłybyśmy aię spotkać, a Ty powiedziałaś, że im mniej gości tym lepiej i że się cieszysz że daleko mieszkają i ja też mam szczęście, że mnie w ogóle wpuściłaś hahaha 🙃

Dobre Kasia 😁
No bo ja mieszkam w chatce na kurzej stopie, mam kuchnię węglową i hoduję grzyby w kątach, tylko się nie przyznaję hahaha 😁 wszędzie wiszą suszone zioła, w słoikach trzymam suszone pająki i wilcze kły, a Ciebie wpuściłam,zeby Manię rosołem z kota sąsiada podtuczyć 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
Astra napisał(a):
Ja dzisiaj jadę w końcu do tego księdza i mam nadzieję,ze go zastanę 😁
A jak juz się z nim umówię na tego 16 września na chrzest, to będę szukała jakiegos fantastycznego pomysłu na tort i choćbym miała siedzieć przy nim całą noc, to zrobię.
Mam chęć zrobić tort i ozdobić go masą z marshmallows, nigdy nie robiłam, mam nadzieję,ze się uda 🙂


to jest masa co torcik jest taki rowniutki?
Alan mial wlasnie taki na chrzest-sliczie to wygladalo


tak, ale są różne sposoby robienia masy plastycznej. Ja robiłam Bartkowi taką zwykłą z glukozy i barwnika spożywczego, ale ta z pianek marshmallows podobno łatwiejsza i lepsza, no zobaczymy 🙂



Ta co nam robila torcik to z Jojo byla ta masa.
Jakos je topila czy cos takeigo.

To sie nam pochwalisz torcikiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izunia1986op napisał(a):


to jest masa co torcik jest taki rowniutki?
Alan mial wlasnie taki na chrzest-sliczie to wygladalo


tak, ale są różne sposoby robienia masy plastycznej. Ja robiłam Bartkowi taką zwykłą z glukozy i barwnika spożywczego, ale ta z pianek marshmallows podobno łatwiejsza i lepsza, no zobaczymy 🙂



Ta co nam robila torcik to z Jojo byla ta masa.
Jakos je topila czy cos takeigo.

To sie nam pochwalisz torcikiem.

no właśnie o takie pianki mi chodzi 🙂
pochwalę się, pochwalę, o ile zrobię 🤪
Ale grunt,że mam chęci, a cuda można wyczarować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
Astra ta dzidzia a pielgrzymce ma tyle samo co nasze dzieci 😮
Tesciowa mi o nich gadala.

Mam bekse w domu 😠
Ide go polozyc do wozka ze smokiem moze maruda pojdzie spac.
Cala noc sie budzi.
Jesc nie chce.
Cycki pekaja.................


o Izu, u mnie to samo jest, mało jje, tylko pije na poiczatku praktycznie, odwraca sie, marudzi, spac nie chce... spała 30min , potem z rak zejsc nei chciała. padła teraz niedawno, mzoe z niecała godzinke spi. ale ja to wnioskuje ze moze po marchewce, moze i Alanek tez. wczoraj dałam znów po pzrerwie marchewke, było oki, rano kupke zrobiła gesta pomaranczowa, a potem płacz. bo ona do 12 to potrafi jzu czasami ze 3 walnac jak na samym cycu jest. i w nocy mi tancowała tez, co 1-2h sie budziła 😞 tez nie wiem czy to upał czy na te marchewke tak xle reaguje. te nasze dzidki na cycu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo ten jest ekstra: http://thecakegirl.carbonmade.com/projects/2040080#51
i ten:
http://thecakegirl.carbonmade.com/projects/2040080#75
i ten:
http://www.garnek.pl/kasiac2/12000549/tort-na-chrzest

😁
Ja dzisiaj marnotrawię czas 😁
mieliśmy jechac do tego księdza, ale mąz oczywiście musi zostać dłuzej w pracy i nie wiadomo czy zdążymy, bo kancelaria jest do 17 😠
A Wika dzisiaj beton.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie lubię tortów, które wyglądają tylko smakują, a te wszystkie kolorowe lukry itd. są wstrętne w smaku 😜
Udało mi się nagrać Werkę gdy je zupę marchewkową. Wreszcie ją kamera nie rozproszyła 😉
http://imageshack.us/clip/my-videos/37/88gvzjjivfsqringowohve.mp4/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw wkładam na 220, a po 10 minutach 180 i tak trzymam aż zmiękną i się zrumienią.

Lady, dlatego własnie nie chcę robić masy lukrowej, tylko z marshmallows, bo też lukru nienawidzę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...