Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

fikumiku napisał(a):

Dziewczyny a jak dajecie kleik taki rzadki to jakim smokiem karmicie? Bo ja mam dwójkę i ten do kaszki, ale ten jest za duży z kolei.

Astra masz dwa ząbkujące dzieciorki w domu, level hard 🙂
Ale sex był :P

U Ciebie też był sex? 🙂

Hahahaha, nie Kasia, u mnie posucha od hoho :P Może kiedyś :] Pisałam o Astrze :P

No ładnie, namiętny wieczór wczoraj 😁
Lady ja też mam okres i dupa blada czy tam czerwona, nic nie było 😜
Idę właśnie do lekarza z małą, ale do rodzinnego bo mam już takie zawroty głowy, że wymiękam, chyba anemia wróciła.
Mała rozrabia, idę ją ubrać i spadamy.

Hej my po badaniach maly nawet nie zaplakal przy pobieraniu krwi moj malutki dzielny skarbek 🙂 czekamy na wyniki i jutro leka=z

Mulancik ale z Was słodziaki 🙂 a Hubuś to jest niezły kawał chłopa 🙂

Wróciłam z mnóstwem skierowań, w tym na tarczycę. Jednak w medicoverze bardziej lekarze się starają.
Astra, a te soki kupujesz? Bo próbowałam z buraków robionego i niedobrze mi było po nim.
Mulant Hubuś duży chłopczyk już, bierzcie się po okresie za Hanię 🙂
Kasia Mania w gondoli też tak płacze? Nie wyobrażam sobie tego za bardzo, bo moja nigdy w wózku nie płakała.
Wczoraj tak mnie wkurzyła teściowa, dzwoniła do męża po 3 tygodniach nie odzywania się i jedno z jej pytań: ile mała waży. Jak powiedział, że 8 kg to zaczęła go opieprzać, że ją tuczymy, że za dużo jeść dajemy. Gadała o komórkach tłuszczowych, że teraz jej się tworzą i jak będzie dorosła będzie gruba. (taka aluzja chyba do mnie, bo jak mnie poznała byłam okrągła) Słyszałam co mąż jej odpowiadał i już miałam mu telefon wyrwać z ręki, ale karmiłam w tedy pysię. Wolę, żeby mała była taka jaka jest niż taka sucha jak ona czy jej córka... 😠 Zresztą moja jak liczyłam wcale dużo nie je, bo wychodzi ok 700 ml mleka dziennie i czasem pół słoiczka, kleik dawałam co drugi dzień, żeby coś nowego wprowadzić. Wnerwa mam do dzisiaj.

Gulek w gondoli też ryczy. Kurde, bo ona mnie w ten sposób terroryzuje. Wie, że jak będzie wyła to wezmę ją na ręce cwaniak mały. A ona sż się zanosi, a ja nieraz myszę targać ją w jednej ręce i pchać wózek z zakupami w drugiej 🤢 przeraża mnie myśl, że tak będzie jeszcze przez długi czas. Ale będę się stsrała uczyć gnojka jeździć, będę wkładać i wyjmować aż do skutku.

kasia_sztuk napisał(a):

Gulek w gondoli też ryczy. Kurde, bo ona mnie w ten sposób terroryzuje. Wie, że jak będzie wyła to wezmę ją na ręce cwaniak mały. A ona sż się zanosi, a ja nieraz myszę targać ją w jednej ręce i pchać wózek z zakupami w drugiej 🤢 przeraża mnie myśl, że tak będzie jeszcze przez długi czas. Ale będę się stsrała uczyć gnojka jeździć, będę wkładać i wyjmować aż do skutku.

A jak szybciej ruszasz wózkiem? U mnie jest tak, że jak coś jej dolega i nic innego nie pomaga to jazda wózkiem pomaga ją uspokoić. A na auto jak reaguje?

Astra napisał(a):

Gulciu, mąż mi przywozi codziennie świeże soki marwit albo ogrody natury 🙂 bardzo mi smakują.

Trzeba było teściowej powiedzieć, że ma schaba na mózgu.
Mój Bartek był pulpetem, najpierw Calineczek jak Wercik Lady, a potem klucha i zaczął wszystko gubić najpierw przy raczkowaniu, a potem jak już zaczął chodzić to piórko się z niego zrobiło, więc to co ona mówi, to bzdura. Chude wcale nie równa się zdrowe, grunt,ze się dobrze rozwija, a to, czy przybiera dobrze czy źle niech ocenia lekarz. Mi powiedzieli ostatnio,ze Wika malo przybrała, chociaż ta waga nie pokazala dokładnie ile mała wazy, bo sie za bardzo trzepała. Mniejsza o to, mnie się wydaje,ze te prawie 7,5kg to dużo, bo ogólnie jest pączusiem, a lekarka mówiła,ze mogłaby przybrać więcej. Nie słuchaj teściowej 😉

Ooo super, powiem mojemu, żeby mi kupił jak będzie jechał na zakupy, bo w osiedlowym carrefourze nie ma takich frykasów. 😉
No właśnie, wyrośnięcie tak jak Bartuś jest bardzo częste i nie ma co się przejmować. Jak to Wikusia mało przybrała? Ile dokładnie? Na swój wiek ma raczej idealną wagę. Nam lekarka powiedziała, że mała przybiera "zdrowo". 😁
Nie będę jej słuchać, ale mnie wkurza i takie teorie można do d wsadzić. Moja mama była grubaskiem w wieku niemowlęcym, a teraz ma świetną przemianę materii, rozmiar 38 w wieku 45 lat, a wcina słodycze jak szalona.
Chyba mówiłam, że jedyne co mała dostała od teściowej to krzesełko do karmienia na chrzest i kilka bodziaków z lidla. A te bodziaki są dla jakiś chudych długich dzieci. Mała weszła w rozmiar 74/80 tylko w tego bodziaka co był bardziej elastyczny i wyglądała w nim jak parówa. A w 5-10-15 w 68 jeszcze w chodzi, czasem 74 już, ale wszystko luźne i ładnie leży. Już mogła coś ładnego w lumpie upatrzyć jak jej kasy było szkoda, a tak to poszła na zakupy do lidla i nigdzie nie musiała już łazić.

Astra z tej firmy babyOno mamy przytulankę i tego gryzaka http://allegro.pl/babyono-gryzak-elastyczny-z-grzechotka-1010-i2547461244.html, mała go uwielbia. 😉

Lady, a Jagódka już dostaje dodatkowe posiłki? Super, że nasza calineczka idealnie ładnie stoi w centylach. 😉
Wiesz, teściowa ma manię szczupłości, mało je, strasznie się pilnuje, sucha, rozmiar chyba z 34. A w tym wieku taka chudość źle wygląda, bo skóra pomarszczona bardziej.
Ej wasze też tak pełzają na wstecznym? 😜