Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
czy ja wammowiłam ze na loteriiodpustowej wygrałam wycieczko-pielgrzymke na tydzien do włoch
dokladniej byl tomoj los a nagrode odebrał szwagier bo my juz poszlismy do domu bo zimno było
ale zadne z nas nie pojedzie
wiec szwagrowi dałam prezent na spozniona czterdziwstke 😜


majka konia na biegunach wylosowała ikolejne do pokoju dziadostwo ale gokocha nad zycie wiec co ja moge

chata wysprzatana
dzieci sie bawia 🤪
leza na kocu i wyczyniaja cuda
polka w maje zapatrzona bardzo
zbieram sie do mamy na obiad, moze wkoncu pola zasnie bo spala raptem 35 minut
noi dałm jej dynie z indykiem
wisialami dzis na cycu bardzo
a teraz jak zjadłaminikupe walneła i zaciesza
chyba jej brakowało tego posilku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Chciałam dać Wikusi krem z jabłek i jagód, a tym samym wprowadzić coś nowego, bo ona póki co same jabłka i marchewkę jadła, albo zupkę jarzynową. Kwasiła się, zamykała oczy, jaki wylew miałam z niej 😁 haha
i zaczęla mi marudzić, więc poszłam zrobić kaszkę - a ona na widok kaszki łapkami machała i już z dziobem otwartym siedziała i czekała 😁 hahahaha
A matka krem z jabłek i jagód dodała do kaszki, i dziecko ładnie zjadło 🙂 ciekawe jaka będzie kupa po tym.
I usnęła 🙂 bez palucha w buzi nawet.

Najadłam się borówek i winogron - a wcześniej piłam kawę. zaraz mi brzuch rozsadzi 🤢

Boże, kurwa, jeśli jesteś, to się pokaż, a zarobisz w gębę:
http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/radom-ilona- s-udusia-ugotowaa-i-zmielia-dziecko-matka-potwor-jest-na- wolnosci_270308.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej dziewczyny.
Lady Ksawery mial podejrzenie skazy od drugiego tygodnia zycia dlatego je Bebilon Pepti w sobote bylismy u alergologa i potwierdzila ze to skaza,wiec w tym przypadku to napewno nie przez nowosci bo dwutygodniowemu dziecku raczej sie nic po za mlekiem nie podaje.
Jutro idziemy na badania krwi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaszminka, to ja chyba pisałam. I nie pisałam nic,ze nowości spowodowały alergię, tylko,ze czytałam,ze podawanie nowości moze zaostrzyć objawy i narobić innych problemów, przede wszystkim brzuszkowych.

Jest u mnie kumpela, ale karmi teraz małą cycem. Jutro Wam opowiem, bo teraz nie mogę, ale zabrałabym jej prawa rodzicielskie i chuj. Makabra, makabra!!! na ile mogę, na tyle jej nawkładam do głowy, ale to jest straszne... 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Siema Rybki Pipki:* kurde nie miałam czasu na dłuższe wejście.
Jak wiadomo byłam nad morzem, pogoda do dupy . Zamiast odpocząć to si zmęczyłam.
małego męczą zęby.
Chyba nie wyjdą mu jedynki tylko pierwsza wyjdzie mu dwojka, całkiem możliwe bo mojemu M wyszła pierwsza dwojka:P

a teraz...zostałam w domu samopas na tydzień 😞 no w sumie nie taka sama bo z : Filipem, Tiną ( bokserkiem ledwo żyjącym i starym od siostry) , Lolą ( szczurkiem też siostry), Figą, Zosią i Reksem 🤢 jest wesoło 🙃

mały przedwczoraj dostał pierwszy raz zupkę ze słoiczka, bo takto jadł tylko jabłko i słodką marchewkę:/ kurwa lekarka kazała zacząć od jabłka i marchewki więc tak zaczęłam a potem przeczytałam że dziecku lepiej zacząć od ziemniaczka albo czegoś nie słodkiego. Lipa bo nie chciał jeść, ale dawałam mu trochę kilka razy dziennie aż dziś zjadł bez wybrzydzania poł słoiczka 🙂 więc jest gitez.

Astra, matkooo gdzie Ty takie wiadomości wynajdujesz. Co za matka, aż włos mi się zjeżył.

kurde a te parowki w cieście, narobiłyście mi smaku !! jak zawsze musicie pisać o żarciu;/:P
A ja tu taka sama, ino bigos, zupki chińskie i pałeczka z obiadu. 😞

Izunia, pewnie Ty w niemczech:P Moj Fifi też zawsze czyta jak piszę na telefonie:P Tzn, udaje 😎

Sztunia, Ty to masz zajebiście z tymi dziećmi. Razem im raźniej 🙂 a Fifik samopas, trzeba rodzeństwo dorobić 😁

Kasia, daj trochę naleśnikow 😁 ze serem to uwielbiam, i z puderkiemmm mmm, takie podsmażane. O matko dałabym się teraz pokroić za tooo 🤪 🤪 🤪

Lady, nie umiem się napatrzeć jak piszesz że Wera zjada 220 🤪 🤪 masakra, mojemu to by uszami wyszło choć i tak tyje w oczach. No Werka to jest cicha woda, niby Calineczka a tu taki żarłoczek 😁 haha Calineczka to ona była, przez pierwszy tydzień:P

Jaszmninka, o matko jeśli ma skaze to wspołczuję. Teraz będzie musiał mieć ograniczone trochę pożywienie;/ choć teraz w tych czasach to już pożywienie jest tak wyymyślne że będzie dobrze 😁

Kurde, Fifi się zesrał...czuję to 🤢 już zaczyna robić plastelinki 😁 dziś co prawda zrobił rzadką, ale wczoraj i przedwczoraj była pierrwsza plastelinka mała, śmieszna i skowyrna 🙂

no, a wczoraj zostaliśmy z M sami w domu, bo o 21 mama z siostrą i siostrzeńcem wyruszyli nad morze, a M dziś pojechał w trasę, mam nadzieję że wroci na weekend:/
No, i było tak romantico. Swoboda to swoboda! było zajebiście 😁 we wrześniu idziemy raczej już na strych mieszkać, tam też będzie swoboda i będzie ostroooooo 🤪

idę, powoli kąpiel szykować smykowi bo mnie tu zaczepia:P Śmierdziiii 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki dziewczyny ale mam zamiar Huberta karmić danonkiem bo potrzebuje dużo wapnia zalecenie od lekarza a czemu bo jest duży za duży jak na swój wiek
jutro juz dostaje mięso z indyka i ziemniaczka bo zupką i dynią mi już pluje
mały śpi a ja czekam za okresem bo ani widu ani słychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok mulant, jak uważasz, ale wapń nie tylko w danonkach jest...a lekarz to nie wie,ze jogurty i inne takie co najmniej od 6 miesiąca?

Była ta kolezanka,rok się nie widzialysmy,bo tu nie mieszka. Ma 21 lat i wpadla,mieszka u tego swojego i teraz uwaga:
-karmi cycem, a faja za fają,
-pije energy drinki,
-je wszystko od samego poczatku
-moim zdaniem mala ma kolki,bo placze non stop i brzuch twardy i mowie jej,a ona do mnie: Magda ale powiedz mi bo ja to nie wiem skąd się te kolki biorą 😮 i co to w ogóle jest...
-ciepło się zrobiło, Wika w samym bodziaku i śpiochach i kocyk cienki,a ta mała w puchowej podusze, koc i rożek, który robił za kołderkę, główka w czapie, obłożona pieluchą tetrową, potówki wszędzie
-jak ją u mnie przewijała to na dupce skorupa od odparzeń, miałam małą próbkę sudocremu ze szpitala jeszcze to jej dałam
-pokazała mi małej plecy, masakra, potówki jej się do krwi pozdzierały
-ona ją kąpie raz na tydzień, czasami dłużej
-smoka jej oblizywała przed każdym podaniem,
- malutka ma szorstkie policzki, mnie to pod jakąś alergię podchodzi, a może nawet pod skazę, ale ta nic na ten temat nie wie!!

Mogłabym tak pisac i pisać, Boże, mam teraz jakieś poczucie misji żeby jej pomóc, bo dziewczyna sobie ewidentnie nie radzi, a malutka cierpi, bo non stop płakusia 😞 tak jest mi jej cholernie szkoda, zresztą tej koleżanki też, kolegowałyśmy się bardzo, codziennie u mnie była, potem wpadła i ponad rok jej nie widziałam, wyprowadziła się tam, a tam teściowa jej przyszła rządzi, a kobieta starej daty, lekarz kazał małą dokarmiać, a teściowa wywaliła bebiko do śmieci i wyzwała L od idiotek i że się na matkę widocznie nie nadaje... 🤨

co tu począć...ech. taka fajna ta Andżelisia. Pokażę na fb 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mulant spoko tak jakastrapisze totwoja decyzja
ale są specjalne jogurty dla dzieci malutkich
lub poprostu inne serki,skoro lekarz każeci dokarmiac małego krowim mlekiem
a poza tym to chyba mu witamina D potzrebna przy wzrościekości,alejużsięniemądrze bolekarzem nie jestem

astra ja nawet tego nieotworzyłam tylko wlinku przeczytałam i zrezygnowałam
a co dokoleżanki to środowiskowa u niej nie była?
a poza tym próbuj moze dasz rade,bo szkoda dzidzi biednej

sprzedałam troche szmat ciazowych i poduszke-jej najbardziejmi zal

poli uczulenie schodzi
i uwaga!!! zasneła normalnie tak jak zawsze,wiec teraz ciekawa jestem jak noc bedzie wygladac
bajka obzarła się borówekpoprawiła sernikiem
na łózku mleko wypiła i pawia puściła do wyra 😠 ale szczescie duzo nie było weic przescieradło zmienilam podunie do pranie- druga została i już spi królewna

jakmiło uspić dzieciaki o 20.30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe ex-Calineczka zjadła 230 i śpi 😎 W czwartek ważenie. Na razie nie dostaje kleiku póki z lekarzem nie pogadam.
Z babcią się nagadałam cały dzień. Potem odciążyłam portfel o prawie 5 stów w sklepach internetowych. Normalnie prawie nie mam ubranek na 74, zapasy i prezenty były do 68, więc nakupowałam Werce fatałaszków i sobie spodnie rurki z eko skóry i meliski gumowe do latania po biurze jak już w szpilkach będzie ciężko 😉 Czasem sporo kilometrów tam robię. Ja pierdzielę jaka jestem rozdarta. Z jednej strony nie mogę doczekać się powrotu, fajnegi ubierania co dzień i kontaktu z ludźmi, a z drugiej boli serce od pozostawienia cząstki siebie. Jak to fajnie byłoby się rozdwoić. Dobrze, że biuro pod nosem i w razie jakby było bardzo źle zawsze Łukasz może z małą podejść. I to chyba jeśli mi będzie strasznie źle, bo Wernisaż za mamusią jeszcze nigdy nie tęskniła będąc z tatusiem czy babcią 😉
Jutro przyjeżdżają Madzia z Jagodzianką to fajny dzień przed nami, a dzidziusie się trochę umęczą, bo się budzą nawzajem, więc będą nam potem ładnie spały po takich wrażeniach. No i Magda jest już po kilku rozmowach z nianiami. Ciekawe jak wrażenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sztunia, akurat jej się trafiła najgorsza sierota wśród pielęgniarek środowiskowych w naszym mieście...ta co u mnie była - super babka,ale była u mnie tylko raz, bo stwierdzila,ze nie ma po co. tam gdzie powinny byc, tam ich nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurwa, idę się wykąpać i spać, bo rano szczepienie 🤢
Sposób na włosy moje nieujarzmione odkryłam 😁 jak mokre są to je skręcam w dwa ślimaki, miękkimi frotkami sobie związuję i rano są super, takie delikatne fale, co ludzi nie straszą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta znajoma masakra 😞 Podszkol ją trochę Astra, bo dziecka szkoda przez głupote i niedouczenie mamuśki. A ja byłam zbulwersowana, że kuzynów żony popalają w ciąży. Jednej się dostało, bo dzidziuś przed ukończeniem miesiąca zachorował na zapalenie płuc, ale jakoś Olę to nie wzruszyło i też teraz w drugiej ciąży popala, bo nie może się powstrzymać 🤢
Idę spać, bo jutro goście już na 11 wbijają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej, ja dzis ogarniałam chate po powrocie z warszawy. pranie, sprzatanie a potem mielismy gosci.
lece do wyrka bo spac mi sie chce 🙂w nocy byłam jak lunatyk, nawet zuzi nie wysadziłam na siku, ale sie nie zsikała. dzis ma 3,5 roczku wiec moze juz nastał czas.
dzieki w imieniu Igi za zyczonka z okazji 5 miesiaczka 🙂

dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema 🙂 Dom ogarnięty, obiad zrobiony, ja wyszykowana, czekam aż mała się obudzi i heja na spacer! Tylko pogoda z dupy, mam nadzieję że się nie rozpada. A potem na 12 do pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejo, u nas noc fajna od 21:30 do 5 spała bez pzrerwy 🙂 a juz sie budziła ze 2 razyw tym czasie ostatnio. wiec spałam normalnie prawie, ale az mi cycek narwało, cała sie zalałam 😞 i zmeczona dalej jestem bo chodze w nocy ajk lunatyk, rano wstaje i jakos mnie łeb nawala codzien, nie moge sie zregenerowac i te podróze itd. jutro jedziemy na odpust do meza wsi z której pochodzi, tzn na stragany nie idziemy, tesciowa ma cos kupic dla dziewczynek i standardowo obwarzanki odpustowe 🙂
u nas dzis i wczoraj pogoda do d... nawet nie ma co głowy wystawiac.
i ziewam i ziewam pzrez ta pogode...
miałam napisac jak było w wawie... w sumie fajnie bo mimo pogody kiepskiej polecielismy sie odprezyc na działeczce, chowalismy sie na przelotne deszcze pod zadaszonym tarasem.
najgorsza jednak ta droga jest, w sumie z pzrerwa na wsi,ale masakra. w tamta strone zuzia cały zcas nie spała, wiec marudziła, ze nie wytrzyma, nie usiedzi, pytała co chwilke za ile dojedziemy i popłakiwała. a spowrotem obie spały przez wieksza czesc drogi, ale jak wysadzilismy babcie na wsi i troche sie tam poruszały to potem była masakra... babcia została na wsi a zuzia urzadzała w drodze ryk za babcia. az musielismy sciemnic ze babcia została na wsi bo musi isc do lekarza nastepnego dnia, i tak sie darła w drodze,z e ige budziła i obie płakały, biedaczyny. a ja wsiadłam z przodu i tyle, nie szło ich uspokoic. a u nas akurat na tym odcinku ejst remont drogi i nie mozna sie zatrzymywac, ale juz jak zuzia sie darła w niebogłosy i ige rozwscieczyła ze tamta sie nie mogła uspokoic to zatrzymalismy sie na srodku (była 16, wiec jakiegos ogromnego ruchu nie było) i sie pzresiadłąm i je zabawiałam. takze takie to podróze z nimi...ja sie umordowałam starsznie... a jutro ten odpust i znó jedziemy. mi sie okropnie nie chce, ale w sumie sie ugadalismy z babcia ze przyjedziemy i ja wezmiemy do białegostoku bo tak to by nie została do tej srody.
tak mnie to czasami wkurza, ze wszytsko sie robi pod kogos, nasze wyjazdy to zawsze prawie takie, ze zabieramy tesciowa, ona chora wiec siedzi z przodu a ja z tyłuz dziewczynami... i aj sie morduje i wkurzam czasami ze mamy nowy samochód wiekszy a ja nie moge anwet spokojnie jechac. jak mielismy tylko ten mały to zawsze jak wyzjad był czy do moich rodziców czy do nich na wies to bralismy babcie i bratanice co u babci mieszka bo sie uczy w LO, i takim oto sposobem ja siedziałam stłamszona z tyłu posrodku, wiec wiecie jaki to komfort jazdy. tearz wiekszy samochód, iga sie urodziła, wiec juz tylko 1 miejsce jest a ja dalej stłamszona 😞 tak mnei to wkurza i sie czasami kłócimy z mezem o to. bo ja kiedys zrobiłąm dobrze i ustepowałam miejsca tesciowej i teraz do smierci sie tak bede mordowac. a maz mi odpowiada : taka jest juz rola synowej, i zaraz sie wywleka, ze jak nam nza friko pilnowała zuzi to dla mnie było dobrze a tearz marudze. fuck... w ogole ostatnio miedzy nami zgrzyta i sie wkurzam.... ja zmeczona padam na nos, w nocy sie nie wysypiam wstajac do dziewczynek, rano wstaje i cały dzien z nimi, a on wróci z pracy i ... potem ja mam byc swieza i pachnac, usmiechnieta i mająca ochote na seks.... a poza tym chyba kasia pisała o tym czy nas boli przy wspołzyciu... to ja mimo ze rodziłam przez cc i nie byłam tam zszywana to czuje sie jak dziewica, i mozna powiedziec ze sie zmuszam, w sumie odkad mamy zuzie, juz nie ejst tak jak było wczesniej 😞 brrrrrr i chłop chodzi po scianach 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewcia może ty prowadź samochód? 😉
O kurde boli was coś przy współżyciu nawet po cc? 🤢 Masakra. Ja się nie wypowiadałam, bo szyta nie byłam, a tu widzę, że to nie ma nic do rzeczy. Ciekawe czemu tak macie. Ja nie widzę żadnej różnicy, już przy pierwszym razie po porodzie nic nie bolało. Jednak jak się nie jest naciętym to tak jakby się wcale nie urodziło. Przecież ja to na drugi dzień po porodzie to tylko czułam tam tak jakbym jakiś ostry seks uprawiała i się bardzo poocierała i szczypało przy siusianiu, a przeszło po jakiś 3 dniach.
Czekamy na Jagodziankę. Poślizg dziewczyny mają. Tak to jest jak się z maluchami podróżuje, a my oczywiście w dwóch końcach miasta mieszkamy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...