Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

kasia_sztuk napisał(a):

astraaa napisał(a):

meti84 napisał(a):

to wy jeszcze łóżeczka nie obniżyliście?? moja już dawno wylądowała by na podłodze 🙃

no własnie, moja tak samo. A czemu Kasia musicie wiercić dziury w łóżeczku? Nie macie gotowych? U nas było aż 5 możliwości, teraz mamy najniżej opuszczone, a dziury były z takimi jakby wkrętami w środku,żeby można było śrubkę wkręcić, sama jej opuściłam 😉

No właśnie kurwunia nie było dziurek 😞 chujowo ale nie spojrzałem jak kupowaliśmy, a kupiliśmy używane. Nawierci się 🙂 da radę 🙂

no dziwaczne 😮

astraaa napisał(a):

i myślisz kasia, że jak w łóżeczku nie chce usiedzieć, to w kojcu usiedzi? haha no nie wiem, nie wiem 😁 Bartek nie usiedział, a na Wikusi nie będę nawet próbować.

Się zobaczy, weźmiemy od Michała siostry. Maksymalnie godzinę żeby usiedziała to ja w tym czasie zrobię obiad i posrzątam 🙂

zapomniałam wam sie pochwalic ze kupilam nowa spacerówke, tzn stelaz ikolka ialam, ale ta moja buda byla tak strasznie zniszczona, blokada polamana, a spacerowka przeciez ma troche posluzyc. no i ciesze sie, slaby wybor w kolorach, ale na zywca lepiej wyglada 🙂

http://allegro.pl/nowa-tapicerka-do-wozka-x-lander-x-a-grey-orange-i2704723467.html?ac=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fnowa-tapicerka-do-wozka-x-lander-x-a-grey-orange-i2704723467.html&ac_sig=8d6bda34662c80a&rf_sig=c493cf0f4e512e4

ni i linka znow nie wkleilam, sklerotyczka 🙃 🙃

hahha dobre z tym prądem, teraz czekam na kolejną książeczkę, więc zaczynam sięabć hahhaha
to mój polonez jakiśoporny ona siedzi na dupsku i nie mysli się dzwigac

kasia my też mielismy te szafki co sie sotykło i one sie otwierały, tylko jak Majka staneła przy tym kiedys i to jej sie otworzyło i ją odbilo, walnęła łebkiem na parkiet, to powykrecalismy systemy a w castoramie kupilismy rzepy samoprzylepne i w srodku przykleilismy żeby nie mogła otworzyć 🙂 michciu tak okleił że ja sama na poczatku miałam problem ahahaha

dla mnie kojec chybabez sensu, aczkolwiek znam dzieci co lubią w nim siedzieć :P

kasia_sztuk napisał(a):

astraaa napisał(a):

i myślisz kasia, że jak w łóżeczku nie chce usiedzieć, to w kojcu usiedzi? haha no nie wiem, nie wiem 😁 Bartek nie usiedział, a na Wikusi nie będę nawet próbować.

Się zobaczy, weźmiemy od Michała siostry. Maksymalnie godzinę żeby usiedziała to ja w tym czasie zrobię obiad i posrzątam 🙂

w godzine obiad i sprzatanie 😮 😮 😮 musze przyjechac na korepetycje 🤪 🤪

ja mam łóżeczko turystyczne, czasem chwile posiedzi w nim na dole, a kupiliśmy w razie wyjazdu, zreszta juz nie raz się przydało

znow nie chce spac, zombiak mały

My tez mamy kojec
narazie tylko jako ozdoba,bo ksiaze tylko siedzi i to jak go posadz 😜

jezeli zacznie wedrowac to na czas gdy bede w kotlowni czy cos to bedzie siedziec
jedyna obawa to jest jak szczur dorwie sie do kaktusa....ałćć....
musze cos z nim zrobic
tylko co?

to co wy gotujecieb? u mnie przygotowanie obiadu to min 40-50 min. a samo zamiatanie chaty o powierzchni 100 m to kolejne 10-15, a gdzie reszta? 😮 🤨 🤨

astraaa napisał(a):

Kasia to nie zwlekajcie, bo moja się w kilka godzin nauczyła siadac, klęczeć i stać, w ciągu jednego dnia...
i też tak robi nosem, zwłaszcza teraz jak próbowała wstać przy szufladzie, szuflada się otworzyła i dzwoneczek nosem zarył, wpadając do szuflady...strupa ma do dziś na lewej dziurce, wszytsko mamy w domu pozabezpieczane, bo ten cudok czego się nie złapie to stoi, za chwilę puszcza i chce iść, a nie umie złapac równowago i zawsze kończy się upadkiem na plakata oraz kwikiem i nerwami 🤢 😁 ale mamuchna ratuje 😉

izu, no tak, ja w razie czego mam teściów, a oni już przywykli do odbierania mi paczek 😁

nio trzeba zabezpieczac, my tez mamyw syztsko oklejone, a i tak sie stukneła raz.
a moja jak pada, to bardziej siada, tak z gracja, w sumie tylko raz sie stukneła wtedy.
moja tez wstaje jak szalona. non stop i tez sie ciesyz niemiłosierpnie. a maz mówił ze teraz jest okropny szaleniec, 3wczesniej mniej raczkowała, a teraz posadzi ja w salonie na srodku, odwróci sie, idzie do kuchni a ona juz w pzredpokoju i do zuiz pokoju włazi. kurde, jak zacznie latac to dopiero bedzie.

fajne to 🙂

Kasia a Mysle, ze kojec to nie rozwiazanie w sumie, bo po co Maniusie tak ograniczac i zmykac. niech sie cwiczy bobo, trening czyni miszcza 🙂 hehe

Astra dobry ten rysunek.

włosy, jak o nich pomysle, okropne, kupie se suchy szampon z schaumy i zobacze, moze choc jeden dzien mi sie uda oszczedzic.

w tej chwili nie jestem w stanie nic zrobic, bo mala chociaz zmeczona nie chce spac, w krzeselko jej nie wsadze bo paski i tapicerka sie suszą a na dol jej nie ziose bo moja mama potrzebuje 2 h na sniadanie... jak ja wam zazdroszcze jednopoziomowych mieszkanek ☺️ ☺️

astraaa napisał(a):

łe tam kojec 😁 ja tam nie będę jej ograniczać, jak mi będzie przeszkadzała to pójdzie do łóżeczka i finał 😉 te kojce to dla chodzących dzieciaków są do dupy, bo maluchy chcą zwiedzać mieszkania a nie siedzieć w klatce 😁 miałam przy Bartku ale może ze 3 razy w nim był, dałam sąsiadce dla jej małego więźnia 🙂

nio własnie 🙂niech łazikuja.
w ogole ja np widziałam tylko takie kojce co maja miekkie boki i dno, z takiej siatki jakby, wiec to bardziej jak trampolina dla takiego dzieciaka a wstajac potrzebuje stabilnosci 🙂

lady, a jaki to jest wypas obiad? bo ja codziennie musze miec ziemniory miecho i surowke. placki ziemniazane to moge sobie zrobic w weekend jak grzesiek nie idzie do pracy i nie przerzuca 600set szyb samochodowych... i robie obiad dla 4 osob, nie dla 2

astraaa napisał(a):

meti84 napisał(a):

w tej chwili nie jestem w stanie nic zrobic, bo mala chociaz zmeczona nie chce spac, w krzeselko jej nie wsadze bo paski i tapicerka sie suszą a na dol jej nie ziose bo moja mama potrzebuje 2 h na sniadanie... jak ja wam zazdroszcze jednopoziomowych mieszkanek ☺️ ☺️

To co? Machniom? 😁 daj mi swoje a ja Ci dam swoje, niecałe 40metrów hahahahhaha 🤪

Lady, no taką na bok mam cały czas.

🙂 🙂 🙂
tyle, ze to nie moje, tylko rodzicow

kurde, zla jestem, mam zapal do roboty i nie mam jak 😠 😠

ide pogadac z mama 😜 😜

meti84 napisał(a):

kasia_sztuk napisał(a):

astraaa napisał(a):

meti84 napisał(a):

to wy jeszcze łóżeczka nie obniżyliście?? moja już dawno wylądowała by na podłodze 🙃

no własnie, moja tak samo. A czemu Kasia musicie wiercić dziury w łóżeczku? Nie macie gotowych? U nas było aż 5 możliwości, teraz mamy najniżej opuszczone, a dziury były z takimi jakby wkrętami w środku,żeby można było śrubkę wkręcić, sama jej opuściłam 😉

No właśnie kurwunia nie było dziurek 😞 chujowo ale nie spojrzałem jak kupowaliśmy, a kupiliśmy używane. Nawierci się 🙂 da radę 🙂

no dziwaczne 😮

nio dziwne, jak ludzie uzywali?? nie opuscili dziecku do samego dołu??

Meti ja pytałam o kubek.
spoko
ja z miekkim mam, a potem moze juz szklanka, nio nie wiem. kusi mnie ten 360 stopni.
http://allegro.pl/lovi-kubek-360-junior-250-ml-mix-kolorow-i2750584833.html
czego to teraz nei wymysla - miska niewysypka,
http://allegro.pl/miska-miseczka-niewysypka-niekapek-gyro-360-bowl-i2734759621.html

meti spacerówka fajna, x-landery ponoc fajne sa 🙂