Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
jaszminka
to mamy tyle samo wzrostu a ja 60kg waze i to jest moim zdaniem waga idealna (gdyby nie ten bebech,byloby ekstra). Jak wazylam 50 przed cíaza to bylam masakra szkieletem
jedz bo sie złamiesz na wietrze haha



szczerze...........to wymiotowac mi sie chce jak widze takie szkieletory 😜 😜
otylosc jest blee....ale troche ciala musi byc

ja jeszcze musze 9 kg zrzucic ,albo wiecej
ale te 9kg musi do urodzin mlodego spadac i juz 😜
ja juz od porodu 26,5kg zlecialam
w sumie po samej cc 11,5 😮zlecialo
masakra jakas jak ja moglam tyle wazyc 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Jaszminka napisał(a):
Dziewczyny ja jem tyle ze masakra moglabym tylko jesc i jesc a krowki to wcinam kilogramami a i tak przytyc nie moge choć bym chciala 🙂



tez bym tak chciała 🙂
ale Twojego wyglądu nie-bez obrazy oczywiście

ja po Niko wazylam 52kg przy wzroscie 172 i to byla masakra
same kosci i tyle
teraz bym chciala 60-65 ale to marzenie jest i tyle 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meti84 napisał(a):
A mi się marzy 58-60 na razie jest duuuużo za dużo. 15 muszę zrzucić koniecznie, reszta potem


to jest masakra jak ciezko i teraz zrzucic kg z ciazy
z Niko raz dwa bylo

moze dlatego,ze naturalny porod,mlodsza bylam 😜
trzeba cos z tym zrobic,a nie liczyc kg.............hhihiih...łatwo sie pisze
ale lan jest silniejszy
jak bym wiecej na rowerku jezdzila i spacerow wiecej to by moze bylo lepiej 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
meti84 napisał(a):
A mi się marzy 58-60 na razie jest duuuużo za dużo. 15 muszę zrzucić koniecznie, reszta potem


to jest masakra jak ciezko i teraz zrzucic kg z ciazy
z Niko raz dwa bylo

moze dlatego,ze naturalny porod,mlodsza bylam 😜
trzeba cos z tym zrobic,a nie liczyc kg.............hhihiih...łatwo sie pisze
ale lan jest silniejszy
jak bym wiecej na rowerku jezdzila i spacerow wiecej to by moze bylo lepiej 🥴


tyle, że ja w ciąży nie przytyłam ani grama, po ciąży przybyło mi 10 kg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meti84 napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
meti84 napisał(a):
A mi się marzy 58-60 na razie jest duuuużo za dużo. 15 muszę zrzucić koniecznie, reszta potem


to jest masakra jak ciezko i teraz zrzucic kg z ciazy
z Niko raz dwa bylo

moze dlatego,ze naturalny porod,mlodsza bylam 😜
trzeba cos z tym zrobic,a nie liczyc kg.............hhihiih...łatwo sie pisze
ale lan jest silniejszy
jak bym wiecej na rowerku jezdzila i spacerow wiecej to by moze bylo lepiej 🥴


tyle, że ja w ciąży nie przytyłam ani grama, po ciąży przybyło mi 10 kg



aha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłyśmy na pneumo. Lekarka zbadała przed, mówi gardło piękne i była w szoku, że Werka jeszcze ani razu nie była chora. Ważymy 8100, mierzymy pi razy drzwi 71.
Dzidziuś mi teraz po szczepieniach wpada w morderczy szał, a kiedyś prawie nie płakała. Mało tego dziś już jak tylko weszłam do poradni to skumała, że to miejsce kłucia jest i już zaczynała akcje w poczekalni.
Słuchajcie lekarka przestrzegła mnie, że Bebiko jest za słodkie i psują się od niego zęby. Ta akurat lekarka co dziś trafiłam to w ogóle uważa, że Enfamil najlepszy ze wszystkich (choć my Enfamil wybrałyśmy nie za jej poradą, tylko dlatego, że to mleko dostawała mała w szpitalu i pięknie się przyjęło), a jeśli już jej nie smakuje to radziła mi przejść na Hippa. No i nie wiem co tu teraz robić. Zębów jeszcze nie ma to mam chwilę zastanowienia. Ale idą, idą, IDĄ.
Zupy na wywarze można po roku, pytałam.
Dziś przez tel. podziękowałam pięknie teściowej za jej urlop, że nie skorzystam i niemal słyszałam jak jej pierdolnął kamień z serca. Szkoda po prostu gadać... Już nie mam siły się na to denerwować. Powiedziałam jej tylko, że mi zależało na tym by dziecko miało z nią kontakt, ale skoro jej nie zależy to nic z tym nie zrobię. Tłumaczyła się jak zawsze rozprawami.
Sprawy w spółdzielni załatwione. Dopiero mnie umówią z notariuszem, więc jeszcze raz będzie trzeba w tej sprawie dupę ruszyć.
Dzień ogółem zaganiany i jak Łukasz wróci dam buziaka, pogadamy chwilę i spadam spać.
Acha jak byłam w poradni była babka z 3 tygodniowym noworodkiem i nie wiem co temu dzidkowi było, ale miała sine rączki i sine wokół ust. Lekarka coś podała i kazała babce chwilę czekać w poczekalni, ale że nie przeszło to dała skierowanie do szpitala. Boże przenajświętszy nie wiem co to było. Takie sinienie to chyba od serca 😞
Co do wagi to jak dla mnie nie ma czegoś takiego jak tłuszcz po ciąży. Po prostu za dużo ruchu jest przy dziecku i trenowania muskułów z wózkiem. 55kg mam teraz, czasem 56 i ostatni raz tyle miałam w liceum, a przed ciążą się wahało od 57 do 59 w czasach gdy zbyt wiele piwska chlałam i jadłam kebaby 😉 Za to kolana mi padają od wstawania z dzieckiem z podłogi. Mam skierowanie do ortopedy i nie mam kiedy iść ech.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lady, ja mam z kolanami to samo, staram się je oszczędzać, ale niestety przy małym dziecku ciężko 😞

Ula mierzyła miesiąc temu 71, ważyła równe 7 kg, tetaz już jest 7,5 na pewno. Troszke sie zaokrągliła.

Co do mojej wagi, to stoi w miejscu, 60-61. Staram sie nie jesc duzo wieczorem, ale nadrabiam w pracy, zawsze ktos cos słodkiego przyniesie ☺️

Spadam, sterta prania do prasowania mnie wzywa!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już się staram najpierw sama podnieść, a potem małą brać, bo mi juz ciężko się podnieść z kucków nawet bez dziecka tak kolana bolą, szczególnie prawe. A strzelają jak nie wiem. Tyle, że ja to zawsze taka nieruchawa byłam i teraz dla mojego cielska to szok tyle ruchu. Mam odczucia jak po przetrenowaniu mniej więcej. Ale za to wreszcie nabrałam sporo siły w rękach bo byłam kiedyś straszny słabeusz. A to jednak stopniowo z każdym dniem ma się coraz większy ciężar do noszenia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia_sztuk napisał(a):
Byłam na rehabilitacji, mała była aniołem 🙂 nawet nie płakała jak tatuś ją w kurtkę ubierał. Jednak te nasze dzidki wyczuwają te nasze matczyne słabości 🙂 i wymuszają wszystko płaczem. Muszę ją częściej z Michałem zostawiać 🙂


Brawo, brawo 🙂
Ja spadam, bo mąż wrócił. Do juterka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
spi kluska
ale co chwilę gdzieś słyszę że zapłakuje
goraczka znowu jest
a z uszka wycieka
antybiotyk dopiero zastosowałam o 19, bo ma być co 12h podawany
za anty zapłaciłam 3zł, za osłonę 41 :P

dzisiaj na stepie jakoś nie mogłam sięskupić, układ aż tak trufdny nie był a mnie nogi się plątały,a ja niby z tych co łapią w mig:P
ja dalej waże 55kg i nniby tyle samo co przed ciąża, ale jokos nie czuje sie z tym najlepiej, 2kg bym chciała oddac, albo niech w cycki idą.
A brzuch ćwiczę i ćwiczę i dalej oponeum jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cholera, zaśnie ta moja glista??? Wstała o 7:20, spała od 10:30 do 12, w dzień 2 h starałam sie ja uśpić bo wyglądała jak zombie, przespała się 20 min 🤨 Dziś kąpanie o 20, bo jak ja trochę przetrzymamy to pewnie szybciej zaśnie. A tu dupa blada. Stoi, siedzi, cieszy się, albo sie drze. Już trzeci dzień taka jazda wieczorem.
Pierwszy raz zazdroszczę Grzesiowi, że pojechał na nocke do pracy, właśnie wyszedł.
Coś sie odzywa, ale może zaśnie. Na razie nie idę.

Buźka w Polciowe uszko, bidulka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wiesz co izu ona nie nazwała tego zapaleniem ucha
ona powiedziała że poprostu katar zszedł do ucha, i ta wydzielina jest bakteryjna
i trzeba sie zantybiotykować
bo co innego gdybym ją zawiał to kumam baze, ale ona siedzi bite 2 tygodnie w domu wiec chujka nie ma, ok, poszła ze mna na cmentarz w niedziele ale po pierwsze spała w czapie, kaprurze, w nosidełku budka postawiona była a do tego było bezwietrznie, wiec sobie nie mam nic do zarzucenia
pipol mały ma katar syfiaty i ciekawe kiedy sie skonczy
a jesli jutro majka bedzie taka jak dzisiaj to spada w czwartek do przedszkola :P
jednego potwora mniej :P mulant bachora 🙂 :P

izu ja mam 10 zakładow, smaa puszczalam, wiec nawet sie nie jaraj bo na tym forum jest jeden milioner :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ulala to co to za antybiotyk? Biedna Polinka. I Ksawcio i wszystkie chorutki.
Ja po dzisiejszej wizycie lekarza się totalnie zniechęcicłam do antybiotyków, choc wiem że czasami nie ma wyjścia. A ceclor to najwieksze gowno jakie moze byc bo niewiele pomaga a sieje spustoszenie.

Dobra, moja łajza nie śpi. Wyspał się wcześniej i teraz chce szaleć. Jebnę.
Jutro ide do pracy i mam banię 🙂 Ale jakoś to będzie, dziecię zostaje z tatą 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
fikumiku napisał(a):
Ulala to co to za antybiotyk? Biedna Polinka. I Ksawcio i wszystkie chorutki.
Ja po dzisiejszej wizycie lekarza się totalnie zniechęcicłam do antybiotyków, choc wiem że czasami nie ma wyjścia. A ceclor to najwieksze gowno jakie moze byc bo niewiele pomaga a sieje spustoszenie.

Dobra, moja łajza nie śpi. Wyspał się wcześniej i teraz chce szaleć. Jebnę.
Jutro ide do pracy i mam banię 🙂 Ale jakoś to będzie, dziecię zostaje z tatą 😁



dupencjo chcesz ten smalec z gesi?
ja dla bachorów zostawiam 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...