Lipcóweczki 2012 | Forum dla mam

Kasia napisał(a):

wiadomość od Ani
Zostajemy jeszcze w szpitalu.Bilirubina nie wzrosła, dostaniemy żelazo bo hemoglobina spadła. A jutro konsultacja z kardiologiem bo są jakieś szmery na serduszku. decyzja należy do kardiologa

aniu jestesmy z wami !! 😘

hej dziewczyny ja nie wiem co z tym moim dzieckiem 😮on nie spi u siebie w lozeczku usypia przy cycku i jak go klade to za raz pobudka biore na rece i zasypia i do tego glodomor je co 2 godz. u was tez tak...normalnie nie schodzi z rak.
kinia ciesze sie ze juz w domku a za anie i kmilke trzymym kciuki...wierze ze juz moze byc tylko lepiej.
kasia ten twoj to naprawde przesadza bol bolem ale pomoc tez moze,i wiem ze najgorsze to to ze przed kompem siedzi

hej 🙂
a u nas nocka łdnie przespana- karmienie o 22, 3 i rano o 8 🙂 ale za to od 8 spi nie dłuzej niz 10 min 😮 jeszcze nie zjadłam, teraz tez wisi na rece ehh.. ide podjac kolejna próbe odłozenia do łózeczka 🙂

Domi jak widzisz nie tylko Twoje Dziecie tak ma 🙂

Tosia ja mam krem z ziaji od 1 dnia ale jeszcze nie uzywałam bo mi połozna powiedziała ze nie trzeba tylko zeby nie wychodzic tez na te upały tylko wieczorkiem kiedy słonce tak mocno juz nie swieci 🙂

witam 🙂
jak tak czytam o waszych mężach że wam nie pomagają to ja się tylko cieszę że mój to prawdziwy anioł we wszystkim mnie wyręczy przy dzieciach chociaż też pracuje od 6 to i w nocy potrafi wstać do dzieci i po pracy bawi się z nimi

moja córa jak pójdzie spać o 22 to obudzi się o 3 i o 5 na jedzonko a potem już od 7-8 już nie śpi i w dzień tylko by chciała na rączki ale jak już uśnie to potrafi 3 godziny przespać

CZEŚĆmamuśki!
NIEmamSPACJIwięcNIEpopiszęUnasWSZYSTKOpókiCOsuperDZIĘKUJEMYzaWSPARCIEpozdrawiamy!!

Ania wyszła dziś do domu 🙂 z serduszkiem Kamilki wszystko ok 🙂 odezwie się póżniej

marta8508 napisał(a):

hej dziewczyny ale mam dola, kloce sie ciagle z mezem.. wiecie jaki jest typ, od kad maly sie urodzil to spal z nami w pokoju moze z 5 razy, takto spi w kuchni, i jeszcze cwaniak zamyka drzwi zeby go Filipek nie obudzil w nocy bo on pracuje i musi wstac o 6 rano do pracy, a ja to kurwa leze w domu caly dzien i nic nie robie.. w ogole mi nie pomaga przy dziecku, nic tylko mu koledzy, pilka i piwko w glowie. mam takie nerwy ze nie wiem, wczoraj mu powiedzialam zeby sie nie zdziwil ze jak przyjdzie kiedys z pracy to nas nie bedzie... mysle zeby sie spakowac i pojechac do rodzicow na kilka dni i nie wrocic dopoki nie przeprosi i obieca ze bedzie pomagal....
nie wiem do konca co robic.. 😞 mam go dosc
sorki ze wam pisze takie smuty ale musialam sie wyzalic..

Marta mam dokładnie to samo wczoraj było ok to dzisiaj od nowa ja jestem złą matką bo chce pranie powiesić, w kuchni posprzątać a on w tedy musi z dzieckiem leżeć aaa i to moja wina że on nie może dziecka uspokoić!!! jak pójdzie dziś lub jutro do baru to ja też razem z nim wyjdę i ciekawe czy bedzie taki hijrak bo dziecko zostanie samo!!! tzn jak wrócę bo oczywiście dziecka nie zostawię samego ale to bedzie gwóźdź do trumny!!! aaa jeszcze dzisiaj mi pwoeidział!!! ze trzeba było nie chcieć dziecka!!! Kurwa rozpłakałam się w tedy i mu wykrzyczałam ze ja dziecko kocham i ani razu by mi przez myśl nie rpzeszło zeby go nie było a jak widać jemu wszystko jedno!!!
ahhh szkoda słów na debila!!!

hej mamusie, właśnie Zojka zjada mi policzek 😉 a może to Buziaki 🤪
Super że Ania i Kinia już w domku! My niestety kolejny tydzień spędzimy w szpitalu. Dobre jest to, że z serduszkiem już dużo lepiej zapalenie osierdzia wyleczone a zapalenie mięśnia sercowego już niewielkie 🙂) gorsza wiadomość to to, że chrzciny w szpitalu 😞 dziś się dowiedziałam, że nas nie wypuszcza na przepustkę, wyjdziemy najszybciej we czwartek a mój brat w sobotę wyjeżdża 😞(.
Zojusia ma już dwa miesiące 🙂 i bardzo się zmieniła, karuzela ja już interesuje i umie przewracac się z nim brzuszka na plecki i z brzuszka pleców na boczek 🙂 moja dzielna. Buziaki

Czytam Was tylko nie mam kiedy pisać. Kasia la trzymam kciuki za opamiętanie męża, chyba go trochę tacierzyństwo przerosło, może ma coś na kształtu depresji poporodowej? Trzymaj się Kochana dla Kajusi

Kasiala napisał(a):

marta8508 napisał(a):

hej dziewczyny ale mam dola, kloce sie ciagle z mezem.. wiecie jaki jest typ, od kad maly sie urodzil to spal z nami w pokoju moze z 5 razy, takto spi w kuchni, i jeszcze cwaniak zamyka drzwi zeby go Filipek nie obudzil w nocy bo on pracuje i musi wstac o 6 rano do pracy, a ja to kurwa leze w domu caly dzien i nic nie robie.. w ogole mi nie pomaga przy dziecku, nic tylko mu koledzy, pilka i piwko w glowie. mam takie nerwy ze nie wiem, wczoraj mu powiedzialam zeby sie nie zdziwil ze jak przyjdzie kiedys z pracy to nas nie bedzie... mysle zeby sie spakowac i pojechac do rodzicow na kilka dni i nie wrocic dopoki nie przeprosi i obieca ze bedzie pomagal....
nie wiem do konca co robic.. 😞 mam go dosc
sorki ze wam pisze takie smuty ale musialam sie wyzalic..

Marta mam dokładnie to samo wczoraj było ok to dzisiaj od nowa ja jestem złą matką bo chce pranie powiesić, w kuchni posprzątać a on w tedy musi z dzieckiem leżeć aaa i to moja wina że on nie może dziecka uspokoić!!! jak pójdzie dziś lub jutro do baru to ja też razem z nim wyjdę i ciekawe czy bedzie taki hijrak bo dziecko zostanie samo!!! tzn jak wrócę bo oczywiście dziecka nie zostawię samego ale to bedzie gwóźdź do trumny!!! aaa jeszcze dzisiaj mi pwoeidział!!! ze trzeba było nie chcieć dziecka!!! Kurwa rozpłakałam się w tedy i mu wykrzyczałam ze ja dziecko kocham i ani razu by mi przez myśl nie rpzeszło zeby go nie było a jak widać jemu wszystko jedno!!!
ahhh szkoda słów na debila!!!

hej dziewczyny, czasem was podczytuję i jak to czytam to sie denerwuję. Mój mąż po pierwszym dziecku też dziwnie zareagował, ale o dziwo po dwóch m-cach dopiero (myślę że sobie psychicznie nie poradził bo Mania miała wadę stóp i nie nadążał z rehabilitacją a co mowa z opieką). Bez szczegółów powiem tak- było baaardzo źle między nami i to prawie ze dwa lata! no ale jakoś to przeszliśmy (na szczęście operację córki przeżyliśmy już w spokoju), chociaż nie ukrywam zasługa raczej w tym moja nie jego ale jak na razie było warto przetrwać, więc i wam dziewczyny tego życzę. Przetrwania ale z naciskiem na wasz mocny bunt!!! 😠 bo inaczej kiepsko będzie.
Dziś mój M. idzie do pracy na 10 h + dojazdy w Wa-wie (ohoho i jeszcze dłużej) a rano i po pracy zaopiekuje sie Igorkiem i z Manią wieczorem jeszcze wyskoczy na plac zabaw. No nie mogę powiedzieć, że dorósł bo już wtedy miał 32 lata a teraz 37 więc stary byk. Po prostu faceci nie mają wyobraźni, trudno im się konfrontować z trudnościami a jeszcze jak ma facet wrodzoną wadę pt. brak cierpliwości to porażka!!!
Trzymam kciuki za was 😁 Naprawdę mocno!

I życzę dużo zdrówka dla maluszków, bo widzę że kłopoty są z niektórymi dzieciaczkami- niech się staną kłopocikami a potem zanikną 😁

hej dziewczyny wspolczuje problemow z mezami moj sie troche poprawil po ostatniej klotni moze cos zrozumial 🤢 mi sie wydaja ze oni poprostu potrzebuja czysu no i nie maja instyktu macierzynckiego i dlani to dziecko tylo je, placze i spi wiec nie jest dla nich zadnym partnerem podobno pozniej to sie poprawi tak gdzies czytalam 😮 😮
moj maly to spi na brzuch jak susel, a na pleckach nie chce , juz nie wiem co robic bo tylko chodze i sprawdzam czy wszystko ok.no ale skoro tak lubi.

ojej nie mam siły 😮 moje Dziecko od 9 rano do teraz śpi najdłużej przez 10min i budzi sie z rykiem 😞 odpadają mi już ręce i kręgosłup..

Rosi Kornelka też juz przewraca sie w te i we wte niestety w nocy a wtedy nie mogę jej kontrolować ale na szczescie robi to na tyle sprawnie że nie zatyka sobie noska 🙂

Kinia super że już domek mam nadzieje że teraz będziesz często tu zaglądać 🙂

a mój mąż przeczytał moje forum podczas gdy ja byłam na spacerze z dzieckiemi dostałam o to takiego sms:
"Jak już piszesz coś na mój temat to pisz całą sytuacje a nie historyjkę z kłamstwami na mój temat a następnym razem wyłączaj to swoje forum do żalenia się na mężów bo taki DEBIL ja ja może przypadkiem przeczytac"
i właśnei to potwierdza jego mądrść po pierwsze czytaniamojego foryum a po drugie chyba nei czyta wszystkich wiadomości ehhhh brak słów... cóż ja bym nie miała śmiaości czytac cudzych wiadomości!!!

Mężu jak to przeczytasz to zastanów się trochę nad sobą!!! Żeby przypadkiem nie było za późno!!!

hej nawet nie mialam kiedy napisac bo apropo mezow to z moim nie lepiej ma tydz urlopu a caly czas sie uczy do tego cholernego egzaminu ktory jest jutro o 25 jak na zlosc!!!!!!!!

i malo co pomaga przy maly i tez mnie szlag trafia a jeszce rano powie co sie tak drzesz synku a pomine to ze reszte nicy przesypia 😁 bo to ja wstajei tez sie zastanawiam co z nim nie tak mial tak pomagac teraz nawet go nie przebiera bo mu kupy smierdza - no od kiedy one pachna :/

ale tlumacze sobie ze mam oliverka i to jest najwazniejsze!!! jeszce moj sie do mnie bezczelnie odezwla dzis u tesciow ale mialam ochote go zjebac!! masakra powiedzialam mu w domu co o tym mysle to najpier foch a potem przyszedl i mowi nie zloscmy sie na siebie.... no nie pewnie tylko jak skoro on uwaza ze ja mam czas na wszystko w ciagutych 2 godz jak Oli zasnie .... faceci

jutro jade z Olim do okulisty bo nadal ma (mniej) przekrwione oczka takie wylewy zewnetrzne po porodzie, okul powiedzail ze jak sa tylko zewn to jest ok wiec jutro badanie dna oka i sie okaze oby nie bylo wewnetrznych wylewow!!!1boje sie strasznie tego badania.

a powiedzcie mi jak z kupkami waszych pociech oli ma prawie 3 tyg a kupka nadal taka zadka zolta ...nie wiem czy nie za rzadka?? albo ja juz swiruje no nie wiem sama....
cos mi tam przytyl ale nie wiele i sie tak zastanawiam...niby wazy 3750 ale czy ja go znow dobrze waze?? i tak ciagle mam obawy ....chyba zwariuje!! jeszzce ciagle placze bo mi sie przykro robi jak mnie M wkurzy ach .....

Monika powodzenia jutro na badaniu oczka mam nadzieje ze to nic powaznego, a co do wagi to polozna go nie wazy?
Do meza kasi:szanuj i kochaj to co masz i nie trac czasu na bezsensowne klotnie, bo stracsz pierszy usmiech, pierwsze slowo, pierwszy krok twojego dziecka. Pozdrawiam 🙂

hej witam sie pierwsza! 🤪 😁

Kornelka wczoraj dała czadu - zasnęła dopiero o 22 😮 (od 9 rano drzemki max 10min) ale za to znowu ładnie pospała do 4 i później dopiero o 8 rano sie obudziła 🙂 wczoraj w nocy było tak samo więc ciekawa jestem jaki dziś będziemy miały dzień 🙂

Monika powodzenia u okulisty 🙂
My dziś idziemy do endokrynologa - też trzymajcie kciuki 🙂

Monkado chętnie bym się z Tobą zamieniła bo mój Smerf to chyba pomylił sobie dzień z nocą. od 4-5 rano nie chce spać a od 10-11 śpi prawie cały dzień! A dzisiaj w nocy o 1 męczyły go znowu bóle brzuszka...eeeh ja nie wiem czemu te krople nie chcą pomagać...
Monika powodzenia u okulisty!
Ta rzadka żółta kupa to normalne 🙂
Kasiala a Twój mąż na coś choruje? Bo nie doczytałam wcześniej....

Uwaga Uwaga!!
Jako pierwsza w naszym forumowym gronie miałam zaszczyt dostać okres 😠 😠 😠 😠 😠
W pizdu! A myślałam że jeszcze kilka m-cy bez tej wredoty sobie pożyję 😞
Od dwóch dni mnie pobolewał brzuch i krzyż jak na okres, podejrzewałam co się święci... ale właściwie nie powinnam się dziwić bo za pierwszym razem też po 5 tyg dostałam miesiączkę.

witam 🙂
moja królewna jak poszła spać o 22 to wstała o 3.30 na cycusia i spała do 7 🙂 i teraz śpi już 2 godz

hej u nas tez ciezka nocka maly 2 godz w nocy plakal z powodu bolu brzucha 😞juz sama nie wiem po czym zjadlam tylko kanapki i krupnik, czasami mysle ze woda z chlebam moze mu tez zaszkodzic.
karola Gratulacje 😜

hej dziewczyny 🙂 czytam was caly czas ale niemam sily pisac...
Amelka jest kochana wazy juz 4160 maly grubasek hehe we wtorek jedziemy na badanie sluchu a w przyszlym miesiacu bedziemy musieli z nia jechac do szpitala bo ma krzywy kciuk tzn od polowy ma bardziej wygiety w jedna strone.. i wszyscy dookolo mi mowia ze moze bexa jej lamac ten palec zeby rosl prosto jak sobie pomysle to plakac mi sie chce 😞
widze,ze nie ja jedna mam problem z facetem wrr... moj tez NIC NIE ROBI !!! zmieni pampersa raz na tydzien i wezmie ja na rece jak go poprosze.,ale zeby tak sam od siebie to jakos nie 😞 i jak wezmie na te rece a jadla moze 20 min wczesniej i zacznie plakac to tylko slysze ze glodna jest(bo dzieci placza tylko jak za glodne) on to chyba mysli ze jak nie pracuje teraz i jestem w domu to jestem wypoczeta i mam czas na wszystko., ja to juz nawet niemam sily byc zmeczona.. ale nienazekam wynagradza mi to moja coreczka swoim usmiechem..

mam nadzieje ze u wszystkich dobrze 🙂 kinia i ania juz w domku 🙂 rosi trzymam kciuki za was za szybki powrot do domu 🙂

Hejka to ja na nocne s[panie nie narzekam od początku (tfu tfu co by nie zapeszać) np dzisiaj o 20 kąpanie koło 21 skończone cycusiowanie koło 22 zasnęła może wcześniej pobudka o 2 później o 06:30, o 08:15 i spała do 10:30 potem o 11 cycusiowanie do 12 i znowu śpi 🙂

kureier do mnie przyjechał z paczką z Anglii 🙂 Kajcia dostała kilka ciuszków od wujka i cioci 🙂 tylko muszę zadzwonić do brata i się zapytać czy wszystko doszło bo paczka otwarta a nie miałam czasu sprawdzać przy kurierze bo małą z cyca ściągłam i musisłam szybko wracać bo się darła bidulka michę z jedzeniem jej zabrali 😜

Karola współćzuję... ja mam nadzieję ze długo się obędzie bez ☺️ chociaż ja dalej plamię połogowo 😲 😮

a mój poszedł spać o 04:30 i śpi do tej pory... chyba mu się coś pomyliło bo napewno tak nie bedzie!!!

Biedna Kajusia wypiera kupkę ale tak stęka przy tym że ho ho 🥴