listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

O ja nie moge - ŚNIEG PADA u mnie 😉 tego jeszczen ie było koniec października i śnieg to zanim urodze to beda zaspy po kolana 😉

u nas w nocy mają by obfite opady....a my jeszcze bez opon zimowych
G pojechał dzis gdzieś w delegację ale na noc ma wrócić. ja jade sama ok 16 do szpitala (pokazuje to jak bardzo wierzymy ze urodzę....).

edithd napisał(a):

u nas w nocy mają by obfite opady....a my jeszcze bez opon zimowych
G pojechał dzis gdzieś w delegację ale na noc ma wrócić. ja jade sama ok 16 do szpitala (pokazuje to jak bardzo wierzymy ze urodzę....).

A no tak ty dzis masz sie zglosic na odzial to daj znac jak ciebie zostawia moze cos sie ruszy.Ja ide tymczasem polezec bo tak jakos dziwnie zaczal mnie bolec kregoslup i podbrzusze

Sliczna Sofii 🙂 pozazdroscic baiser ze ma juz za soba 🙂
ja jade na KTG....
pada i ponuro...brr..a chcialam dzis sie do lasu wybrac na sesje zdjeciowa i dupa... 😞

mnie tam nic nie boli.....juz przejrzałam okna czy by och nie umyć (znów)...ale sobie daruję bo nie trzeba, a jeszcze mnie przewieje

Jestem i ja , długo mi sie dziś pospało. Ale za oknem narazie słonce jest ładnie ale od wczoraj wichura. Sniegu narazie brak ale mysle ze dzis popada 🙂 A ja oponki tez nie zmienione jeszcze hmmm....
Narazie samopoczucie ok, ale wczoraj tez było z rana ok a później bolał mnie brzuch wiec zobaczymy...

Sofii śliczna 🙂 nie mozna sie napatrzeć na te nasze pierwsze szkraby 🙂 I rzeczywiscie nie wygląda na 2900 🙂 Bobasy jak sie patrzy 🙂 Ja sie nie moge doczekać.... Juz bym tez chciała z małą dużą Olą sobie leżeć obok 🙂

edithd napisał(a):

mnie tam nic nie boli.....juz przejrzałam okna czy by och nie umyć (znów)...ale sobie daruję bo nie trzeba, a jeszcze mnie przewieje

Bo ciebie Edyta chwyci raz ciach i tyle wtedy kiedy bedziesz sie najmniej tego spodziewala,Ja leze ale dalej mnie boli w kregoslupie wiem na bank ze bede miala bole z krzyza bo zawsze podczas miesiaczki tak bylo wiec to duze prawdopodobienstwo na dole brzuszek troszke pobolewa ale na lewym boku jeszcze daje rade

JA POWYCIERAŁAM PODŁOGĘ NA POLOWIE PIĘTRA, SCHODY NA DÓŁ I NA PODWÓRKU, JUTRO BEDĘ MIAŁA MNIEJ. TERAZ RELAX

Melduję się i ja 🙂troszkę dziś pospałam,całą noc nie spałam po pierwsze,że budziła mnie wichura okropna,po drugie okropnie mnie boli prawe żebro mimo,że mała nie kopała w nie,nie wiem dlaczego ale nawet na bok przewrócić się to była masakra 😞 😞

A mała Sofii śliczna kluseczka 🙂

No to jestem!!!
Tym razem nawet sie wyspalam bylo tylko 1 wstawanie o 2.30 na siku a potem spanie az do 9.15 (u mnie) 10.15 u was i pewno spalabym dluzej tylko ze moj mnie telefonem obudzil.
Karusia powodzenia na KTG
Edithd tobie z calego serca zycze zeby w koncu juz sie ruszylo i teoja podruz do szpitala dzisiaj nie byla na marne.
Anulka a ty sie sie traktuj nadal syropkiem i oby szybciutko ci przeszlo.
A Sofii jest cudowna tak jak Macius zreszta oboje mozna by schrupac i az nie moge sie doczekac kiedy ten moj terrorysta wyjdzie.

edithd napisał(a):

JA POWYCIERAŁAM PODŁOGĘ NA POLOWIE PIĘTRA, SCHODY NA DÓŁ I NA PODWÓRKU, JUTRO BEDĘ MIAŁA MNIEJ. TERAZ RELAX

A moze zamiast tego bedziesz juz tulic swojego Maciusia ale by bylo fajnie 🙂 Bede trzymac kciukasy

Elmirka napisał(a):

edithd napisał(a):

JA POWYCIERAŁAM PODŁOGĘ NA POLOWIE PIĘTRA, SCHODY NA DÓŁ I NA PODWÓRKU, JUTRO BEDĘ MIAŁA MNIEJ. TERAZ RELAX

A moze zamiast tego bedziesz juz tulic swojego Maciusia ale by bylo fajnie 🙂 Bede trzymac kciukasy

WLASNIE ZAREZERWOWAŁAM NA DZIS NA 20.30 WEJSCOIÓWKI NA BONDA W CINEMA CITY.... JA NA SERIO WRACAM DZIEWCZYNY DO DOMU

dzien dobry!
Sofii jest sliczna 🙂 tez juz bym chciala miec to za soba i synka obok siebie 🙂

Ale mi sie nic nie chce. Pogoda znowu typowo jesienna angielska.Przeszlabym sie mimo to na jakis spacer tyle ze kurtki nie mam 😞

Elmirka napisał(a):

Ale mi sie nic nie chce. Pogoda znowu typowo jesienna angielska.Przeszlabym sie mimo to na jakis spacer tyle ze kurtki nie mam 😞

a mowia ze kobiety w ciazy maja tyle energii w sobie i przed porodem!
ja tez jakos nie mam checi na nic!tez bym wyszla na dwor ale jak mam sie nameczyc przy ubieraniu to mi sie juz odechciewa 🙂
u mnie tez brak kurtki ale poszukalabym cos meza 🙂

Jja tez chodzę w polarach G jak jest zimno bo przynajmniej sie dopinam, a jak jest cieplej to biorę swoje ponczo. ale mam teraz lenia. wsunęłam kromkę z pasztetem (pewnie zoladek mi to wypomni bo nigdy mi za dobrze pasztetu nie trawił...ale miałam smaka 🙂

ja czesto zagladam do szafy K a potem on sie smieje jak wychodze na dwor w jego ciuchach hehe 🙂

Ja mam ten problem ze moj P ma ponad 180cm wzrostu i wszystkie co nosi ma rozmiar xxl wiec ja z moim karzelkowym wzrostem wszystko co jego mam za duze nawet teraz tzn na brzuchu jest ok tylko rekawy mam do kolan . Szew laczacy rekaw z barkiem jest na wysokosci moich lokci i wszystko z powodzeniem moze uchodzic za sukienki 😁. Zreszta mozecie nas zobaczyc na fb ruznica wzrostu to jakies 30cm z hakiem 🙃 😁

Ja to samo wyciagam wszystkie bluzy meza bo moje sie nie dopinaja a kurtki nie ma sensu juz kupowac troche mi juz lepiej tatus rozpalil c.o i tak milutko cieplutko a na podworku wieje i zimno ze nawet pies tylko siku i do domu 🙂 chyba dzien lenia kolejny

Elmirka napisał(a):

Ja mam ten problem ze moj P ma ponad 180cm wzrostu i wszystkie co nosi ma rozmiar xxl wiec ja z moim karzelkowym wzrostem wszystko co jego mam za duze nawet teraz tzn na brzuchu jest ok tylko rekawy mam do kolan . Szew laczacy rekaw z barkiem jest na wysokosci moich lokci i wszystko z powodzeniem moze uchodzic za sukienki 😁. Zreszta mozecie nas zobaczyc na fb ruznica wzrostu to jakies 30cm z hakiem 🙃 😁

to ja mam lepsza sytuacje bo nasza roznica wzrostu to jakies 10-15 cm wiec spokojnie mobe sobie pozyczyc co nieco od K 🙂

anula4ever napisał(a):

Ja to samo wyciagam wszystkie bluzy meza bo moje sie nie dopinaja a kurtki nie ma sensu juz kupowac troche mi juz lepiej tatus rozpalil c.o i tak milutko cieplutko a na podworku wieje i zimno ze nawet pies tylko siku i do domu 🙂 chyba dzien lenia kolejny

tak juz teraz nie ma sensu kupowac kurtki bo to juz chwila i bedzie po 🙂
dobrze miec faceta/meza i zapas bluz z jego szafy hehe

Ja chodze w swoich ciuszkach - ale w kurtke jesienna skórzaną z zeszłego roku wejde ale dopne tylko jeden guzik 🙂 Na brzuchu zapiac moze i zapne ale pewnie by wystrzeliły i odpadły szybko 🙂 Całe szczescie jest wiazana paskiem wiec jak sie przewiąze to jest ok. I tyle co mi tam zostało do konca to przechodze. Kupowac juz nie warto. Najgorzej ze nogi zaczeły mi puchnac strasznie i chciałam kupic sobie teraz jakies butki na jesien ale w zadne sie pewnie nie zmieszcze... nie dopne.. Masakra... mam teraz takie sportowe zapinane na rzepy w których do tej pory smigałam i uwielbiam je b sa super wygodne i do samochodu i do chodzenia ale tez juz rzepa ledwo starcza takie mam girki jak balony

Ja jeszcze chwile poleniuchuje i zabieram sie za sprzatanie bo jutro goscie sie zwala a u nas wyglada jak po przejsciu tornada (wdg mnie oczywiscie bo wdg mojego P to jest super porzadek) 🙂 😉