Pażdziernik 2012 | Forum dla mam

Dzięki dziewczyny za rady 🙂
Igorek jeszcze nie śpi. Coś maruda po każdym odłożeniu do łóżeczka i bujanie zaczynamy od początku.

ania1301 napisał(a):

Nacudja daj znać jak po szczepieniu.
Zuzik po kąpieli zjadła i zasnęła 🙂 A ja selekcjonuję ciuszki 😉

Ania dam znać, ale idziemy dopiero po niedzieli. Najpierw obiorę kurs na aptekę 🙂

danusia1985 napisał(a):

niestety slodycze to moja slabosc... ale i tak waga spada- waze juz 57 czyli o kilogram mniej niz przed ciaza, az strach pomyslec ile jeszcze ta mala Pijawka ze mnie wycisnie 😁 😁

Kurcze Igorek też tak często je, a mnie waga nie spada. Wręcz boję się na nią wejść po akcji "Mały Głód", która mnie dopadła w tym tygodniu 😞

moze to od braku snu... bo my juz od 4 rano bawimy sie... jak tak bedzie po powrocie do pracy to dlugo nie popracuje bo mnie wywala jak bede ledwo zywa. 🥴

Witam 🙂
Zuza dziś obudziła się o 6:20 ale jeszcze godzinę gadała do karuzeli lub sufitu a ja drzemałam 😉 Kurcze pogoda beznadziejna więc chyba drugi dzień bez spaceru będzie 😞
Zawiesiłam Zuzi lalkę którą kupiłam, na pałąku od bujaczka i skubana ją chyba wyrwie... 😮 bo chwyta za nią, podciąga się i siada...
Ja póki co 4,5kg mniej więc coraz bliżej celu 😁

Nacudja coś musiałam źle przeczytać bo wydawało mi się, że wczoraj mieliście jechać na szczepienie.

Witam, Julii tez dzisiaj obudzila sie o 6:20 nakarmilam ja i znowu poszla spacku 🙂
Nagadalam sie wczoraj o tych szelkach i wiecie co musialam je wczoraj zdjac na okolo 3 godzinki ;p Julinek nie robila kupki 3 dni a jak juz zrobila to tak potezna ze az sie wylalo i zabrudzila dwa kocyki, ubranko no i nestety szelki... zanim wyschly na kaloryferze to troche czasu minelo ;p

Iwcia no to Młoda miała odpoczynek od szeleczek 😁 Na pewno zadowolona była !

Ania czemu rezygnujecie ze spaceru? jest ponuro ale cieplo i wiatru nie ma, dzis dyzur spacerowy meza i byli 2,5 godziny a ja w tym czasie w sferze w bielsku na zakupach 🤪

hej 🙂
my tez dzis na spacerze bylismy, ale przymusowym, bo musielismy isc na druga wizyte do ksiedza 🤢 o tyle dobrze, ze wszystko pozalatwiane, zapowiedzi wisza, czyli chyba nasz slub dojdzie do skutku 😆

My na spacerze też byliśmy 🙂 A jaki pies z tego powodu szczęśliwy 🙂 Uwielbia wychodzić z Igorkiem 🙂
Miałyście rację, że telewizja to najlepszy motywator ćwiczeń na brzuszku 😁 Głowa podniesiona prawie pod sam sufit, przekręcanie się na brzuszek, plecki i boczki to pikuś byle tylko móc zobaczyć migające obrazki 🙂 Bez tego Igor to mały leń 😁

danusia1985 napisał(a):

Ania czemu rezygnujecie ze spaceru? jest ponuro ale cieplo i wiatru nie ma, dzis dyzur spacerowy meza i byli 2,5 godziny a ja w tym czasie w sferze w bielsku na zakupach 🤪

u mnie cały dzień padało 😞

Julii byla przeszczesliwa bez szelek ;p
My dzisiaj tez nie bylysmy na spacerku, bo byla brzydka pogoda i wial bardzo mrozny wiatr, wiec darowalysmy sobie, mam nadzieje ze jutro bedzie cieplej 🙂

Aniu masz super zdjecia na fb, sliczna ta Twoja Zuzia 🙂)

Iwcia napisał(a):

Aniu masz super zdjecia na fb, sliczna ta Twoja Zuzia 🙂)

Dziękuję bardzo 😘

Ania-padalo 😮 toz ja mieszkam 4 km od Ciebie a u nas nie padalo 🙂

Nacudia-Ja tez do cwiczen daje Olge przed tv albo laptopa 🤪 bo na macie po paru minutach lezenia na brzuchu krzyczy.

Karolka- dobrze, ze juz macie to z glowy 😜

Danusia do południa śnieg a później mżawka 🤢 dopiero po 16 było ok ale zanim bym Zuzkę nakarmiła i ubrała to byłoby po 17 😞 I przez to straszna ciapa na chodnikach bo wszystko topniało - masakra 😞
No czasami tak jest, że kilka km i różna pogoda 😉 Przykład dzisiaj miałyśmy 🙂

Ulka dopiero co padla ze zmeczenia...dzis byl kosmos, bo brzuszek ja meczyl i nie mogla kupy wydusic...w koncu wsadzilismy jej czopka glicerynowego i sie wykupkala, ale takiej kupy w zyciu nie widzialam, zatwardzenie i to jakie! 🤔 pewnie zalatwilam ja deserkiem jablko-banan 🤔 jak na razie to Uli podpasowalo tylko samo jabluszko 🤔 a ja mam stresa, ze za 2 miesiace idzie do zloba i musi cos jesc...na dodatek pediatra mi powiedziala, zebym wprowadzala jej gluten dopiero po 7 miesiacu, wiec kaszki manny i biszkopcikow szybko zajadac nie bedzie...a te cale kaszki ryzowe jej nie smakuja 😞

hej ja sie witam i uciekam, bo jade z Ulcia do moich rodzicow na tydzien 🙂
Noc na szczescie byla super, Ula obudzila sie dopiero o 7 🙂
Bede do Was zagladac przez najblizszy tydzien, ale troche rzadziej..

Milej niedzieli 😘

u nas widac juz drugi zabek... noc masakra- polozyismy sie o 22 i wstalismy o 24 😮 ledwo zyjemy.

U mnie noc też masakra. Miałam pobudkę po 23, 1, 3, 4, 5 i po 6 obudził się na dobre. Potem zajął się nim M to udało mi się jeszcze pospać 2 godziny. Zobaczymy jak będzie dziś. Na razie śpi. Może pójdzie lepiej, bo w dzień spał tylko godzinkę.

Nacudja współczuję niewyspania 😞 😞 😞 Trzymam kciuki aby dzisiejsza noc była przespana!!! Trzymaj się kochana 😘 😘 😘

u nas dzis lepiej- wzielismy ja do lozka bo spala tak czujnie ze nie dala sie odlozyc po cycaniu do lozeczka, poszla spac jak zwykle po 22 i obudzila sie na cyca przed 5, a potem o 7 na dobre 🤪 takze jestesmy super wyspani ale spala strasznie niespokojnie, ciagle sie wiercila 🤨 wiec co chwile sie budzilam bo mne albo kopala pod koldra albo bila po twarzy 😠
trzymajcie kciuki za Olge, na 12 jedziemy do szpitala na zabieg z okiem...

Danusia jedziecie w końcu na ten zabieg??? A mówiłaś, że odczekacie kilka m-cy bo za mała 😮

U nas też lepiej 🙂 Pobudka przed 3, potem po 5 i został już ze mną w łóżku i kolo 8 wstaliśmy na dobre 🙂 Mąż wygnany do drugiego pokoju, bo coś niewyraźnie się czuje 😉 Oby tylko nie rozsiewał zarazy, bo ja mam dość chorowania.
Teraz czekamy na rozwój pogody i zobaczymy czy uda się wyjść na spacerek 🙂
Czy wiecie czy dla dzieci są robione skarpetki bez ściągaczy? Igorek ma tak pulchniutkie nóżki, że wszystkie skarpety mają rozcięte ściągacze, bo inaczej bardzo go uciskają 😁
Danusia trzymam kciuki. Oby Olga jak najlepiej to zniosła.

Nacudja a my mamy odwrotny problem ze skarpetkami... większość spada 😉 Ale mam kilka par bez ściągaczy 🙂

juz po...a nie pisalam Wam? tak poszlismy bo konsultowalismy sie okulistki z rodziny meza i niestety ze potwierdzila ze trzeba...
Zabieg masakra- zabrali ja nam i kazali czekac i tylklo przez 10 min sluchalismy jej krzyku na korytarzu 😮 a ja prawie zemdlalam wyplukali kanalik bez sondowania... jak nie pomoze to bedzie sondowanie...