Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży

MadziaW napisał(a):

Jak Oskar umial juz siedziec, to mezus zalawil mu taka zabawke od znajomej, czyli uzywana ale darmocha - zabawka, ktora sie super sprawdzila, bo na jakas chwile moglam miec wolne rece (tak w zasadzie maly ciagle przy mnnie) : https://www.google.com/search?hl=en&q=leap+frog+baby+groove+acivity+centre&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.&bvm=bv.1355325884,d.d2k&bpcl=39967673&biw=1366&bih=643&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=6ljOUPKdCKrS0QWppIGYDA#um=1&hl=en&tbo=d&tbm=isch&spell=1&q=leapfrog+baby+groove+activity+centre&sa=X&ei=61jOUN3GMuXS0QW_k4HoCQ&ved=0CFgQvwUoAA&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.&bvm=bv.1355325884,d.d2k&fp=b64d63d61fbd1679&bpcl=39967673&biw=1366&bih=643
.

Fajna taka stacja zabaw. Widziałam podobną w sklepie. W marcu mamy chrzciny, to może rodzinka się złoży 🙃

gosh dziewczyny to ja do dziś chodzę w ciążowych spodniach 😞 w stare się nie mieszcze... waga z przed ciąży również 48. teraz waże 54. ale jak pisałam cyferki mi nie robią... problem w tym że nie wciągne na tyłek żadnych spodni starych. Chodzę właśnie w ciążowych z wysokim pasem na brzuchu 🤨 przynajmniej ciepło w nerki jest. mój m zaczął się wkurzać że ciągle w jednych śmigam, a po domu w dresach- no ale co ja mogę 🤔

ja tez moich chlopcow bede pchala w str jezykow, bo musza utrzymywac tradycje rodzinne, jesli beda mieli zdolnosci jezykowe. Ttzn moj tata samouk i zna pare, a ja tez sie lubie jezykow uczyc, na usiu studiowalam robilam ukrainski & rosyjski (tylko przez to, ze przestalam uzywac bardzo duzo zapomnialam ☺️ 😞 ) no i z angielskim nigdy nie mialam wiekszych problemow. Tzn mialam troche jak przyjechalam do Anglii, ale to chhyba z tych samych powodow, co wiekszosc z nas - ze to jak i czego nas ucza, nie ma za wiele wspolnego z mowa potoczna a przeciez tak sie ludzie generalnie porozumiewaja. A pozniej praca mi mega pomogla, bo bylam wrzucona na gleboka wode. Znalam agielski wtedy dobrze, ale jesli chodzi o slownictwo zw z tym, co w pracy robilismy , plus biurowe i oficjalne to bylo zupelnnie cos innego. Nie wspomniam o telefonach - ich sie panicznie balam, bo ludzie tak inaczej brzmia, maja inne akcenty, nie widac ruchu ust - rozumiemie opiera sie tylko i wylacznie na sluchu, wiec bylo ciezko, ale dzieki pracy nauczlam sie ogrom - no i tez tylko z anglo-jezycznymi pracuje, a do tego maz.. W zasadzie po polsku rozmawiac moge z rodzcami przez telefon i czasem z 1 kumplem w pracy, ale i na to nawet nie ma czasu, bo on z innego dzialu.

ja mam 165 cm wzrostu
Madzia to ja chce tyle co Ty te 48 kg ważyć !! 😉 Oddam Ci troszkę teraz a Ty zrzuci z ciążowymi ok ?? 😁
Ja mam brzydki brzuch strasznie bo cały w rozstępach i sporo luźnej skóry nad pępkiem bleee reszta może być hahaha piersi mi zostały po ciązy bo miałam B teraz mam duże C albo nawet D spodnie kupuje na 8 bluzki to zależy od 6 do 10 zależy właśnie od piersi czy wchodzą w bluzkę ale nie uważam, że są duże aż sama się czasem dziwię, że mam D, ale to właśnie zależy od firmy ( pewnie zawyżają rozmiar hahaha )

marylu ale Ty jesteś śliczna jejku !! Co do uczenia języka to ja nie poszaleje - wstyd mi z tym, ale nic nie poradzę, że jak osioł jestem oporna na języki ja jestem umysł ścisły dla mnie matematyka to pikuś a już nauczyć się kilku słówek z ang to tragedia ☺️ ja uczę Ali podstaw, tak jak pisałam literki, cyferki, zwierzątka i inne 🙂 Ale tak jak pisałaś tego czego się uczymy w polskich szkołach to nic może plusem jest fakt, że uczymy się słówek i jakiś podstaw gramatycznych ale reszta to bezsens ponieważ tutaj czasem anglik sam nie wie ile w jego języku istnieje czasów ponieważ właśnie oni tutaj używają mowy potocznej nie urzędowej. Ja mieszkam w Liverpool a więc mój nauka języka w polsce poszła na marne bo to miasto to jeden wielki scouse tak jak wczoraj rozmawiałam o tym z Madzią.

marylu napisał(a):

gosh dziewczyny to ja do dziś chodzę w ciążowych spodniach 😞 w stare się nie mieszcze... waga z przed ciąży również 48. teraz waże 54. ale jak pisałam cyferki mi nie robią... problem w tym że nie wciągne na tyłek żadnych spodni starych. Chodzę właśnie w ciążowych z wysokim pasem na brzuchu 🤨 przynajmniej ciepło w nerki jest. mój m zaczął się wkurzać że ciągle w jednych śmigam, a po domu w dresach- no ale co ja mogę 🤔

ja robilam dokladnie tak samo i z tylka mi chyba najdluzej schodzilo, ale zeszlo, wiec sie nie przejmuj marylu. Ja wtedy dokupilam 1 pare jeansow wlasnie w rozmiarze 12 a i tak w ciazowch tez chodzilam, ze wzgledu na biodra i brzuch :/ Maly sie urodzil w lutym a jak sie zrobilo cieplo, ze moglam miec bluzeczke na ramiaczkach i tylko cos na to, to pamitam na tylku mialam spodnie sprzed ciazy, rozm 8 - choc przed ciaza byly na mnie zawsze nieco za duze, teraz byly na styk, ale weszlam 🙂

http://www.ebay.co.uk/itm/Fisher-Price-Dwell-Studio-Baby-Cradle-Swing-/321040820728?pt=UK_Baby_BabyActivities_SwingsBouncers_GL&hash=item4abf8629f8

Moja Ala miała identyczną - super sprawa, bujała się w trzech kierunkach, muzyczka, możliwość podłączenia mp3 Ala ją kochała i bardzo łatwa do czyszczenia 🙂

MadziaW napisał(a):

marylu napisał(a):

gosh dziewczyny to ja do dziś chodzę w ciążowych spodniach 😞 w stare się nie mieszcze... waga z przed ciąży również 48. teraz waże 54. ale jak pisałam cyferki mi nie robią... problem w tym że nie wciągne na tyłek żadnych spodni starych. Chodzę właśnie w ciążowych z wysokim pasem na brzuchu 🤨 przynajmniej ciepło w nerki jest. mój m zaczął się wkurzać że ciągle w jednych śmigam, a po domu w dresach- no ale co ja mogę 🤔

ja robilam dokladnie tak samo i z tylka mi chyba najdluzej schodzilo, ale zeszlo, wiec sie nie przejmuj marylu. Ja wtedy dokupilam 1 pare jeansow wlasnie w rozmiarze 12 a i tak w ciazowch tez chodzilam, ze wzgledu na biodra i brzuch :/ Maly sie urodzil w lutym a jak sie zrobilo cieplo, ze moglam miec bluzeczke na ramiaczkach i tylko cos na to, to pamitam na tylku mialam spodnie sprzed ciazy, rozm 8 - choc przed ciaza byly na mnie zawsze nieco za duze, teraz byly na styk, ale weszlam 🙂

ja też po porodzie jakieś 2 miesiące musiałam kupić rozmiar 12 spodnie później 10 teraz 8 🙂 marylu spokojnie jesteś 3 miesiące po porodzie tam nawet miednica jeszcze dobrze się nie zaszła 😉

Z kg aisak - nie ma sprawy, korzystaj z okazji, ze jeszcze jestem w dwupaku i mozesz mi oddawac, postaram sie zrzucic ze skutkiem 😉 Mi sie zrobily rozstepy troche po boku, ale w sumie nawet nie tragicznie. Skora luzniejsza to tak samo, tzn nie jest taka jak kiedys. Pamietam jak porownywalam po ciazy, to mowilam, ze normalnie jak siedzialam, to mi sie 'swijki' i 'faldki' nie robily no, ale to minelo, ale nie moglam narzekac. Ciekawe jak bedzie teraz 🥴
Z biustem to tak samo mam...zaczynalam od C, w czasie ciazy doszlo do D, D mi zostalo a teraz nosze DD, a ze po porodzie jeszcze rosna, to do karmienia (jsli bede ) kupilam E 😮 Rozmiarowo mam tak samo, spodnie raczej 8 (ale zalezy od sklepu bo te rozmiarowki takie nierowne), bluzki tak samo od 8-10 - wieksze ze wzgledu wlasnie na biust.
Ja mam wzrostu 164 🙂

A jezykami sie nie przejmuj, bo nie mozna byc ze wszystkiego dobrym 🙂 Ja raczej bylam tluk z przedmiotow scislych. Z fizyki np zawsze na 3 bylam 😎 Z maty tez nie zawsze wszystko od razu rozumialam 🙂 o chemii nie wspomne 😁

marylu - zaproszenie na fejsie zaakceptowane - kolejna lasencja!!! A bobasek taki przecudny, ze ho ho! 🙂
Co studiowalas kochana??

Ja jestem kierunek ochrona środowiska a więc dla mnie chemia, biologia, fizyka, ekologia i matematyka to jest to co kocham !!!!!!! 😁

No wlasnie, a z czym ja tam do ludzi 😜 Jeszcze biologia to tak - ale tylko o czlowieku, a w lo akurat o czlowieku uczyli nas najmniej 😠

tutaj w uk skonczylam taki kierunek knwoledge management. Trochę żałuję że nie wybrałam czegoś konkretniejszego bo to takie lanie wody 🤔 a w polsce wciąż czeka na mnie mgr do obrony ( i napisania:dry 🙂. Mam czas do kwietnia, a ja pracy nawet nie ruszyłam 😠 teraz to nawet nie wiem czy i kiedy dam radę 😠 niby już magistra mam z tej uczelni tutaj. Ale szkoda mi nie bronić się w PL po kilkuletnich męczarniach na polibudzie 😞

wasze dzieciaczki też cukiereczki takie słodkie 🙂 Alicja jaka piękna blondyneczka aOski jaki przystojniak 😉 ciekawa jestem jak Krzyś będzie wyglądał za jakiś czas 😁

Marylu - jaki Twoj Krzys jest kochany! Normalnie napatrzec sie nie mozna 🙂

aisak - i jak ,zdecydowalas juz co z ta sukienka?? 🙂

marylu - wyslalam Ci zaproszenie do znajomych tu na forum 🙂

Ja jestem tylko po technikum a więc zazdroszczę Wam studiów bo to moje marzenie a więc marylu broń mgr bo warto dla samej siebie i swojej satysfakcji. Niestety wybrałam troszkę inne życie i przyjechałam tutaj chociaż jestem bardzo mądra co do nauki przez 4 lata technikum co rok otrzymywałam nagrodę o prezydenta miasta podpisaną tez przez prezydenta kraju i nagrodę 2500zł co rok i marzę o farmaceutyce ale kiedy ja zrobię skoro nie chcemy wrócić do Polski 😞 Mam Alicję i tego nie żałuję, ale chciałabym czasem inaczej pokierować swoje życie...

Madzia licytuje obydwie hahaha a co tam 😁
Wiecie co M wstał i zrobił kolację jeszcze a teraz wstała Ala i je z nami hahaha 🤪 🙃 😮

dzięki Madzia. Krzysiu słodki jest, ślicznie wygląda jak śpi. Ale to wszystkie dzieci tak pięknie wtedy wyglądaja 😉
Ja już niby powinnam zakupić jakieś spodnie większe, ale łudzę się że zaraz w stare wejdę. Więc szkoda kasy tracić 🤢 właściwie to kupiłam sobie jedne z gapa. taka ich kolekcja jeansów co są takie elastyczne. Więc spokojnie w nie wchodzę, ale kurdę jakoś niekomfortowo czuję się w takich obcisłych rurkach... więc wole te ciążowe 😁
aisak super ten bujaczek. Jak bylam w ciazy to kupilismy zwykly lezaczek. Ale pamietam że ogladalismy takie podobne do tego co pokazujesz- tylko nie wiem czemu sie nie zdecydowalismy?! chjyba nie bylam swiadoma jak to sie przydaje przy dziecku, i ze dalo by mi to troche czasu wolnego 😮
o slysze ze mala jeczydupka sie budzi wiec lece.
buziaczki dziewczyny do jutra 🙂

Nie przejmu sie Kasiu. Ja mam mgr a wydaje mi sie, ze jak do tej pory w ogole on mi sie nie przydal 😞 Dopiero mysle o tym, zeby moze cos z tlumaczeniami robic, ale zanim ja sie za to zabiore, to minie pewnie kopa lat. Choc nawet jakbym cos robila, to i tak mgr nie mam z angielskiego, wiec...
Tak jak piszesz, zdecydowalas tak a nie inaczej, masz Ale i nie zalujesz - bo nie ma czego. Wspaniala corcia a kto wie, moze za jakis czas zdecydujecie sie na jeszcze jedno 🙂 Nie ma co zalowac, jeszcze tyle rzeczy przed nami i na tym trzeba sie koncentrowac a nie co by bylo gdyby, prawda? 🙂 A Ty widac, ze madra i zyciowa dziewczyna jestes 🙂 W ogole Ci mialam pisac, ze zanim sie zorientowalam, ktory Ty rocznik jestes, to myslalam ,ze jestes strasza, ale tylko dlatego, ze sie dojrzale wypowiadasz a tu sie okazuje, ze z Ciebie taki mlodzik - wszystko w pozytywnym znaczeniu 🙂 😘

aisak_89 napisał(a):

Madzia licytuje obydwie hahaha a co tam 😁
Wiecie co M wstał i zrobił kolację jeszcze a teraz wstała Ala i je z nami hahaha 🤪 🙃 😮

No i dobrze, bierz dwie 😜
O tej porze jesc kolacje? A tak przy okazji - rodzina Markow jestecie 🙂
Moj oglada film, ja jeszcze siedze, Oskar sie na chwile obudzil na sisiu, ale juz na nowo zasnal.

No masz racje marylu - dzieci to aniolki jak spia, zwlaszcza jak juz nieco podrosna 😁 😜

MadziaW napisał(a):

aisak_89 napisał(a):

Madzia licytuje obydwie hahaha a co tam 😁
Wiecie co M wstał i zrobił kolację jeszcze a teraz wstała Ala i je z nami hahaha 🤪 🙃 😮

No i dobrze, bierz dwie 😜
O tej porze jesc kolacje? A tak przy okazji - rodzina Markow jestecie 🙂
Moj oglada film, ja jeszcze siedze, Oskar sie na chwile obudzil na sisiu, ale juz na nowo zasnal.

korekta - moj wlasnie poszled spac 😁

Ja tak patrzalam na zdjecia Krzysia od marylu i kurde tak sobie od razu o tym moim malym bableku w brzusiu pomyslalam...Ciekawe jak on bedzie wygladal i w ogole jaki bedzie. Tak mmi sie wszystko wspomnialo jak Oskarek sie urodzil, to juz 4 lata - kopa czasu - a za niedlugo bede to jakby na nowo przezywac 🙂 Bedziecie mnie laski pocieszac, jesli zlapie hormonalnego, poporodowego dola 😉
A jutro jestem w domu a i tak bede musiala do sklepu jechac, bo musze kupic jakies ciasto do pracy na wtorek. Tzn nie musze, ale chce, bo w srode mam urodziny 😎 , a ze w srode juz mnie w biurze nie bedzie, to chce przyniesc we wtorek. Piec - moglabym upiec, ale mi sie nie chce, nawet nei wiem czy skladniki mam, a znajac siebie zanim zdecydowalabym co mam upiec, to by tydzien minal 😮 No i musze moze podskoczyc do lidla, zeby pierniczki kupic, bo otworzylismy za wczesnie i juz nie ma. Chyba ,ze to zostawie R. jako jedno z zadan 😜 Zobacze jak sie bede jutro czula, jak bedzie mnie miednica bolec, to daleko nie zajde, wiec tylko morrison bedzie, bo chyba tam maja lepsze ciasta niz w tesco..

Ja właśnie podjadłam hahaha i jak ja tu mam dobić do mniej niż 50 kg jak jem o 1 w nocy 😁 Oj tak jak kocham siedzieć po nocach gorzej później wstać o 9 rano jak Ala mnie budzi haha

ja mam tak samo. moglabym siedzic nocami, tylko rano gorzej ze wstawaniem. Teraz ostatnio sobie pozwalam tylko dlatego, ze wiem ,ze r. jest rano w domu i on zazwyczaj z malym wstaje a pozniej z malym kimaja na drzemce w ciagu dnia. Zreszta z Oskarem jest tak, ze jak on mnie rano budzil (jak juz byl starszy, nie jak niemowlak, wiadomo), to wiedzial, ze latwo nie bedzie 😁 bo ja jeszcze 5 min, jeszcze 5 min. W efekcie on zasypial obok mnie i pozniej razem wstawalismy. A jak budzi mezusia, to mu nie daje spokoju a R. tez nigdy nie stosowal mojej meody 😉 tylko od razu z nim wstawal, wiec maly sie nauczyl co i jak, i z kim 😜 No i generalnie to ja sie mam lepiej 😁 Nawet ja mnie budzi, to delikatnie a z R. sie nie patyczkuje 😜