Skocz do zawartości

Mamusie z Trójmiasta | Forum dla mam


niunia26_m

Rekomendowane odpowiedzi

Anulka81 napisał(a):
Pięknie Pawelek mówi MAMA 🙂 no Niunia pewnie pękasz z dumy 🙂 To cudowne usłyszeć właśnie te słowa od swej pociechy 🙂

Super sprawa!!
Cudowniejsze jest to jak mówi "prawdziwie" wiedząc, że mama to mama, a tata to tata, Anulka kiedy Olcia już mówiła do Ciebie mama tak naprawdę? bo ja tylko na to czekam 🙂

Laura już wieki temu mówiła mama, baba, papa i różne swoje kombinacje a ponad tydzień temu zaczęła mówić dada i tata 🙂 tatusiek oczywiście był dumny jak paw, bo nigdy wcześniej tego nie mówiła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 440
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Oj tak czas pomyka jak rzeka. Już 3 poziom łóżeczka załączony a niedawno puste lokum oczekiwało na Patryczka. Synuś nie dość, że siedzi i raczkuje to już staje na nóżkach w łóżeczku, stąd ten manewr 🙂

Pawełku gonisz Patrysia z ząbkami, choć czuję, ze "w drodze" są kolejne zębiska - i to z tyłu 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niunia26 napisał(a):
Anulka jakimi zabawkami Olcia najchętniej się bawiła mając 8 miesięcy? Blue, a Laura co lubi? Czy macie szczeniaczka uczniaczka? warto to kupić?


Laura nic nie lubi 🙂 jeszcze do 8mieś. się ładnie sama bawiła, a teraz nic ją nie interesuje. Obojętnie co jej dam chwilę się pobawi (tzn. kilka sekund i wyrzuca) i potem ryczy, że mam się nią zająć, aż moja mama była w szoku, że ona się nie umie sama bawić. Jedyne co ją zajmuje na trochę dłuższą chwilę to pilot i komórka, ale musi mieć wenę. Okropna się z tym zrobiła. Żadną zabawką się już nie bawi. Tylko chce na ręce i wtedy mam ją podrzucać, a jak tego nie robię to się złości i płacze. Jak się dłużej ją tak podrzuca to ręce bolą, a ona od nowa przychodzi, staje mi na nogach jak siedzę i próbuje podskakiwać, że chce jeszcze.

Nie mam pojęcia co by ją zaciekawiło na dłuższy czas. Może rzeczywiście warto kupić tego pieska 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj Blue to współczuję Ci. Pawcio to cały czas na podłodze w zabawkach siedzi ;-) A może zrób jej teatrzyk z pacynkami lub ze starej skarpetki "Pana skarpetę" z oczkami z guzików i innymi doszywanymi pierdołami. Może takie proste zabawki ją zainteresują. Może zrób je razem z nią tzn. niech się przygląda jak je robisz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Niunia, mamy szczeniaczka uczniaczka. Olcia dostała go od nas na zeszłą gwiazdkę, miała wtedy 6,5 m-ca, na początku trochę się interesowała, potem odszedł w zapomnienie, jak miała z 11 m-cy ( o ile dobrze pamiętam) to wrócił do łask i do teraz go uwielbia. W każdym razie jest to fajna zabawka, więc polecam 🙂

A co do wieku to Ola jak miała 8 m-cy po trochu wszystkim lubiła się bawić, co wpadło jej w ręce, a szczególnie jak dorwala telefon lub pilota to było najciewkawsze.

Blue, no nieciekawie, że Laura jest małą terrorystką, ale to normalne. Jak chce wymusić porzucanie, nie da się jej czymś zająć. A książeczki lub kolorowe gazetki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Niunia, mamy szczeniaczka uczniaczka. Olcia dostała go od nas na zeszłą gwiazdkę, miała wtedy 6,5 m-ca, na początku trochę się interesowała, potem odszedł w zapomnienie, jak miała z 11 m-cy ( o ile dobrze pamiętam) to wrócił do łask i do teraz go uwielbia. W każdym razie jest to fajna zabawka, więc polecam 🙂

A co do wieku to Ola jak miała 8 m-cy po trochu wszystkim lubiła się bawić, co wpadło jej w ręce, a szczególnie jak dorwala telefon lub pilota to było najciewkawsze.

Blue, no nieciekawie, że Laura jest małą terrorystką, ale to normalne. Jak chce wymusić porzucanie, nie da się jej czymś zająć. A książeczki lub kolorowe gazetki?


Normalne gazety od razu je, mam taką książeczkę szeleszczącą to nie zwraca na nią uwagi. Nie wiem o co jej chodzi, mam chodzik Chicco to też poszedł w zapomnienie, ale dosyć długo go męczyła. Planuję kupić jej klocki może to coś pomoże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Anulka81 napisał(a):
Niunia, mamy szczeniaczka uczniaczka. Olcia dostała go od nas na zeszłą gwiazdkę, miała wtedy 6,5 m-ca, na początku trochę się interesowała, potem odszedł w zapomnienie, jak miała z 11 m-cy ( o ile dobrze pamiętam) to wrócił do łask i do teraz go uwielbia. W każdym razie jest to fajna zabawka, więc polecam 🙂

A co do wieku to Ola jak miała 8 m-cy po trochu wszystkim lubiła się bawić, co wpadło jej w ręce, a szczególnie jak dorwala telefon lub pilota to było najciewkawsze.

Blue, no nieciekawie, że Laura jest małą terrorystką, ale to normalne. Jak chce wymusić porzucanie, nie da się jej czymś zająć. A książeczki lub kolorowe gazetki?


Normalne gazety od razu je, mam taką książeczkę szeleszczącą to nie zwraca na nią uwagi. Nie wiem o co jej chodzi, mam chodzik Chicco to też poszedł w zapomnienie, ale dosyć długo go męczyła. Planuję kupić jej klocki może to coś pomoże.


Może klocki zainteresują, w każdym razie warto spróbować. A zabawka interaktywna? Jakiś stolik edukacyjny czy zabawka z przyciskami. Wklejam link do fajnej strony z zabawkami, może coś ciekawego wypatrzysz dla Laury http://www.krainazabawy.pl/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Blue napisał(a):
Anulka81 napisał(a):
Niunia, mamy szczeniaczka uczniaczka. Olcia dostała go od nas na zeszłą gwiazdkę, miała wtedy 6,5 m-ca, na początku trochę się interesowała, potem odszedł w zapomnienie, jak miała z 11 m-cy ( o ile dobrze pamiętam) to wrócił do łask i do teraz go uwielbia. W każdym razie jest to fajna zabawka, więc polecam 🙂

A co do wieku to Ola jak miała 8 m-cy po trochu wszystkim lubiła się bawić, co wpadło jej w ręce, a szczególnie jak dorwala telefon lub pilota to było najciewkawsze.

Blue, no nieciekawie, że Laura jest małą terrorystką, ale to normalne. Jak chce wymusić porzucanie, nie da się jej czymś zająć. A książeczki lub kolorowe gazetki?


Normalne gazety od razu je, mam taką książeczkę szeleszczącą to nie zwraca na nią uwagi. Nie wiem o co jej chodzi, mam chodzik Chicco to też poszedł w zapomnienie, ale dosyć długo go męczyła. Planuję kupić jej klocki może to coś pomoże.


Może klocki zainteresują, w każdym razie warto spróbować. A zabawka interaktywna? Jakiś stolik edukacyjny czy zabawka z przyciskami. Wklejam link do fajnej strony z zabawkami, może coś ciekawego wypatrzysz dla Laury http://www.krainazabawy.pl/


Ten chodzik właśnie miał klocki do wrzucania i jak wrzuciła to leciała mledyjka i różne inne takie zabawne rzeczy to się po czasie wycwaniła i zamiast wrzucać kulkę do środka to wkładała rękę do środka do tego spadu i sama naciskała taką zapadkę, która puszczała melodię. Jak dziecko zaczyna myśleć to się robi coraz gorzej 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja właśnie też chcę tego uczniaczka kupić, tylko drogi jest. Myślę o używanym, ale boję się trochę, bo jednak dzieci zabawki do buzi pchają i taką maskotkę trudno wyczyścić (chodzi mi o czyszczenie po innym dziecku).
Anulka, a może Ty masz jakieś zabawki po Olci na sprzedaż?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...