Mamusie z Trójmiasta | Forum dla mam

Anulka podaj mi na priv numer tel. bo mam nowy telefon i tamten miałam zapisany na tamtym i na SIm nie mam ;-(

niunia26 napisał(a):

Anulka podaj mi na priv numer tel. bo mam nowy telefon i tamten miałam zapisany na tamtym i na SIm nie mam ;-(

wysłałam

W końcu udało mi się sfotografować ząbki Patryczka 🙂

Dzisiaj Olcia miała już ostatnią szczepionkę na pneumokoki. Pani doktor ją zbadała i obejrzała - jest wszystko w porządku. Bardzo dobrze się rozwija. Mała ma 82 cm i waży 10,2 kg. Od 1.07 urosła 5 cm i przytyła niecałe 0,5 kg.Ciemiączko już całkiem zarosło i mamy już 10 ząbek - przebiła się druga górna 4, teraz czekamy na dolne 4 - dziąsła są spuchnięte, znowu na jednym zrobił się krwiaczek. Odpukać spokojnie przechodzi te ząbkowanie, bo nie jest ani specjalnie bardzo marudna i przesypia mi całe noce.

Następne szczepienie 8.09 - ostatnia szczepionka 5 w 1.

Gerda, Patryczek normalnie mały slodziaczek i jaki uśmiechnięty 🙂 No i 2 kasowniczki widać.

Anulka to świetnie 🙂 Musisz tylko zmienic suwaczek zabkowy na 10 sztuk 🙂

Anulka Pawełek jest podziębiony idę z nim jutro do lekarza, więc nie wiem jak będzie ze spotkaniem ;-(

Niunia, to zdrówka dla Pawełka, kurcze Olcia jest po szczepieniu, więc chyba lepiej przełożyć spotkanie.

hahah - oj Mamuśki teraz to nasze dzieci są wyznacznikiem wszystkiego 😁

Nasze Serduszka ukochane 🙂

Anulka myślę, że spotkanie odpada, idę na 14.30 do lekarza.

Niunia i jak Pawełek, co dowiedziałaś się u lekarza? To przeziębienie, a może ząbki?
Te ząbki tak przyszły mi do głowy, bo jak Oli wychodziły pierwsze ząbki dolne jedynki to przy obu miała przez prawie tydzień katarek,za każdym razem byłam z nią u lekarza - osłuchowo czysto, gardełko ok., temperatura normalna, więc przyczyną były u nie ząbki.

Blue i nic nie powiedziałaś?

A te dziewczyny są z Gdyni? Może zapros je na nasz wątek. Kto to? Też chcę je poznać 😁

Pawełek ma wirusa, ale w sumie to po pierwszej dawce leku mu przeszło. Dziś już spał całą noc, nie ma kataru. Ząbki mu nie idą tak powiedziała lekarka. Wydaje mi się, że może zmiana otoczenia mu ten katar wywołała. Bo u Nas w domu jest wilgotno dość, mieszkamy przy samym lesie, a u rodziców sucho i taki mały nosek reaguje na takie zmiany. Pawełek był u dziadków od wieczora w poniedziałek do 17 w środę to długo, więc stawiam na to, bo kaszel miał od spływania katarku, nie miał gorączki, oskrzela czyste i już mu przeszło.

Niunia cieszę sie, ze Pawliś ma się lepiej. Ten mały, zgrabny nosek miał katarek, buuu 🥴

Blue naprawdę? 😁 Jest aż tak ładny, och... 😎 😁 😁 😁

Gerda napisał(a):

Blue naprawdę? 😁 Jest aż tak ładny, och... 😎 😁 😁 😁

Ileż skromności w Twych słowach 😜 😜 😜 😜 😜 Śliczniutki Patryś jest, widziałam na własne oczy. Ale mieszaniec trochę taty, trochę mamy ;-)

Halooooooooooooooooo, gdzie jesteście?

A kuku...tutaj 😁 😁 😁 😁 😁

Jutro ostatni dzień laby. Przez pierwsze 3-4 dni, zresztą zobaczymy, będę pracować po 2h, a potem to już normalnie.

Ja 12 idę ;-( Ale od razu na 8 godzin ;-(

Oj, biedaczki moje - Olga to juz duża dziewczynka, ale Pawcio taki maleńki, na szczescie b. dzielny...