Skocz do zawartości

Mamusie z Trójmiasta | Forum dla mam


niunia26_m

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście daję mikro ilości, bo wiem, że nie może takich rzeczy jeść czy pić 😜 tak tylko na chwilę do posmakowania.

Tak sobie myślę kiedy znowu znajdziemy czas na pogaduchy??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 440
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
A Olcia jeszcze samodzielnie nie ruszyła, tzn. jak przytrzymuje się czegoś to szybko i ładnie przemieszcza się i potrafi stać bez trzymanki, ale przejść dłuższy dystans to najlepiej przemierzyć na czworaka. Jak nie jest w kojcu to włazi wszędzie i wszystko chciałaby, tylko słyszy się DA, DA itp. Zresztą, chyba kojec i tak zlikwidujemy, bo z nim zaczyna wędrować po mieszkaniu, przewala pufę podtrzymującą jedną ściankę.

W czwartek podpisaliśmy umowę przedwstępną w żłobku, bo jeszcze dyrekcja nie otrzymała oficjalnie ustawy o podwyżce opłaty miesięcznej za żłobek. Od 1.09 jak Ola zacznie chodzić będzie trzeba zapacić o 100 zł więcej za opłatę miesięczną i o 1 zł więcej do dziennej stawki żywieniowej (podwyżka była trochę wcześniej).

Niunia, faktycznie Pawełkowi fryzjer w najbliższej przyszłości nie grozi, chyba że będzie podcinać tego kucyka 😉 chociaż nigdy nic nie wiadomo, za kilka miesięcy może urosnąć mu niezła fryzurka, zależy jak dziedziczy genetycznie i po kim?

Blue, ja wcześniej nie dawałam soku z kapusty, chociaż podobno można pod warunkiem, że po nim u dziecka nie pojawia się w okolicach ust zaczerwienienie, jak to się zdarza to trzeba poczekać wówczas do roczku, ale nic nie piszesz, więc pewnie Laura dobrze toleruje i jeszcze jej smakuje to jestem pełna podziwu.
Ja ostatnio Oli dałam na obiadek kapustkę kiszoną do rybki (łosoś) i ziemniaczków, jak jej smakowała, wogle cały obiad, że pierwszy raz zdarzyło się, że jeszcze chciała dokładkę - dała mi talerzyk, pokazywała na niego i mówiła DA, więc dostała jeszcze trochę rybki, bo reszta już skończyła się. Trochę dziwne małej nie smakuje ogórek kiszony, a kapustka tak. Za to je ogórka małosolnego bez skórki.
Dla Laury mozesz mleko przemycic jeszcze w budyniu, ostatnio jak szukalam przepisu dla Oli to znalazlam taki po 5 i 7 miesiacu. Ja chce bardziej malej urozmaicic podwiczorki, bo mleko chetnie pije rano i wieczorem.

Budyn po 5 miesiacu

Składniki
180 ml mleka modyfikowanego
8 gr maki ziemniaczanej

Sposób przyrządzenia
Mleko wymieszaj z mąką, zagotuj cały czas mieszając.

Można dodać starte jabłuszko.

A pozniej...

Budyn po 7 miesiacu

Składniki
180 ml mleka modyfikowanego
żółtko
8 gr maki ziemniaczanej

Sposób przyrządzenia
Mleko wymieszaj z żółtkiem i mąką, zagotuj cały czas mieszając.

Można dodać owoce np. jagody, borówki, maliny (przetarte prze sitko), starte jabłuszko albo namoczone i zmiksowane suszone morele lub śliwki.

Na moim watku niektore dziewczyny tez mialy przeboje ze swoimi pociechami, bo nie chcialy mleka, ale potem minelo i znowu pija z checia,wiec moze Laurze za jakis czas minie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka dzięki!! Kochana jesteś 🙂 spróbuję jej taki budyń zrobić 🙂 super! bo ona mi już pije mleko tylko 2 razy dziennie, a jak próbuję dać więcej to jest bunt, krzyk i lament aż czerwona się robi ze złości 😞 to je tylko obiadki, deserki i jogurty wszystko wcina co popadnie dzisiaj jadła tuńczyka z cukinią mi to nie smakowało ohydne jest, że tak powiem, a zjadła cały słoiczek i jeszcze pod wieczór dałam jej całą zupkę, bo nie chciała mleka i kilkanaście minut płakała wytrzymała jest, a kilka razy robiłam podchody z mlekiem 😞 no już nie mam sił do niej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kapusty to dałam jej tylko raz do posmakowania 🙂 i to naprawdę mało, nic jej nie było. Nie odważyłabym się jej dawać częściej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka a jak ten przepis rozumieć? zimne mleko modyf. + mąka i potem to podgrzać czy normalnie zrobione mleko + mąka i potem to podgrzać czy jak? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Anulka a jak ten przepis rozumieć? zimne mleko modyf. + mąka i potem to podgrzać czy normalnie zrobione mleko + mąka i potem to podgrzać czy jak? 😉


Ja zrobiłam mleko (bo konkretnie w przepisie nie było napisane) tak jakbym robiła dla Oli do picia, wlałam do garnuszka, dodałam mąkę, wymieszałam i tak gotowałam aż konsystencja zrobiła się gęsta budyniowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Blue, dawałaś Laurze budyń czy jeszcze nie? Pytam, bo jestem ciekawa czy jej smakowało.


Tak dałam jeden raz i tak szczerze to nie widziałam entuzjazmu wypiła, bo wypiła i nie wiem czy znowu jej zrobić, a dałam jabłko nawet. Może lepiej by jej smakowało bez? nie wiem 🙂 ja to mam z nią ciężko mleko pije 2-3 razy dziennie 😞 mówiłam o tym lekarce i powiedziała, żeby jej nie zmuszać jak nie chce to trudno i że kaszki mam dawać, tylko jak - ona też ich nie lubi 😉 raz dziennie dostaje kaszkę i 2 mleka lub 2 kaszki i samo mleko. I jeszcze robi mi histerie, że jej w ogóle daję. Waży 7,3kg w pampersie to tak gdzieś pewnie ok. 7,2kg waży, wzrostu nie mierzą to nie wiem ile ma, ale tak jak sama mierzyłam to z 70cm i to by było na tyle 😁 aha i główkę ma 43,5 także łeb jak stodoła za mną 😜 bo w siatkach jestem na 90 czy 97centylu i ona też od urodzenia 🙂 a klatkę niby ma 43 w co nie wierzę, bo na spokojnie ma mniejszą i o to też zapytałam to usłyszałam "widocznie taka już jest" 🤪 😁 i że nie ma dużej różnicy, bo 6tyg. temu miała 2cm większą głowę od klatki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Za opalaniem to nie tęsknię, bo średnio to lubię, ale super byłoby znowu spotkać się z Wami na kawce lub piwku 🙂


Hmm ja proponuję lody 🤪 i tym razem dłużej bym sobie posiedziała na plaży 😉 wy w cieniu a ja na słońcu eheh 🙂 bo jestem blada jak trup. A jeszcze sobie taki fajny olejek kupiłam i nie wiem czy działa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No to kiedy spotkanie? Ja mam teraz trochę weekendy zawalone, ale postaram się dopasować, chyba, że z bobasami to w tygodniu mogę ;-) Byliśmy wczoraj z Pawełkiem na basenie, ale miał radochę. Nie spodziewałam się, że tak będzie się śmiał. Wykupię karnet i co tydzień będziemy chodzić. Foty z basenu są na marcówkach i na aguagu wstawię. Zaczęłam podawać małemu słoiczki i za marchewką się trzęsie, a jabłka nie lubi, muszę innej firmy spróbować mu dać. A kiedy się te kaszki wprowadza?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niunia26 napisał(a):
No to kiedy spotkanie? Ja mam teraz trochę weekendy zawalone, ale postaram się dopasować, chyba, że z bobasami to w tygodniu mogę ;-) Byliśmy wczoraj z Pawełkiem na basenie, ale miał radochę. Nie spodziewałam się, że tak będzie się śmiał. Wykupię karnet i co tydzień będziemy chodzić. Foty z basenu są na marcówkach i na aguagu wstawię. Zaczęłam podawać małemu słoiczki i za marchewką się trzęsie, a jabłka nie lubi, muszę innej firmy spróbować mu dać. A kiedy się te kaszki wprowadza?


Po 4mieś. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niunia26 napisał(a):
To już mam mu dać kaszkę? Dopiero pomału słoiczki wprowadzam, to może jeszcze trochę poczekam, jak myślisz?


Najpierw się daje kleik (po 4mieś.) jest najdelikatniejszy, potem kaszka wiadomo samo mleko i kasza, a słoiczki to już wyższa szkoła TRAWIENIA 😁 dla żołądka 🙂 ja kleik zaczęłam dawać jak miała bodajże 3,5mieś. kaszkę bodajże po 4mieś. i słoiczki tak samo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
niunia26 napisał(a):
Anulka to niech sobie dziewczyny lody jedzą, a my po piwku zimnym, pysznym wypijemy 😜 😜 😜


Tak, tak 😁

Z tym spotkaniem to mi też najbliższe weekendy póki co nie odpowiadają, jak coś w ciągu tygodnia z maluchami, ale dopiero następny tydzień. Co Wy na to? Teraz to wogle przez najbliższe 3 tyg. nie mogę się opalać, szczególnie pleców, bo dzisiaj zrobiłam sobie TATUAŻ 🤪 🙃 😁 Zrobiłam sobie prezent już na 30 urodziny (jeszcze przed) tzn. to prezent od męża, bo on mi fundnął taką zajawkę hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
niunia26 napisał(a):
Anulka to niech sobie dziewczyny lody jedzą, a my po piwku zimnym, pysznym wypijemy 😜 😜 😜


Tak, tak 😁

Z tym spotkaniem to mi też najbliższe weekendy póki co nie odpowiadają, jak coś w ciągu tygodnia z maluchami, ale dopiero następny tydzień. Co Wy na to? Teraz to wogle przez najbliższe 3 tyg. nie mogę się opalać, szczególnie pleców, bo dzisiaj zrobiłam sobie TATUAŻ 🤪 🙃 😁 Zrobiłam sobie prezent już na 30 urodziny (jeszcze przed) tzn. to prezent od męża, bo on mi fundnął taką zajawkę hehe


No zwariowała haha! A duży jest? co to w ogóle za tatuaż co przedstawia? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zrobiłam sobie na krzyżu w okolicy lędźwowej motylka fruwającego. Tatuaż jest nie duży, a tak wygląda 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/219/p1090585d.jpg/][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/5122/p1090585d.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliczny motylek 🙂 podoba mi się, odważna mamuśka z Ciebie 😁 u mnie w rodzinie to by chyba zawału dostali hehe, zresztą mój też jest przeciwny tatuażom także lipa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...