Skocz do zawartości

Mamusie z Trójmiasta | Forum dla mam


niunia26_m

Rekomendowane odpowiedzi

Gerda napisał(a):
Niunia a jak sie dziś masz?

Blue kiedy Laura ci zaczeła samodzielnie siadac i obracać sie na plecy z brzuszka?

Anulka - a jak Olga spędza czas w żłobku? Smakuje jej jedzonko i odpowiadają zabawy?

My mamy aktywny czas krzyków aktualnie - Patryś robi się znowu urwisem, ach już sie nie mogę doczekać, kiedy zrozumie słowa: Nie wolno 😁 😁 😁


Na pewno jak skończyła 7mieś. ale nie pamiętam dokładnie kiedy 🙂 bo przewracać się nie lubiła i nie lubi do teraz, rzadko to robi, a jak idzie spać to śpi na brzuchu 80% czasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 440
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Gerda, żyję 🙂 A w pracy jeszcze ciągle wdrażam się, teoria to jedno, a praktyka to drugie, ale pomału ogarniam i trochę roboty przede mną. W każdym razie mam już ustalony grafik do mojego 1/2 etatu - będę pracować 8-13, a czwartki będę miała wolne (tak jak dzisiaj), chyba że będzie w kinie jakieś wydarzenie to wtedy godziny będą odpowiednio dopasowane.

A Olcia w żłobku - poranne pożegnania są ciężkie, chociaż dzisiaj już nie było płaczu tylko podkówka, a w ciągu dnia jest ok - bawi się i ładnie je, zresztą dzisiaj weszłam od innej strony, bo byłam zanieść wydruk przelewu do pani kierownik żłobka i widziałam jak Olcia zadowolona biegała sobie z innymi dzieciaczkami. Mogę wnioskowac, że nie jest źle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gerda napisał(a):
Blue, ale Ty masz dziewczynkę 😜


Nieee u mnie na styczniówkach prawie wszystkie dzieci ważą 8kg lub powyżej a nawet ponad 10kg 🙂 tylko moja i 2 dziewczynki są takie chudziny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue, Olcia po urodzeniu mierzyła 55 cm,a jak miała 8 m-cy to 72,5 cm. Teraz 15 m-cy ma 82 cm.

W złą godzinę napisałam, że odpukać Ola nie choruje i od piątku jest zasmarkana, jutro do żłobka, my musimy do pracy, moja mama chora, nie wiem co robić. Ja narazie nie mogę wziąźć opieki, chyba że mężowi udałoby się, ale ma sporo roboty w pracy, więc nie wiem jak to będzie. Chyba że jutro już będzie ok. Ehhhh 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka81 napisał(a):
Blue, Olcia po urodzeniu mierzyła 55 cm,a jak miała 8 m-cy to 72,5 cm. Teraz 15 m-cy ma 82 cm.

W złą godzinę napisałam, że odpukać Ola nie choruje i od piątku jest zasmarkana, jutro do żłobka, my musimy do pracy, moja mama chora, nie wiem co robić. Ja narazie nie mogę wziąźć opieki, chyba że mężowi udałoby się, ale ma sporo roboty w pracy, więc nie wiem jak to będzie. Chyba że jutro już będzie ok. Ehhhh 😞


Musisz przywyknąć, żłobek to masa chorób..

Aha dzięki 🙂 to moja będzie podobnego wzrostu 🤪 no chyba, że nagle przestanie rosnąć 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Biedna Olcia ;-( Ja dziś jestem po pierwszym dniu w pracy i podobało mi się. Od 1 października zaczynam pracę w nowym wydziale w naszej centrali, bo zaproponowano mi lepszą posadę ;-) Więc jeszcze większa motywacja do pracy ;-) Teraz będę tu rzadziej zaglądać niestety. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ola poszła do żłobka, katarek miała już mniejszy, ale zaczęła charczeć i kaszleć dudniąco, poszłyśmy popołudniu do lekarza i ma zapalenie oskrzeli 😞 Dostała antybiotyk, syropek i lek osłonowy. Teściowa zostanie z małą, ciekawe jak będzie, bo jeszcze nigdy z nią nie zostawała, ale po 13 będę już w domu, więc spoko.

Wydaje mi się jednak, że Olcia nie podłapała choroby w żłobku, tylko może od mojej mamy, bo byliśmy u nich 3.09 na kawie, a 4.09 mama zaczęła się źle czuć. Ja od wczoraj też trafiona, niestety na początku nie mogę sobie pozwolić na L4.

Niunia, jak pierwszy dzień w pracy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Halo, halo...mamuśki co tam u Was?

U nas c.d. chorobowo. My z męzulkiem zasmarkani, a Olci z oskrzelami za bardzo się nie poprawiło. Lekarka zmieniła jej antypiotyk i kropelki na syropek. Na szczęście nie gorączkuje i zachowuje się jakby nie była chora - je normalnie, śpi - w ciągu dnia 2 razy po ponad 1h i przesypia całą noc, bawi się, staramy trochę ją hamować żeby za bardzo nie szalała, ale okiełznać naszą szaloną pannę to czasem nie lada wyzwanie, humorek też dopisuje. No zoabczymy jak to będzie, w środę idziemy do kontroli.

Z nowości Olinka nauczyła się chodzić do tyłu 😁 no i mamy 11 ząbków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dużo zdrówka 🙂 ah te nasze dzieci jak szybko rosną!!

To ja się pochwalę, że moja wreszcie waży cudowne 8kg 🙂 zważyłam ją dzisiaj popołudniu 2h po jedzeniu nago oczywiście :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...