Skocz do zawartości

A może pieluszki wielorazowe? | Forum dla mam


Karolla80_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Właśnie zamierzam podjąć wyzwanie i pieluszkować córeczkę za pomocą pieluszek wielorazowych. Czy są mamusie, które wybrały właśnie takie rozwiązanie?
Jak to jest w praktyce, podzielcie się! No i jaki rodzaj pieluszek wybrałyście, bo jest spory wybór.
Ostatnio dużo się o tym mówi i coraz modniejsze staje się bycie ekomamą , która dbając o maleństwo, myśli jednocześnie o środowisku i słyszy się opinie o tym, że pieluszki wielorazowe rozkładają się 300 – 500 lat, no i że zawierają 250 substancji chemicznych…
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym są nowoczesne pieluchy wielorazowe z materiału?

Jeżeli masz dość ciągłego kupowania olbrzymiej ilości pieluch oraz chcesz troszczyć się o zdrowie i komfort Twojego dziecka, to zapraszamy do naszego sklepu!

Koniec ze stosami zużytych pieluch czekających w kolejce na wyniesienie do kosza na śmieci! Teraz możesz za pomocą niewielkiej liczby pieluch wielorazowych przejść bezpiecznie cały okres pieluchowania nie tylko jednego Twojego dziecka, ale także następnych! W naszym sklepie sprzedajemy nie tylko pieluchy wielokrotnego użytku, ale także inne wyszukane artykuły dla małych dzieci oraz mam.

Serdecznie zapraszamy!

To nie używana przez babcie „starożytna” tetra wraz z nieprzemakalną, często odparzającą dziecko folią…

Nowoczesne pieluchy wielorazowe (znane także, jako pieluchy wielokrotnego użytku) to szybkie w użyciu, tanie i ekologiczne pieluchy materiałowe, które możesz używać przez wiele lat i do dowolnej ilości dzieci, aż się zużyją (co nie następuje prędko!!!).

Pieluchowanie stanie się przyjemne, zdrowe i tanie.

Są tak proste w użyciu, że i tata, i babcia, i dziadek, i opiekunka będą potrafili je zmienić. Tak, nawet tata to potrafi :-)

Zapraszamy do zapoznania się z informacjami na temat pieluchowania: czemu warto używać pieluch z materiału (dział: Zdrowiej, taniej...) oraz jak używać nowoczesnych pieluch wielorazowych (dział: Jak używać?), a także z zaletami konkretnych rodzajów pieluch ...a także wszystkim, co przydaje się na cały okres pieluchowania (dział: Co wybrać?)!!! W dziale "O nas" znajdziesz kilka informacji o nas i o tym, jak zrodził się pomysł na tę stronkę.

Oferujemy Ci nowoczesne, maksymalnie łatwe w obsłudze (zupełnie tak, jak jednorazowe) i utrzymaniu, a ponadto bardzo ładne pieluszki wielorazowe z materiału. Znajdziesz tu też majteczki treningowe (pomagające w treningu czystości), specjalne kąpielówki na basen i inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jeśli chodzi o polecanie, to nie jestem w tym ekspertem, raczej początkująca – dopiero próbuję, myślałam, ze może są tutaj mamusie bardziej doświadczone i to one będą radziły!

Mój wybór dotyczy pieluszki wielorazowej Bitti D'Lish Snap-In-One - Kolekcja Limitowana. Pieluszka posiada wkłady bambusowo – bawełniane, które się do niej dopina za pomocą napów i gdy są zabrudzone, odpina się je i pierze. Na wierzch stosuje się jeszcze papierki jednorazowe, które łapią kupkę i chronią przed większym zabrudzeniem wkładów.Podaję link do mojej pieluszki, a niżej na tej stronie znajdują się filmiki, które dużo objaśniają.
http://www.pieluszkarnia.pl/product-pol-2871--itti-bitti-Pieluszka-Bitti-D-Lish-Snap-In-One-Kolekcja-Limitowana.html
Jest przepiękna, na żywo zwłaszcza! Córeczka wygląda w niej cudnie – jest bardzo zgrabna jak na pieluszkę wielorazową. Zamówiłam kilka wkładów na zmianę i stosujemy sobie – na razie tylko w dzień, na nockę wciąż pampers, muszę się przełamać, bo spodobało mi się i nie jest tak uciążliwe jak myślałam. Jestem bardzo zadowolona, wkłady superchłonne, choć dość długo schną. Szykuje się, by zamówić kolejny wzór 😁. A babcie i ciocie już zamawiają po jednym wkładzie, bo dobrze jest mieć ich więcej 😜
Ogólnie wybór jest bardzo duży: są otulacze, do których wkłada się pieluszki składane, np. tetrowe, są kieszonki, gdzie do środka takiej pieluszki daje się wkład. Wszystkiego można dowiedzieć się na stronie Pieluszkarni. http://www.pieluszkarnia.pl/pol_n_PIELUSZKI-WIELORAZOWE-100.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A i jeszcze chciałam dodać, że wkładów do pieluszek nie trzeba gotować, a pierze się w 40 stopniach w proszku odkażającym, który też można zamówić na stron ie Pieluszkarni. Nie prasuje się ich także!
A tutaj podaję link do strony Reni Jusis i są tam filmiki do obejrzenia z Dzień Dobry TVN i odcinek 3 opowiada właśnie o pieluszkach wielorazowych. http://www.ekomama.pl/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Madziu ja jasne ubrania piorę razem z wielorazówkami (tak jak pisała Karolla dodaj się środek odkażający, a ewentualną kupę przed praniem się zmywa z pieluszki, więc ubraniom nic nie grozi), a pranie wychodzi średnio co 2,5 dnia (bo raz na noc nastawiam a raz w dzień). Owszem, piorę częściej niż gdy Uli nie było z nami, ale nie do przesady. A pieluszek nie trzeba prasować, tylko uprać, wywiesić i zebrać. A teraz gdy schną na dworze to zajmuje im to "chwilę" i potem tak pięknie pachną wiatrem 😁 (bo płynu zmiękczającego się nie dodaje, ewentualnie kilka kropli olejku eterycznego dla walorów zapachowych).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula napisał(a):
Madziu ja jasne ubrania piorę razem z wielorazówkami (tak jak pisała Karolla dodaj się środek odkażający, a ewentualną kupę przed praniem się zmywa z pieluszki, więc ubraniom nic nie grozi), a pranie wychodzi średnio co 2,5 dnia (bo raz na noc nastawiam a raz w dzień). Owszem, piorę częściej niż gdy Uli nie było z nami, ale nie do przesady. A pieluszek nie trzeba prasować, tylko uprać, wywiesić i zebrać. A teraz gdy schną na dworze to zajmuje im to "chwilę" i potem tak pięknie pachną wiatrem 😁 (bo płynu zmiękczającego się nie dodaje, ewentualnie kilka kropli olejku eterycznego dla walorów zapachowych).

No dlugo tym wiatrem i plynem do plukania raczej nie pacha 😜 😉 Jesli chodzi o prasowanie, to tym bym sie w ogole nie przejmowla, bo ja rzadko prasuje - o prasowaniu pieluch nawet bym nie myslala. Co do czestotliwosci prania, to jak Oskarek mial 3m-ce to tez nie pralam nie wiem jak czesto, zupelnie normalnie. Teraz jak ma moj babel za niedlugo 2,5 roczka to piore bardzo czesto, bo on zalozy cos doslownie raz i jest do prania. W takim wieku byc z tym na biezaco, to czasem wyzwanie 😮 Jakbym teraz miala jeszcze jedna dzidzie i musialabym do tego prac pieluszki, czekac az wyschna itd to jednak zabraklo by mi miejsca, zeby i ubranka synka, moje ubrania i meza, i do tego te pieluchy suszyc - bo gdzie? Nie mowiac o recznikach, poscieli i calej reszcie. W lecie jest znacznie lepiej, bo moge na dworze wywiesic na linie i osobne na suszarce - jesli tylko nie pada, bo tu w Anglii pada baaaaardzo czesto 😞 W zimie musze czkekac az jedna tura wyschnie, zebym mogla wstawic kolejna. A mam czasem 2 suszarki w kuchni rozlozone, ale znow calego domu w praniu nie obwiesze 🤢 W szkole rodzenia pokazywali nam wielorazowe pieluszki i to jak bardzo sie roznia od starych tetrowych i jak najbardziej nie ma nic zlego w korzystaniu z nich. Jak komus tylko to odpowiada to jak najbardziej, czemu nie. Ale to nie dla mnie i chyba raczej sie nie przekonam 😜 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MadziaW napisał(a):
Asiula napisał(a):
Madziu ja jasne ubrania piorę razem z wielorazówkami (tak jak pisała Karolla dodaj się środek odkażający, a ewentualną kupę przed praniem się zmywa z pieluszki, więc ubraniom nic nie grozi), a pranie wychodzi średnio co 2,5 dnia (bo raz na noc nastawiam a raz w dzień). Owszem, piorę częściej niż gdy Uli nie było z nami, ale nie do przesady. A pieluszek nie trzeba prasować, tylko uprać, wywiesić i zebrać. A teraz gdy schną na dworze to zajmuje im to "chwilę" i potem tak pięknie pachną wiatrem 😁 (bo płynu zmiękczającego się nie dodaje, ewentualnie kilka kropli olejku eterycznego dla walorów zapachowych).

No dlugo tym wiatrem i plynem do plukania raczej nie pacha 😜 😉 Jesli chodzi o prasowanie, to tym bym sie w ogole nie przejmowla, bo ja rzadko prasuje - o prasowaniu pieluch nawet bym nie myslala. Co do czestotliwosci prania, to jak Oskarek mial 3m-ce to tez nie pralam nie wiem jak czesto, zupelnie normalnie. Teraz jak ma moj babel za niedlugo 2,5 roczka to piore bardzo czesto, bo on zalozy cos doslownie raz i jest do prania. W takim wieku byc z tym na biezaco, to czasem wyzwanie 😮 Jakbym teraz miala jeszcze jedna dzidzie i musialabym do tego prac pieluszki, czekac az wyschna itd to jednak zabraklo by mi miejsca, zeby i ubranka synka, moje ubrania i meza, i do tego te pieluchy suszyc - bo gdzie? Nie mowiac o recznikach, poscieli i calej reszcie. W lecie jest znacznie lepiej, bo moge na dworze wywiesic na linie i osobne na suszarce - jesli tylko nie pada, bo tu w Anglii pada baaaaardzo czesto 😞 W zimie musze czkekac az jedna tura wyschnie, zebym mogla wstawic kolejna. A mam czasem 2 suszarki w kuchni rozlozone, ale znow calego domu w praniu nie obwiesze 🤢 W szkole rodzenia pokazywali nam wielorazowe pieluszki i to jak bardzo sie roznia od starych tetrowych i jak najbardziej nie ma nic zlego w korzystaniu z nich. Jak komus tylko to odpowiada to jak najbardziej, czemu nie. Ale to nie dla mnie i chyba raczej sie nie przekonam 😜 😉


Madziu, to jest fajne w dzisiejszym świecie, że każdy może wybrać to, co mu pasuje, dopasować rozwiązania do swojego stylu i trybu życia, przekonań, zasobności portfela itp. itd 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...