Aerobiczna 6 Weidera, | Forum dla mam

Dobra czas na 8 dzień.

A ja sie zabieram za dzien 3..Zeby mi sie tak chcialo,jak mi sie nie chce 😉 😉

Zrobiłam uffff. Oklask dla wszystkich jak zwykle ;-*

Dalam rade.Niby to samo co wczoraj,a ciezej bylo:P A wy robicie ta wersje z dniem przerwy czy bez?

Ja robię bez przerwy.

Ja też robię bez przerwy.

No to jak wy robicie to i ja zrobie bez 😉Bo wlasnie nie wiedzialam,ktory wariant wybrac

Dziewczyny mam pytanie.Nie orientujecie sie moze,czy A6W mocno obciaza kregoslup?Chodzi mi dokladnie o jego dolna czesc..bo czytam w necie,a tam sa rozne sprzeczne opinie

MonisiaD napisał(a):

Dziewczyny mam pytanie.Nie orientujecie sie moze,czy A6W mocno obciaza kregoslup?Chodzi mi dokladnie o jego dolna czesc..bo czytam w necie,a tam sa rozne sprzeczne opinie

Obciąża,niestety 😞 i dlatego zrezygnowałam 😞 nie mogłam się podnieść 😞

Ja niestety mam problemy zkregoslupem od kilku lat 😞 Jestem ostatnio na bardzo silnych lekach p.bolowych,a od kilku dni nie wyrabiam z bolu i wlasnie sie zastanawiam,czy to czasem te cwiczonka tego nie pogarszaja.I juz sama nie wiem,co robic.Bo oponke bardzo chce zgubic,ale plecy to masakra.Dzis kolezanka musiala przyjsc mi mala do wozka wlozyc,bo sie schylic nie moglam.

Zadzwonilam do mojego lekarza z zapytaniem o te cwiczenia..I okazalo sie,ze bardzo mocno wala po odcinku ledzwiowym,a to wlasnie z nim mam problemy.Kategorycznie mi ich zabronil,bo stwierdzil,ze jak teraz sie tak z bolem mecze(a bylam rano u niego na wizycie i zapomnialam mu o cwiczeniach powiedziec),to za tydzien bym juz z lozka nie wstala 😞 Kazal mi znalesc cwiczenia na bole plecow,a jesli takowych nie znajde,to mam przyjsc w przyszlym tygodniu,to mi je poda.Dupa,a tak sie nakrecilam 😞 😞Ale przynajmniej wiem,od czego mi sie pogorszylo...

4 dzień zaliczony 🙂 ale myślałam, że przy 3 serii nie wyrobię.

Monisia, szkoda, że musisz z ćwiczeń zrezygnować, ale kręgosłup jest ważniejszy. Zdrówka życzę!!!

Dziewczyny, myślicie, że jak teraz nie ma się problemów z kręgosłupem to potem mogą być po zakończeniu ćwiczeń?

Anulka dziekuje 🙂 Mi tez jest strasznie przykro z tego powodu,bo juz sie nastawilam na pozbycie flaczka 😞Ale lekarz zabronil mi jakichkolwiek cwiczen na lezaco.Moge ewentualnie cwiczyc na stojaco badz na kleczkach,bo one nie obciaza mi kregoslupa.A on jest oczywiscie najwazniejszy

Kurczę Moni,mnie też teraz mocniej plecy zaczęły boleć odkąd ćwiczę.

niunia26 napisał(a):

Kurczę Moni,mnie też teraz mocniej plecy zaczęły boleć odkąd ćwiczę.

Bo te cwiczenia niestety bardzo mocno obciazaja kregoslup...

Mnie jeszcze nie boli ani krzyż ani ogólnie plecy, ale co będzie później (???) Mam nadzieję, że nie będę musiała przerywać i dotrwam do końca.

Kurcze,dziewczyny.Bede was dopingowac,zebyscie chociaz wy wytrwaly do konca.Ja po rozmowie z lekarzem zamieniam cwiczenia na basen...bo nie mam innego wyboru.Kazal mi na basen chodzic i duzo spacerowac,zeby ten bol sie nie zastal.I dalej czekam na te wkladki...

A mnie właśnie jakoś mniej bolę plecy odkąd ćwiczę, może to dlatego, że mnie nie boli odcinek lędźwiowy tylko piersiowy.

Wczoraj zrobiłam już 12 dzień 🤪

13 dzień odpękany 😁

Ja chyba też pasuję tak jak Monia, nie daję rady z tymi plecami. Normalnie krzyż mi pęka, jak się pochylę nad Pawełkiem to mam problem z wyprostowaniem, jak idę to co któryś krok mam taki ból, że masakra. W poniedziałek zadzwonię do neurologa, bo zamiast lepiej to coraz gorzej jest, nie mogę w nieskończoność Ibupromu brać ;-(

5 dzień zaliczony.

Niunia, to faktycznie idź do lekarza, bo takie bóle to nieprzelewki.

Justyna a Ty żyjesz?

Jeżeli są problemy z kręgosłupem to żadne ćwiczenia na mięśnie brzucha nie są dobre,gdyż go obciążają 😞 niestety.Też musiałam zrezygnować,nie mogłam się podnieść 😞 jeżeli nie ma się problemów,to raczej po ćwiczeniach nic nie będzie.
U mnie bóle pleców wystąpiły po znieczuleniu,które i tak nie pomogło,a tylko zostawiło mi ślad po sobie :/ miało przejść po około 6 miesiącach po porodzie,ale nie przeszło :/

niunia26 napisał(a):

Ja chyba też pasuję tak jak Monia, nie daję rady z tymi plecami. Normalnie krzyż mi pęka, jak się pochylę nad Pawełkiem to mam problem z wyprostowaniem, jak idę to co któryś krok mam taki ból, że masakra. W poniedziałek zadzwonię do neurologa, bo zamiast lepiej to coraz gorzej jest, nie mogę w nieskończoność Ibupromu brać ;-(

Jejku bidulko moja:*:*Idz do lekarza koniecznie.Chociaz ja ci powiem,ze 2 dni nie cwiczylam,nosze te wkladki i czuje juz naprawde poprawe 🙂