Skocz do zawartości

Mamusie na diecie. | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Jol 🙂Ja dzis 3 piwa wypilam i jest dobrze..chyba ze zmeczenia 😁 😁 Ale moj kochany malzonek uznal,ze wygladam jak Zombie,wiec chce do malej wstawac dzisiejszej nocy,a zebym ja sie nie budzila,to dostatam na noc stopery w prezencie 😁 😁 Maja zapytaj lekarza ile Zuzia mleka powinna pic,bo widzialam ostatnio 3 lekarzy i wszyscy mowili,ze to,co jest napisane na puszcze,to wcale nie jest norma,tylko sposob na klientow,zeby mleko kupowali..bo nie zaszkodzi,ale i nie pomoze..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    1199

  • magda123_m

    1638

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

hehe 😁 widze, ze bardzo aktywne jestesmy wszystkie 😁
Ja znow sie zmobilizowalam dzis i meza tyz. Jak on nie bedzie chcial cwiczyc to go powiesze za jajca 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak pojechałam do rodziców,tak od tej pory jadłam co popadło, dzisiaj ostatni dzien iezdrowego żarcia i zaczynam na nowo jeść tak samo jak jadłam i codziennie na siłownię.. w domu jakieś dodatkowe poranne ćwiczonka muszę wymyśllić.. jutro się zważę i zobaczymy ie przytyłam i od jakiej wagi zaczynam na nowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Dziewczyny,
ja wróciłam od rodziców wczoraj. A.dojechał do mnie w pt po pracy. Powiem Wam,że u mnie nagromadziło się jeszcze więcej wątpliwości.. 😞( Ale o tym zaraz..
W środę na wieczór poszłam z siorką na piwko do kumpeli,jak maluchy pozasypiały. Wróciłyśmy po 22. 🙂 W czwartek o 10.00 przyjechała kumpela na kawę i oczywiście Młodego zobaczyć 🙂 Posiedziała ponad 2godziny,wcae jej się jechać nie chciało, no ale gdzieś tam na 14.00 miała jechać, no a na 17.00 pojechałam do Olkusza z Młodym spotkać się z kumpelą z technikum(Ona widziała Go pierwszy raz), no i jest zachwycona. Po powrocie do domu, poszłam z siostrą na siłownię..po siłowni obróciłam z mamą winko :PPP Piątek - na 11.30 do dentysty,takie kuźwa opóźnienie,że wyszłyśmy po 13 :O później po 14.00 poszłam na kawę do koleżanki z Alanem, bo ona widziała Go tylko maluśkiego w wózku 🙂 to ta u której byłam na piwie w środę. Później zafarbowałam włosy na ... CZERWONO! 😁 była godzina ok. 20.30 mały spał,więc poszłam z moją młodą na piwo do tej kumpeli co zwykle 🙂) o 22.00 już byłyśmy spowrotem,bo mama zadzwoniła,że mój mąż już jest..a dlatego,że zwolnił się 2godz. z roboty wcześniej. Wróciłam,zjadł i poszliśmy spać. Odżyłam tam i szczerze mówiąc chciałabym tam na dłużej zostać..a wątpliwości pojawiły się dlatego,bo ten wyjazd miał dać nam odpocząć od siebie,zatęsknić.. a ja w sb uświadomiłam sobie,że nie tęskniłam.. 😞( U mnie normalne to nie jest,bo zazwyczaj po pół dnia już bym wracała ... Całą sb i ndz łaziłam przygnębiona,można powiedzieć,że troszkę unikałam mojego..W sobotę nie byo to trudne..bo naprawiał i mył ciężarówkę z moim ojcem,a później grill, w ndz poszliśmy na spacer,ale czułam się na nim jak ludzie,którzy spotykają się raz na ile,żeby spędzić czas z dzieckiem..w ndz przed obiadem jak leżałam sama na łóżku, przyszedł i zapytał się co mi jest i o co mi chodzi..ja oczywiście,że o nic..to powiedział mi,że jakby mnie nie znał..Wróciliśmy do domu,poszliśmy z młodym na huśtawki..na zakupy.. i na kolację mieliśmy hamburgery,w sumie to cheeseburgery..wykąpaliśmy młodego,zjadł mleko..no i A.poszedł Go położyć spać,bo się pokładał..no i otworzyliśmy wino,było ok...
Rozpisałam się sorki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śniadanie: 2 kromki chleba tostowego z polędwicą sopocką..zaraz sobie herbatkę zrobię. No,a waga bez wizyty w toilet 72,4kg. Czyli co? kilogram więcej od wyjazdu do rodziców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wczoraj powiedziałam mojemu,że chciałabym kiedyś coś ubrać i powiedzieć,że zajebiście w tym wyglądam..a on do mnie: A nie ma takich rzeczy, ja: nie.. On na to: A ta sukienka co ostatnio ją kupiłaś?Co z nią nie tak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej laski 🙂))
Tusia nie martw się... ja z moim cały czas się mijamy, mimo że w domu jesteśmy... myślałam, że jak pójdę do pracy to będzie inaczej, ale jak wracam to on idzie do siebie i ma w nosie wszystko. Jak tylko przekroczę próg domu to on znika u siebie, a ja od razu Antkiem muszę się zajmować. Więc teraz praca, Antek, zakupy, gotowanie, sprzątanie i na nic czasu nie mam. Na jogę powiedział, że mogę chodzić raz w tygodniu, bo on nie będzie jeszcze dodatkowo z młodym siedział, że wystarczy mu to co ja do pracy idę 😞(( w sobotę i w niedzielę miałam free. Myślałam, że na spacer pójdziemy. Poszłam, ale z kumpelką 😞(( ehhh... czuję się jakbym mieszkała ze współlokatorem. Chociaż nawet nie, bo jak mieszkałam z obcymi ludźmi to był podział obowiązków w domu, a teraz wszystko na moim łbie 😞((
Co do diety i ćwiczeń to muszę sobie kupić te bańki chińskie w końcu i hantle małe... na kinekcie piszą, że dla mężczyzn po 2,5 kg na rękę. Ciekawe zatem ile dla mnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej......Magda ciesze sie Twoim szczesciem kobieto i zazdroszcze babska zazdroscia ;p
Misia przykro to czytac ale u mnie by to nie przeszlo ...to JA decyduje jak ma wygladac moje zycie. i juz. nie wyobrazam sobie,zeby po "dopiero roku" bycia rodzicem , tata , Michal powiedzial,ze wybiera zajecia typy"sratytaty" zamiast Zuzi 😮 i nie dlatego,zeby mi pomoc tylko dlatego,ze teskni i kocha ja. I chce byc rodzicem,chce ja wychowywac. Ona jest i to sie nie zmieni.
Tusia sliczny masz kolor wlosow widzialam na FB naprawde az sama o takim pomyslalam ale to za duzo jebania sie z tym by bylo u mnie wiec dla zdrowia moich juz i tak farbowanych wlosow niech zostana takie jak sa 🙂 A jesli chodzi o to co piszesz o zwiazku to tak mysle,ze fajnie ,ze walczysz bo kazda kobieta chcialaby sie czuc tak zaopiekowana jak na poczatku, jednak czas robi swoje,przyzwyczajenie, najwazniejsze umiec rozmawiac i szanowac swoje decyzje i potrzeby, te wzajemne tez oczywiscie nic na sile...
Tyle z mojej mozgownicy na dzis 😜
Zjadlam salatke z paluszkami rybnymi to ok ale do tego lycha musztardy i majonezu 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A ja mojemu malzonkowi wczoraj powiedzialam,ze jest najkochanszym facetem pod slonce i ze zycie bym za niego oddala 🙂Ale tak jest,bo dla mnie jest nie tylko mezem,kochankiem,ale tez najlepszym przyjacielem z ktorym moge o wszystkim pogadac i na ktorego zawsze moge liczyc.I wiem,ze dla niego z mala jestesmy najwazniejsze 🙂A do tego ciagle mi powtarza,ze bardzo schudlam i mu sie podobam.Wczoraj szlismy w sklepie i szla taka mega zgrabna laska w sukience i mowie do Piotrka:dobra,po co ja sie odchudzam i tak nigdy tak nie bede wygladac..a on na to:no i dobrze,bo dla mnie ty jestes najpiekniejsza i nic bym w tobie glupku nie zmienil.Kocham cie taka,jaka wlasnie jestes 🙂 🙂Kilka prostych slow,a daly mi tyle radosci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...