Mamusie na diecie. | Forum dla mam

Hejo 🙂)) to ja też Ci wysłałam 🙂)))))))))
Kasia Ty to chudzinka jesteś. Ja mam z 166-7 cm (uwierzycie, że odkąd chodzę na jogę to urosłam???) i ważę chyba 55-56 kg. Jak w ciążę zaszłam to też 60 kg miałam. Obecnie staram się wagę utrzymać. Gdzieś tam w głębi siedzi chęć jeszcze większego schudnięcia, ale przy mojej budowie ciała już teraz wyglądam za chudo... ostatnio miałam problem z rozebraniem się u lekarza, bo wstydziłam się swoich kości 😞(( ale to tylko tak u góry wyglądam... wszystko zleciało na dół :P
Moja dieta z wczoraj:
śniadanie kefir ze zwiększoną zawartością białka, płatki owsiane, otręby, siemię lniane, pestki dyni i słonecznika.
II śniadanie 2 kromki razowego z serkiem, serem żółtym i pomidor
obiad makaron razowy z takim gulaszem z cebuli, marchewki, pomidorów i czerwonej soczewicy... a na to żółty ser 😁DDD (BTW moje dziecko wtrąbiło taką samą porcję jak my!!!)
Podwieczorek trochę jabłka, suszonych moreli, daktyli, orzechy nerkowca, i inne takie :P
Kolacja 4 duże mojito :PPPPPP
A dziś śniadanko to samo co wczoraj 😁

Doberek.Witam sie wyspana 🙂6,5h snu ciagiem 😁 Boze,zycie potrafi byc piekne 😁 Aisak chudzino spadaj z watka,bo ci kosci widac 😁 😁 Ja was laski nie ogarniam.Ja mam 170cm waze 74kg i chce jeszcze tak do 65 zjechac,albo 70 i mi styka.Kobieta musi miec troche tluszczyku tu i uwdzie,a nie same kosci.Fakt,kosci to ja mam ciezkie,ale co tam 😁 Nie chcialybyscie mnie widziec jak wazylam 48kg.Maz twierdzi,ze by mnie kijem nie ruszyl,taka chuda bylam...cos strasznego 😁 😁

Dodam,ze pod koniec roku momentami waga siegala mi 92kg 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 Szok nie 😁 😁 Ale sie uarlam i caly czas chudne 🙂Wczoraj tesciowa chyba z pol godziny mi hymny piala na skypie 😁 😁 I to mi daje checi,zeby dalej walczyc.Ale powiem wam,ze masakra.W sobote robilam porzadki w ciuchach.I te co nosilam na poczatku roku byly meeega wielkie 😁 Oddalam je do charity shopu,a te,ktore lezaly rzekomo za male,teraz sa wszystkie dobre 🤪 🤪

BTW wlasnie sie zwazylam i pokazalo mi 73,2 😁 😁 Ato znaczy ze od czasu jak sie wszystkie zmobilizowalysmy ubylo mnie 1,9kg 😁 😁 A jak wam babeczki idzie hehe?

MonisiaD napisał(a):

BTW wlasnie sie zwazylam i pokazalo mi 73,2 😁 😁 Ato znaczy ze od czasu jak sie wszystkie zmobilizowalysmy ubylo mnie 1,9kg 😁 😁 A jak wam babeczki idzie hehe?

wsyd mi bo tylko pół kg ale jakos zerzarłam 4 ciacha:P
😜

idę stąd dziewczyny bo się załamałam 😞 ☺️ wszystkim Wam tak dobrze idzie, chude jesteście a dietę trzymacie ,a ja co? żal patrzeć jak spadam po równi pochyłej, co z tego że tańczę i ćwiczę jak jem, jem i jem ☺️ mało dietetycznie....bo mi mój R poddaje jedzenie, twierdząc że on wieszaka na ubrania nie chce mieć i że mam wyglądać tak jak wyglądam 🤨 ale mi źle ze soba, bo wiem że mogłabym schudnąć a robie wszystko by do tego nie dopuścić :-(
jak się ze sobą ustabilizuję, to może wrócę...na pewno będe ćwiczyć przynajmniej ciało ujędrnię 🙃

Iwona napisał(a):

idę stąd dziewczyny bo się załamałam 😞 ☺️ wszystkim Wam tak dobrze idzie, chude jesteście a dietę trzymacie ,a ja co? żal patrzeć jak spadam po równi pochyłej, co z tego że tańczę i ćwiczę jak jem, jem i jem ☺️ mało dietetycznie....bo mi mój R poddaje jedzenie, twierdząc że on wieszaka na ubrania nie chce mieć i że mam wyglądać tak jak wyglądam 🤨 ale mi źle ze soba, bo wiem że mogłabym schudnąć a robie wszystko by do tego nie dopuścić :-(
jak się ze sobą ustabilizuję, to może wrócę...na pewno będe ćwiczyć przynajmniej ciało ujędrnię 🙃

Puknij sie w czołko kochanie!!!!!! jestes chudzinka!!!!!!!!!! wescie bo sie wam rozbiore to oslepniecie i wtedy wszystkie beda chude hahahahah 😜 🙃 😁 🤪 🙃 oprócz mnie:P

Hej Kobietki 🙂
Iwonka mąż mówi mi to samo co twój Tobie - że nie chce wieszaka. Twierdzi teraz, że jestem za chuda i mam nabrać ciała ponieważ nie mam tyłka ( podobno ) hahaha
Monika ważysz 73kg przy wzroście 170cm to chyba jest waga prawidłowa według BMI. Mierzyłyście sobie swoje BMI?? Ja mam przy wadzę 50kg niedowagę o 1 kg. Teraz mam 51kg a więc to jest moja dolna granica BMI przy moim wzroście.

A Misia widać, że dbasz bardzo o siebie 🙂 Twoje jedzenie to moje marzenie hahaha 🙃 😜 😎 🙂 Ale niestety nie jem tak zdrowo i raczej nigdy nie będę ponieważ nie mam takiej silnej woli a do tego jak mam robić osobno sobie i mężowi to bym z kuchni nie wyszła hahaha 😁 Ale podziwiam Cie i gratuluję 🙂 Wagę masz super jak na swój wzrost 🙂

Iwona i Gogruśka u was tłuszcz zasłania wam oczy jak wy jesteście grube 😁 😁 😁 zmieńcie lustra w domu bo chyba ich termin ważności minął.
Spaślaczki moje 😘 😘

Ola jak mam nie mieć doła kiedy dziewczyny przy prawie takim samym wzroście ważą prawie 10 kg mniej:-( jak nic powinnam schudnąć te 7kg:/
Kasia też kiedyś ważyłam tyle co Ty, ale wtedy to naprawdę byłam chuderlak, bo mam grube kości i to było nienaturalne...ale mimo wszystko gdzieś tam jest żal, że tego już nie ma 🤨
a mój to tak mówi bo mu o cycki chodzi 😜 jak chudnę to od razu robię się deska....hehe 😁

Iwona tak zawsze jest cycki i tyłek spada pierwszy a brzuch zostaje na upartego nadal duży tym bardziej u mnie ponieważ po ciąży jest strasznie brzydki 😞 🙃

Aisak u mnie tez brzuch tragedia.Chociaz i tak juz lepiej wyglada.No a co do mojej wagi,to troche to trwalo,zanim do niej doszlam,ale chce jeszcze kilka kg i styka.Iwona kochana wyluzuj,swietnie wygladasz:* Ja wrocilam z rezonansu i zaraz szykuje sie do lekarza poskarzyc sie na fizykoterapeute 😉 😉 😉

Hej!
Iwonko popieram dziewczyny, że powinnaś się w czoło puknąć! Tak samo Gośka! Jesteście śliczne i szczupaczki :****** a w Gośce i jej urodzie to jestem zakochana :P te nogi u usta! Ach!!!
Kasiu ja BMI nie mierzę, ponieważ pomiar ten nie uwzględnia indywidualnej budowy ciała, a przede wszystkim jego składu. Ja rok temu, przy wadze 57 kg miałam zawartość tłuszczu w dolnej granicy normy. Natomiast sporo mięśni. Myślę, że teraz waga mi spadła, bo skończyłam karmić, więc piersi też z jakieś 2 kg spadły 🙂))) Co do BMI i jego niewiarygodności to najłatwiejszym przykładem jest kobieta w ciąży 🙂 wg BMI każda ma otyłość pewnie 🙂))
Moniś ja jestem w stanie wyobrazić sobie Ciebie przy wadze 48 kg... ja 5 lat temu ważyłam 46 kg... mi się podobało... jak byłam ubrana... inni pytali czy jestem na coś chora... mam gdzieś fotkę nawet :///
A co do dzisiaj to zdrowo było średnio... latte na mieście (uzależniona jestem od latte :P), potem pizza wege (1/2 takiej 32 cm średnicy), potem 2 jabłka (miało być jedno, ale mój synek drugie mi wepchnął dosłownie), morele, daktyle, słonecznik, migdały, dynia (wcinam to w ramach uzupełnienia braku mięsa)... a na kolacje grahamka z serem żółtym i suszonymi pomidorami (od których też jestem uzależniona).
Co do gotowania to mój M od miesiąca też na wege diecie. Taka akcja była zostań wege na 30 dni. Ja już 4 miesiące, on miesiąc. Ciekawe czy jutro zje mięso, bo dziś właśnie 30 dni mu minęło.
BTW nie mam anemii... wszystkie wyniki w normie... ciekawe skąd te zawroty głowy i mdłości. Chyba czas na wizytę u neurologa...
Aaaaaaaaa, ale się rozpisałam!!! Sorki... 😞 ja to raz dziennie, a porządnie 🙂
Dobrej nocki piękne moje chudzinki :****

A ja wlasnie wrocilam z aqua zumby i zastalam caly salon w swiecach 😁 😁

MonisiaD napisał(a):

A ja wlasnie wrocilam z aqua zumby i zastalam caly salon w swiecach 😁 😁

MOJA KOCHANA SZCESCIARA:P:P:P:P:P 😘 😘 😘 😘 😘

teraz MONIE bedzie kregosłup bolał jak diabliiiiiiiiiiiiiiiiii 😘 😘 🤪 🤪 😁 😁 😎 😎 🙃 😮 😁 😜 hahahaha

Iwonka ja też mam problem z mdłościami i zawrotami głowy. To może być ciśnienie u mnie okazało się, że mam bardzo niskie dlatego pewnie te zawroty głowy.

Ojaaaaaaa Monia!!! Ty szczęściaro! 🙂))))))
Aisak ja mam ciśnienie, cukier, krew i hormony w normie... i dalej nie wiem co mi... szkoda, że to nie ciąża 🙂

Monie teraz kręgosłup będzie bolał ale nie od zumby tylko innych ćwiczeń mięśniowych 😁 😁 😁 😁 😁 😁

Monika, ale Twój Mąż Cię kocha! 🤪
kochane nie porównujcie mnie do Gosi bo Ona waży tyle co ja, (ALBO MNIEJ) a ma 10 cm więcej wzrostu 🤨 wlaśnie stanęłam na wagę prawie 63 😞 ☺️ o się wkurzyłam...dawno SIĘ nie ważyłam sie bo czułam, że tak bedzie 😮 mam 8 kg do zbicia 😞 😞 😞 to chyba nierealne 🤔 🤔 🤔

no Kasia zobaczyłam Twoje zdjęcie! Ty to dopiero laska jesteś i wcale nie za chuda jak na te 50 kg! to chyba Twoja idealna waga 🤪 🤪 bo mnie to wszędzie kości wystawały gdy tyle ważyłam,(Boze kiedy to było...:silly 🙂 nawet przy 55kg- jak mam zdj z wiosny na fb, już mam odstające kości obojczyka;(

Siema kobitki 🙂A wlasnie,ze dzis mnie kregoslup znosnie boli 😁 😁 😁 Ale musze wam przyznac,ze wieczor spedzilismy fantastycznie 🙂Do 23 lezelismy wtuleni pod kocem,rozmawialismy i sluchalismy muzyki 😁 A ze mezus mnie kocha,to ja wiem i ja jego tak samo mocno kocham 🙂Dzis idziemy do kina 🙂Pierwszy raz sami wychodzimy od prawie 1,5 roku 😁 Hehe czuje sie,jakbym szla pierwszy raz na randke 😁 Iwona kochana a ile ty masz wzrostu? Misia tak sobie mysle,ze u ciebie to moze byc na tle nerwowym

Monia Ty żyjesz :PPP hehehe 😁DDD ale fajny miałaś wieczór 😁DD ja ostatnio z Miśkiem w wannie leżałam i sobie Gossip Girl oglądaliśmy jak mały spał w dzień 😁DD
Iwonko mam tak jak Ty... dokładnie. Teraz to ja nawet cycków nie mam, deska.
Co do nerwów to może. Nie wiem
Wróciłam właśnie z zakupów warzywnych 🙂 chyba z 10 kg przytachałam, ale będzie zdrowe jedzonko 🙂)) dziś ziemniaczki z parowara, fasolka szparagowa i jajeczka 🙂
Teraz idę do lekarza z wynikami i powiem mu, że zatoki zawalone miałam, ale teraz nie mam, a mdłości dalej... kurde, nie wiem już sama :P
Acha muszę Wam się pochwalić. 8.12.12 bierzemy ślub 😁DDDDDDDDD