Skocz do zawartości

Mamusie na diecie. | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Misia napisał(a):
Hej sorki, że się wtrącam, ale jeśli chodzi o BMI to nie ma co na to patrzeć. Ten wskaźnik uwzględnia jedynie wagę i wzrost... a gdzie płeć, wiek i przede wszystkim masa mięśniowa??? Przecież jak ktoś jest umięśniony to waży więcej. Prawda??? Ja na przykład mam BMI 20.9 natomiast zawartość tkanki tłuszczowej w dolnej granicy normy. I dietetyk powiedziała, że nie mogę już schudnąć. A ważę 57 kg, więc to wcale nie jest mało.


no tak, w sumie racja.. moim zdaniem najlepiej wywalić te 60 zł za wizyte do dietetyka bo on tworzy indywidualnie plany żywieniowe które uwzględniają zapotrzebowanie organizmu na składniki odżywcze.
Dietetyk w oparciu o wiedzę i doświadczenie wybiera skuteczną metodę odchudzania, bierze pod uwagę zawartość tkanki tłuszczowej, stosowane metody odchudzania i stan zdrowia swojego podopiecznego.Osobisty dietetyk wspiera, motywuje, kontroluje efekty procesu odchudzania i prowadzi ukierunkowaną edukację żywieniową, dzięki której już na zawsze unikniesz błędów żywieniowych i zachowasz smukłą sylwetkę. ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    1199

  • magda123_m

    1638

  • Mamusie
Misia napisał(a):
Hej sorki, że się wtrącam, ale jeśli chodzi o BMI to nie ma co na to patrzeć. Ten wskaźnik uwzględnia jedynie wagę i wzrost... a gdzie płeć, wiek i przede wszystkim masa mięśniowa??? Przecież jak ktoś jest umięśniony to waży więcej. Prawda??? Ja na przykład mam BMI 20.9 natomiast zawartość tkanki tłuszczowej w dolnej granicy normy. I dietetyk powiedziała, że nie mogę już schudnąć. A ważę 57 kg, więc to wcale nie jest mało.


właśnie dzisiaj rano mąż powiedział mi to samo jeśli chodzi o BMI 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
patii0423 napisał(a):
Misia napisał(a):
Hej sorki, że się wtrącam, ale jeśli chodzi o BMI to nie ma co na to patrzeć. Ten wskaźnik uwzględnia jedynie wagę i wzrost... a gdzie płeć, wiek i przede wszystkim masa mięśniowa??? Przecież jak ktoś jest umięśniony to waży więcej. Prawda??? Ja na przykład mam BMI 20.9 natomiast zawartość tkanki tłuszczowej w dolnej granicy normy. I dietetyk powiedziała, że nie mogę już schudnąć. A ważę 57 kg, więc to wcale nie jest mało.


no tak, w sumie racja.. moim zdaniem najlepiej wywalić te 60 zł za wizyte do dietetyka bo on tworzy indywidualnie plany żywieniowe które uwzględniają zapotrzebowanie organizmu na składniki odżywcze.
Dietetyk w oparciu o wiedzę i doświadczenie wybiera skuteczną metodę odchudzania, bierze pod uwagę zawartość tkanki tłuszczowej, stosowane metody odchudzania i stan zdrowia swojego podopiecznego.Osobisty dietetyk wspiera, motywuje, kontroluje efekty procesu odchudzania i prowadzi ukierunkowaną edukację żywieniową, dzięki której już na zawsze unikniesz błędów żywieniowych i zachowasz smukłą sylwetkę. ;-)


Pati ja myślę tak samo. Sama wybieram się jakoś na początku stycznia do dietetyka i biorę się za siebie więc jest mi miło do was dziewczyny dołączyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patiii u mnie tez 😁 ale dzis od rana kibel grany hehehhe a tak serio to w nocy musialam krople wziac bo tak mnie zoladek bolal.....chyba mam na bakier z szampanem 😮 a wypilam 2 male lampki....w sumie jedzenie bylo lajtowe tyle,ze ja kocham sos czosnkowy a on kocha mnie 😜
Jak reszta chudzielcow?
Zycze szybkiej przemiany materii kobitki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam w Nowym Roczku
No wiec po nocy Sylwestrowej w domu bezbaletowej posiadówce mam kilo więcej ale top przez alkohol który ma dużo kalorii, dziś i jutro dieta uderzeniowa poprawiająca przemianę materii i będzie gitez 🙂
Co do tego ile mam wzrostu więc mam 170 cm i ważę (na wadze dietetyka w piątek 62,7 na mojej dziś 64 :/ ) mój cel to 55 kilogramów ogólnie ja jestem bardzo drobnej kości i po mnie po prostu tłuszczora jak jestem ubrana nie widać, gorzej jak mam wyleźc w bikini i cellulitem straszyć. Co do dietetyków to prawda ja na przykład wiem że mam ponad 4 kg nadmiaru tłuszczowego w organizmie i 2 kg zatrzymanych płynów oraz brak masy mięśniowej, dodatkowo ja mam problemy z tarczycą i przez to obniżoną przemianę materii po prostu jest mi trudniej zrzucić.
Hania witaj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i powiedzenia w realizacji podjętych odchudzeniowych celów!!!

Tradycyjnie dawno mnie nie było i nie udzielałam się, ale nie mam czym się chwalić - zero ćwiczeń, znowu zero ograniczeń...obrastam w tłuszcz i tyle 🤢

Oczywiście mam postanowienie Noworoczne, ale jeszcze nie wdrożyłam, strasznie ciężko mi to wychodzi 😉 2 kawałki sernika domowej roboty do kawy mówią same za siebie, tym bardziej, że zjadłam dopiero co śniadanie...ehhh

Odezwę się jak zacznę coś ze sobą robić 🙂

Miłego dnia i bądźcie dzielne Mamuski 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam oj tam 😁
Ja sie w koncu z mezem dogadalam i razem dietujemy. Bo on jak przestaje cwiczyc to mu boczki rosna jak babom heh no i wlasnie zaczely. A z nim razniej wiecie o co chodzi, nawet zakupy - jjemy prawie to samo itd. mnostwo warzyw ,jogurty naturalne, jajca gotowane ,jakas rybka w piekarniku z warzywami...jak tu sie obejsc bez sosu czosnkowego.......o Chryste naprawde sie od niego uzaleznilam heh. A sie smieje,ze po Sylwestrze mam brzuszek jak w ciazy!!!!!! znaczy okragly tak nisko jak 4 miesiac hehhehe, a moze 😁 ?
Niedawno widzialam bodziaki z napisem "tata tata zrob mi brata" i mi to w glowie siedzi 😁 ale wtedy bym juz wygladala jak wielorybnia!!! 😁
A tak swoja droga.......Macie jakis sposob ,zeby zmniejszyc wilgotnosc w domu???? Nie otwierajac co chwile okien oczywiscie bo mnie juz szlag trafia jak mam mokre sciany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Divana ja mam 3 pochlaniacze te z granulkami i "troche" dziala.....niby widac,ze zbiera sie woda ale widze co sie dzieje na oknach i na scianach....
myslalam nad osuszaczem takkim konkretnym ale konkretne to duze kwoty,a takie byle co bez sensu kupic nie wiedzac czy bedzie dzialac, a ja wynajmuje mieszkanie wiec tym bardziej....ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No my mamy swój dom i praktycznie pierwsza mieszkalna zima, wiec w zabudowanych szafach się trochę wilgoci zebrało ale ja na każdej najniższej półce poustawiałam te pochłaniacze i póki co jest o wiele lepiej, na parapeie i w rogach pokoju też mam, w sumie to u nas w 2 pokojach tylko jest trochę wilgotno no ale ponoć do 5 lat w nowych domach się utrzymuje, u nas pochłaniacze naprawdę nieźle działają choć ścian mokrych nie mamy, przy tak dużej wilgoci to faktycznie nie wiem co robić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam
chyba za szybko się pochwaliłam swoją wagą, bo ostatnio było 3 kg więcej... no cóż, dojemy z moim resztę jedzenia świąteczno-noworocznego (czyt. ciasta itd.) i wracam do zdrowego trybu życia, spacerki, joga, lekkie jedzenie. Cieszę się, bo mój też już ma przesyt słodkości 🙂))) więc będziemy razem się dietować 🙂
1,5 tygodnia na spacerze nie byłam, bo lało... a na jogę też nie miałam siły z powodu obżarstwa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry dziewczynki 🙂
ja też nie mam się czym chwalić... ☺️ poluzowałam za bardzo w czasie sylwestra i w nowy rok, może gdybym nie wychodziła z domu udało by się powstrzymać od obżarstwa...ale towarzystwo robi swoje...no cóż ☺️ ☺️
ćwiczenia mi niewiele pomagają bo zamiast spalać nadmiar to ledwo udaje mi się to co zjadam na bieżąco...ale nie dajmy się zwariować, powoli wracam do dobrych zwyczajów żywieniowych i czekam na śnieg, bo lubię wtedy pojeździc na moich biegówkach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do wilgoci w domu to nie pomogę ani nie doradze bo sama mam okropną wilgoć aż w pokoju z okien kapie.. ale myśle że to wina okien, bo w innych pomieszczeniach nie ma tyle wilgoci (są inne okna)...

W sylwestra pierwszy raz kosztowałam homara... mmm pycha! smak mięsa podobny do krewetek ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

njgorsze co może być to nie jeść w ogóle..mimo tego,że nie chce Ci się jesć to zjedz kanapkę,bądź owoc..może być warzywo jakieś. MonisiaD była u dietetyka jakiś czas temu i powiedział jej,że najważniejsze aby jeść co najmniej jeden ciepły posiłek dziennie. Wiem,że powinno się jeść regularnie,to najważniejsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie dałam...i mam 1kg czy tam niecałe dwa na plus,ale od wczoraj na nowo sie mega pilnuje. wczoraj rano się ważyłam i miałam 73,9kg, a dziś 73,6kg 😜 wiem,że waga może pokazywać taka róznicę tak sobie,ale mnie się mordka ucieszyła :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No to witaj w klubie... u mnie ze 3 na plusie... też zamierzam się zabrać za siebie... ale jakoś z rytmu się wybiłam i ciężko mi wrócić 😞(( poza tym mam w lodówce litr lodów :P ehhh... zjem je dziś i już nie będzie w domu nic co kusi, więc od jutra dietka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...