Skocz do zawartości

Mamusie na diecie. | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    1199

  • magda123_m

    1638

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

za mną pizza od jakiegoś tyg. łazi .. wpieprzam co mam pod ręką..
Alan chory,a co za tym idzie jęczy doopa i ch.j człowieka strzela..niesttety siłę na okładanie mnie jeszcze ma..
auto się zjebało..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mieliśmy dzisiaj jechać do Sławkowa,bo na pogrzeb miałam iść do dalszego wujka. Auto się zjebało..no cóż,zdarza się..ale najgorsze,że wtedy jak zero kasy..nawet na kredytowej już brak/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no żebyś wiedziała,że tak jest..spłacamy kartę co miesiąc..obiecujemy sobie,ze jej nie ruszymy już,ale przychodzi miesiąc,że znów na niej jedziemy..pod koniec m-ca..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wkurw dalej,ale dzisiaj za to nie umiem nic przełknąć.
Mąż ma na mnie wyjebane i mnie to wkurwia maksymalnie..nie pomaga w niczym,tylko wymaga..
Przepraszam..dziś obiad zrobił. Później chciałam się położyć,ale oczywiście on spał,a ja z dzieckiem siedziałam. Na złość robi konkretnie i co będzie to będzie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie by tak było..tylko,że On ma jak odpocząć od Młodego,bo raz na ile jadę do rodziców na 3-6dni i On przyjeżdża na weekend i wracamy z Nim..ja nawet nie miałam możliwości na weekend sama zostać.

W ogóle dzisiaj o 10.00 zaliczyłam skalpel,a pół godziny temu Mel B - abs .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ech...ja ćwiczę, a obrastam w tłuszcz, skalpel to chyba za mało, ale przynajmniej mam spokój duchowy, bo wcześniej to tylko wkurzona chodziłam, jak nie zdążyłam poćwiczyć wszystkiego co robiłam 🤢 tak źle i tak nie dobrze...
ale przed okresem jestem, więc może dlatego "rosnę" to bardziej opuchlizna 🥴 tak sobie tłumaczę, bo już sie nie obżeram drugi dzień 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iwona ja mam to samo. cm tyle samo co przed rozpoczeciem cwiczen... a za mna juz 40 60 min treningow. tez przed okresem jestem, ale na wszelki wypadek od wczoraj robie turbo. kurde z tych nog mogloby zleciec... tylko ze ja juz nie wiem jak, bo dietetyczka powiedziala, ze nie moge miec mniej tluszczu niz mam. porabane, wniosek, ze mam sie pogodzic z tymi baleronami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Misia niektóre kobiety tak mają, że nawet od owulacji a więc na 2 tyg przed okresem mogą puchnąć a tym samym więcej ważyć, ja tak mam na stówę, bo tylko gdy mi się skończy@ mam brzuch płaściutki tak ok 1,5- 2 tygodni a potem to to co teraz 😞 skoro tak Ci dietetyczka powiedziała, tzn, że tak ma być, możesz je tylko bardziej umięśnić, bo podejrzewam, że będąc na diecie schudłabyś wszędzie ale nie w nogach...z naturą trzeba się niestety pogodzić, ja mam to samo i przez te nogi zawsze już będzie mi się wydawać, że jestem gruba, ważyłam juz w życiu 50 a nawet 48 kg a nogi zawsze były grubsze od góry....u góry anoreksja a dół...mój mąż mi kiedyś powiedział, że mam figurę Jenifer Lopez i chyba czas się z tym pogodzić:/ z tym, że ona ma łydki chude a ja takie równe kołki.... 😠 😞
i jeszce Wam opowiem historię kuzynki mojego męża jak ją zobaczyłam teraz 😲 ma dziewczyna anoreksje 😲 zawsze była pulchna, i wlaśnie nogi miała grubiutkie, ale to serio nic jej nie dokładam- taki sam problem jak ja, ale teraz...nawet rurki na niej wiszą, tam już organizm nie ma z czego brać więc schudla wszędzie, kości policzkowe wystają,twarz się zapadła... kosci miednicy, żebra...strach patrzeć, najgorsze że ona nie widzi problemu, nogi ma szersze w kolanach niż resztę, ręce też w łokciach 😲
próbowałam tłumaczyć matce, ale ona dumna że córcia schudła, bo całe życie jej wmawiała ze gruba jest! dla mnie to szok, doprowadzić dziecko do pełnoletności i zagłodzić 😞 mówią, że ona je "pod siebie" tyle ile potrzebuje, a byłam świadkiem, jak o 15 po południu jadła jogurcik, przerażona, że już trzecia i to będzie jej ostatni posiłek....mówię Wam rece opadają, z dnia na dzień coraz chudsza...bo przecież stale dostarcza sobie za mało kalorii:/ matka zachwycona, bo twierdzi, że dawniej wstydziła SIĘ w sklepie spodni mierzyć przez te nogi a teraz wszystko na nią pasuje 😮 matka ma coś chyba w oczach a sama waży z 80 kg, niech sie za siebie lepiej weźmie 😜
dobra kończę tą litanię, przepraszam, że tak haotycznie ale się spieszę, bo idę spalić parę kalorii... 😉 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...