JAK WAM ROŚNIE BRZUSZEK | Forum o ciąży

Do tego mam takie zapalenie oka, że zaraz się posram, żaden lekarz mnie nie chce dziś przyjąć 😞

O kurdę......to nie wiem czy Ci życzyc dotrwania do terminu czy nieco wczerśniejszego porodu,skoro Ciepliński idzie na urlop.....Hm,a wiesz od keidy idzie na urlop bo ja chciałam się umówic na ostatnie USG..........
Zapisz się do okulisty koniecznie........
Ja się znowu kiepsko czuję i jesli mi nie przejdzie to do lekarza idę ......Mam nadzieję że nie wyśle mnie znowu do szpitala........
Trzymajcie się cieplutko.

Wizytę mam 3 lipca, to jest wtorek i powiedział, że to ostatni tydzień jego pracy. Szukam od rana okulisty i nikt nie chce mnie przyjąć. Mój tata próbuje coś załatwć, bo płaci w Orlenie jakieś dodatkowe składki, że w razie W mamy pierwszeństwo do lekarza i wizytę od zaraz w Orlen Medice. A tu dupa, nie dzwoni więc pewnie lipa... Zła jestem od rana, musiałam założyć okulary, nie mogę już nosić soczewek, a poza tym zrobiłam sobie opatrunek z chusteczki, bo słońce razi mnie nawet przez powiekę..
Ciekawe ile te urlopy Cieplińskiego trwają, mam nadzieję, że nie jakieś 3 tygodnie.... 😮

Okulistka do której chodzę przyjmuje tylko w pn/śr więc nie pomogę......Mam nadzieję że Ci przejdzie.Może farmaceutka w aptece coś Ci doradzi.Jakieś okłady czy coś......Spróbuj....
Ja mam wizytę u ginekologa za tydzien,ale chyba pojadę dzisiaj bo kiepsko się czuję........Umówię się też od razu na USG,skoro wyjeżdza....

Mam wrzody na rogówce od soczewek, urządzilam się zajebiście. W poniedziałek dostanę skierowanie na lipcową cesarkę, bo może mi się rogówka odklejać przzy wysiłku....

Kurde,ale się porobiło........Nastawiałaś się pewnie na poród naturalny...Skoro tak trzeba Tosiu.......Przytulam wirtualnie.Nie smuc się bo Jasiu odczuwa wszystko.....
Mam nadzeje ze sprawnie wyleczysz oko.Ta cesarka to tak na 100%?

Raczej tak, ale powiedziała, że do poniedziałku jeszcze ją pobadamy czy antybiotyk coś pomaga. 😞 Dzwoniłam już do Cieplińskiego to powiedział, że mogę brać te kropelki i jakby coś to żebym wpadła bez wizyty w przyszłym tygodniu, bo wtedy trzeba będzie zaplanować cesarkę 😞 Babska stare paskudne w przychodniach-nienawidzę ich., Pojechałam na Chemików do Orlen Mediki, oczywiście rejestracja i kolejka około 50 osób. Podeszłam do okienka i poprosiłam czy mogłabym bez kolejki wziąć kartę, bo jestem w 9 mcu ciąży, a ta pinda do mnie: a to co? ciąża zagrożona? Masakra. Przyszłam pod gabinet, i okulistka mówi do tych bab że chyba przepuścimy kobietę w ciąży, a te jak zaczęły się awanturować, że przyszłam nagle bez umówionej wizyty i kolejkę zmieniam! Usiadłam i się kurde poryczałam już z tego wszyustkiego, bo w oku mam tragedię. Oczywiście siedziały i się gapily wszystkie na mój brzuch i na to co mi się w oku dzieje, ale żeby przepuścić to już trudno było mnie na 5 minut wpuścić. Męczyłam się 3 godziny, aż miałam koszulkę mokrą, bo łzy mi tak lecą z tego oka 😞 Lekarka to jak mnie badała to aż wszystkie okulistki zawołała i oglądały to owrzodzenie 😞

Biedactwo,to jeszcze naczekałaś się tyle w kolejce.......Ja pierdziele.......Po raz kolejny potwierdza się że ludzie to kretyni.Zamiast Cię przepuścic to psioczyli.U nas to normalne.Rzadko kiedy ktoś ustąpi kobiecie ciężarnej.Od razu przypomina mi się jak stałam w kolejce na badania w Starym Szpitalu....
Mam nadzieję że może jednak uda Ci się obyc bez cesarki...bo jeśli nie to pewnie będą Ci robic w przeciągu 2 tygodni.....Głowa do góry.Może jeszcze się uda urodzic naturalnie.Jeśli nawet nie,to cóż-chodzi o Twoje zdrowie.
Ja dzisiaj byłam na wizycie bo kiepsko się czułam.Dostałam większą dawkę leków i leżymy.....

Zostanie pewnie to CC 🙂 Moje głębokie wrzody na rogówce za jakieś 2 tygodnie zaczną dopiero przekształcać się w blizny. Taka blizna na delikatnej części oka przy wysiłku może pęknąć, tym bardziej świeża. Dlatego wolę to CC niż bycie ślepą po SN 🙂 Muszę załatwić to zaświadczenie, bo zasrana pani doktor powiedziała, że jeśli chcę je uzyskać to mam przyjść prywatnie 😮 Później tylko poskoczę do Gravidy i ustalę z Cieplińskim dzień 🙂 Może przetnie mnie przed urlopem, chociaż wątpię 🤪

Skoro nie ma wyjścia to musisz się pogodzic z myślą że cesarka będzie jednak najlepszym rozwiązaniem.Będzie dobrze.Kurcze,to już tak blisko....Ciekawe czy zrobią Ci cesarkę przed urlopem Cieplińskiego......Trzymam kciuki 🙂.
Ja sobie leżakuję i wcinam truskawki 🙂.
Wczoraj co chwile miałam kuriera z przesyłką 🙂.Przyszły pościele,drobiazgi z allegro i piżamy do karmienia.Wyglądam komicznie zwłaszcza że zakupiłam sporo większe rozmiary i mam luzy w cyckach i brzuchu. 🤪

Mój stanik to miseczka E, tak mi podrosły z B 😁 Chociaż chyba wolę moje maluszki 😁
Jutro od rana znowu jadę do okulistki na kontrolę i próbuję umówić się do innej o zaświadczenie, kurcze, pewnie Ciepliński będzie chciał mnie pociąć przed urlopem, tylko nie wiem kiedy 😁 Na kiedy umówiłaś się na prenatalne? 🙂

Ullala to Ci nieźle wystrzelił biust 🙂).Ależ się nadźwigasz 🙂).
Chyba lepiej żebyś wcześniej miała to za sobą??.Nie sądzisz?.
Ja za tydzień będę się umawiac na USG. Położna proponowałam mi zrobic prenatalne w 32 tygodniu,więc jeszcze chwila........
Dzwonili ze sklepu że łóżeczko jest do odbioru więc w sobote czeka mnie wyjazd do Wawy.
Póki co leżę.Dzisiaj nawet nie wychodziłam na dwór.
Jak tam Twoje ślipka?.
Widzę zmianę avatarka-ładny brzucholek 🙂

Wolałabym żeby cc robił Ciepliński, w końcu to mój prowadzący i na pewno nie będzie większego zaufania i komfortu z innym lekarzem, bo chodzę całą ciążę do niego... Dlatego zależy mi żeby ciął, a dopiero później mógł spokojnie jechać na wczasy, nie mając mnie na sumieniu 😁
Spokojnie możesz iść w 32 na prenatalne, ja też byłam w 32 albo 33 nawet 😁
Jutro czeka Was wyjazd do Wawki? Fajnie, że jeszcze nadajesz się na wyjazd, ja to się boję, bo pomimo komfortu jazdy samochodem mogłoby mnie za bardzo wytrząść 😁
Moje oczy lepiej z tym, że zeszła opuchlizna i obrzęk, ale i tak mam wskazanie do cc. Teraz kwestia załatwienia zaświadczenia. A jak nie to będzie sn, chociaż boję się streasznie o oko 😞

Też bym wolała żeby mój lekarz odbierał poród/robił cc.Ciepliński robi cc?.
Skoro jest takie ryzyko to się nie zastanawiaj tylko zdecyduj się na cc.Myślę że żaden lekarz nie będzie chciał ryzykowac Twojego zdrowia......To jeszcze nie masz skierowania na cc,(zaświadczenia od okulisty)??.
Ja dzisiaj od 6 nie śpię.......Wczesne śniadanko,prysznic i teraz siedzę.Mam nadzieję że będzie dzisiaj troszkę słonka,to bym się poopalała z 30 minut.
Do Wawy jadę w sobotę,ale tylko do 2 sklepów i wracamy,bo nie mogę dużo chodzic.......
Na ile przed terminem prałaś ciuszki?.
No i najważniejsze pytanie: masz jakąś listę co spakowac do torby szpitalnej?.W necie tego mnóśtwo,ale tak się różnią.Bierzesz rożek,koło ratunkowe?.
Buziaki dla Was.

Wzięłam rożek, bo przeglądałam galerię bobasa na stronie starego szpitala i wszystkie dzieci leżą w rożkach 😮 W razie w będę miała, bo do domu i tak załaduję Jasiula w fotelik 🙂 Jak chcesz to będę mogła Ci napisać co ja mam w swojej, chociaż to i tak wzięte absolutne minimum, a rożek się nie zmieścił 🙂
W ubraniach dla Antosia postaw na śpioszki, półśpioszki, body, czapeczki, skarpetki, niedrapki (ja nie używam np), ja Jasiulowi wrzuciłam jeszcze bluzę z uszami misia 🙂 O kosmetyki podpytaj położnej, bo co szpital to obyczaj, ja musiałam wziąć swoją oliwkę, sudocrem, chusteczki nawilżone i około 40 pampersów 🙂 Na pierwszy raz kupiłam mu te Premium Care. Pieluszki tetrowe wzięłam 2 i jedną flanelkę. Ręczniki dla siebie i Małego, klapki, koszulę do karmienia, a na codzień kupiłam w Cubusie taką dwuczęściową nieodpinaną, po prostu na ramiączka i krótkie spodenki 🙂 Swoje kosmetyki, podobno bardzo przydaje się pomadka nawilżająca, bo przy wysiłku podczas sn wysychają usta 🙂 Aaaaa i gumka do włosów! 🙂 Butelka wody i coś do przegryzienia, bo poród może się dłużyć, a przecież litości dla głodnego nie będzie 🙂 Kup sobie jeszcze podkłady porodowe Bella Mama no i jak pozwolą to siatkowe majty 🙂
Na pewno o czymś zapomniałam, ale uciekam na zakupy, bo pasożyt mnie zjada i odezwę się koło 11 😘

Jasne że chcę.Jak dobrze miec kogoś kto jest "wyżej z ciążą" i ma większe doświadczenie 🙂.Napisz co bierzesz dla siebie.Sporo tych pampersów bierzesz.Myślałam że z 25 sztuk wystarczy a Ty bierzesz 40 🙂
Jestem ciekawa czy bierzesz 1,czy 2 torby?.Jedna na porodówkę,druga na oddział?.To chyba najwygodniejsza opcja.....Nie pogonią Cie w szpitalu za tą dwuczęściową piżamkę ze spodniami?.Na nowym by pogonili,bo rana ma się wietrzyc i ma byc stały dostęp do krocza 😉.Choc piżamka na ramionka jeśli chodzi o karmienie to dobry pomysł.Ja zaopatrzyłam się w straszne piżamy.Wyglądam jak 60 letnia ciocia klocia 😁.
Jak ogólnie samopoczucie?.Stresujesz się troszku?.
Ja jestem po kolejnych zajęciach ze SR i boję się coraz bardziej....że też poród nie mógłby przebiegac jakos w przyjemny sposób 😁

Mam załadowaną jedną torbę, ale nie pomyślałam, że właśnie jedną mniejszą na porodówkę. Chyba skorzystam z takiej opcji 🙂 W mojej wyprawce szlafrok, 2 piżamki, siatkowe majty, podkłady, skarpetki (zawsze o nich zapominam przed każdym wyjazdem i muszę kupować 😁 ), gumka do włosów, pomadka nawilżająca, kosmetyki w sensie te do mycia, bo kolorowe chyba odpuszczę 😁 😁 😁, klapki kupilam sportowe w Sizerze, bo nie lubię kapci, nawet w domu na gołe syrki 😁 Woda, a do jedzenia kupię sobie chyba Sunbitesy, bo szybko się można najeść i zawsze przegryźć 🙂
Na moim lipcowym forum dziewczyna 2 tygodnie temu urodziła i mówiła, że na codzień nie chodziła w typowych piżamach, mam nadzieję, że mnie nie opierdzielą 🙂
Rozmawiałam z Cieplińskim i powiedział, że możliwe, że spróbujemy z SN. Może dam radę 🤪 🤪 🤪 W każdym razie wizyta 3 lipca aktualna, o ile jeszcze się dotoczę do Gravidy 😁 Przez koleżanki doszłam do okulistki i ona stwierdziła, że jeśli nie siada mi na siatkówkę bardzo to zawsze próbować z sn, więc ja już sama się pogubiłam 😁
Dziś dzień uczty, bo pogoda okropna. Zrobiłam sobie pierwszy raz w życiu zupę cytrynową i zostaje mi chyba na jeden talerz, taka pyszna 🤪
Ja ledwo się toczę, chodzę jak pingwin, oby szybko urodzić i lecimy na spacer z Dzióbaskami 🙂
Buziaki kochana 😘 😘

Oooooooo,to jednak spróbujecie naturalnie.Fajnie.Tylko czy to jest bezpieczne dla Twojego wzroku?.Wsumie zawsze można ewentualnie zrobic cc gdyby nie dało rady naturalnie.Trzymam kciuki 🙂.Co na to Ciepliński?.
Wyobrażam sobie że jest Ci już cięzko.Duzy brzuch robi swoje....ale już niebawem.Jeszcze zatęsknisz za ciążowym brzusiem 😜.
Nie wiem jak na Starym Szpitalu,ale nam kazali zabrac ze sobą kubek i sztucce.Sprawdziłam swoją listę i naniosłam poprawki 🙂.Jaki rozmiar ciuszków bierzesz?.56,czy 62?.Czy oba rozmiary?.
Mi dzisiaj znowu poprzychodziły paczki.Powoli,powoli dopinam całą wyprawkę.Zastanawiam się jeszcze jaką mate edukacyjną kupic......no i leżaczek....No ale pogrzebie jeszcze w necie.
Dużo masz ogółem flanelek?.Ja mam 6.Myślisz że starczy?.

Ja mam ostatnią partię śpioszków i półśpioszków z Cubusa takich do szpitala i mam 56, jak byłam wczoraj po piżamę to zastanawiałam się czy czasem nawet rozmiar 50 nie byłby lepszy, bo wydają mi się takie jakieś duże 😁
Maty narazie nie kupuję, bo i tak od razu po porodzie go nie położę. Leżaczek mam z huśtawką Fisher Price, tyle że huśtawka od 0-9kg a leżaczek sam 0-18kg, więc jak będzie już grubasem to pozbędziemy się części bujanej i będzie miał leżaczek 😁
Cieplinski nadal trzyma się tego, żebym przyszła 3.07 i wtedy może coś wymyśli, tylko kurde co można wyczarować tydzień przed terminem? 😁 Chociaż kto wie czy dotrwam do tego czasu. Ogólnie porównując za i przeciw to wolę sn jeśli chodzi o poród, ale przez oko mam wiele wątpliwości. Okulistka upiera się przy tym, żeby zaryzykować, ale ja się boję. Podobno nie grozi mi nic, ale ja jestem stara panikara 😁
Wózio kiedy przychodzi? Bo nie mogę doczekać się foteczek 🤪

Doczekasz,doczekasz do terminu......Wcale Ci się nie dziwię-najpierw Cię nastraszyli,a teraz jednak twierdzą że można poród naturalnie....No ale wiedzą co mówią.Komuś trzeba ufac.Komu,jak nie własnemu lekarzowi? 🙂.
Hm,a jak jest na Starym Szpitalu z nacięciem krocza?...hm bo na Nowym ponoc tną w prawie 100%.Lipa troszkę.....
Ja mam trochę bodziaków w rozmiarze 56 na krótki i długi rękaw.Muszę dokupic jakies pajacyki,ale poczekam do ostatniego USG.Zobaczymy jak wagowo i wzrostowo...z Antosiem 🙂.
Zazdroszczę podejścia do porodu.Ja się panicznie boję....
Wózeczek ma przyjśc dopiero ok15 sierpnia,a więc niespełna m-c przed porodem.Mam nadzieję że przyjdzie wcześniej.....U Ciebie już pewnie wszystko gotowe na tip top 🙂.

Już dopięłam wyprawkę na ostatni guzik, WRESZCIE! 😁
Faktycznie długi czas oczekiwania, ale skoro robią na zamówienie... 🙂 Dobrze, że ogarnęliście się z wóziem wcześnie, bo później jakby kazali Wam 2,5 miesiąca czekać? Trzeba by było brać to co jest 😁
Z nacięciem nie wiem jak jest, zapytam położną 🙂 Porodu się boję, bo ja taka boi dupa jestem, ale ciąża mi tak ''ciąży'' że zniosę wszystko byle zdjęli mi ten bagaż. Jasiul pewnie już koło 3kg, do tego wody, łożysko. Dzisiaj mi się źle niosło killogram truskawek, a co dopiero mówić o tym z przodu!! 😁 Jak dla mnie różnica pomiędzy 9miesiącem, a 7,8 jest ogromna. 😞 I ta świadomość, że może pojawić się w każdej chwili, jest najgorsza, bo siedzę czekam i nasłuchuję 😁
A jak Twój brzuś? Nie twardnieje już tyle? W sumie teraz takie upały nadejdą, że chcąc nie chcąc i tak posiedzisz w domku 😁

Kochana,jakie upały?.Chyba nie mieszkamy w jednym mieście 😁 😁.OD wczoraj beznadziejna pogoda.Pada deszcz,a ja chciałam się troszkę opalic,bom blada jak ściana 😉.
Brzuchol różnie.Raz lepiej,raz gorzej.Dzwoniłam dzisiaj do Gravidy,co by mi zdjęli trochę leków ale jeszcze nie pozwolili i ciągnę dalej tabletki do poniedziałku. Skoro trzeba 🤨 🙂.Od kilku dni czuję się ok,więc nie przeginam z chodzeniem.Zbieram siły na sobotę,co by móc podjechac z mężem na drobne zakupy.Zobaczymy......Nie strasz mnie Tosiu.Mówisz że będzie jeszcze gorzej?.Na pewno ciężej.....Puchniesz?.Pewnie jak nie ma upałów to mniej,albo i wcale.......Ja ostatnio objadam się codziennie czereśniami i waga wciąż mi namiętnie rośnie.Mam już +8,5-9 kg.Pomyślec że w planach miałam przytyc ogółem: 12 kg 😜.
Nudzę się jak mops w domu....czasami przyjdą do mnie znajomi.Dobrze że mam psa całymi dniami,to jest do kogo buzie otworzyc 😜.
Heh,to widze że możemy sobie podac rękę bo też jestem panikara jeśli chodzi o poród,ale wiele ciężarnych przy końcówce mimo strachu-chce byc już po porodzie....Mam nadzieję że Jasiu wyskoczy niczym proca i nie będzie męczył mamusi 😉.
Ide pomalowac paznokietki-dzisiaj kolor: mięta 🙂....tak na poprawę humoru bo znowu grzmi.
Zazdroszczę dopiętej wyprawki,ale już niedługo 🙂.Ile przed terminem prałaś i prasowałaś ciuszki??.Hm,bo moja mamka chciała zacząc za 2 tygodnie,a więc na niespełna 2 m-ce przed.Nie za wcześnie?.Chce sobie rozłożyc pracę,bo ja niestety nie będę mogła pomóc.....
Pozdrowionka z nad michy czereśni 🤪 😁

Heeeeeeeeeeeej 😘
Chodziło mi o te upały, które nadejdą, chociaż mam nadzieję, że oszczędzą nas przez te wakacje. Mogłoby być tak jak rok temu, chociaz wtedy narzekałam, że nie można na słońcu się posmażyć i zimnego Desperadosa wypić oooooooooo 🤪 Ile ja bym oddała za butelkę zimnego piwa. 🤪 Pobiera mnie już od dłuższego czasu, i na mentolowego papierocha, nie wiem co za smaki ten mój syn ma 🤪
Mięta na paznokciach, to lubię! Ja mam teraz pastelowy błękitny 😁 D Dostałam ostatnio pomarańczowy z OPI i kurczę zedrzeć go nie można 😁
Prasowałam z jakieś 3 tygodnie temu, jak upaly były,, bo od razu full prania, na zmianę z prasowaniem. Możesz na spokojnie wszystko robić, u mnie to i tak w komodzie leży w kosteczkę poskładane 😁
Pozdrawiam znad miski jagód (chociaż trochę pozazdrościłam Ci tych czereśni!) 😁 Chyba jednak nie odważę się wyskoczyć do sklepu, bo pioruny brzuchem ściągnę.
Aaaaa właśnie, wiesz może gdzie mają najładniejsze oprawki do okularów? Żeby nie jeździć w ciemno po całym Płocku 🙂 Dostałam dziś receptę na okularki 😎 😎 😎

Wejdz na gg 🙂

Gdzie przepadlas Tosia?.Jak samopoczucie?.Dalej w dwupaku?