Skocz do zawartości

JAK WAM ROŚNIE BRZUSZEK | Forum o ciąży


SYLWIA24

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Wygląda pysznie 🙂.Może zrobię wersję mini,tzn w muffinkach 🙂.Polewa będzie -karmelowa.Oooo tak 🙂.
Dopytam,bo nie wiem.Też czytałam na ten temat,że nie powinien szpital pobierac pieniędzy,więc uznałam że tak jest.....Masz zamiar dawac jakąś kawę,słodkości położnym?.Hm,bo ja właśnie się nad tym zastanawiałam że to dobry pomysł.W sumie będę miała swoją położna,ale miły gest nie zaszkodzi....
To jak urodzisz,wyjdzie w praniu,ale moja koleżanka która rodziła na Starym-zachwalała wanne.Ulżyło jej w bólach.Ja się nie mam nad czym zastanawiac,bo na Nowym Szpitalu nie ma wanny 😠
Ciekawe czy doszły już te butle z gazem rozweselającym o którym wspominały kilka tygodni temu.......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 374
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wiesz, że nawet nie pomyślałam o tym żeby im kupować? Ja skontaktowałam się z położną, która mnie odebrała i okazalo się, że jest w tym zarządzie na ginekologii, taka głowna wśród nich. Strasznie ucieszona, że dzwonię, tyle że ona idzie od jutra na urlop. Powiedziała, że będzie i tak w Płocku, więc mam zadzwonić jak będę jechac do szpitala to od razu zadzwoni do dziewczyn co by się mną właściwie zajęły, więc chyba jej się należy najwięcej 🙂 🙂 A na położnictwie jest laska mojego wujka, więc też nie powinien mnie nikt olać.
POMIMO TEGO I TAK MAM JUŻ STRACHA!!!!!!!!! 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To koniecznie coś kup.Napewno kobitka się ucieszy......no i na przyszłośc,kiedyś tam Cię miło zapamiętają...... 🙂.
Wcale Ci się nie dziwię,że się boisz....Każdaz nas się boi,bo nie wie tak do końca co ją czeka,ale dacie radę. Jasio nie pozwoli mamie cierpiec i szybko wyjdzie na świat 🙂.
Tosia,możesz czuc się winna dodatkowym cm w moich biodrach,bowiem ciasto już jest w piekarniku 😁 😁 😁 😁 😁.
Tylko jest strasznie rzadkie.Mam nadzieję że się upiecze...pewnie stąd ta nazwa-wilgotne.....Dodałam trochę migdałów i orzechów laskowych. Poleję masą krówkową i będę miała ciasto jak przyjdą z zaproszeniem.Jutro ma odwiedzic mnie kolega,więc ciacho jak znalazł 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak, ale później jest pyszne, bo robiłam wszystko według proporcji i ta czekolada wyjątkowo pyszna, albo mi tak w ciąży smakuje 🤪 I blok czekoladowy bym zjadła, chyba zrobię w weekend, bo później długo długo nie zjem 😁 I zahaczę o Mc 🤪 Właśnie złożyłam zamówienie na powiększony zestaw z McRoyalem 🤪
Wyszły mi rozstępy na brzuchu 😞 Akurat parę dni przed porodem! Fuck...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blok czekoladowy.... 🤪Mniam.Wiesz co dobre 😁 😁......
Dogadzaj sobie,dogadzaj.......bo później czeka Cie gotowane mięsko,warzywka na parze.........Fuj,jak to jeśc w taki upał??.
Rozstępy?....ale pech....nie miałaś a tu nagle chwilka przed porodem się pojawiły...Może znikną z racji że nie zdążą się "utrwalic"?.Ja póki co nie mam rozstępów,ale nadrabiam cellulitem.Tragedia........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To czekam wrażenia po testingu ciasta 😁 😁 😁 🤪
Ja lecę po zakupy, nakupuję sobie wszystkiego czego nie zjem za tydzień 😁 Ostatni moment! 🙂
A! Rozmawiałam dziś z Cieplińskim i pewnie już 18 nie pójdę do Gravidy tylko od razu na oxy 🤪 jejejejejejejejejeje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To wspaniała wiadomośc 🙂.To już tylko 7 dni 😜.

To pochwal się jakie przysmaki nakupowałaś? 🙂.

Ja z pośpiechu zapomniałam zrobic zdjęcia ciasta w całości.No ale jest pokrojone......Wyszło:pychaaaaaa 😉 😉 i faktycznie jest mięciutkie.Mniam.
[IMG]http://i49.tinypic.com/21epb10.jpg[/IMG]
Zapraszam na wirtualny kawałek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czyli wyszło! Super 🤪 Ja mam resztkę swojego i zaraz je wykończę 😁
Pozwoliłam sobie na colę 🤪 całą ciążę miałam napady raz na miesiąc na zimną colę w puszce, dziś mnie naszło, ostatnia moja colunia w puszce 🙂 Takie już mam zboczenie, że ja gazowane napoje tylko z puszki, jakoś te z butelek mi nie podchodzą 🤨
Pokupowałam czereśni, malin, borówek 🙂 Niestety na śliwki nie trafiłam i chyba już nie zdążę 😞 Zaczyna do mnie dochodzić, że będę jeść jak królik, a ja nienawidzę takiego trybu jedzeniowego 😠 W zimę kupiłam parowar, ale nawet mięso mi z niego nie smakuje, będę musiala się przekonać, ale trudno. Człowiek głodny wszystko zje 🙂
Jutro na obiad kapuśniak 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Myślałam że wrócisz z reklamówką chipsów,czekolad,ciastek,a Ty wróciłaś z owocami 😁.
Z jednej strony to dobrze-bo zdrowo 😁.
Ja mam na jutro chłodnik litewski z jajkiem 🙂.
Pomyśl o tym w ten sposób,że dzięki takiemu jedzeniu szybko zrzucisz ciążowe kg......Ty będziesz laska a ja będę dopiero co po porodzie-gruba i z cellulitem 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja z rozstępami 😁 🙂 Super laska, ja to nawet na balkon mogę w samej bieliźnie wyjść, bo i tak chłopy uciekają jak mnie widzą 😁
U mnie niezła patologia mieszka na osiedlu, 7 miesięczne dziecko karmią parówkami i danonkiem, ja pierdzielę, jak tak można? 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Huraaaaaaaa.Wreszcie chłodny dzień. 🙂 🙂.
Dzisiaj leżę plackiem,bo brzuchol boli od wczoraj popołudnia.......Chyba przegięłam trochę z pracą w domu ....No nic.Dzisiaj - L E N I S T W O. Wstanę tylko popołudniu,jak kolega przyjdzie w odwiedziny 🙂
No to masz niezłych sąsiadów.Jak można karmic tak małe dziecko parówkami?,(przecież tam są same świnstwa) 🤢 🤢........
Mojej koleżanki chrześniaczke od małego pasą słodyczami i zupkami chińskimi,bo mamie nie chce się gotowac......Efekt: prawie 7 letnie dziecko jest przy kości.......

Twoja godzina "0" właśnie wybiła 🙂.Ciekawe co jutro pokaże Twój tickerek ciążowy..... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
On już nic nie pokazuje 😁 A ja nadal 2w1 🙂
Leż i odpoczywaj, bo mi już leżenie nawet nie wystarcza, jestem obolała jakbym miała z 80 lat więcej... 😲
Dzisiaj znowu ktg.... 😉 Chociaż nie liczę, że Jaś uparciuch postanowi zrobić niespodziankę 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wywołam Jasia nie oksytocyną tylko myślami 😁
A jak tam? Opanowana sytuacja w łazience? 😁 Niech oni sobie łażą i się remontują, a Ty leż 🙂 Chociaż znając te ich ''remonty'' to wiecznie słychać ''czy mogłaby pani na chwilkę podejść?' 😁
Idę jeść kapuśniak, bo pospałam godzinę (obudzona znowu z potwornym bólem 😞 ) i trzeba coś wciągnąć 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Meble już wiszą....ale bez frontów ....blat jest.....umywalka też wpuszczona,ale nie podłaczona.W piątek albo sobote ma podjechac hydraulik.Jest szansa że za tydzień będę miała gotową łazienke....Oby...

Muszę Tosiu przyznac,że to ciasto które wczoraj robiłam-dzisiaj jest jeszcze lepsze,(trzymałam w lodówce).Wciąż jest wilgotne.Super sprawa.Będę je robiła z lodami waniliowymi.

Ja mam dzisiaj jakiegoś doła...Popłakałam się mężowi do słuchawki....no cóż......zdarza się....

Połóż się Kochana.....skoro kiepsko się czujesz......Wypoczywaj dużo,bo jak Jaś się urodzi to nieprędko będziesz mogła sobie pozwolic na wypoczynek...

Zjadłam dzisiaj pierwszy raz w tym roku młodziutką fasolkę szparagową.PYCHA!!.

Wyluzuj troszkę z tym porodem,bo może jak tak się mocno myśli to efekt jest odwrotny........a jak przestaniesz myślec to może Cię złapie i myk na porodówkę 🙂.

Ahh,fajnie masz,że już jesteś na końcówce.....Nasz czekają jeszcze 2 m-ce......no i to USG kontrolne za tydzień......

Kupowałaś już biustonosze do karmienia i spania?.Gdzie?.Jakie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem 🙂
Skurcze skaczą do 74 i łącznie było ich 9 przez 40 minut 🤪 Jest postęp, tylko że ja wcale nie czuję żeby mnie coś bolało!! 🤨 Położna pyta: brzuszek pobolewa? Ja zdziwiona, mowię nie. A ona: jak to nie boli? Przecież tu już 74 jest 😁
No i takim sposobem nadal jestem 2w1 🙂 🙂 🙂
Staników typowo do karmienia nie kupiłam.. ☺️ Ja nie umiem zamówić dobrego rozmiaru w internecie, bo staniki do karmienia są w większości nieusztywniane, i od razu mi się wydaje że jak wezmę 75d/e to będzie za duży... Poczekam aż będzie mleczko Jasiowe 🙂 Narazie obędę się bez takiego biustonosza 🙂 Chyba nic mi się nie stanie, w końcu nie jest to zakup obowiązkowy 😁 zależy mi na dobrej kondycji cycków, więc wolę kupić idealny, a nie teraz na oko 😁
Jak humorek? Lepiej już? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O kurczę!.To jest postęp i to spory......i nic nie czujesz?? 🤪Wow,może nalezysz do tej grupy ciężarnych co nie czują skurczy i będą miały leciutki poród 🙂.No to super.....Oby akcja się rozkręciła i nie musiałabyś miec oxy.Dobra wiadomośc.To kiedy kolejne KTG?.
Ciekawe przy jakich skurczach się rodzi.........
Ja się czuję kiepsko.Boli mnie wciąż brzuch jak na miesiączkę i ból promieniuje do krzyża.....Jutro leżę i nic nie robię!.Mam nadzieję że przejdzie....chyba ostatnio za często chodzę,działam i są efekty.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na izbie powiedzieli żebym przyszła 18 lipca na 9 rano. Pani położna od cholery, tragedia, jeszcze mi wyrzuty robiła, że nie ma mnie zapisanej na dziś (chociaż umawiałam się w poniedziałek i na czwartek 😠 ) i że popołudniami to się przyjeżdża w nagłych wypadkach, a nie na kontrolę. Z 10 minut mnie przypinała, bo Jaśka tętna złapać nie mogła (chyba wyczuł babsko), bo gdzie się zbliżyła, tak on uciekał 🙂 Standardowo 40 minut leżałam, to raczyła przejść przypadkiem przy sali po jakiejś godzinie, i do mnie: uuuups zapomniałam. TRAGEDIA BABA, jak mi się trafi na porodówce to chyba się cofnę i przyjdę później.
I w końcu sama nie wiem czy lepiej iść jeszcze na ten masaż szyjki do Cieplińskiego 18 lipca i rano jeszcze na ktg, czy iść na wywołanie tego dnia... Czy zaczekać do urodzin i zrobić sobie prezent.. Muszę chyba do niego zadzwonić po weekendzie i pogadać dokładniej co on sam by proponował i uważał za słuszniejsze 🙂 Bo w tym szpitalu to oni nawet nie wiedzieli kiedy z urlopu wraca i byli zdziwieni jak im powiedziałam, że w środę już jest u siebie w przychodni czyli po urlopie. Zupełnie są niezorganizowani... 🙂
Dzisiaj Lipcóweczka rodziła i na porodówce miała skurcze od 60 do 100. Tak więc haloooooooo czy ja poczuję, że rodzę?! 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To faktycznie Ci się trafiła wredna kobieta......Miejmy nadzieję że na nią nie trafisz.....Z drugiej strony może miała kiepski dzień......Każdemu się przecież zdarza....

To masz dylemat Tosia......Sama nie wiem co Ci doradzic.....Nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu.Z jednej strony ponoc boli ten masaż szyjki,( ale może zaczęła by się naturalnie akcja porodowa). Z drugiej strony ponoc skurcze po oxy są bardziej bolesne......Nie wiem sama....To jeszcze kilka dni,więc może Jasio zechce byc łaskawy dla mamy i poród zacznie się naturalnie,(bez wspomagaczy).Tak,czy siak.......w tygodniu skonsultuj się ze swoim ginekologiem.Z pewnością Ci słusznie doradzi,a Ty póki co nie stresuj się..........tylko marszcz do sprzątania 🙂.Może wysiłek zadziała..........sama nie wiem......W każdym bądź razie trzymam mocno kciuki.Sama widzisz że skurcze miałam na KTG częstsze i silniejsze......

My dzisiaj leżymy.......Kiepskie samopoczucie zarówno fizyczne,jak i psychiczne.Mam trochę doła,ale nie będę zawracac Ci gitary.Sama masz głowę zajętą czym innym.....a dół jak przyszedł,tak pójdzie,nieprawdaż? 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A wlaśnie mi pozawracaj głowę 🙂 Chcę zająć wreszcie myśli czym innym 🙂 Mnie też łapie złe samopoczucie to psychiczne... 😞 Wtedy trzeba sie wymagać, a kto najlepiej zrozumie ciężarną? Druga ciężarna 🙂
Więc opowiadaj mi tu szybko i przeganiamy doła 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sama tego chciałaś 😜.
Powodów jest wiele:
1.Dobija mnie fakt że tyle muszę leżec,kiedy inne ciężarne pracuja,wychodzą....Czemu musiało to nas spotkac?.
2. czuję się grubo i niezdarnie.Wejście na schody kończy się u mnie zadyszką.....
3.Czuje się "samotnie" pomimo że odwiedzają mnie znajomi.Mąż ma gorący okres w pracy i też nie ma za wiele czasu...
4.Martwię sie USG..
5.Martwię się czy sobie ze wszystkim poradzę.......
To sobie powiedziałam.

Łożeczko już stoi zasłane dla Jasia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A chciałabyś chodzić do pracy?! 🙂 Pomyśl sobie, że dopiero wychodzą ludzie do domu, a my bezproblemowo siedzimy i nigdzie nie trzeba się spieszyć 🙂 🙂 Wiesz ile osób nam zazdrości? 😁 A, że musisz się oszczędzać to jeszcze nie koniec świata-niektóre leżą od samego początku ciąży i mają zakaz wstawania, 9 miesięcy w szpitalu. To dopiero jest deprecha wtedy 🙂 A my możemy leżeć, pachnieć i wybierac wyprawkę internetową dla syneczków 🙂 Jeszcze nam jedzeniem dogadzają 🙂
Ty gruba?! Spójrz na mnie 🙂 Ja mam około 20 na plusie i im bliżej rozwiązania tym bardziej zaczęło mi to spływać 🙂 Mamy w sobie dzidziusie i teraz już każda rzecz będzie z myślą o nich 🙂 Tak więc nie ma co się przejmować, że zostaje nam kilka kilogramów tu i ówdzie 🙂 Po ciąży idziemy ostro na fitness, basen i damy radę 🙂 Dla chcącego nic trudnego więc do następnych wakacji będziemy super laski! 🙂
Też mam dni kiedy płaczę, bo nikogo nie mam obok i wogóle.. Ja nie mam faceta żeby mieć w nim oparcie, koleżanki były jak było z kim wyjść na imprezę 🙂 Teraz jak trzeba było się uspokoić i wrzucić na luz to odwiedzą mnie od święta 😠 Dlatego wciągaj do łóżeczka swojego psiaka jak siedzisz sama i się poprzytulajcie, mi taki kontakt z moim grubasem zawsze pomaga 🙂 A jak nie, to zawsze jestem tutaj, bo choćbym chciała to u mnie wyprawy poza dom są trochę niebezpieczne chyba, że na ochotnika odbierzesz Jasia 😁
Co do usg to pewność będziesz miała jedynie po wizycie u specjalisty, nie wierzyłabym do końca temu co mówią lekarze w naszym mieście, bo do najlepszych w Polsce to na pewno nie należą. A lekarz to lekarz, też jest człowiekiem i nie jest nieomylny. Chociaż jak sama czujesz, że jest dobrze to na pewno będzie! Ja też miałam te problemy z genetycznym na początku i przepłakałam wiele dni 😞 Ale damy radę!!!!
😘 😘 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ty to masz gadkę Tosia!! 🙂.Potrafisz powiedziec,podnieśc na duchu 🙂.Niby jesteś jeszcze dośc młodą kobietą-->(czego zazdroszczę 😜),ale nadwyraz dojrzałą i poukładaną kobietą,(takie odnosze wrażenie)...... 🙂.Jasio będzie dumny ze swojej mamy 🙂.
Dziękuję raz jeszcze za słowa otuchy......Mam po prostu gorsze dni.Myślę że trochę zżera mnie stres przed USG i stąd te myśli,ale tak jak mówisz...Będzie dobrze.Jak będzie potrzeba,pojadę na konsultacje do Wawy.Koleżanka dała mi namiary.Zobaczymy.....a może już nie będzie potrzeby,bo Antoś będzie zdrów jak rybka 🙂.
Nudny dzisiaj dzień......nie wiem co mam ze soba zrobic.Obejrzałabym jakiś fajny film.Może coś polecisz?.
Zjadłam trochę chipsów,(głupia,głupia jestem 🤢) i teraz mi niedobrze.....Wrrrrrrrrrrrrr.
Bóle minęły?.Lepiej się już czujesz?.
.......ale bym zjadła lody Grycana 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...