JAK WAM ROŚNIE BRZUSZEK | Forum o ciąży

Boję się, że będzie napieprzać jak cholera, a Jaś i tak będzie siedział 😠

Myślę że aż taki wstydzioch to z niego nie będzie 🙂.Poza tym jesteś pod dobrą opieką-własnego lekarza.Trzeba się cieszyc że jest już na miejscu...Ciekawe czy jak masaż nie podziała,to w piątek będzie przy Twoim porodzie?.Ma dyżur w piątek?.Fajnie byś miała..........ale póki co trzymamy się wersji że Jasio zechce opóścic domek przed piątkiem 🙂. Będzie dobrze Tosiu.
Planujesz rodzic sama,czy z kimś z rodzinki?.

Biorę mamitę, bo jednak może to potrwać, a ona na pewno będzie polepszać sytuację. 🙂 Kiedyś byłam zdania, że chcę sama, ale jednak mama to mama 🙂
Oby ona nie padła ze strachu, bo wtedy to ja wykorkuję 🙂 🙂

Dobrze że możesz liczyc na mamę 🙂.
Ja też myślałam o mamie,(potrafi podnieśc na duchu i coś załatwic),ale mężuś jest chętny.....więc ide z mężem....
....Ależ mam stresa....Denerwuję się i za siebie i za Ciebie 🙂

Ja po masażu nie dość, że będę siedzieć i czekać na skurcze, to jestem z Tobą myślami na usg 😘 Daj znać koniecznie, a jeśli już nie na forum to napisz smska 😘 😘

Dobrze,że mężuś taki odważniak, bo dużo facetów to by padło 🙂 Oby się sprawdził 🙂
Podobno na Winiarach od razu w dzień terminu kładą na oddział, nie można być przeterminowanym poza szpitalem. 🙂

Jakie wieści przynosisz? 😘

Pozostało powiększenie UKM na prawej nerce...na szczęście się nie powiększyło od ostatniego USG.Zostane wysłana na konsultacje do Warszawy.Poza tym czekają mnie jeszcze kolejne USG w Gravidzie w celu nadzoru.....Nie będę miała operacji w trakcie trwania ciąży,bo jest za krótko do rozwiązania.Póki co czekamy do porodu.....
Dowiedziałam się że Antoś ma sporą główkę..........Mieści się pomiędzy 30-36 t.c. a ja robiłam ostatnie USG w 30 t.c....Mam nadzieję że pod koniec terminu będzie jednak normalna,co bym miała w miare lekkie poród.....
Mogłabyś sprawdzic jak to było u Was na ostatnim USG?....Jaki miałą wymiar i jak się przedstawiały procenty?.Jutro wizyta,zobaczymy co mi powie lekarz.......a Ty jak tam?.Opowiadaj....

Szyjka maksymalnie skrócona, rozwarcie jest takie jak było, ale szyjka nadal jeszcze trochę odstaje i nie jest zgładzona więc niegotowa do porodu. W takim wypadku stwierdził, że wszelkie próby przyspieszenia mojego porodu skończą się cesarką, bo macica jeszcze nie nadaje się. Powiedział, że dla każdego dziecka, które po mału przygotowuje się do przyjścia na świat takie kilka dni w brzuchu to naprawdę dużo. I cofamy to nasze wywoływanie z piątku. Mam jechać na ktg w piątek, następne w niedzielę. On ma dyżur w szpitalu wtedy to mnie ''obejrzy''..
Siedziałam na tym fotelu, już łzy w oczach miałam i nie mogłam nic powiedzieć.
Wydawało mi się, że nie robił mi masażu, ale teraz już nie wiem. Podobno on nie mówi, że to robi, tylko rzuca tekst ''teraz będzie trochę nieprzyjemnie''. No i było. Paluchy włożone aż do samej dłoni, na maxa wciśnięte, i zaczął wykonywać takie ruchy jakby chciał palce zamknąć w dłoni, ręką obracał w każdą stronę. Nie wiem czy to jest akurat ten masaż, bo takiego ''dogłębnego'' badania ginekologicznego nie miałam nigdy, ale nie było to też takim mega bolącym wydarzeniem o jakim się naczytalam i nasłuchałam.. 😞
Ja wstałam dopiero, spłakałam się w domu przez dobrą godzinę. Cała twarz mnie piecze, oczy zapuchnięte. 😞
Jasiek waży pomiędzy 3700, a 3800 więc trzeba przyznac, że każdy dzień tego przeterminowania jest dla mnie zajebistą męczarnią! A jeśli nic nie pomoże (bo on chyba w niedzielę znowu te paluchy ma zamiar mi wsadzać) to ZA TYDZIEŃ W ŚRODĘ NA ODDZIAŁ. 😞 😞 😞 😞

Nie będę smęcić. Cieszę się, że nic się nie powiększa. Może już taki urok Antosia? Trzymam kciuki za to, że może to jakiś zawyżony pomiar w usg!!! 😘 😘 Zazdroszczę tego, że możesz spokojnie czekać do rozwiązania i jedyne co to później podejmować jakieś drobne kroczki. A mój na prenatalnych miał głowę równą brzuszkowi mniej więcej i śmiałam się czy taki chudy czy taki mądry ? 🙂

Słyszałaś dzisiejsze remonty w przychodni? Na pierwszym piętrze robią klinikę leczenia niepłodności, z zabiegami in-vitro. Super, że wreszcie ktoś się za coś takiego wziął.

Hejka.
Wczoraj padłam wieczorem.......Nie byłam w stanie wystrwac do 22,( kiedy biorę leki) ,więc wzięłam wcześniej o położyłam się spac......Spało mi się cudownie,( 1 wizyta w kibelku i 2 pobudki na leki).Oby więcej tego typu nocy........
Byłam dzisiaj na wizycie.....ok, tylko mam ostrą infekcje...Możliwe że za 3 tygodnie będę schodzic z leków 🙂.Wreeeeszcie.Póki co czekamy do poniedziałku.Zobaczymy kiedy będę miała wizytę w Wawie....
Hmmm....twarda sztuka z tej Twojej szyjki,ale skoro jest już skrócona to myślę że po tym masażu powinno się coś ruszyc.Fajnie że nie bolał Cię masaż......Jak przespałaś nockę?. Wiesz,rozumiem Twoje zdenerwowanie i bezradnośc,.Lekarz nastawił Cię psychicznie że jutro będziecie w ostateczności wywoływac,a teraz zmienił zdanie.....Nastawiłaś się psychicznie na ten dzień.......poza tym denerwujesz się bo jest Ci ciężko i jesteś już po terminie......ale wydaje mi się że lepiej posłuchac lekarza.Wie co mówi.Pomyśl,wolałabyś cc?. Chyba nie...to już kilka dni......Spory jest,ale wez pod uwagę że często się mylą......to jest tylko waga poglądowa......
Tak,słyszałam wczoraj remonty.Dzisiaj też coś działali.Fajnie że coś takiego powstaje w Płocku........Najbliżej chyba było w Wawie do tej pory......
Ależ się rozpadało........a tak było ładnie i słonecznie......
Antosiu,obiecaj mi jedno.Nie denerwuj się,bo Jasio będzie zestresowany.......Pomyśl w ten sposób - za góa tydzień będę trzymac Jasia w ramionach.Jaś wie najlepiej kiedy wyjśc......nie wyganiaj go na siłę.
Buziaczki i nie smutaj się.
Jutro Twoje urodzinki.Masz powód do radości.Może Jasio Ci zrobi najwspanialszy prezent na urodziny?? 😘 😘 😘 😘

Dzisiaj znowu ktg, a miał być już mój syn 😞 😞
Powtórka masażu w niedzielę... Jestem w rozjeździe pomiędzy Gravidą, a szpitalem 😠
A co na infekcję Ci przepisał? Mnie męczyło od początku ciąży (strasznie podatna jestem) i próbowaliśmy już chyba wszystkiego co możliwe, aż w końcu pomógł mi najtańszy Clotrimazol 🙂
Jak się dziś czujemy? 😘

Znowu u mnie dołki i wzgórki.Dzisiaj już jest lepiej.....Pogoda trochę przygnębiająca...Zajadam smutki MMsami 🤨.Wczoraj był lody w Mcdonaldzie.W tym tempie tyłek zacznie mi rosnąc w ekspresowym tempie.Może dzisiaj do kina się wybierzemy,co by humor się poprawił. Samopoczucie fizyczne dobre.....Ty widzę że trochę smutaśna....Mam nadzieję że Ci minie......W końcu dzisiaj Twoje urodzinki.
W związku z tym wyjątkowym dniem,przesyłamy Najlepsze życzonka dla Ciebie Antosiu,zdrówka,uśmiechu na buziaku i szczęśliwego rozwiązania.Buziaczki od nas -solenizantko!. 😘 😘 😘 😘 😘
[IMG]http://i49.tinypic.com/2ikz6o2.jpg[/IMG]
Dla Was 🙂
[IMG]http://i46.tinypic.com/116j0hi.jpg[/IMG]
Już niedługo......daj znac jak po KTG.Chyba miałaś na poranną godzinę,z tego co pamiętam.....
Ja dostałam Macmiror,wcześniej brałam Nystatynę,ale nie pomogła.Clotrimazol można stosowac w ciąży?.

Dziękuję za życzonka 😘 😘 😘 Rano to wogóle zapomniałam, że mam urodziny 😞
Też byłam w Mc wczoraj... Akurat się rozpadało i musiałam taxi zamawiać 🙂
U mnie to już kres wytrzymałości, bo ile można!!!!!!!! 😠 Nawet sierpniówki się rozpakowują, moja koleżanka z Lipcówek z terminem na 29 dziś jechała na cc, a o 2 odeszły jej wody 🙂 Ja to już nie wiem czy kiedykolwiek urodzę. Wieczory najgorsze, całe praktycznie przepłakane 😞
A na ulotce Clotrimazolu jest, że skonsultować z lekarzem, a Ciepliński powiedział że chyba każdą dopochwową można sobie zaaplikować, bo to nie dochodzi do dzidziola. 🙂

Rozumiem Twój smutek i nie wiem jak Ci pomóc.....Myślę że warto sobie popłakac-ulży Ci......Emocje z Ciebie ujdą i będzie dobrze....Niepotrzebnie lekarz Cię nastawił na ten dzisiejszy dzień.Gdyby tego nie obiecał to byś się tak nie nastawiała.....no ale stało się.....Teraz pozostaje Wam czekac....Już bliżej niż dalej....
Coś wyszło na KTG?.

Jadę na 18, bo nie będę podstosowywać się pod starą babę jakąś. Rozmawiałam wczoraj telefonicznie z drugą położną Cieplińskiego i normalnie kazała mi przychodzić o której mi pasuje i nie wie skąd takie przypuszczenia, że przyjmują tylko rano 🥴
Od rana nie mam transportu, dopiero popołudniu, więc nie będę się dla jakiejś zasranej upierdliwej baby tłuc autobusem, albo taksówkami po zatłoczonym mieście 🥴

No i słusznie........daj znac jak po KTG.......
Ja mam dzisiaj mega lenia.Nic mi się nie chce......
Kiedy sterylizowałaś butelki ,smoczki?

Jak zawsze, cisza 😞
Leżałam na przedporodowej z 2 dziewczynami, które miały skurcze i łzy musiałam przełykać, bo czuję się mega strasznie źle 😞 😞 😞 😞

Dołączam do grona fatalnie się czujących.Wczoraj przytrułam się kurkami i od wieczora,poprzez całą noc wymiotowałam.Całą noc nie spałam.Przez odruchy wymiotne,bolał mnie brzuch i miałam twardy jak skała.. 😞 Myślałam że płuca wypluje......Jestem padnięta.....osłabiona i cały dzień mnie mdli.
Nigdy więcej kurek....O mały włos nie skończyłabym na pogotowiu....
Tosiu,Twój dzień coraz bliżej...
Powodzenia jutro.

Mam regularne skurcze co 10 minut, oczywiście bólu żadnego i nie wiem czy się rozkręci. W każdym razie Ciepliński odesłał mnie do domu żeby nie męczyć się na przedporodowej... I tak czekam od 14 na łóżu... i nic 😠
Oprócz tego o 6 rano obudziła mnie biegunka i trwa do tej pory, więc pewnie jest to przedporodowe oczyszczanie 🤪 OBY!

Ooooooooo,to coś się zaczyna dziac.Super.To trzymamy kciuki co by się na dobre rozkręciło 🤪.
Jesteśmy z Wami.
Może powinnaś podjechac na kontrole do szpitala?,.Może skurcze Ci się zwiększyły,(niekoniecznie musisz je czuc),może masz rozwarcie.Hm?.
Trzymamy kciuki!.

Ciepliński na spokojnie kazał czekać, więc jak narazie siedzę w domciu, poszłam na spacer i liczę, że ta noc coś przyniesie 🤪

Pewnie siedzicie jak na szpilkach?.Cały dom zresztą.......
Oby,oby się coś ruszyło 🙂.
Może nie czujesz tych początkowych skurczy.Zobaczymy.
Czyli czekamy....... 🙂

Jutro będę wiedziała już kiedy dostanę oksytocynę, bo na siebie nie mam co liczyć 😞

Kochana Tosiu.Główka do góry.Przecież dzielą Was już godziny.........Nie smutaj się Tosiu...Szkoda Twojego zdrówka....Uśmiechnij się . Tak długo czekałaś na tą chwilę.
Mam nadzieję że nie nudzisz się w szpitalu.Jesteś sama czy masz koleżanki w pokoju?. Trzymam mocno kciuki i uśmiechnij się Kochana.

Jestem, jestem 🙂 🙂 🙂 🙂

Witamy "świeżynkę mamusię" 🙂
Dopominam się o zdjęcia Jasia i dopominam..........i nic........Mamusia 😠 😜 😜 😜 😜