Skocz do zawartości

Zapraszam wszystkich z Katowic i okolic | Forum o ciąży


ania175

Rekomendowane odpowiedzi

Witam się,

Nie piszę nic,bo więcej jesteśmy gdzieś niż we własnym domu..wróciliśmy w pn od moich rodziców,a we wtorek z rana pojechaliśmy na Curie,bo szwagierka pisała,żeby wpaść,bo teść jak i Artur na 14:00.. wrocilismy dzisiaj i przez jakis czas nigdzie na dluzej sie nie wybieram,moze w weekend,w ktorys dzien nad wode pijedziemy od rana do popoludnia,ale nic wiecej..no mala chyba wiecej spala gdzies niz we wlasnym lozeczku :/

Poza tym moj dzisiaj pepkowe sobie robi po robocie w przewozie z pracy..i prosilam go chyba z 5razy zeby sobie wyssiadl na curie i tam spal..i wrocil jak sie wyspi vadz w pt po robocie,bo inaczej sie poklocimy,bo nerwy mam jakos od wczoraj straszne,ale tylko uslyszalam "nic sie nie boj" :/ najlepiej jakbym juz spala jak wroci,ale pewniw ni chusteczke,nie zasne :/

Poza tym miedzy nami jest jakos oschle..przepraszam od dwoch wieczorow mnie obejmuje jak lezymy juz w lozku(pewnie cos ode mnie chce,no wiecie..),ale tak ogolnie to jest ciezko..pewnie to przez to,ze mam troszke zalu do niego..a za co? No coz,to on spi dluzej,to on je zawsze jeszcze cieple sniadanie czy obiad,pija ciepla herbate czy kawe..a ja juz wszystko letnie,jak nie zimne..wazne,zeby on sie wyspal,zeby on sobie pojadl,a ja to wiecie,w dupie tam 🤢 musze sie upombiec,zeby wzial mala ode mnie,czy z lozeczka jak placze..naprawde tak nie bylo,a im dluzej,tym gorzej jest.. jak widzicie mam duzo zali w dupie,wiec nawet ciesze sie,ze jeszcze sie czyszcze,bo zero jakiej kolwiek ochoty na seks...i nie wiem czy szybko wroci.. wiedzialam,ze w wiekszosci zwiazkow jest kryzys po pojawieniu sie dziecka,a tym bardziej drugiego,ale nie wiedzialam,ze az tak to bedzie..tzn.moj to chyba nie widzi problemu,dla niego jest wszystko super..a mnie z jednej strony brakuje tych buziakow czy glupiego przytulenia,a z drugiej jestem taka rozżalona,że najchetniej bym sie gdzies na jakis czas zwinela czy to z dziecmi,czy bez.. ale na pewno bez Niego..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

No może być ciężko,bo powoli to i ja staje się na wszystko obojętna..czego się boję,bo nigdy tak nie miałam..zawsze chciałam aby było lepiej,a teraz .. niby płaczę jak się kłócimy,ale ja tak odreagowuje..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obojętność do niczego dobrego nie prowadzi pamiętam jak z Adamem było mi już obojętne gdzie jest co robi i z kim... i jak to się skończyło doskonale zdaje sobie sprawę że dużo się popsuło przez brak rozmowy a potem już szło falami.... coraz gorzej aż skakaliśmy sobie do gardeł masakra 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czasami chciałabym porozmawiać co nas boli,itp.ale Artur nie potrafi :/
Ja bym potrzebowala od czasu do czasu takiej rozmowy.. ale nie zmusze go,a jak zaczynam .. to mi mowi: nic sie nie dzieje,badz przeciez jest ok .. szkoda gadac..

Wiecie? Ja nawet przestalam mu calkowicie mowic,ze go kocham,bo slyszalam albo yhyy albo wgl zero reakcji..czasami ja ciebie tez. Sam z siebie nie powie,komplementu tez od niego nie uslysze..czemu? Bo twierdzi,ze on tak nie umie,itp. - a ja potrzebuje czasami cos milego uslyszec,a nie tylko pretensje..jak sie klocimy to mu pieknie idzie wtedy :/ no to tak jak csytacie pelno zalu mam do swojego meza niestety..
Czasami wejde do pokoju wyszykowana do wyjscia,jak mnie zmierzy to kuzwa nie wiem co mam myslec czy ze jest ok,czy kuzwa przebrac sie,bo wygladam strasznie..czy ze makijaz zly..nic nie powie! Miss Polski to ja nie jestem i nigdy nie bede..wiem,ze duxo by trzeba bylo zmienic,ale kurwa w domu z tego powodu sie nie zamkne :/ czekam,zeby zaczac cwiczyc,bo mnie juz mierzi,ale poczekm do wizyty u gina.
Jak mu ostatnio powiedzialam,ze jak jux sie tak spojrzy to da komentarz,bo ja nie wiem co mam zrobic w danym momencie..czy mam makijaz zly,fryzure czy moze ubrana zle jestem..to m powiedzial: a czemu ty zawsze myslisz tymi kategoriami na nie? - no ale co mam myslec? Nigdy,no czasem od swieta uslysze jakies mile slowo,a tak to srednio co 3tyg.awantura,gdzie uslysze tyle przykrych slow,ze nie jedna by sie juz spakowala i poszla od niego..

Ech..nie smece,ide spac bo zaraz tamten wroci pewnie nawalony i jeszcze awanture mu skrece,a po co...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuska, to nieciekawie. Najważniejsza jest rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa.. też niestety wiem coś o tym. Przez pewien czas było mi wszystko obojętne! totalnie miałam wylane na mój związek, czy się rozpadnie czy nie.. pff.. a co tam. Po jakimś czasie przemyślałam wszystko i stwierdziłam, że z jakiegoś powodu związaliśmy się i może warto to uratować?! Krótko po mojej decyzji zaszłam w ciąże, teraz dużo mi pomaga i rozmawiamy.. ale i tak przez moje hormony to nie obejdzie się bez kłótni. Jeśli ci tak źle, nie umiecie już się dogadać, staje ci się wszystko obojętne. Postaw mu ultimatum! Niech cię wysłucha od początku do końca co masz mu do powiedzenia i jakie oczekiwania! Poproś go żeby powiedział co mu siedzi na wątrobie. Jeśli nie zaczniecie rozmawiać, ty będziesz ciągle myśleć i będziesz rozdrażniona to będzie coraz gorzej.. Dzieci niestety wszystko wyczuwają i nawet o tym nie wiedząc wszystko idzie na psychikę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oczywiscie qydarlam sie na niego,jak wrocil..a on zero,nic sie nie odzywal..tylko sluchal,jak zapytalam czemu nic nie mowi to uslyszalam,ze przeciez i tak wiem lepiej. No ale nie wiem co sie stalo,ale ja spalam,a on wstal zrobic kanapke Alanowi,mala plakala to wstal,przebral ja i dopiero dal do karmienia..normalnie szok! Odpowiadalam mu na pytania z talim mini fochem,to mi soe pytal czy z nim nie rozmawiam..to mu powiedzialam,ze jak to nie rozmawiam,przeciez odpowiadam na pytania.
Ale nie moge powiedziec,bo przez cale dwa tyg.i teraz bo ma na 14.ani tazu nie robilam sniadania i obiadu 😉

Tak w ogole to ja S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogole to ja wam tu tak narzekam na tego mojego chlopa,a dzisiaj moja mama powiedziala,ze babcia stwierdzila,ze jakiego ja mam dobrego meza... ze Artur to dobry chlopak..przebierze dziecko,wykapie,zajmie sie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry 😉

Patii gratulujemy synkowi 😉
Tuska tak wszyscy dookoła wiedzą najlepiej kto jest dobry a kto nie 😉 hehe znam to z kąś 😉 czas pokaże czy ten twój coś zrozumie czy nie ;* życzę ci aby się ułożyło ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuzia oddelegowana do przedszkola a ja lenie się w łóżku... 😉 muszę iść na pocztę wysłać paczkę a tak mi się nie chce :P dzisiaj nie wyspałam się pół nocy coś mnie kuło w brzuch i drugie pół próbowałam zasnąć latając do kibelka co chwile... :/ zaczynają się końcówki... o.O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 😉
mnie ostatnio cały czas boli głowa i podbrzusze. widzę dlaczego mnie te podbrzusze tak boli bo brzuszek ładnie się zaokrąglił 😉 rośnie w szybkim tempie 😉
Pomału muszę zmienić pokój dla dzieci.. mebelki likwiduje, bo one są strasznie niepojemne. Szukam promocji na szafę przesuwną. Postawię jedną większą szafę i tam wszystko pomieszczę.
I myślę nad zakupem komody kąpielowej z przewijakiem, nie trzeba myśleć gdzie postawić wanienkę ani nie trzeba się schylać, wszystko pod ręką itd.. a tym bardziej, że już mam problem z kręgosłupem który miałam niedawno skręcony. Coś takiego http://allegro.pl/ceba-suzie-zestaw-komoda-wanienka-przewijak-3w1-i4200223511.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam takie cos pozyczyl kuzyn Artura,jak Alan sie urodzil i szczerze ani razu nie uzylismy tego..no alemy mamy male mieszkanie i nam bardziej zawadzalo.. no i my wanienke stawialismy na lawie i teraz tak samo..przewijak mamy taki nakladany na lozeczko.
No ale moze u Ciebie sie sprawdzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja nie miałam stelażu do wanienki zawsze miałam dwa krzesła na wanienke a pralka służyła jako przewijak... przewijak na łóżeczko miałam ale się zepsuł i teraz nie kupuje obejdzie się bez...

Patii fajna sprawa ten zestaw 😉 ale ja poradzę sobie tradycyjnie ale jeśli dla ciebie wygodniej to jak najbardziej 😉

ostatnio jestem strasznie niecierpliwa chciałabym wiedzieć czy zostaniemy u mamy czy znajdziemy wynajem... bo jeśli u mamy to trzeba zrobić remont pokoju w którym śpimy bo tapety odpadają drzwi są niedokończone (jeszcze Adam je robił 🤢 ) jest wogóle nieustawny żeby wstawić łóżeczko no i muszę wymienić podłogę i łóżko... a jak pytam Wojtka co robimy to słysze coś się wymyśli mamy czas... 🤢 🤢 🤢 🤢 wcześniej waliło mi to bo faktycznie czas był a tu ponad dwa miesiące do porodu może mniej bo różnie bywa to jeszcze jest mi coraz ciężej i jakoś nie widzi mi się bawić w remonty z wielgachnym brzuchem w upały po 30 stopni... nie mówiąc już o wyprawce praniu prasowaniu i kupowaniu... o.O to się wyżaliłam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hm.. sama nie wiem czy to się opłaca i czy to jest takie super i w ogóle czy warto to kupić.
Tuska, ta wanienka jest o wiele mniejsza niż zwykła wanienka osobno?

Zuziek.. w sumie czas was już nagli! Faceci tak z reguły mówią" jeszcze jest dużo czasu ".. a wcale nie. Wiem jak byłam w ciaży z Bartkiem mój mówił cały czas tak samo, do czasu aż wylądowałam na porodówce to przez te dni co byłam w szpitalu to dzień i w nocy zapierdzielał.. ;/
Teraz to ja próbuje "rządzić" i chce wszystko powoli co miesiąc coś kupić i pokój dziecięcy zmienić. Żeby nie było jak wtedy wszystkie wydatki na raz i w ogóle wszystko.. ;o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no właśnie ten cholerny czas... a ja nawet nie wiem gdzie... chciałabym już wyprowadzić się bo moja mama 20maja jedzie na onkologie i pewnie zacznie chemie... jeśli bedzie naświetlana to nawet niewskazane jest żebym miała z nią kontakt... jako osoba w ciąży... strasznie z tym się czuje bo pomóc jej trzeba a nie mogę 24h z nią przebywać... po za tym cisza i spokój jest jej potrzebny a nie REMONT 4 latka rozhisteryzowana baba w ciąży a na koniec noworodek płaczący po nocach 😞 ehhh doła złapałam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...