Skocz do zawartości

Zapraszam wszystkich z Katowic i okolic | Forum o ciąży


ania175

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
dajcie spokój wczoraj wojna wyszła wieczorem powyzywałyśmy się z tą szwagierką eks dałam się sprowokować i nie potrzebnie się zdenerwowałam... brzuch mi też się stawia i na nospie jestem... :/ napisałam byłemu żeby odpuścił se ten temat bo ja nie chce potem wysłuchiwać że skłócam ich rodzinę i mieszam a ja nie chce mieć z nimi nic wspólnego... niech się wypcha tym wózkiem nie bede się denerwować o głupi wózek który pewnie i tak jest zepsuty... :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzień Dobry 😉
młoda oddelegowana do przedszkola przez Wojtka a ja w łóżku z kawką 😉
wczoraj nawet z Wojtkiem się nie widzieliśmy bo przyszedł jak już spałam... czułam tylko jak mnie przytula w nocy... ciężki tydzień ma i dzisiaj pewnie też tak wróci... 😞

pod linkiem całkowicie się podpisuje na prawdę działa... i o dziwo nie psycholog a Wojtek mi to wyjaśnił i tego nauczył... o.O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tu pewnie nie będę zaglądać do pon. Teraz to jadę z małym do lekarza, na badania i zaczynamy się pakować bo wyjeżdzamy na parę dni 🙂 I jeszcze dziś z mężem mamy 3 rocznicę ślubu, muszę coś wymyśleć na wieczór 🙂

życzę wam udanej, słonecznej MAJÓWKI 😎
buźka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
najlepszego Pati i udanej majówki 😉

napiszę jak po wizycie no więc powiem wam że czeka mnie wizyta w poradni cukrzycowej... dieta będzie bankowa od lekarza bedzie zależeć czy będe mierzyć cukier czy nie... dopiero wybiorę się w poniedziałek bo teraz majówka to zamknięte... wujek google podpowiada co jeść przez te 4 dni ale jak coś wiecie chętnie poproszę o rady... no to tyle o cukrzycy teraz o szyjce... dziś dowiedziałam się że moja szyjka skrócona jest o ok.30% o.O dla mnie trochę dużo ale lekarz nie panikuje więc chyba nie ma tragedii... mam brać nospe 2x1 i tyle... do tego pić dużo wody bo mogę mieć kolkę nerkową (to wyczytał z moczu) o.O aaaa i moje nieszczęsne 10,5 kg na plusie załamka... po za tym za 2 tyg. 15.05 na kontrole szyjki i wtedy umówimy się na ewentualne USG 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaa chwale się kupiliśmy wózek za UWAGA 160zł :P hehe jest ok o taki :P https://www.google.pl/search?q=baby+design+atlantic&client=firefox-a&hs=i80&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=lzZlU8mkPMjYOsfngJAJ&ved=0CAgQ_AUoAQ#facrc=_&imgdii=_&imgrc=zUwyEYY7Eq9qyM%253A%3Bk5FNC5ee9ty-2M%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.happymum.pl%252Fforum%252Fzdj%252Fatalntic03999.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.happymum.pl%252Fforum%252Fpok_wpis.php%253Fid_dzial%253D1%2526id_tem%253D2773%2526str_nr%253D130%3B464%3B464
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuziek napisał(a):
jak tam Pati się czujesz??? 😉

Tuska jak malutka?

a dziewczyny jak po majówce?


Dzięki, czuje się już o niebo lepiej w porównaniu z samym początkiem.. 🙂 W końcu zaczełam jeść jak człowiek.
Po majówce świetnie, wypoczęta jestem oby więcej takich wypadów 🙂 Tylko szkoda , że pogoda się zepsuła przez weekend!

Zuziek a Ty jak się czujesz? i jak weekend majowy? ;>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry 😉

ja dwa dni marudziłam bo sama z młodą byłam przed wczoraj (chyba) przed odstawienie cukru byłam jeszcze bardziej marudna 😜 wieczorem mi przeszło jak wózek kupiłam :P dopiero wczoraj pojechaliśmy na zakupy potem zrobiliśmy grilla ze znajomymi... i tak dzień fajnie minoł...
dzisiaj do poradni cukrzycowej ciekawa jestem co się tam dowiem 😜
a potem z młodą do lekarza... nie ma gorączki ale kaszel i katar masakra... :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marudzenie.. wiem coś o tym doskonale, ja strasznie marudzę na każdym kroku.
Daj znać jak wrócisz z tej poradni, co ci tam powiedzieli..
Aj biedna mała, no lepiej iść zbadać czy osłuchowo wszystko ok. Mój siostrzeniec 1,5 roczny też miał teraz tylko kaszel i katar i okazało się że ma silne zapalenie oskrzeli ;/ te choróbska są wstrętne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja jakieś dwa miesiące temu kaszlała raz czy dwa razy dziennie ale jak zakaszlała to jak stary palacz... poszłam z nią do lekarza a ona zapalenie oskrzeli jak nie nawet płuc normalnie szoku wtedy dostałam skończyło się na antybiotyku... teraz zobaczymy bo kaszel mega mokry i katar zielony gorączki nie ma żywa jak mało kto... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Co do majowki to w czwartek pojechalismy na caly dzien nad wode..a pozniej do moich rodzicow,wrocilismy dzis z rana.. Lila ma katar,odciagam,ale gdzies jej tam gleboko siedzi..jak walczyc u takiego malucha z katatem?
Dzisiaj zostalam pierwszy raz sama z dziecmi,bo Artur do roboty wrocil po wolnych 3tyg. Poki co nie jest zle..mala od ponad 2godz.spi,Alan raczej zajmuje sie soba,a ja zamiatalam,pranie puscilam,zmywarke,w polce sobie poukladalam,rozpakowalam nas..takze zle nie jest..wieczorem moze byc ciezko choc mam nadzieje,ze kolki nie bedzie,bo inaczej sajgon .. od dwoch dni nie bylo,woec jest nadzieja.

Pati dobrze,ze juz czujesz sie ok!
Monika zdrowka dla Zuzi!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jak bartek był taki malutki to robiłam inhalacje z soli fizjologicznej 3 razy dziennie i od razu ściągałam katarek fridą. Smarowanie maścią majerankową wokół noska + minimalnie można wsadzić do noska. Ta maść pomagała błyskawicznie a najlepiej było ją stosować też na noc, to nosek się tak nie zatykał. I w sumie chyba nic więcej nie można u takiego szkraba.. Nic mi innego nie przychodzi do głowy. Bo już u większego dziecka jest większe pole do popisu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry 😉

Tuska u mnie sól fizjologiczna i frida wystarczała no i maść majerankowa jak u PAtii więc na mega katar nie mam pojęcia... 🤨

dzisiaj pogoda za oknem słoneczna ale nie wiem jak z temp. muszę jechać do apteki po robione kropelki do noska dla Zuzi... i chce zajechać do laryngologa spytać się czy jest możliwość przełożenia zabiegu Zuzi na wcześniejszy termin... ze względu na to że termin porodu pokrywa się z terminem zabiegu... ciekawe czy się uda... o.O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki
Zuziek i jak udało się przełożyć ten zabieg?

Byłam wczoraj u ginekologa, robiła mi usg chyba z 20 min. z maluszkiem wszystko okey. Parę dni temu miałam śluz galaretowaty , bolało mnie podbrzusze (nie ukrywam , że tego dnia nosiłam mojego syna) i dowiedziałam się wczoraj ,że przyczyną pokazania się tego śluzu jest bardzo nisko usadzona kosmówka! ;o naczytałam się na ten temat i powiem szczerze , że jestem trochę przerażona 😞 mam całkowity zakaz noszenia i podnoszenia czegokolwiek!
Tak się strasznie boje ;( jestem normalnie załamana!
Ale mam nadzieję , że będzie wszystko dobrze.. musi być dobrze!
yh ;((((( teraz najchętniej bym cale dnie przeleżała dopóki kosmówka nie pójdzie w górę, ale to nierealne przy 3latku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry
Patii z noszeniem to jest sporo pomysłów na nienoszenie 3latka tylko trzeba je zacząć stosować z zabawą też można zająć młodego i pobawić się na ziemi żeby się nie schylać za często...
nie byłam jeszcze muszę się zorientować kiedy pani doktor przyjmuje żeby się tam przejechać a mam teraz do końca tygodnia młodą bo jest chora więc się nie wyrwe z domu...
pogoda dzisiaj brzydka więc wezme się za sprzątanie chyba... tak po za tym niech te hormony ze mnie zejdą bo jest wredna i uparta jak nigdy... :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiesz.. tak go nie noszę, wie i wszystko rozumie, że mam dzidziusia w brzuszku itd... nawet kiedyś chciałam stół przysunąć a on: mamo nie! tata to ma zrobić!
Ale on miał jakiś dziwny dzień co chwile płakał a mi go strasznie żal było i go brałam.. wiem moja wina. ;/

Byłam dziś z młodym u lekarza - ma anemie ;/ muszę podawać mu żelazo.
Byłam w sklepie i normalnie tak mnie podbrzusze rozbolało, że nie mogłam normalnie chodzić. W ogóle leci mi biały śluz, trochę znowu galaretki było ;( martwi mnie już to wszystko.. ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
śluzem się nie martw ja mam go od początku ciąży a jak jest białawy to prawdopodobnie jakaś infekcja... powiedz lekarzowi na następnej wizycie na pewno nystatyne dopochwowo albo coś podobnego przepisze...

ja nawet wymyśliłam patent żeby młoda se wchodziła do wózka biedronkowego 😁 podnoszę klape ona wchodzi do wózka a potem wciska się na te siedzenie dla dzieci 😜 (jeszcze jest taka chuda że się tam mieści) hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuziek napisał(a):
śluzem się nie martw ja mam go od początku ciąży a jak jest białawy to prawdopodobnie jakaś infekcja... powiedz lekarzowi na następnej wizycie na pewno nystatyne dopochwowo albo coś podobnego przepisze...

ja nawet wymyśliłam patent żeby młoda se wchodziła do wózka biedronkowego 😁 podnoszę klape ona wchodzi do wózka a potem wciska się na te siedzenie dla dzieci 😜 (jeszcze jest taka chuda że się tam mieści) hehe


białym śluzem się nie martwie bo to chyba dlatego , że mam bakterie. Gorzej z śluzem galaretowatym, to już u mnie oznacza , że coś się dzieje. Ale już go nie ma, więc jestem spokojniejsza 😉

Hah ciekawy patent, musimy sobie jakoś razić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...