Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
wyniki odebrane i przyznam sie ze sporo sie zmienilo po tym jak robilam krzywa pierwszy raz...wiec tak (byl to wynik po 75)na czczo 102,po 1h-177,a po 2h-147...nie wiem juz sama co o tym myslec,poprzedni wynik byl duzo nizszy,a ten wydaje mi sie kosmiczny...no nic do gina ide 26 kwietnia wiec zobaczymy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kurde wspolczuje tych akcji z mamuska jakas uparta i zawzieta,szlag by mnie trafil 😠....zamiast wziasc ciebie i kase i wyruszyc na zakup wozka zebys to ty mogla sobie wybrac,a ona tylko by zaplacila to swiruje ohhh...biedna ty 😞(...dziewczyny maja racje,musisz ja wyprzedzic z zakupem i tyle jak taka niereformowalna jest 😉)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniulka, znam ten problem, oj znam dobrze 🙂
U mnie zwykle daje się uratować sytuację dyplomacją i dopuszczeniem obu mam w jakimś symbolicznym elemencie do podjęcia decyzji 😉 Może dałoby np. radę, żebyś wybrała ze 3 wózki, które Ci odpowiadają i dała mamie podjąć decyzję, który z nich kupi? Albo z 5 kolorów, które są dla Ciebie ładne i niech z nich wybierze? Wydaje mi się, że w takiej sytuacji nie ma sensu ani kłótnia ani też uleganie z zaciśniętymi zębami - spróbuj zaproponować coś konstruktywnego, co będzie odpowiadać Wam obu.
A do tego, że moje obie mamy mają zupełnie inny gust niż ja już się przyzwyczaiłam i na ich oświadczenie, że nie podoba się to, co kupiłam, odpowiadam z promiennym uśmiechem, że wiem, że im się podobają inne rzeczy, ale dla nas właśnie taka jest fajna. Za pierwszym razem moja teściowa nie wiedziała, co powiedzieć, bo spodziewała się konfrontacji, a teraz już jest tak, że się na spokojnie wymieniamy opiniami i rozchodzimy w zgodzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kama, masz podobne wyniki do moich z 75, tzn. nieznacznie powyżej normy.
Po godzinie powinnaś mieć do 180 (czyli tu masz trochę poniżej), a po dwóch godzinach do 140 (tu masz trochę podwyższone). Taki wynik oznacza, że powinnaś dostać skierowanie do poradni diabetologicznej, ale nie ma co panikować, bo wynik jest tylko trochę zawyżony, więc nie sądzę, żeby Ci się nie udało trzymać cukru w ryzach samą dietą. Mnie lekarz kazał jeszcze przed wizytą w poradni (u nas są długie terminy) zacząć stosować dietę i mierzyć sobie poziom cukru.
Na pewno już teraz powinnaś odstawić słodycze i słodkie owoce i soki (albo przynajmniej zredukować do minimum). U mnie poziom cukru nabija przede wszystkim pieczywo, więc tu muszę uważać najbardziej (teraz jem do śniadania i kolacji 3 bardzo cienkie kromki lub kawałki chrupkiego) na II śniadanie i podwieczorek po 2, a bezpośrednio przed spaniem jeszcze jedną. Cała duża bułka lub cała duża grahamka to za dużo na jeden posiłek. Dobre jest żytnie pieczywo (bez dodatków karmelu, miodu, słodu jęczmiennego), najlepiej bez dodatków typu ziarna, dobre też jest żytnie pieczywo chrupkie Wasa (ale nie to pompowane, tylko takie naturalne). Jak już strasznie mam ochotę na kawałek bułki, to wymierzyłam sobie, że na jeden do posiłku mogę sobie pozwolić, ale cienki, no i wtedy do chleba jem lżejsze rzeczy niż normalnie, żeby zrównoważyć wykroczenie.
Dwudaniowym obiadem, nawet normalnym jak sprzed diety, jeszcze mi się do tej pory nie udało przekroczyć normy, ale na obiad raczej zawsze lubiłam nieduże porcje i raczej z małą ilością ziemniaków (np. 2 małe) / kaszy / kluchów (pół szklanki po ugotowaniu).
Dasz radę, to naprawdę nie jest takie kłopotliwe jak mi się na początku wydawało 🙂
Co do wcześniejszego porodu, to na razie wydaje mi się, że mnie hurtowo nastraszyli na wyrost i to raczej dotyczy tych, które mają poważniejsze problemy. Będę to drążyć i napiszę, czego się dowiedziałam. Nie martw się więc tym na zapas 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perełka hmm no to mamy kawałek. Ja z tarnowskich Gór, za bytomiem i przed Gliwicami.
a nasze brzuszki jednak przegapiłaś, wczoraj i przedwczoraj była akcja 'pokazujemy zdjęcia brzuszków' 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A, jeszcze dodam, że zaczęłam się dopisywać do starego wątku cukrzycowego w ramach Problemów zdrowotnych w ciąży. Na razie jest tam oprócz mnie jeszcze jedna aktualna ciężarówka - cukrzycówka, wydaje mi się, że tam jest lepsze miejsce na szczegóły, bo nie wszystkie Was lipcówki to pewnie interesuje, a z kolei tam może jeszcze komuś pomożemy kolejnemu z tym problemem - w wątku lipcowym nas nikt nie znajdzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziekuje ci ann,a w poradni mialam okazje byc kilkakrotnie wczesniej bo cos im moj cukier nie pasowal i znam zasady zywienia no ale potem pani diabetolog stwierdzila ze jednak jest ok i nie kazala mi przychodzic,a taka jest baba niemila ze na mysl ze znowu bede musiala tam isc jest mi niedobrze 🤢......kurde troche w tym mojej winy bo sobie ostatnio pofolgowalam i mam efekty:/glupia stara baba ze mnie uhhh...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kama, ale to że sobie ostatnio pofolgowałaś, to może też oznaczać, że przy normalnym jedzeniu (bez jakiejś drakońskiej diety, ale też bez folgowania) już będzie ok? Z tego, co mi mówili, zła dieta z kilku ostatnich dni przed badaniem może istotnie wpłynąć na jego wynik. Może to więc tylko sygnał, że jak jesz rozsądnie, to jest ok, a jak sobie folgujesz, to cukier wariuje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Aniulka faktycznie masz cieżki orzech do zgryzienia. Jak widać twoja mama jest z gatunku tych, którzy nie znoszą słowa sprzeciwu 😞 Ale osobiście też uważam, że powinnaś jak najszybciej udać się na zakupy i postawić ją przed faktem dokonanym, bo jeśli ona cię wyprzedzi, to będzie problem...A przecież to nie jest tani zakup,a poza tym będzie wam dosyć długo towarzyszył, więc musi spełniać wszystkie twoje wymagania!!!!!!
Moi rodzice i teściowie na całe szczęście nie wtrącają się w nasze zakupy i "pozwalają" nam szaleć 😉 A jak już sami kupią coś dla małej (narazie tylko ciuszki) to trafiają w nasz gust). Chociaż ostatnio dałam im małą reprymendę coby kupowali ciuszki w różnych kolorach, a nie tylko w różu hihi 😜 Bo ja nie chcę stroić mojej córeczki jak różowej bezy 😁 Chcę, aby poznawała wszystkie kolorki. Ale obiecali poprawę hihi 😉
Co do wyników Kama to znalazłam takie informacje na wikipedii:
Za normoglikemię, czyli poziom cukru we krwi u zdrowego człowieka, przyjmuje się przedział 80–120 mg%.
- stan przedcukrzycowy (ang. prediabetes) czyli:
*nieprawidłowa glikemia na czczo (ang. IFG – Impaired Fasting Glucose): na czczo 100–125 mg/dl (5,6-6,9 mmol/l) lub
*nieprawidłowa tolerancja glukozy (ang. IGT – Impaired Glucose Tolerance): w 2 godzinie testu doustnego obciążenia glukozą glikemia 140–199 mg/dl (7,8-11 mmol/l).
- cukrzycę, gdy:
*stężenie glukozy zmierzone o dowolnej porze doby przekracza 200 mg/dl i występują objawy hiperglikemii (polidypsja, poliuria),
*dwukrotnie poziom glukozy na czczo przekracza 126 mg/dl (7,0 mmol/l),
* w 2 godzinie testu doustnego obciążenia glukozą poziom glukozy przekracza 200 mg/dl (11,1 mmol/l).




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zgadzam się Edytko sama nie chciałabym aby moja córcia chodziła ubrana tylko na różowo 😉 nie wiem dlaczego ludzie tak przyjeli, że róż dla dziewczynki a niebieski dla chłopaczka/??? Przecież jest tyle ładnych kolorow ahhhhh szkoda słów siedze na allegro i przeglądam sobie ciuszki dla dziewczynki 🙂 ...a jak tam Wasze plecy????? bo moje zaczynaja szwankować wczoraj prawie z bólu płakałam a do tego czuje rozciąganie brzuszka....masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja chyba zaczynałam od rozmiaru 56 ale teraz staram się wybierać takie, gdzie na metkach jest zaznaczone od 0-3 miesięcy chociaz ostatnio kupiłam rozmiarówkę 63\2 cm to moja mamuska stwierdziła, że moja córunia aż taka duża się nie urodzi 🙂 🙂 to by się zdziwiła 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...